• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chevrolet Cruze. Duży krok naprzód

Marcin Tymiński
7 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Chevrolet Cruze - udowadnia, że można robić bardzo przyzwoite tanie auta. Chevrolet Cruze - udowadnia, że można robić bardzo przyzwoite tanie auta.

Jeśli komuś Chevrolet kojarzy się jeszcze z Daewoo to najwyższy czas zmienić to postrzeganie. Modelowi Cruze zdecydowanie bliżej do najnowszych produktów Opla.



Cruze'a zbudowano na platformie najnowszej Astry. Długość - 4,6 metra, rozstaw osi - prawie 2,7 metra. Z zewnątrz robi bardzo przyjemne wrażenie, ani śladu archaicznej i topornej dawnej, koreańskiej stylistyki.

Równie ciekawie jest wewnątrz samochodu. Fotele mogą sprawiać wrażenie przeciętnych, znakomicie się jednak sprawują. Docenić należy szczególnie podparcie boczne, które zdecydowanie wykracza poza przeciętność. Materiały użyte do wykończenia wnętrza są twarde, jednak dobrze spasowane i nieźle komponują się z dużą ilością jasnej tkaniny.

Stylistyka deski rozdzielczej jednoznacznie kojarzy się z Oplem Insignia. Takie same jak w "dużym" Oplu są np. przełączniki przy kierownicy. Ergonomii obsługi trudno coś zarzucić, cieszyć może łatwa i przyjemna obsługa niezłej jakości firmowego radia i komputera pokładowego.
Komfort podróży jest całkiem wysoki, jednak głównie dla pasażerów siedzących z przodu. Z tyłu jest nieco ciasno, zwłaszcza jeśli miejsca zajmie trójka pasażerów. Umiarkowaną przestronność w tylnej części pojazdu rekompensuje duży bagażnik o pojemności 450 litrów.

Pod maską nowego Chevroleta znalazł się m.in. diesel o pojemności 2 litrów i mocy 150 KM, który wigoru nabiera dopiero po przekroczeniu 2 tys. obrotów. Pracuje niezwykle kulturalnie. Spalanie wynosi od 6 litrów przy stałej prędkości 120 km/h podczas jazdy na autostradzie i między 7,5 a 8,5 litra na zatłoczonych miejskich ulicach.

Nawet tak proste rozwiązanie jak belka skrętna z tyłu zapewnia Chevroletowi dobre właściwości jezdne. Prowadzi się pewnie i stabilnie, także w zakrętach. Poprzednik debiutanta - Daewoo Lacetti miał z tyłu oś wielowahaczową, komfortem i precyzją prowadzenia nie mógł mu jednak w żaden sposób dorównać. Chevrolet miękko pokonuje dziury i wyboje, a zawieszenie nie hałasuje nawet przy pokonywaniu znacznych nierówności.

W zaliczanym do tanich marek Chevrolecie kluczowym bodźcem przekonującym do nabycia pojazdu jest cena. Nie zmuszając nabywcy do znacznych kompromisów Cruze'a można nabyć już od 50 tys. zł w podstawowej wersji wyposażenia z benzynowym silnikiem 1.6. Testowana wersja LS z dieslem kosztuje 66,9 tys. zł, a jej wyposażenie jest prawie kompletne. Dopłaty wymagają jedynie skórzane fotele i lakier metalik.

Samochód do testów udostępnił diler Chevroleta w Trójmieście, Opel Haller

Opinie (36)

  • JAK CHEVY TO TYLKO CORVETTE ! (2)

    ten brzydal na foto może z dodatkowym osprzętem w marketach posadzki froterować!

    • 3 7

    • nie stać cie na takie autko !

      nie stać cie na takie autko ! a o Corvette to możesz sobie pomarzyć !

      • 0 0

    • dokładnie

      • 1 3

  • do szpanera !

    do szpanera !
    poprzednio jeżdziłem Vectrą C 1,8 benzyną 122KM rok 2003 ... i to nie był szpan tylko nornalna jazda. Teraz Cruze 1,6 LS słuzy mi do normalnej jazdy. Pewnej jazdy a nie jakimś klepanym rozbitkiem !

    • 0 0

  • Do tego co pisze o szpanerach (1)

    Mam Cruza i jest rewelacyjny. Szpanerem nie jestem mam 30 lat. Taki mi samochód pasuje i taki kupiłem. Za tą cenę mogłem mieć używanego pasaata B5 ale nie chciałem. Wolę nowego cruza i taki mój wybór. Jak widzisz paska mógłbym mieć i co szpanowałbym nim? No pewnie ty tak i rączka na szybe....
    Chce to wyraźnie tu podkreślić że na mur panowie co tu wypisywali te farmazony nie weszli nigdy do salonu BMW czy innej marki niemieckiej bo ich zwyczajnie na nie nie stać. do tego na Cruza pewnie też ...jadą na giełdę i kupują walone Audi i później piszą o szpanerstwie. Panowie może Wam się wydaje że takim autem można szpanować bo jednak was coś boli....?
    Dlatego polecam giełdę i tam wyleczycie się z kompleksów. Bo cos mi się zdaje że z salonu nigdy nie wyjedziecie bo pewnie się nie opłaca. Nikt tu Cruzem nie szpanuje . Autko super i tyle to kupiłem a jak wam się zdaje że szpanuję...no cóż zostaje psycholog

    • 4 0

    • popieram !

      absolutna racja , mam go od 2 tygodni . 1200 kilometrów - srednie spalanie 7,1 l/100. silnik 1,6 absolutnie wystarcza , jazda głownie w mieście . kupione do jeżdzenia a nie dla szpanu . ale ma ładny wygląd !

