- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (265 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (79 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Awaria lub kolizja po zmroku na obwodnicy. Jak się zachować?
Po śmiertelnym wypadku na obwodnicy, w którym na skutek potrącenia zginął kierowca uszkodzonego auta, przypominamy, jak należy zachować się po zmroku, gdy nasz samochód ulegnie awarii na drodze szybkiego ruchu lub autostradzie.
Potrącony poniósł śmierć na miejscu. Na razie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną wypadku: czy kierowca osobówki nie zauważył nadjeżdżającego auta, czy też wyszedł na drogę, by prosić o pomoc innych kierowców. Jedyny świadek zdarzenia - podróżująca z mężczyzną kobieta - z powodu szoku nie była w stanie zeznawać na miejscu zdarzenia.
Ta sytuacja, a także fakt, że trwa okres jesienno-zimowy, kiedy to szybciej zapada zmrok, skłoniła nas do tego, by przypomnieć kierowcom podstawowe zasady zachowania w sytuacji kolizji bądź awarii pojazdu na drogach.
Nie szarżujmy po zmierzchu
Zacznijmy od tego, że podczas nocnej jazdy trzeba zachować szczególną ostrożność, głównie z powodu ograniczonej widoczności. Jazda z dużą prędkością w nocy jest obarczona znacznie większym ryzykiem kolizji bądź wypadku. Światła mijania oświetlają maksymalnie najbliższe 70 m. Jadąc 120 km/h obwodnicą mamy zaledwie 2 sekundy na ominięcie przeszkody - auto pokonuje wówczas nieco ponad 30 m na sekundę.
Jeśli na naszej drodze po zmroku pojawi się uszkodzone i nieoznakowane auto bądź pieszy, a jedziemy z prędkością 120 km/h, praktycznie nie mamy szans na wyjście z niebezpiecznej sytuacji. Stąd też bardzo ważne jest szybkie usunięcie auta z jezdni i właściwe oznaczenie pojazdu wraz z osobami przy nim poruszającymi się.
Nie czekamy na policję, spychamy auto na pobocze
Jeśli doszło do niegroźnej kolizji lub awarii, przede wszystkim włączamy światła awaryjne. Następnie, po ustaleniu, że dalsza jazda nie stanowi dla nich i pozostałych uczestników ruchu zagrożenia, należy zepchnąć pojazd bądź zjechać nim na pobocze i tam czekać na przyjazd pomocy drogowej lub policji.
Przypomnijmy, że pozostawienie auta w miejscu kolizji nie jest niezbędne do ustalenia przyczyn czy przebiegu zdarzenia. Mało osób zdaje sobie jednak sprawę, że pozostawienie auta na miejscu zdarzenia drogowego może natomiast skutkować mandatem karnym w wysokości 150 zł.
Auto zostawiamy w miejscu zderzenia tylko wtedy, gdy są ranni.
Co jeśli auta nie możemy zepchnąć?
Jeśli na skutek kolizji lub awarii nie możemy usunąć auta z jezdni, kierowca powinien niezwłocznie włączyć światła awaryjne i rozstawić trójkąt ostrzegawczy, który jest niezbędnym atrybutem kierowcy w samochodzie. Nieposiadanie trójkąta jest zagrożone mandatem w wysokości od 20 do 500 zł, a niewystawienie go w przypadku awarii jest zagrożone karą 150 zł.
Na autostradach i drogach ekspresowych trójkąt wystawiamy w odległości 100 m od uszkodzonego auta, w terenie niezabudowanym w odległości 30-50 metrów od auta, w terenie zabudowanym natomiast co najmniej 1 metra od pojazdu.
Na filmie widać prawidłowe ustawienie trójkąta ostrzegawczego - z zachowaniem właściwej odległości.
Kamizelka odblaskowa, niezbędny atrybut kierowcy
Choć ustawodawca nie wymaga od kierowców posiadania w aucie kamizelki odblaskowej, to i tak powinni oni ją mieć. Dlaczego? Poruszanie się po drogach publicznych pieszo poza terenem zabudowanym bez kamizelki grozi mandatem w wysokości 100 zł. Dotyczy to też sytuacji, gdy chcemy sięgnąć po coś z bagażnika naszego auta na poboczu. Wysiadając z samochodu należy kamizelkę obowiązkowo założyć, więc warto ją mieć pod siedzeniem.
W kamizelce jesteśmy widoczni na drodze. Dajemy sobie szansę na uniknięcie potrącenia. Kamizelka kosztuje niewiele, pozornie stanowi zwykły kawałek materiału z "czymś błyszczącym", a jednak może przyczynić się do uratowania życia.
Opinie (136) 4 zablokowane
-
2017-11-19 21:45
Oświetlenie
A może zamiast iluminacji świątecznych zainwestować w oświetlenie obwodnicy?
- 10 3
-
2017-11-19 21:07
(1)
I takie rzeczy ogłasza portal trojmiasto.pl...
