• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Blisko kolizji na skrzyżowaniu ul. Pomorskiej z al. Grunwaldzką. Kto by zawinił?

mJ
4 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (216)

Kilka dni temu jeden z naszych czytelników opublikował w Raporcie z Trójmiasta film, na którym o mały włos doszłoby do kolizji na skrzyżowaniu ul. Pomorskiej z al. GrunwaldzkąMapka. Wyjaśniamy, który z kierowców zawiniłby w tej sytuacji, gdyby doszło do zderzenia.



Czy kiedykolwiek doprowadziłe(a)ś do kolizji przy zmianie pasa ruchu?

Film naszego czytelnika został opublikowany w Raporcie z Trójmiasta. Pod nagraniem wielu czytelników wyraziło swoje opinie.

Co widzimy na filmie? Auta ruszające na zielonym świetle z ul. PomorskiejMapka. Autor nagrania rusza ze środkowego pasa przeznaczonego do jazdy prosto i do skrętu w lewo. Przed nim jedzie VW Touran, którego kierowca od razu zmienił pas na lewy (przeznaczony wyłącznie do skrętu w lewo). Obaj kierowcy skręcili w lewo i obaj chcieli zająć miejsce na środkowym pasie al. GrunwaldzkiejMapka (jeden z trzech). Gdyby doszło do zderzenia, to sprawcą kolizji byłby kierowca VW.

Jedną z najważniejszych zasad podczas zmiany kierunku jazdy oraz pasa ruchu jest szczególna ostrożność, która polega na zwiększeniu uwagi i dostosowania zachowania uczestnika ruchu drogowego do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym szybkie reagowanie. Jak stanowi art. 22 Prawo o Ruchu Drogowym, kierujący pojazdem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu jadącemu po pasie, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. W przedstawionej na filmie sytuacji kierujący VW wjeżdża na pas ruchu, nie ustępując pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się z jego prawej strony, wymuszając jego zatrzymanie - wyjaśnia Roman Nowak, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Skrzyżowanie ul. Pomorskiej i al. Grunwaldzkiej. Skrzyżowanie ul. Pomorskiej i al. Grunwaldzkiej.
Kierujący VW miał prawo zająć każdy z trzech pasów na al. Grunwaldzkiej, pod warunkiem zachowania ostrożności i ustąpienia pierwszeństwa autom znajdującym się po jego prawej stronie. Oznakowanie poziome - czyli linia przerywana - zezwala kierującemu na wybranie "dowolnego" pasa ruchu.

Jak w takiej sytuacji najbezpieczniej upewnić się, że nie wjedziemy w inny samochód, który znajduje się po naszej prawej stronie? Najlepszym sposobem jest spojrzenie przez prawie ramię. W lusterku wstecznym czy bocznym pojazd jadący obok może być niewidoczny.

W sytuacji kiedy zmiana kierunku jazdy jest możliwa z dwóch pasów ruchu, na jezdni poprzecznej kierujący może zająć pas dowolny, ale pod warunkiem, że ustąpi pierwszeństwa jadącemu tym pasem oraz wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony - dodaje Nowak.
Kłopotliwe skrzyżowanie w Oliwie Kłopotliwe skrzyżowanie w Oliwie
mJ

Miejsca

Opinie (216) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Jadąc przez to skrzyżowanie rowerem to który pas powinienem zająć? (4)

    • 4 10

    • Rower

      Rower na takim skrzyżowaniu tylko o około po przejściach dla pieszych i to prowadzić -nie jechać ( chyba ,że ci życie niemiłe) !

      • 0 0

    • Dokładnie taki sam, jak gdybyś jechał samochodem

      • 1 0

    • A w ktorym kierunku chcialbys jechac i z jakiego?

      • 1 0

    • Każdy, rowerom się należy

      • 3 0

  • VW

    Ewidentne V W pojechał nieprawidłowo!!

    • 0 0

  • Kto tu zmienia pas ruchu? (26)

    Pas ruchu zmienia autor nagrania.
    Przed skrzyżowaniem jedzie prawym a za skrzyżowaniem wjeżdża na środkowy.
    Narusza tym przepis o obowiązku jazdy przy prawej krawędzi jezdni.
    Kierujący VW nie ma obowiązku jazdy przy lewej krawędzi jezdni i nie zmienia pasa, przed skrzowaniem jechał drugim od prawej i za skrzyżowaniem też ten zajmuje.
    Autor zmienia pas ruchu i musi ustąpić pierwszeństwa znajdującemu się na tym pasie kierowcy VW.

