- 1 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (60 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (233 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (197 opinii)
- 4 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (120 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (137 opinii)
Brawura przyczyną śmiertelnego wypadku na Błędniku
Młody motocyklista zginął we wtorek wieczorem na Błędniku w Gdańsku. Zawiniła brawura.
Do wypadku doszło kilka minut po godz. 22 na al. Zwycięstwa w Gdańsku. 22-letni motocyklista postanowił ominąć stojące na światłach samochody pasem lewoskrętu. Podczas tego manewru najechał jednak swoją Hondą na wysepkę oddzielającą pas ruchu dla skręcających w lewo i stracił panowanie nad motocyklem. Przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów, po czym uderzył w barierkę energochłonną na błędniku. Jego motocykl odbił się i przeleciał na druga stronę jezdni. Motocyklista poniósł śmierć na miejscu.
- Niestety, ale omijanie samochodów lewoskrętem to bardzo częste zjawisko w tym miejscu - przyznają policjanci. - Niech ten tragiczny wypadek będzie nauczką dla wszystkich, nie tylko motocyklistów, że to absolutnie niedopuszczalne zachowanie.
Opinie (201) ponad 20 zablokowanych
-
2010-08-18 17:52
Ile ludzi tyle opinii (2)
Ja jeżdżę samochodem z zakresu dużych i naprawdę nie jeden raz miałem z motocyklistami problem, szczególnie w takich miejscach jak obwodnica Trójmiasta, ale nie tylko. Raz spojrzę w lustro, nie ma nic, no to zbieram się do zmiany pasa, jeszcze raz w lustro i szybki powrót - i świst w uszach gdy jakaś pszczoła mignęła tylko koło mnie. Pamiętajcie, że my nie mamy wstecznego lustra i nas to bardzo ogranicza.
A wariaci są wszędzie i nie ma co się targować. Tak samo motocykliści, osobówki, czy ciężarowe lub też zestawy. I jak jest koreczek, a jestem szerszy to upchne się do samego krawężnika - bo po co ma motor stać, skoro nie musi, a widzę nie jedną wredną mendę co specjalnie zajedzie aby ten się nie zmieścił.
Po co? Pies ogrodnika?
Ja proszę tylko o zwiększoną ostrożność przy dużych pojazdach, widoczność jest ograniczona.- 16 1
-
2010-08-20 00:10
Ciekawe że motocykliści z Zachodu (Niemcy, Szwecja, Holandia itp) jakoś nie wpieprzają między pasami na światłach
ani nie prują 150 po mieście. Dziwni jacyś ...
- 2 0
-
2010-08-18 21:56
milo przeczytac wreszcie kogos normalnego. bo po przejrzeniu wczesniejszych komentarzy juz stracilem nadzieje.
- 3 1
-
2010-08-18 21:28
pewnie że szkoda młodego człowieka (7)
wczoraj przed błędnikiem ok. 500 m byłem wyprzedzany przez tego motocyklistę.
A było ich trzech na motorach. Jechali jak szaleńcy. W lusterku widziałem jak między samochodami jadą slalomem. Specjalnie zwolniłem aby tylko mnie wyprzedzili. I za kilka sekund widziałem na błędniku leżącego po prawej stronie
motocyklistę a kilka metrów dalej po lewej motocykl.- 7 3
-
2010-08-18 23:01
(6)
ciekawe bo ja bylem jednym z tych 3 o których piszesz, jechaliśmy 70-80 km/h dużo jak na 3 pasy?
- 2 0
-
2010-08-20 00:07
a co to od ilości pasów zależy bezpieczna prędkość ???
Poza tym gdyby jechał zgodnie z przepisami i nie wyprzedzał lewoskrętem to żyłby dalej
- 1 1
-
2010-08-19 09:52
(4)
Powiem szczerze: tak, to dużo. Bo w tym miejscu wolno jechać 50km/h. A jeśli uważasz, że szybsza jazda jest nieszkodliwa, to popatrz na trumnę kolegi.
- 3 0
-
2010-08-19 10:09
(3)
jestem ciekaw kiedy tam ostatnio jechałeś 50 km/h
- 0 0
-
2010-08-19 10:33
(2)
Jechałem tam 50km/h wtedy, kiedy ostatnio tamtędy jechałem, tzn kilka dni temu. I nic mi się nie stało. Nie czuję się gorszy, ludzie się ze mnie nie śmieją, mogę spać po nocach. I dojechałem na czas gdzie miałem dojechać.
- 1 0
-
2010-08-19 10:57
(1)
Nie zrozum mnie źle to dobrze ze tak jeździsz nie uważam ze to jest w jakikolwiek sposób ujma na honorze. Chłopak przeliczył Sie ze swoimi umiejętnościami i tyle, szkoda jego i jego rodziny. Chciałem tylko zwrócić uwagę na komentarze pt. jechali z zawrotna prędkością, bo zaraz by się znalazło 10 pseudo świadków, którzy uważają ze jechaliśmy 180 km/h na jednym kole z nogami na kierownicy. A jak się okazało to nie prędkość a brak umiejętności była tu problemem. Szerokiej i bezpiecznej drogi i motocyklistom i kierowcom aut.