Portal na którym regularnie wstawiane są zdjęcia i filmy robione przez osoby w trakcie prowadzenia pojazdu a redaktorzy jeszcze temu przyklaskują. Hipokryzja.- 8 0
-
2017-11-19 21:16
Hajs musi się zgadzać.tzn klikalność.
- 3 0
-
2017-11-19 18:20
Masakra (4)
"rozstawić trójkąt ostrzegawczy, który jest niezbędnym atrybutem kierowcy w samochodzie"
A co jest zbędnym atrybutem kierowcy, który nie znajduje się w samochodzie?- 26 6
-
2017-11-19 19:35
(2)
Długie ręce, żeby sięgnąć do kierownicy z dachu.
Kierowcą się bywa, a nie jest.- 2 2
-
2017-11-19 19:56
(1)
Kierowcą się jest, kierującym się bywa.
- 8 0
-
2017-11-19 21:01
Tak sobie tłumacz, ktoś, kto się identyfikuje z "kierowcą", jest tak naprawdę nikim i nic nie umie. Jest to równie żałosne, jak ten gostek z "Marszu Niepodległości", któremu "zostało tylko to, że jest biały".
- 2 3
-
2017-11-19 19:50
zbednym atrybutem jestes ty autor cwoku
- 4 0
-
2017-11-19 19:23
czekać aż przyjedzie macierenko z czołgiem z tektury. (2)
- 7 7
-
2017-11-19 20:42
Nawet tu imbecylu?
- 0 3
-
2017-11-19 19:45
Lepiej POczekać na Budynia - on ściągnie samochód na pobocze. Ma doświadczenie nawet z samolotem.
- 2 3
-
2017-11-19 20:38
zanim wyciagne trojkat z bagaznika to inny samochod wbije mnie w tyl wlasnego auta.
- 5 2
-
2017-11-19 20:12
Na obwodnicy musi byc odcinkowy pomiar predkosci
Tylko w ten sposob mozna powstrzymac idiotow i idiotki.
Podobnie zreszta na innych trasach, np,ostatni odcinek Słowackiego (ŻW) tuz przed skrzyzowaniem z Grunwaldzką bardzo czesto bezmozgi jezdza zdrowo powyzej 100km/h, jeden mały bład i znajda sie na chodniku i sciezce rowerowej po ktorej dzieciaki z pobliskiej szkoły nr39 ida w kierunku GB.
Takich miejsc jest wiecej.
Żadnej prewencji, zadnych barier, kamer, policji,.
Konia z rzedem temu kto powstrzyma rozpędzoną swołocz w gablotach z leasingu na firme (to juz kolejny temat idiotycznego prawa z cyklu jak pseudobiznesmen doi podatnika - tn pierwszy jezdzi najdrozsza furą by pomniejszyc podatek, ten drugi wrakiem wyklepanym z 3 innych aby ten podatek płacic).- 17 4
-
2017-11-19 19:53
" w terenie zabudowanym natomiast co najmniej 1 metra od pojazdu. "
No ciekawych rzeczy można się tutaj dowiedzieć......chyba autor nie do końca doczytał PoRD....co za różnica, czy jest tam napisane: 1 metr za pojazdem czy może na wysokości nie większej niż 1 metr :-).
Jak już ktoś zaczyna pouczać innych, to może niech się sam nauczy?- 8 0
-
2017-11-19 19:35
(3)
"Jedyny świadek zdarzenia - podróżująca z mężczyzną kobieta - z powodu szoku nie była w stanie zeznawać na miejscu zdarzenia."
Ale jak jedyny świadek zdarzenia? Przecież świadkiem jest też sprawca, on też był w szoku?- 7 13
-
2017-11-19 19:40
Myslenie nie boli (2)
Pomyślałeś, że sprawca potrącenia nie jest świadkiem tylko stroną w tym wypadku?
- 7 6
-
2017-11-19 19:41
(1)
Ciebie najwyraźniej myślenie boli. Napisane jest jak wół: "świadkiem jest też sprawca".
Jedno nie wyklucza drugiego. Poza tym gdzie jest jednoznacznie napisane, że kobieta podróżowała z ofiarą, a nie ze sprawcą???? To nie wynika z tego kiepskiego niestety tekstu.- 1 8
-
2017-11-19 19:49
Proponuję powrót do podstawówki i języka polskiego. W całym akapicie jest mowa o mężczyźnie z osobówki, który poniósł śmierć, ale dla Ciebie musi być napisane jak wół bo jak Cię w głowę kamień nie uderzy to nie wiesz, że to kamień.
Proponuję również przeczytać (choć to może być za trudne) kodeks i pojęcie świadka zdarzenia.- 2 3
-
2017-11-19 18:10
A jeśli mam kamizelkę w schowku? (1)
I dwie następne w bagażniku, to co zaznaczyć w ankiecie?
- 39 31
-
2017-11-19 19:41
Ta ankieta nie jest skierowana do pracowników ZTM
- 15 7
-
2017-11-19 19:32
Dlaczego obwodnica w zdecydowanej części nie jest oswietlona. W końcu to praktycznie część Tromiasta
- 15 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.