    • 21 43

    • Skrzyżowanie

      Takich skrzyżowań z takim oznakowaniem już dawno nie powinno być !

      • 0 0

    • Dokładnie tak (11)

      Jechał prawym pasem więc powinien zająć prawy pas za skrzyżowaniem. Jeśli byłoby inaczej to z prawego mógłby ciąć i zająć skrajny lewy a wszyscy jadący na sąsiednich pasach musieliby mu ustąpić. Bzdura

      • 9 11

      • Nie, nie moze ciac na lewy, bo lewy jest zajety. Moze za to ciac na srodkowy, bo jest wolny, a z prawego masz pierwszenstwo. (10)

        • 8 6

        • (8)

          Co z tego że lewy zajęty, skoro autor jest po prawej to ma pierwszeństwo i może ciąć na dowolny...

          • 0 5

          • Tylko zdaniem niektorych asow, ktorzy tu dowodza, ze przepisy dotyczace zmiany pasa nie obowiazuja przy zmianie pasa na (1)

            skrzyzowaniu.

            • 0 1

            • Prawy skrajny na prawy skrajny, lewy skrajny na lewy skrajny - środkowy zostaje pusty i wjazd na niego jest zmianą pasa ruchu. Nie zgadzam się aby było to najsensowniejsze i najbardziej intuicyjne rozwiązanie, ale takie obowiązuje.

              • 0 0

          • No nie, bo pierwszeństwo wjazdu na pas jest wobec samochodu który również probuje (5)

            wjechać na ten pas z lewej strony, a nie wobec pojazdu który już porusza się tym pasem.

            • 1 0

            • A widzisz (4)

              A na filmie autor wjechał na pas VW.
              Autor jechał prawym, VW drugim od prawej.
              Po skrzyżowaniu autor wjeżdża na drugi od prawej, tak samo jak VW.
              Zatem VW ma pierwszeństwo na pasie którym jechał i nie musi ustępować autorowi.

              • 3 0

              • To tak nie działa. Jak masz dwa to jeden jest "skrajnie prawy" a drugi "skrajnie lewy" (3)

                i takie należy przyjąć po skręcie. Jak ktoś chce na środkowy - zasada wolnej prawej.

                • 3 4

              • Nie (2)

                Skrajny lewy często okazuje się pasem do zawracania.
                Co więcej, masz obowiązek jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, nie lewej...

                • 4 0

              • Doprecyzowuję - skrajny lewy, umożliwiający po skręcie jazdę na wprost. (1)

                Obowiązek jazdy jak najbliżej prawej krawędzi jezdni nie wyłącza zasad pierwszeństwa - w tym przypadku wolnej prawej.

                • 0 1

              • A który przepis to "doprecyzowuje"?

                Czyli obaj zawinili?
                Jeden nie jechał przy prawej a drugi nie ustąpił temu z prawej.

                Jak z 3maja skręcam w lewo z lewego pasa w kierunku kartuskiej, to mam zaczekać aż ten z drugiego pasa do skrętu w lewo zdecyduje się który pas chce zająć?

                • 0 1

        • Nie lewy jest zajęty tylko drugi od prawej jest zajęty - to trochę zmienia spojrzenie

          • 2 0

    • Wyjasniali Ci zyczliwi w komentarzach, wyjasnia teraz portal ustami eksperta (choc nie robi tego niemal nigdy!), ale to (5)

      Jestem pewien, ze kiedy sad wyda wyrok sprzeczny z Twoimi i**otycznymi dywagacjami, to tez sie nie zgodzisz, tylko odwolasz sie do ETPC, potem do amnesty international, a potem to juz zostanie Ci tylko konar i sznur.

      • 6 5

      • SN już orzekał w tej sprawie (4)

        Wydał odmienną decyzję od słów "eksperta"

        Dyrektywa zawarta w
        przepisie art. 22 ust. 4 p.r.d. dotyczy wyłącznie zmiany pasa ruchu i nie znajduje
        dostatecznego uzasadnienia twierdzenie, że można ją w drodze interpretacji
        rozciągnąć również na manewr zmiany kierunku jazdy (podobny pogląd wyrażono
        w piśmiennictwie por. R.A. Stefański: Prawo o ruchu drogowym

        • 3 4

        • A jakis slad po tym orzeczeniu SN pozostal? (3)

          • 2 1

          • Pozostał (2)

            Użyj Googla i wklej tam to, co przytoczyłem

            • 1 2

            • To nie ja sie powoluje na ten wyrok - miraz, wiec nie, nie uzyje gugla. (1)

              • 3 2

              • To nie USiA

                Kolega podał gdzie szukać i wystarczy. Nikt ci akt nie przyśle

                • 1 3

    • (2)

      Otwieram paczkę z czipsami a tam oooooo prawo jazdy!

