• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auta z reklamami podczas Red Bull Air Race. Strażnicy: nie mogliśmy interweniować

Patryk Szczerba
31 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Limuzyna reklamująca sieć klubów Cocomo zajmowała pas ruchu na al. Jana Pawła II podczas imprezy Red Bull Air Race w Gdyni, choć teoretycznie nie wolno było tam wjeżdżać. Na ulicy stało także kilka innych aut. Czy legalnie? Strażnicy miejscy z Gdyni twierdzą, że tak, bowiem pojazdy pojawiły się tam przed weekendem, a poza tym nie stwarzały zagrożenia w ruchu drogowym.



Limuzyna sieci klubów Cocomo zajmowała przez weekend pas ruchu na al. Jana Pawła II, reklamując przy okazji trzy trójmiejskie kluby. Limuzyna sieci klubów Cocomo zajmowała przez weekend pas ruchu na al. Jana Pawła II, reklamując przy okazji trzy trójmiejskie kluby.

Czy reakcja strażników miejskich powinna być bardziej stanowcza?

W sobotę i niedzielę poruszanie się samochodem po centrum Gdyni sprawiało wiele trudności. Zamknięte ulice, dodatkowe miejsca parkingowe, więcej patroli policji i straży miejskiej - wszystko po to, by chętni do zobaczenia zawodów mogli dotrzeć na plażę i bulwar jak najszybciej i przy tym w pełni bezpiecznie.

Z ruchu zostały wyłączone m.in. al. Jana Pawła II oraz Skwer Kościuszki. Jeździć po nich mogły tylko służby porządkowe i ratunkowe oraz ci, którzy uzyskali specjalne przepustki od organizatorów imprezy - najczęściej przewożące sprzęt i osoby odpowiedzialne za przebieg imprezy. Na ulicy obowiązywał zakaz zatrzymywania. Pojazdy pozostawione przez właścicieli po 24 lipca, zgodnie z komunikatami, miały być usuwane przez zabezpieczające teren służby.

- Co więc robiła tam limuzyna reklamująca klub Cocomo, która - jak zdołałem dostrzec - stała w tym miejscu bez żadnej dodatkowej plakietki oprócz tej informującej o wykupieniu przez właścicieli abonamentu parkingowego do 20 sierpnia? Nie widziałem, żeby ktokolwiek ze strażników miejskich czy policjantów próbował interweniować i usuwać pojazd - opowiada nasz czytelnik, pan Maciej.

Ustaliliśmy, że auto reklamujące klub nocny stanęło w tym miejscu w środę. W tygodniu poprzedzającym samolotowe wyścigi na ulicach wyłączonych z ruchu pojawiło się też kilka innych aut reklamowych, bez przepustek od organizatorów.

Dlaczego żadne nie zostało odholowane i czy informacje o takiej treści były jedynie straszakiem?

- W przypadku limuzyny Cocomo nie było do tego postaw. Wjechała na al. Jana Pawła II w tygodniu, poza tym stała po prawej stronie ulicy, a tam znaku nie było. Nie stwarzała również zagrożenia bezpieczeństwa dla uczestników imprezy, tak jak pozostałe samochody. Gdyby było inaczej, na pewno podejmowalibyśmy działania w celu ich usunięcia - odpowiada Dariusz Wiśniewski, komendant straży miejskiej w Gdyni i zapewnia, ze żadnych dodatkowych dyspozycji w tym zakresie nie było.

Próbowaliśmy dopytać, czy pojazdy nie mogły zostać usunięte w piątek rano, gdy tłumy do Gdyni miały dopiero ściągnąć i był czas na ostatnie porządki.

- Taką limuzynę trudno byłoby holować, potrzebna byłaby do tego specjalna laweta, która mimo wszystko mogłaby stwarzać zagrożenie dla pieszych - tłumaczy Wiśniewski.

