- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 2 Apel policji do kierowców aut i motocykli (71 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (263 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (359 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Autostradą A1 do Łodzi pojedziemy na majówkę?
Jest szansa, że od 1 maja pojedziemy 290-kilometrową autostradą A1 z Trójmiasta do Łodzi. Podróż w kierunku centralnej Polski potrwa lekko ponad 2 godziny. Bydgoski oddział GDDKiA ustala harmonogram odbiorów brakującego odcinka autostrady - 19-kilometrowej, budowanej trasy między Włocławkiem a Kowalem.
- Właśnie rozpoczynamy procedury odbiorowe. Ustalamy harmonogram ich przebiegu. Stąd dokładny termin udostępnienia powinniśmy poznać w ciągu kilku dni - powiedział Trojmiasto.pl Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która jest inwestorem drogowego przedsięwzięcia w województwie kujawsko-pomorskim.
Odbiory prowadzone są m.in. przez służby Komendy Państwowej Straży Pożarnej, Komendy Policji, Powiatowego Inspektoratu Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Planowany jest też audyt z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Obecnie kierowcy, którzy podróżują autostradą A1 w kierunku Łodzi muszą na wysokości Włocławka zjeżdżać z drogi szybkiego ruchu na krajową 62. Jadą nią do starej "jedynki", którą potem muszą dotrzeć do miejscowości Kowal, gdzie wjeżdżają na dalszy odcinek autostrady do Łodzi. Podróż z tego powodu wydłuża się czasem nawet o 30-40 minut.
Ostatnia prosta na budowie autostrady A1 w pobliżu Włocławka
Prace wykonywane przez spółkę Salini za kwotę ok. 608 mln zł na 19-kilometrowym odcinku miały zakończyć się pod koniec stycznia tego roku. Ostatecznie jednak - m.in. ze względu na zimową aurę - przedłużono roboty do wiosny.
Praktycznie jest już gotowa nawierzchnia drogowa nowego odcinka autostrady. Brakuje tylko ostatniej - ścieralnej - nawierzchni bitumicznej jezdni na odcinku dwóch kilometrów. Ten brak można uzupełnić nawet w dwa dni.
Gotowe są konstrukcje wszystkich obiektów planowanych wzdłuż autostrady.
W 90 proc. jest już wykonane oznakowanie poziome i pionowe nowej autostrady. Trwa montowanie także ostatnich elementów barier energochłonnych i balustrad wiaduktów.
Bezpłatna podróż autostradą na Kujawach
Dobra informacja dla wszystkich kierowców samochodów osobowych. Za podróż autostradą A1 na terenie województwa kujawsko-pomorskiego i łódzkiego nie trzeba wnosić opłat przy bramkach, jak odbywa się to np. podczas przejazdu pomorskim odcinkiem autostrady. Oznacza to, że jadąc z Trójmiasta do Łodzi zapłacimy 29,90 zł tylko za przejazd właśnie autostradą na Pomorzu.
Za podróż przez Kujawy nie zapłacą też pojazdy wyposażone w viaToll - system elektronicznego poboru opłat. Na razie nie ma tam infrastruktury, która umożliwiałaby pobieranie należności za przejechane kilometry. Trwają jednak przymiarki do budowy systemu viaToll.
Kierowcy pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 t. powinni jednak pamiętać, że opłaty w systemie viaToll pobierane są już w województwie łódzkim, czyli za Węzłem Kowal jadąc w stronę Łodzi.
Budimex dokończy prace na autostradzie A1 wokół Kutna
22 kwietnia 2014 roku Budimex podpisał z łódzkim oddziałem GDDKiA umowę na dokończenie prac na udostępnionym kierowcom 15-kilometrowym odcinku autostrady A1 po konsorcjum firm Poldim i Bogl a Krysl. Pierwsza firma popadła w tarapaty finansowe i zeszła z placu budowy w 2012 r. Budimex właśnie po niej dokończy prace budowlane.
Odcinek jest położony w województwie łódzkim, w pobliżu Kutna, między miejscowościami Sójki i Piątek. Wartość kontraktu wynosi 49,7 mln złotych netto.
Ponadto przewidziano także budowę miejsc obsługi podróżnych Krzyżanów Zachodni i Krzyżanów Wschodni i dokończenie przebudowy istniejących oraz budowy nowych dróg gminnych, lokalnych i dojazdowych, które znajdują się w pobliżu autostrady A1.
Kłopoty z budową autostrady A1 wokół Łodzi
Odcinek autostrady A1 od Strykowa (pod Łodzią) do Tuszyna ma długość około 40 kilometrów. W dniu 14 stycznia tego roku umowa z dotychczasowym wykonawcą - Polimex-Mostostal została rozwiązana w związku z dużymi opóźnieniami prac. Łódzki oddział GDDKiA niestety musiał ogłosić przetarg na kontynuację prac.
Zamówienie na dokończenie budowy odcinka Stryków - Tuszyn ukazało się 6 lutego 2014 r. Zadanie podzielono na trzy części zgodnie z udzielonymi pozwoleniami na budowę. Przewidywany termin rozstrzygnięcia postępowania to sierpień 2014 r.
Dokończenie prac na autostradzie pod Łodzią może potrwać nawet do lata 2016 r.
Opinie (358) ponad 10 zablokowanych
-
2014-04-24 07:57
Miło (1)
ale co się dzieje z Trasa Kaszubską, miała być decyzja środowiskowa do kwietnia i hultaje z RDOS znowu przeciągają.
Dziskowska do prokuratury.- 8 0
-
2014-04-24 08:24
RDOŚ
przedłużył sobie czas do końca kwietnia
- 1 0
-
2014-04-24 07:55
Co to za przyjemność jechać autostradą ?
I jeszcze za to płacić nonsens.
- 7 12
-
2014-04-24 07:52
Amerykański sen się spełnił w Polsce ;)
- 4 2
-
2014-04-24 07:49
Ucieszyłbym się bardziej gdyby napisano, że szybkie połączenie kolejowe kosztuje 20zł
Myślę że środowisko naturalne tez by na tym skorzystało
- 11 5
-
2014-04-24 07:28
Szkoda tylko, że kilkanaście kilometrów autostrady od Torunia w kierunku Łodzi
trochę im nie wyszło. Jakieś muldy, nierówności i rzuca samochodem jak statkiem w czasie sztormu.
- 20 0
-
2014-04-24 07:04
2h do Strykowa i kolejne 2h przez Łódz do Tuszyna (1)
...kto jeżdzi przez Łódż ten wie
- 27 1
-
2014-04-24 07:27
Nawet nawigacje sie gubią w tym piknym mieście
"Łuuudź", masakra tak źle oznakowanego miasta nie ma w całej Polsce. Drogowskazy prowadzą i na starą jedynkę i na A1 czasem strzałki są w przeciwnych kierunkach.
- 11 1
-
2014-04-24 07:21
Słabo jest, dziewczyn przy drodze brak, nie ma na co popatrzeć...
- 19 1
-
2014-04-24 07:19
Nie podniecajcie się. Napisano , ze to jest tylko szansa. W Polsce szanse zwykle realizuja sie z opóźnieniem
- 11 0
-
2014-04-24 06:26
znów zaskoczenie
"Ostatecznie jednak - m.in. ze względu na zimową aurę - przedłużono roboty do wiosny."
Ciekawe w jakich miesiącach spodziewali się zimowej aury, jesli ostatnia ich tez zaskoczyła.- 40 1
-
2014-04-24 06:20
Będę jechał na południe jeszcze po staremu, wrócę już po nowemu.
- 42 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.