      • 11 2

      • (1)

        A możesz coś konkretnego i wartościowego powiedzieć czy tylko chipsy i chipsy?

        • 2 8

        • w popcornie też są

          • 4 1

    • Skoro ten obowiazek jazdy przy prawej krawedzi obowiazuje w tej sytuacji i jest nadrzedny wobec innych przepisow. (1)

      To jakim prawem ktokolwiek porusza sie na skrzyzowaniach lewym pasem :) Nie traktuj tego czasem jak pytania, nie chce juz zadnych wiecej bredni czytac :)

      • 1 1

      • Znasz ten przepis?

        Kierujący ma obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.

        Jeżeli prawy pas jest wolny to ma obowiązek nim jechać, jeżeli na prawym coś już jedzie to wtedy może jechać środkowym bo ma jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni a nie przy prawej krawędzi jezdni.

        • 2 1

    • Nie kompromituj sie

      • 16 1

    • Bzdury. Nie wyjeżdżaj na drogi

      • 16 3

  • Opinia wyróżniona

    Dziękuję za wyjaśnienie (10)

    Część tu nie wiadomo po co biję pianę (takie jest prawo i koniec), a ja dziękuję za wyjaśnienie, bo ostatnio zastanawiałem się nad tym przy okazji innego skrzyżowania.

    • 91 9

    • Nic nie wyjaśnił (2)

      Zgodnie z tym wyjaśnieniem na skrzyżowaniu kołobrzeska/grunwaldzka, przy skręcie w lewo z lewego pasa, będę skazany na zawracanie w kołobrzeską (bo muszę trzymać się lewej krawędzi)
      Na krzyżowaniu Hucisko/podwale, skręcając w lewo z lewego pasa, zawroce w Hucisko (znów mam trzymać się lewej krawędzi)
      A w obu przypadkach znaki poziome nakazują skręt w lewo a nie zawracanie...

      • 9 7

      • Pójdziesz do sądu... (1)

        ... sąd zbada wszystkie kwestie i niuanse dogłębnie powoła kilku ekspertów, fachowców i wyda tobie interpretację zgodną z przepisami, zajmie mu to z rok - a że ty nie masz tyle czasu na analizę wszystkiego przejeżdżając przez skrzyżowanie - to już twój problem.

        • 3 0

        • Nie prawda

          Pas do skrętu w lewo pozwala skręcić w lewo. Tyle, że musisz zająć skrajny lewy umożliwiający jazdę Grunwaldzką. Dodatkowo możesz zjechać na pas umożliwiający zawracanie.

          • 1 0

    • (2)

      W artykule są bzdury - nie wiem jak instruktor może coś takiego wygadywać. Nauczcie sie raz a porządnie - nie ma czegoś takiego jak lewy i prawy pas. Jest pierwszy od prawej, drugi od prawej itp. I przy zmianie kierunku jazdy mamy obowiązek trzymać się swojego pasa ruchu. Więc jeśli mamy 2 pasy skręcające w lewo to ten z prawej zajmuje pierwszy pas od prawej, ten jadący drugim pasem od prawej - zajmuje drugi pas od prawej - a jeśli ma więcej to może zając dowolny z nich. Tzn. skręcając z 2 pasów w 3 - ten z lewej ma do wyboru dwa pasy - środkowy i lewy, ten z prawej TYLKO prawy. Ta sama zasada gdyby były 3 pasy skręcające w 5 pasów - tylko ten ostatni od prawej może sobie wybierać!

      • 3 1

      • (1)

        Tez nie rozumiem tego glupiego artykuly. Skrecasz z prawego pasa to zajmujesz prawy pas. Mamy ruch prawostronny!!

        • 1 0

        • Ludzie podszkolcie się.

