- 1 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (277 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (316 opinii)
- 4 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki
- 5 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (133 opinie)
- 6 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (16 opinii)
Blokada na koło - bat na źle parkujących
Kierowcy parkujący swoje samochody w niedozwolonych miejscach muszą liczyć się z konsekwencjami. Z reguły niesforne parkowanie kończy się wlepieniem mandatu, ale bywa, że na koło samochodu zakładana jest żółta blokada.
Co istotne, blokada może zostać założona jedynie, gdy pojazd nie utrudnia ruchu i nie zagraża bezpieczeństwu (art. 130a pkt 8 prawa o ruchu drogowym). W naszym kraju prawo do zakładania blokad na koła mają policjanci i strażnicy miejscy.
Urządzenie blokujące zakładane jest na przednie koło od strony kierowcy, a za wycieraczkę wkładana jest kartka z adresem i numerem kontaktowym, pod który należy zadzwonić w celu usunięcia blokady. Po zgłoszeniu na miejscu pojawi się patrol, który zdejmie blokadę. W przypadku braku możliwości kontaktu telefonicznego - należy zgłosić się osobiście pod adres pozostawiony na kartce.
Blokada nie stanowi dodatkowej sankcji. Nie oznacza zatem, że mandat za nieprawidłowe parkowanie po założeniu urządzenia blokującego będzie wyższy. W zależności od wykroczenia na kierowcę nakładany jest mandat karny w wysokości od 100 do 500 zł. W niektórych przypadkach założenie blokady może zakończyć się jedynie pouczeniem. Oczywiście kierowca ma prawo do odmowy przyjęcia mandatu. Wówczas blokada zostanie zdemontowana, a sprawa trafi do sądu.
- Warto dodać, że blokada musi zostać zdjęta przed zakończeniem służby patroli Straży Miejskiej. Na przykład późnym wieczorem. Zdjęcie blokady przez strażników bez rozliczenia sprawcy popełnionego wykroczenia, oznacza wszczęcie postępowania wyjaśniającego - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy SM w Gdańsku.
Nasuwa się pytanie: jaki jest zatem cel stosowania blokad? Unieruchomienie pojazdu - to oczywiste, ale co dalej? Utrudnienie życia kierowcy? Przecież strażnicy tak czy owak muszą przyjechać na miejsce i zdemontować urządzenie, a sprawa najczęściej kończy się tak, jakby tej blokady w ogóle nie było.
- Samowolne usunięcie blokady oczywiście jest technicznie możliwe, ale grozi uszkodzeniem pojazdu. Należy jednak pamiętać, że kierowca, który to zrobi i tak nie uniknie konsekwencji wynikających ze złamania przepisów. Strażnik w momencie założenia blokady sporządza odpowiednią dokumentację. Jeśli wykroczenie nie zostanie rozliczone na miejscu, przy okazji zdjęcia blokady, wszczęte zostanie postępowanie wyjaśniające. Dla kierowcy oznacza to m.in. konieczność stawienia się w siedzibie Straży Miejskiej, gdzie interwencja zostanie zakończona w sposób przewidziany prawem: nałożeniem mandatu, udzieleniem pouczenia lub skierowaniem sprawy do sądu - dodaje.
Osoby, które zdecydują się we własnym zakresie pozbyć blokady z koła - poza odpowiedzialnością za popełnione wykroczenie poniosą dodatkowe koszty wynikające z uszkodzenia blokady. To dodatkowy wydatek rzędu kilkuset złotych. W przypadku kradzieży takiego urządzenia, dodatkowo powiadamiana jest policja.
- Liczba blokad zabieranych przez zmotoryzowany patrol drogowy może się zmieniać. Na stanie Straży Miejskiej w Gdańsku jest 110 blokad. Do ich przewozu przystosowanych jest 12 spośród 27 posiadanych radiowozów. Nie oznacza to jednak, że każde z tych aut wozi codziennie blokady. Każdego dnia do podejmowania interwencji z użyciem urządzeń do blokowania kół przygotowanych jest około 30 proc. wszystkich patroli. W zależności od modelu pojazdu do jednego radiowozu można zabrać od 12 do 30 blokad - zakończył Siółkowski.
Na koniec warto wspomnieć o trzech wyjątkach, w których strażnicy miejscy zamiast nałożenia blokady na koło są obligatoryjnie zmuszeni do odholowania auta na koszt właściciela:
- jeśli pojazd stoi w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu
- gdy pojazd bez odpowiedniej karty parkingowej zajmuje miejsce przeznaczone dla osoby niepełnosprawnej
- jeśli auto pozostawiono za znakiem wskazującym, że zaparkowany pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela (tabliczka T-24)
Miejsca
Opinie (182) 5 zablokowanych
-
2019-01-03 22:05
Powiem więcej
Budynków a mniej parkingów.
Bo to tylko w Gdańsku jest taka patologia że przed szpitalami,urzędami i sądami nie ma parkingów,
a jeżeli już są to płatne bo ludzie z przyjemności na pewno jadą do tych instytucji załatwiać sprawy.- 5 3
-
2019-01-03 22:01
Zlikwidować tych pacanów!
Straż miejska to twór który tylko utrudnia życie mieszkańcom, zamiast pomagać obywatelom.
Są tam gdzie nie są potrzebni i się przypierdzielają do normalnych ludzi.
Jedyny sens to chyba taki żeby opłaty z mandatów przynosiły zyski patronowi deweloperów w gdańsku czyli budyniowi oraz dotacje przed wyborami partii POKO.
Mówiłem to ja Lech OTUA- 9 5
-
2019-01-03 21:54
(zachrypniętym głosem) Witaj kierowco
chcę zagrać w grę...
- 2 1
-
2019-01-03 21:26
(1)
Dzień w dzień mijam setki aut kwalifikujących się do blokady albo odholowania i co? Obok przejeżdża SM i tego nie widzi.
- 9 4
-
2019-01-03 21:50
Bo zostawiają pole podpierdzielaczom donosicielom.
Taki eksperyment społeczny. Sprawdzają ile jeszcze z donosicielstwa zostało w genach lub starych mózgach :)
Najlepszego w nowym roku !- 2 6
-
2019-01-03 19:48
Blokady są bezsensowne (1)
Albo laweta jeśli stanowi zagrożenie albo mandat za szybę . Blokować pojazd który jest źle zaparkowany to tylko utrwalanie wykroczenia . Zezwolić podmiotom zewnętrznym na wystawianie mandatów z pełna dokumentacja za 10% wartości i problem zostanie błyskawicznie rozwiązany.
- 23 8
-
2019-01-03 21:37
dla mnie jakko kierowcy
blokada + mandat jest badziej uciążliwa niż sam mandat szczególnie że szybciej niż w godzine diwe nie przyjadą strata czasu też boli- blokadę zapamiętam na dłużej. Efekt wychowawczy zapewniony
- 3 3
-
2019-01-03 20:45
Jedyny bat na januszostwo
to wysokość mandatów
- 10 4
-
2019-01-03 19:24
Założą blokadę na koło
A później siedzą w samochodzie i żrą kanapki przez 2 godz. aż pojawi się sprawca.........wykorzystać do sprzątania te służby
- 29 6
-
2019-01-03 19:21
Bardzo dobrze. Na Kieleckiej notorycznie rozjeżdżają trawniki. Szczególnie w weekendy!
- 13 4
-
2019-01-03 18:46
Taa,pouczenie, akurat
- 10 1
-
2019-01-03 17:47
mi jak założyli blokadę w Gdyni to dogadałem się że strażnikiem
oni nie zarabiają milionów i też są ludźmi:)
- 8 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.