      • 0 0

  • Polecam testy bezpieczeństwa i porównanie do wyników np Hondy

    W testach bezpieczeństwa dostał 5 gwiazdek najwyzszą ocenę. Panowie poczytajcie sobie. Polecam może opadnie szczena nie jednemu z was co tu pisali. Jak macie lepsze auta to porównajcie je własnie w tych testach. Obawiam się że blado wypadniecie. Lancer??? wtej cenie porównajcie co to będzie za Lancer....i jeszcze piszecie że Japoński??? He he dobre to poczytajcie gdzie je robią. Lancer jest japoński jak Cruze amerykański a skoda niemiecka. Niech zgadnę pewnie macie niemieckie złomy co przed granicą młotkiem ładowali....No 20 lat temu może w Niemczech je robili ...

    • 3 0

  • (1)

    doplata za lakier metalic...haha dobrze ze nie trzeba doplacac za kierownice albo wycieraczki...

    • 10 6

    • a moze mercedes nie kaze doplacac za metalika? a inne marki?

      • 0 0

  • do kogo adresowany? (1)

    juz nie przypomina lanosa, bardzo fajnie sie siedzi z przodu, ale do kogo jest adresowany ten samochod?
    dla rodziny? nie, bo maly i niewygodny bagaznik
    do miasta? nie, bo nie ma wersji hatchback
    nadwozie sedan wskazuje ze to dla dla starszego szpanera, ale taki woli audi lub mercedesa,
    dla mlodego szpanera? raczej tez nie.

    • 0 5

    • dla kapeluszników autko w sam raz

      • 0 1

  • mam 2 chevrolety (4)

    4- latki, bezawaryjne, wygodne, tanie w eksploatacji. Niczego innego nie oczekuję od samochodu. Marka nie ma dla mnie znaczenia.
    Szczerze polecam mającym te same kryteria oceny a jeszcze niezdecydowanym.

    • 9 2

    • kupiłeś to berło to teraz z nim żyj! (1)

      • 0 1

      • Chyba kompleksy jakieś co?

        Komu chcecie udowodnić że jesteście "lepsi", bo nie macie chevroleta?
        Sobie chyba... To bez sensu.
        No chyba, że traktuje się samochód jako przedłużenie swojego "wstydu". Ale to już inna sprawa.

        Bez odbioru. ;)

        • 1 0

    • (1)

      taaa?
      ile klocki?
      ile tarcze?
      no napisz, śmiało

      • 2 2

      • a ile ....

        wstyd z posiadania dełu. Bezcenne, dla niektórych jak widać:))))))))))))))))

        • 1 2

  • Jak za tą cenę to spoko (6)

    Fakt, że marka nie ma prestiżu, ale samochód jeździ

    • 13 6

    • A co według Ciebie ma prestiż? (5)

      Dziesięcioletni golf 1.3 na gaz? A może piętnastoletnie audi?
      Wolę kupić nowego chevroleta albo nawet dacię niż kilkuletni "prestiżowy" niemiecki samochód z przekręconym licznikiem i wyklepanym w polskiej stodole po spotkaniu z walcem drogowym.

      Ech, te polaczki to mają pojęcie prestiżu...

      • 16 9

      • (3)

        1.3 ? Golf?....
        Chyba czegoś nie wiem....

        • 1 3

        • (1)

          mkII 1.3 NZ (pełen wtrysk) np.. :)

          • 4 1

          • jaki pelen wtrysk w Golfie 1.3 ?!

            niektóre miały jeszcze gaźniki albo co najwyżej 1 punktowy wtrysk w ostatniej fazie produkcji i "gigantyczna moc aż" 54 koni... panie "wielki wiejski znawco" BEKA!

            • 1 1

        • A co? Myślałeś że wszystkie golfy w Polsce to GTI? Nie wierz w te wszystkie naklejki na "stjuningowanych" furach.

          • 5 1

      • hmm Anti ograniczony człowieku...

        sprawdź definicję słowa prestiż, nie miałem na myśli starego golfa, a na przykład nową Hondę, Mazdę, Volvo lub tak również VW

        Wnioskuję, ze tonie Twojej wypowiedzi, że nie jesteś w stanie pogodzić się, że posiadasz taki a nie inny samochód jaki by on nie był

        • 4 2

  • (2)

    ...wnętrze troche Civiciem zajeżdża.... ale ogólnie spoko. Nie kupiłbym bo to daewoo , a po za tym i tam nie mam kasy....

    • 6 17

    • nie daewoo

      silniki benzynowe z opla a diesel jak z captivy,plyta podlogowa z astry 4 wiec to juz nie daewoo

      • 1 0

    • Do Civica to mu jeszcze bardzo daleko....

      • 0 2

  • daewoo stało na progu przepaści , a obecnie jako chevrolet zrobiło ogromny krok naprzód (1)

    • 6 1

    • dni i nie zmienia się nic!

      • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Firma JD Kulej to przedstawiciel marek:

 

Najczęściej czytane