Właściciele samochodów oklejonych reklamami chętnie wykorzystuję tę niemoc czy brak zaangażowania ze strony miejskich służb porządkowych. Zwłaszcza, że w grę wchodzi reklama, której normalny koszt podczas takich imprez jest ogromny. W tym przypadku wystarczyło wykupienie abonamentu miesięcznego, którego ważność kończy się w trzeciej dekadzie sierpnia. Podobnych widoków należy się więc niestety spodziewać także podczas sierpniowego zlotu żaglowców.

Według prawa o ruchu drogowym pojazdy, które staną na drodze przed tym, jak pojawi się na niej nowe oznaczenie, mogą tam stać, a kierowcy - "niezłapani" na gorącym uczynku - czuć się spokojnie. Znak "zakaz ruchu" pozwala na interwencję tylko w przypadku, gdy kierowca zostaje przyłapany podczas jazdy.

Podobną sytuację opisywaliśmy niedawno w przypadku Nabrzeża Pomorskiego, gdzie samochody parkujące przy statkach nie podobają się spacerowiczom. Tutaj także obowiązuje zakaz ruchu z zastrzeżeniem, że nie dotyczy kierowców samochodów technicznych. I w tym przypadku większość strażników rozkłada ręce, choć władze portu zapowiadają, że postarają się rozwiązać problem.

W Gdańsku luka w prawie pozwala za darmo i bezkarnie parkować auta w centrum. Wystarczy trochę szczęścia i... wolne miejsce na terenie jednej z wielu wspólnot mieszkaniowych. Te próbują z procederem walczyć, ale przepisy działają na ich niekorzyść. Jeśli kierowca nie zostanie przyłapany na gorącym uczynku, funkcjonariusze nie mogą wymierzyć mu surowej kary.

Powody takiego stanu rzeczy są dwa. Po pierwsze: samochód nie jest w ruchu, czyli nie łamie zakazu ruchu obowiązującego w Głównym Mieście. Po drugie: znajduje się poza drogą publiczną, gdzie przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym nie obowiązują. To oznacza, że może tam legalnie parkować i nikt nie ma prawa m.in. odholować pojazdu.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (115) 7 zablokowanych

  • bardzo ciekawe co redaktor pisze o tych przepisach (7)

    Jak do Polski przylatywał prezydent państwa wobec którego nasz kraj wykazuje murzyńskość i w związku z tym zamykano ulice w stolicy to nie patyczkowano się i nie zastanawiano czy pojazd tam stał czy nie. Miały być usunięte przez właścicieli do określonego terminu a potem bezwzględnie odholowywane. Ulica miała być pusta i koniec dyskusji.

    Pytanie jest wobec tego, jakie jest właściwie to prawo i kto go przestrzega a kto łamie. Czy teraz w Gdyni czy wtedy w Warszawie ? Czy może w tym kraju obowiązują inne prawa w zależności od miejsca i czasu ?

    • 105 2

    • (4)

      Co innego oczyszczenie trasy przed podróżą jednego z najważniejszych ludzi na świecie a co innego zamknięcie ulic w przypadku imprezy masowej. To dwie pary kaloszy. Trudno oczekiwać, że zaparkowane auta będą odholowywane np w przypadku imprezy w Ergo Arenie

      • 2 12

      • (1)

        DArek, czy ktoś ci już wyjaśnił, że jesteś DEbilem?

        • 7 4

        • a tobie ktoś wyjaśnił że argumenty ad personam świadczą o intelekcie atakującego a nie atakowanego?

          • 3 3

      • (1)

        co innego bezpieczeństwo szefa zbrodniczego kraju który ma na koncie ludobójstwo w Afganistanie czy Iraku
        a co innego bezpieczeństwo jakichś "polaków"

        • 7 5

        • Kolego, jak Obama przejeżdżał to ulica miała być wyczyszczona ze względu na możliwy zamach. A w przypadku imprez masowych ulic się nie zamyka z tego powodu że ktoś w samochodzie może przewozić bombę tylko dlatego żeby nie dochodziło do wypadków i ludzie mogli się swobodnie poruszać.