          Grafika trochę źle rozrysowava to fakt ( lepiej byłoby to widać gdyby zaznaczono strzałkami też ruch drugiego auta).
          Ale to nie zmienia faktu, że w tym wypadku lewe auto VW - MUSI zająć lewy pas wyjeżdżając na Grunwaldzką bo po prawej mańce ma samochód. Auto z drugiego pasa nie może zająć lewego bo po nim jedzie VW ale może zająć pas środkowy lub prawy bo zasadą prawie str ma wolne te pasy a "niemiec" mając po prawej str auto MUSI je przepuścić.

          • 1 0

    • Wszystko jasne tylko grafika jest błędna (1)

      • 6 10

      • Dokładnie, opis prawidłowy, ale grafika pokazuje dokładnie na odwrót

        • 2 1

    • Przecież on nawet pas zmieniał na przejściu. (1)

      Więc nic dziwnego, że nie ogarnia.

      • 13 5

      • a co? nie można zmieniać na przejściu?

        • 1 6

  • (4)

    Mnie podczas kursu na PJ uczono, że w takiej sytuacji z prawego pasa zajmujemy prawy, a z lewego środkowy lub lewy. Nie ma zastosowania przymus ustąpienia pierwszeństwa pojazdowi z prawej bo to inna sytuacja, niż ta której dotyczy art 22. Tutaj powinnien być przymus dla zarządcy drogi aby na sztywno namalować linie kierujące kto może zająć jaki pas. Przerywane linie to bubel prawny.

    • 7 5

    • Zawsze masz przymus ustapienia tym z prawej, chyba ze znaki wskazuja co innego. (2)

      Masz tu jakis znak, ktory wskazuje, ze ogolne zasady nie obowiazuja?

      • 1 1

      • Tak (1)

        Zmieniając pas, musisz ustąpić. Skoro skręca ze skrajnego prawego pasa do skrętu w lewo (prawoskręt nas nie interesuje) to zajęcie innego niż skrajny prawy po tym manewrze wymaga zmiany pasa w trakcie której musi ustąpić pojazdom poruszającym się tym pasem. Artykuł i pord wprowadzają was tu w niezłe maliny.

        • 3 3

        • Kto pierwszy był na wybranym pasie?

          To było skrzyżowanie, więc kangur/zółw z vw nie mając jeszcze swojego pasa ruchu (zajmował dwa?!) prawie staranował samochód przed sobą! Swoją drogą widząc takiego jegomościa nie ryzykuje jechania obok niego, bo może przerysować mi auto "bo mi się wydawało" i staram oddalić się od takiego dziadkowoza jak najdalej :)

          • 0 0

    • To złóż reklamację, bo nauczyli cię dokładnie na odwrót.

      • 5 5

  • na kursie uczyli ciekawych rzeczy praktycznych :) (2)

    jak z dwóch pasów do skrętu w lewo robią się trzy pasy takie jak w powyższym filmiku to instruktor uczył że dla własnego bezpieczeństwa, spokoju ducha i mniej stresujących sytuacji zaleca aby ten jadący lewym pasem zajął skrajny lewy pas a ten jadący prawym zajął skrajny prawy pas bo zawsze robi się problem ze środkowym pasem.... Czy tak ciężko namalować linie prowadzące?

    • 11 4

    • Tak

      I to był dobry instruktor.
      Też tak uważam.
      Jak nie znasz dobrze drogi bo jesteś w obcym mieście albo nie jesteś pewiem - to lepiej właśnie tak zadziałać.
      Lepiej raz na 100 przypadków zawrócić albo kogoś przepuścić niż raz na 100 przypadków witać się z lakiernikiem i blacharzem. Ale polski mental tego nie skuma...

      • 1 0

    • Przy wyjezdzie forum skrecajac w lewo i chcac jechac do chelmu sa linie prowadzace a i tak nie potrafia tam jezdzic. Postujcie

      • 1 1

  • Ciekawy punkt widzenia.

    Skręcając w lewo z prawego pasa mogę zająć dowolny pas i mam pierwszeństwo. Od dziś będę robił zawroty na Pomorską jadąc prawym pasem.

    • 1 1

  • Opis swoje a załączona grafika swoje.

