• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

A1 znowu na celowniku

on, PAP
13 czerwca 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy odcinek autostrady A1 w centrum Polski
Nierzetelnie opracowano plany i harmonogramy budowy autostrady A-1 - stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli (NIK). Izba wskazała też na nieprawidłowości przy zawarciu umowy na budowę i eksploatację tej drogi.

NIK podała, że kontrola, przeprowadzona w Ministerstwie Infrastruktury oraz w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), objęła okres 2003 - I połowa 2005 r.

Od podjęcia w 1993 roku przez rząd decyzji o budowie autostrady A-1, żaden z programów jej budowy nie został zrealizowany i nie rozpoczęto w zaplanowanym terminie ani jednego z etapów tej inwestycji. Szacunkowe straty tylko z powodu mniejszego ruchu w portach Trójmiasta mogą wynosić około 250 mln USD rocznie - stwierdza raport NIK.

Harmonogramy budowy tej drogi sporządzane były nierzetelnie i nierealistycznie, a terminy rozpoczęcia kolejnych budów w ramach tej inwestycji były przesuwane na kolejne lata.

Nierzetelnie prowadzona była w GDDKiA ewidencja kosztów poniesionych na przygotowanie budowy A-1. Szacunkowe koszty wykonania prac, w kwocie około 280 mln zł, nie odzwierciedlały rzeczywiście poniesionych nakładów.

NIK negatywnie oceniła przetarg na wyłonienie koncesjonariusza budowy i eksploatacji północnego odcinka autostrady (Gdańsk - Toruń), wygrany przez spółkę Gdańsk Transport Company (GTC). W sierpniu 2004 r. zawarto umowę z GTC, w której ustalono cenę budowy jednego kilometra drogi na 5,6 mln euro, mimo opinii doradców, że cena jest za wysoka.

Umowę o budowę i eksploatację autostrady z GTC minister infrastruktury podpisał bez uzgodnienia z ministrem finansów zobowiązań finansowych Skarbu Państwa. Wymóg ten został spełniony dopiero w lipcu 2005 roku, czyli po niemal roku od daty zawarcia umowy - podała NIK w raporcie z kontroli.

- Cena 5,6 mln euro za kilometr nie jest zawyżona i była efektem kompromisu między GTC a przedstawicielami administracji - powiedział Aleksander Kozłowski z rady nadzorczej GTC. - W Polsce są drogi budowane o wiele drożej, np. obwodnica Poznania. Droższych jest również wiele dróg współfinansowanych przez Europejski Bank Inwestycyjny.

Kozłowski twierdzi również, że minister infrastruktury uzgodnił w sierpniu 2004 r. z ministrem finansów postanowienia umowy o budowę i eksploatację autostrady. Kozłowski poinformował, że dysponuje kopią stosownego pisma.

Zdaniem ministra transportu Jerzego Polaczka analiza NIK jest "bardzo poprawna". Polaczek powiedział, że A-1 będzie budowana i w systemie koncesyjnym i w systemie budżetowym. Szef resortu transportu zapowiedział, że A-1 jest dla rządu priorytetem i władza publiczna podejmie kroki, by do końca 2010 roku zrealizować tę inwestycję.

W piątek, 2 czerwca, Polaczek poinformował, że rząd przyjął do wiadomości rekomendację Ministerstwa Transportu wskazującą na budowę przez państwo odcinka autostrady A-1 z Grudziądza do Torunia. Jak podało wówczas biuro informacji i promocji resortu transportu, "oznacza to, że budowa A-1 na odcinku Grudziądz - Toruń będzie realizowana przez stronę rządową".

Według przedstawicieli GTC oznacza to, że firma musi zejść z placu budowy obecnie powstającego odcinka autostrady, nie ukańczając go.
on, PAP

Opinie (4)

  • hm...

    bedzie szybciej do Radia Maryja heh; )

    • 0 0

  • SKANDAL

    szkoda słów, ale najlepsze jest to, że rząd zapowiadał całą trasę do 2009,a teraz tylko do Torunia do 2010.

    Tymczasem nikt się nawet nie zająknie na temat odcinka Toruń- Łódź, który jest wąski, kręty i zapchany. bez niego możemy pomarzyć, że autostradą ktoś do nas przyjedzie z Czech czy Austrii...

    tego odcinka nie ma jeszcze nawet w planach wykupu gruntów, więc możemy się spodziewać, że wygodnie na narty pojedziemy gdzieś ok. roku 2016... a w 2014 będziemy obchodzić 20lecie zaczęcia projektu A1.

    żałosne, śmieszne i przykre...

    • 0 0

  • ŁAPÓWKI na A1

    NIK powinien zajac sie zbadaniem kwestii wyboru maszyn budowlanych. Ceny wynajmu wyliczane sa z duzych cen zakupowych (konkurencja jest tansza i tak samo dobra) i uwzgledniaja duze lapowki dla kierownictwa i osob decyzyjnnych. lapoki ukryte sa rowniez w wycenach remontow i naprawach powodujac staly doplyw gotoki do osob prowadzacyh autostrade.

    • 0 0

  • Już dawno wiadomo, że za darmo nic nie ma !

    nie wierzę, że budowa przez pańtwo będzie tańsza, chyba ktoś z ministrem Polaczkiem na czele chce się dorobić... pewnie chcą łapówek tacy są uczciwi lub by PiSiOR'y się dorobiły na budowie...jak do tej pory państwo wybudowało najwyżej kilkanaście kilometrów autostrad i chyba mamy powtórkę z rozrywki - budowa dróg przez państwo to kpina:(
    Czy 5,6 miliona za k-m to dużo ? czy mało ? nie wiem, ale jeżeli przyjęcie przez ministra Polaczka, że roboczogodzina szacunkowo za pracę budowlańca i kierownika budowy drogi powinna wynosić 12zł brutto to chyba jakaś kpina a gdzie koszty ZUS i inne wydatki:( znowu jakaś kpina obecnego rządu. Firma prywatna musi więcej i realnie płacić swoim pracownikom i kierownikom i coś jeszcze na tym zarobić tak więc cena 5,6 mln zł za kilometr autostrady nie wydaje mi się przesadzona i wygórowana. Jestem pewny, że po wybudowaniu tej drogi przez państwo okaże się, że więcej zapłacimy w zł za 1 km autostrady no, ale mamy pozornie tanie państwo:( i jeszcze jedno chyba komuś z PiS'u zależy na opóźnianiu wybudowaniu autostrad w polsce ciekawe czemu czyżby jakś zła wola ? zła siła ? łapówki ?
    Przykre, że wybudowanie tych autostrad znowu się opóźni o kolejne 10 lub 15 lat przez PiS'owych polityków i łapówkarzy, którzy chcą się szybko dorobić kosztem nas wszystkich i porządnych dróg. Ministrze Polaczek nie cwaniakuj i zabieraj swoje łapki od naszych autostrad.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile ustawowo czasu na przerejestrowanie zakupionego auta ma nowy właściciel?

 

Najczęściej czytane