          I czy to ci się podoba czy nie, takie postępowanie w przypadku przejazdu Obamy, którego nawiasem mówiąc sam nie lubię, jest naturalne. Jakby mieli postępować tak samo w przypadku imprez masowych to nie tylko auta by musiały być odholowane, ale wszyscy ludzie sprawdzeni czy nie posiadają ładunków wybuchowych.

          • 3 8

    • Niestety, prawo jest w różnej wersji, w zależności od okoliczności.

      • 21 0

    • bo tak to jest że prawo jest prawem a życie życiem

      jak pójdziesz na plażę z piwkiem to dostaniesz mandat, jak cała banda kibiców idzie z piwem i wóda w ręku to jest ok .

      • 37 0

  • i w ten sposób trojmiasto.pl reklamuje klub Cocomo, żenada!!! (5)

    • 95 3

    • Reklamuje ten przybytek a jednocześnie

      pojawiła się okazja, aby napisać jakie to straszne rzeczy działy się podczas Red Bull'a w Gdyni :D hehe

      • 5 0

    • popieram (2)

      i na zdjęciu jeszcze dokładnie wyszczególnione adresy.... wstyd!

      • 5 2

      • wstyd... bo? (1)

        • 2 3

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Kasa Misiu kasa....

      nie żebym coś sugerował...

      • 12 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • reklama jarmarku klamie (1)

    tak samo jest na jarmarku sw.dominika zarabiaja tak naprawde 3 rodziny to skandal i musi sie zmienic .kto zrobil zlota zyle dla gastronomikow ktorzy zeruja na turystach i glupich mediach

    • 6 2

    • A to ciekawe.co piszesz. Rozwiń proszę.

      • 1 0

  • artykuł sponsorowany.... (4)

    A ten łysol chłopaczek z miasta co ma te Cocomo i się lansuje na fejsie w tanim ferrari to niezły układowiec jest, wszedzie się wkręci i wszystko mu uchodzi na sucho....

    • 48 1

    • zazdrościsz???

      o co konkretnie masz pretensje?

      • 2 2

    • (1)

      Ciekawe dla kogo lata? Dla Kmieciaka? ;)

      • 2 0

      • nie dla nowodworskich

        • 1 0

    • 2 - 3 lata pociągnie jako słup i go seryny odstawi

      • 9 0

  • ...i tak

    Kazdy orze jak moze...takie czasy:)

    • 1 2

  • samochód to narzędzie mordu

    więc zawsze stwarza niebezpieczeństwo samym swoim pojawieniem się. przeczytajcie art 436 kodeksu cywilnego gdzie z założenia przyjmuje się winę samochodu chyba że wykazane zostanie brak winy

    • 0 0

  • Ktoś tu napisał, że jak kobiety się rozbierają to już prostytucja. Coś mi się zdaje, że mamy do czynienia z małolatem lub dewotem (nie wiadomo co gorsze). Do tych co pamiętają "ohydny" PRL - na dancing ze striptease waliły tłumy i nikt się nie oburzał. Och żal tamtych normalnych czasów (przynajmniej w tej materii).

    • 2 4

  • Śmierdzi kasą pod stołem (2)

    jak mawiał jeden minister

    • 124 6

    • e tam kasa...chyba nikt nie mysli, ze cocomo postawilo tam swoja limo bez uprzedniego sprawdzenia warunkow...na pewno wszystko posprawdzali, popytali i dopiero postawili auto. A z drugiej strony po takim jednym czy drugim kliencie nawet jakby gruby mandat dostali to pewnie nie mrugneliby okiem. 10 minut z milymi paniami i pieniazki leca...

      • 3 0

    • Kasą pod stołem ale za co? Auta stały legalnie

      • 4 6

  • Nie widziałem aby w jakimś kraju była publiczna reklama burdelu (1)

    Ale widocznie w Gdyni jest to możliwe.

    • 20 4

    • i po co te bzdury wypisujesz

      byłeś w chociaż w jakimś innym kraju? naprawdę myślisz, że nigdzie nigdy na świecie nie było reklamy burdelu, tylko w Gdyni taki szczyt degeneracji?

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Marka Rolls-Royce należy do koncernu:

 

Najczęściej czytane