    • 0 0

  • Orzeczenie SN (9)

    "Dyrektywa zawarta w
    przepisie art. 22 ust. 4 p.r.d. dotyczy wyłącznie zmiany pasa ruchu i nie znajduje
    dostatecznego uzasadnienia twierdzenie, że można ją w drodze interpretacji
    rozciągnąć również na manewr zmiany kierunku jazdy (podobny pogląd wyrażono
    w piśmiennictwie por. R.A. Stefański: Prawo o ruchu drogowym"

    Tu w ogóle nie ma mowy o stosowaniu przepisów dotyczących zmiany pasa ruchu, więc zostaje nam art 16.4 PRD, o o książki jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni - czego autor nie zrobił.

    • 11 3

    • Czytałeś cały wyrok? (1)

      Wyrok dotyczy sytuacji gdy kobieta skręcała w lewo z drogi jednojezdniowej i zajechałą drogę motocykliście który wyprzedzał ją na skrzyżowaniu. Sąd ją uniewinnił ale rodzina motocyklisty wniosła kasację domagając się uznania ją za winną. Powoływali się właśnie na przepis, że nie mogła w trakcie skręcania w lewo wjechać na przeciwny pas ruchu (po którym wyprzedzał ją motocyklista) gdyż naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym - przepis art. 22 ust. 4
      prawa o ruchu drogowym, z którego wynika obowiązek ustąpienia pierwszeństwa jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać kierujący. Sąd uznał, że przepis ten nie dotyczy takiej sytuacji czyli gdy drugi pojazd jedzie pasem przeznaczonym dla ruchu w przeciwną stronę.

      • 2 1

      • Przeczytaj raz jeszcze przytoczony fragment orzeczenia...

        • 0 0

    • Jakby na to nie patrzec, to ten z lewego pasa byl jeszcze dalej prawej krawedzi jezdni. (5)

      Jakim w ogole prawem wjechal na lewy pas, oddalajac sie od prawej krawedzi jezdni :) Sygnature wyroku podaj, to sie zaraz okaze, ze chodzilo o cos zupelnie innego :)

      • 0 4

      • (4)

        Możesz wygoglowac ten przytoczony fragment, dotyczy właśnie tej sytuacji.

        Masz rację, VW zjechał do lewej krawędzi choć mógł jechać tym samym pasem co autor do końca. Zabrnijmy w to jeszcze dalej, autor wyprzedza VW z prawej strony i to na skrzyżowaniu.

        • 0 2

        • A Ty mozesz tu wkleic sygnature wyroku, o ile taki zapadl. (3)

          Brnac w te brednie nie zamierzam, natomiast Ty sie nie krepuj.

          • 0 4

          • Masz internet (2)

            Wujek google nie boli.
            Wystarczy że przekopiujesz to, co zacytowałem, ale boisz się że zniszczy to Twoją rzeczywistość, dlatego tego nie robisz.

            • 2 2

            • Tak wlasnie myslalem, ze to zmysliles. (1)

              • 1 2

              • Dalej nie znalazłeś?

                • 1 1

    • Pomijasz najistotniejsza kwestie.

      Za spowodowanie kolizji odpowiadalby ten z lewego pasa, bo nie ustapil pojazdowi po swojej prawej stronie. I w niczym nie pomogloby tlumaczenie, ze tamten byl powinien jechac blizej prawej krawedzi, bo tak nakazuje jakis porzadkowy przepis. Zasada pierwszenstwa prawej strony to podstawowa zasada ruchu drogowego w Polsce i wiekszosci swiata i nie znajdziesz sedziego, ktory przyzna, ze mozna w imie trzymania sie prawej strony taranowac pojazdy znajdujace sie blizej prawej strony. Do takiego poziomu absurdu nie dotarlismy, w kazdym razie nie w odniesieniu do obowiazujacego prawa, bo w mentalnosci masowej jak widac juz tak.

      • 0 3

  • (18)

    Może niech policja się wypowie jako autorytet w zakresie przepisów RD, bo nie zgadzam się z tym co napisała redakcja. Moim zdaniem z pasa do skrętu prosto i lewo powinienem zająć skrajny prawy pas a z pasa tylko w lewo pas środkowy i lewy. Także chcąc z pasa do jazdy prosto i lewo zająć pas środkowy to ja zmieniam pas ruchu i mam obowiązek ustąpić pierwszeństwa

    • 41 74

    • (3)

      A jak skręcasz prosto to włączasz kierunkowskaz?

      • 5 3

      • jak można (1)

        skręcać prosto :)

        • 4 1

        • Nie wiem, ale tak napisał więc pytam :-)

          • 1 0

      • Po co?