- 3 0
-
2010-08-19 13:46
Racja. Nie miałem złych intencji i nie chciałem urazić.
- 2 0
-
2010-08-18 23:52
glupota (2)
oczywiscie szkoda chlopa ale czy ci kretyni na tych scigaczach kiedys sie naucza sami sie zabijaja przez wlasna glupote
- 8 1
-
2010-08-19 11:37
(1)
to nie był ścigacz ...
- 0 0
-
2010-08-20 00:04
a on jechał 50 na godzinę i w ogóle
do kogo ta mowa ?
- 1 0
-
2010-08-18 23:03
" swoją Hondą na wysepkę oddzielającą pas ruchu " WYSEPKĘ! CORAZ WIĘCEJ TEGO NA DROGACH , TO WCALE NIE JEST BEZPIECZNE , JEST (1)
NIEBEZPIECZNE , I UTRUDNIA RUCH.
- 8 5
-
2010-08-20 00:03
Normalnie jadącym nie utrudnia a pomaga, tylko idioci sobie nie radzą.
No ale trudno ominąć wysepkę jadąc 160 km/h pasem do lewoskrętu
- 2 0
-
2010-08-19 13:07
hmm (1)
zabawne zabawne, wszyscy rżną głupa, chcecie mi koledzy powiedzieć ze co kupując szybki motor czujecie sie mało bezpiecznie?! to po ch*** kupujecie sobie ścigacze , jak ktoś chce napi*** 200 km/h to niech się liczy z możliwościa szybkiej utraty życia, to jest tak zwana KONSEKWENCJA swojego wyboru!!!! a motocyklici oczekują ze wszyscy będa na nich patrzeć , ale na wolnej drodze to se bede napier***. Kupujesz szybki motor = możliwa szybka śmierć jak napierd*** , takich ludzi jak tego tutaj to wogóle mi nie szkoda! jednego debila mniej! szkoda tylko jego bliskich. A jeśli drodzy "motorzyści" chcecie czuć się bezpieczniej to zostancie w domu.
- 4 13
-
2010-08-20 00:01
bo wiesz, im wolno - to inni mają uważać, patrzeć w lusterka itp.
bo oni muszą, po prostu muszą tak jeździć.
- 1 1
-
2010-08-19 23:57
A tablicę rejestracyjną miał zgiętą (urwaną w połowie) tak jak większość idiotów na ścigaczach ?
Dziś też we Wrzeszczu około 20 paru takich mądrych inaczej wyścigi sobie urządzało. Kiedy to się k... skończy ? Aż ostatni z nich zginie ? Dlaczego harleyowcy potrafią jeździć jak ludzie a te matołki na ścigaczach to tylko rura i naprzód ?
- 6 4
-
2010-08-19 10:10
szkoda ! (2)
we wrześniu minie 5 -ta rocznica śmierci śp. Darka " Oleja " rugbisty Gdyńskiej Arki -reprezentanta polski, zabil się na motorze przy sopockim Grand Hotelu , w ub.r.zabil się motocyklista uderzając w wyjażdżający z podporządkowanej samochód pani sędzi w Orlowie przy pl. Górnośląskim, teraz znowu tu na Bledniku,
- 2 0
-
2010-08-19 23:01
to już dwa lata ...
Paweł zginął w czerwcu dwa lata temu ...
- 0 0
-
2010-08-19 14:50
raczej głupota
szkoda, to jak krowa do studni wpadnie
- 0 0
-
2010-08-19 22:19
Szkoda,żal i wielki ból
Marcin byłeś fantastycznym,wesołym mlodym mężczyzną.Takim Cię zapamiętałam.Wyrazy współczucia dla najbliższych Marcina.Jak kruche jest ludzkie życie!!!
- 6 1
-
2010-08-19 14:49
nauczka dla innych
- 1 1
-
2010-08-18 17:08
(3)
I tak właśnie jeżdżą młodzi ludzie !!! na ślepą pałę aby się popisać przed innymi i pokazać, że jest się lepszym kierowcą i odważnym luzakiem !!! Tacy ,,ludzie" są po prostu pustogłowymi i bezmyślnymi prymitywami !!!
- 8 6
-
2010-08-19 08:47
(2)
jestem młody, mam ponad rok prawko, zero stłuczek wypadków zero ptk karnych a przejeżdżam w tyg po Polskich drogach ok 1000 km. Byłem i jestem przyjacielem zmarłego i mam jedno Ci do powiedzenia : Zamknij morde i zatrzymaj dla siebie swoje puste myśli. Ranisz nie Jego bo go już nie ma. Ranisz Jego rodzinę i przyjaciół. Niech śmierć Marcina będzie przestrogą dla wszystkich kierowców. Nie wazne jakiego pojazdu. Pozdrawiam normalnych.
- 3 2
-
2010-08-19 11:35
Niech śmierć Marcina będzie przestrogą dla wszystkich kierowców
Przecież w ten sposób od dawna wpisuejmy się w internecie. Żadnych wniosków! Za parę dni znowu ktoś zginie.
- 0 0
-
2010-08-19 09:23
To raczej zamknij twarz.....pajacu, jak poczyta jeden z drugi te posty to może zrozumie, ze nie jest sam i zabijając się największa krzywdę nie robi sobie a innym.....może to zrozumiesz.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.