        • 1 0

    • (1)

      Taka sytuacja jest na zjeździe z Jaśowej w lewo w Grunwaldzką, tam są namalowane pasy na jezdni, gorzej jednak, gdy spadnie śnieg i je zasłoni...

      • 1 0

      • NIe, tam są 2 pasy z których można skręcać w lewo i skręcając nie można zmieniać pasów
        więc jak jedziesz skrajnym lewym to zajmujesz skrajny lewy, LUB środkowy a jak jedziesz środkowym na Jaśkowej
        to jedziesz prosto lub w lewo na skrajny prawy

        • 1 0

    • (4)

      Dokładnie. Liczymy pasy od prawej, więc prawy do prawego skrajnego, lewy na środkowy lub lewy. Tak samo w prawoskręt z 3 Maja na Armii Krajowej, czyli z prawego na prawy, a z lewego na środkowy lub lewy.

      • 13 18

      • (2)

        na prawoskręcie z 3 Maja na AK są namalowane odpowiednie pasy, to inna sytuacja - taka sama jak przy wyjeździe z Hallera w Al.Zwycięstwa, tam też są namalowane pasy przez skrzyżowanie

        • 3 1

        • (1)

          One są tak namalowane, bo właśnie tak należy jeździć, a nie dla jakiegoś widzimisię. Jak śnieg spadnie i przykryje znaki poziome, to tak samo należy jechać. Większość osób to wie i się do tego stosuje, że prawy do prawego itd., np. również na skręcie w lewo z 3 Maja w Aleję Zwycięstwa w kierunku Wrzeszcza (dużo ludzi jedzie z lewego od razu na pierwszy z lewej, ale to asekuracyjnie, a ci z prawego raczej na prawy wjeżdżają). Zawsze tak uczyli w szkołach jazdy w Gdańsku i Gdyni, tylko tutaj na tym forum jakoś dużo głosów przeciwnych. Prowokacja?

          • 6 2

          • dlatego są namalowane, bo to odstępstwo od ogólnej zasady - gdyby była taka, jak ty twierdzisz, nikt by ich nie malował specjalnie !

            • 0 2

      • Pojedź w ten sposób, zrób dzwona i zadzwoń na 112.

        Przyjadą służby i Ci wyjaśnią na bloczku mandatowym. Ale nie przyjmuje. Idź do sądu za 30 tysi.

        • 8 1

    • Nie masz racji, bo nie ma tam linii prowadzących (takich jak na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Jaśkowej Doliny).

      • 1 0

    • Jestem w zasadzie za i już tłumaczę dlaczego.

      Wg przepisów RD wszystko jest ok w wyjaśnieniu w artykule. Natomiast zasada zajmowania przy skręcie z lewego pasa lewego lub środkowego, a z prawego tylko prawego, zapobiega wjeżdżaniu 'magików' z prawego na środkowy i kiedy za nim już pojazdu następnego nie ma, prawy pozostaje pusty. A gdy na lewym jest kilka, pozostaje im tylko lewy i zaczynają się tłoczyć i kombinować. Od biedy, jak zielone (po skręcie do jazdy na wprost) jest dość długo , zdążą przejechać wszystkie, ale jak jest czerwone, a zielone pojawia się równocześnie do jazdy w ciągu głównym, zwykle jest wciskanie się, niepotrzebne blokowanie skrzyżowania, a w najgorszym blokowanie ciągu do jazdy w przeciwnym kierunku. Akurat Pomorska/Grunwaldzka zdarza się to czasami w godzinach szczytu. Podobnie jest na skrzyżowaniu Kołobrzeska/Grunwaldzka - skręt w lewo, kierunek Gdańsk. Ja zawsze jak skręcam z prawego staram się zajmować prawy do jazdy na wprost. Natomiast nigdy skręcając z lewego nie wjeżdżam na prawy, mimo iż przepisy RD przy zachowaniu ostrożności na to pozwalają.

      • 5 3

    • Redakcja? (2)

      Przecież to wyjaśnienie dyrektora PORDu.

      • 15 5

      • PORD to same gamonie jak widac (1)

        • 5 14

        • I powozić niepotrafiom

          • 0 0

    • i dlatego , że są tacy jak Ty, dochodzi do tylu kolizji

      ja się nie zgadzam abyś jeździł po tych samych ulicach co ja, dlatego oddaj prawko

      • 32 10

    • Boże, czytasz nie nie grzmisz ?

      • 19 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest CNG?

 

Najczęściej czytane