- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (272 opinie)
- 2 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (56 opinii)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (195 opinii)
- 4 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (112 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
- 6 Hamowanie przed autem to bandyterka (173 opinie)
Ciężarówki zniszczyły drogę, deweloper musiał naprawić
Ulica Spółdzielcza w Gdyni została kompletnie zniszczona przez ciężarówki dojeżdżające na pobliską budowę. Po naszej interwencji ruch samochodów został wstrzymany, a inwestor musiał ją naprawić. To niejedyny problem z miejskimi drogami gruntowymi, których w Gdyni jest ok. 80 km.
Rzeczywiście, gruntowa droga była cała w koleinach, przejechanie samochodem osobowym wymagało wręcz cudu. Niebawem problem powinien być jednak załatwiony.
- Obecnie ruch aut ciężarowych został tam wstrzymany. Na ul. Spółdzielczej nikt nie ma zgody na poruszanie się autami ciężarowymi (poza pojazdami służb komunalnych). Droga obecnie jest remontowana przez dewelopera - mówi Bogusław Moniuszko, kierownik działu dróg ZDiZ w Gdyni.
W najbliższy poniedziałek ul. Spółdzielcza zostanie też dodatkowo oznakowana. Będzie tam zakaz wjazdu pojazdów o masie powyżej 3,5 ton. Znak pozwoli jedynie na korzystanie z niej służbom komunalnym.
- Droga została przez Invest Komfort miejscowo utwardzona. Natychmiast po jej częściowym naruszeniu mającym miejsce pod koniec ubiegłego tygodnia, przystąpiliśmy do jej naprawy i jest przejezdna. Dodatkowo w najgorszych miejscach wykonaliśmy podbudowę z gruzobetonu, powierzchniowo usypaliśmy piasek oraz dogęściliśmy drogę. Generalnie stan tej drogi w trakcie jej użytkowania na cele budowy nie tylko się nie pogorszył, ale uległ poprawie ze względu na prace, polegające na jej utwardzeniu, m.in. poprzez częściowe wyłożenie płytami betonowymi - podkreśla Marta Szymczak, rzecznik prasowy Invest Komfort.
Mieszkańcy proszą o utwardzenie dróg
Problemu by nie było, gdyby nie to, że droga jest gruntowa. Miejskich dróg o takim standardzie i braku utwardzenia jest obecnie w Gdyni ok. 80 km - nie licząc dróg wewnętrznych. Jedną z nich jest ul. Potasowa , której mieszkańcy także czekają na remont.
- Ulica ta nawet przy niewielkich opadach deszczu jest nieprzejezdna. Duże problemy z przejściem tą ulicą mają również ludzie starsi. Rodzice z małymi dziećmi w wózkach nie mają możliwości przejazdu przez zalegające tam błoto. Sytuacja z dnia na dzień robi się coraz bardziej dramatyczna, a warunki pogarszają się od 10 lat. Problemy z wjazdem mają kurierzy, a część z nich odmówiła dostarczenia przesyłek pod wskazany adres. Ostatnio w błocie zakopała się również śmieciarka, która przez cztery godziny nie mogła wyjechać - wylicza pan Piotr, przypominając, że ul. Potasowa jest ledwie 7 km od centrum Gdyni.
Mieszkańcy chcieliby, by miasto ułożyło choć płyty yomb, które byłyby dla nich wybawieniem. Nieprędko doczekają się jednak zmian.
- Do wykonania utwardzenia, ze względu na położenie drogi, niezbędne jest wykonanie dokumentacji projektowej w zakresie sieci kanalizacji deszczowej. Zadanie nie jest przewidziane do realizacji w bieżącym roku - rozwiewa nadzieje Bogusław Moniuszko. - Istnieje jednak możliwość przyśpieszenia jego realizacji w przypadku finansowania ze środków przeznaczonych na realizację zadań inwestycyjno-remontowych Rady Dzielnicy Pogórze - dodaje.
Opinie (197) 1 zablokowana
-
2019-02-18 07:52
Invest Komfort (1)
Co afera to Invest Komfort. nie napiszę co o nich myślę, bo to będzie mowa nienawiści.
- 19 3
-
2019-02-18 10:10
Ale mi afera
droga gruntowa w fatalnym stanie od x lat, deweloper uszkodził ją trochę bardziej, ale za to w ciągu bodajże tygodnia (!!!) naprawił i wygląda najlepiej w całej swojej historii...
no faktycznie jest na co narzekać ;p- 7 0
-
2019-02-18 07:58
Z tego miasta niedługo wszyscy się wyprowadza
- 13 0
-
2019-02-18 07:59
A co z Warszawską w Gdańsku?
Kto odpowiada za stan drogi tymczasowej omijającej teren budowy?
- 8 0
-
2019-02-18 08:12
Wszystko się zgadza (1)
Gdynia to wieś, więc i drogi mają standard jak w jakiejś zapadłej dziurze.
- 13 1
-
2019-02-18 13:25
Czyżby małomiasteczkowa zazdrość
bo ktoś inny będzie mieszkał na wypasionym osiedlu z lasem pod oknami? :D
- 0 0
-
2019-02-18 08:14
i przy okazji darmowa reklama osiedla!
- 8 0
-
2019-02-18 08:23
Bardzo interesujący artykuł.
Teraz czekamy wzorem lat 60-70 na artykuły z cyklu "Niewidzialna ręka" o tym że ktoś pomógł nieść staruszce siatkę z zakupami.
- 6 1
-
2019-02-18 08:25
Deweloper ? mowa o Jarosławie ?
- 5 10
-
2019-02-18 08:27
bo za zgode na budowe nowych osiedli zwykle są do uzyskania niezłe łapówy {oj! sory !-prowizje !} a za budowe dróg to (1)
kto ma niby "smarować" i dawać w łape ?...wystarczy popatrzeć wokól ile deweloperki a ile budowy nowych dróg !
- 15 0
-
2019-02-18 10:12
Prędzej się deweloper zniszczoną drogą zainteresuje
niż miasto albo spółdzielnia. No niestety. Taka polska rzeczywistość.
- 2 0
-
2019-02-18 08:27
obiektywnie ! (1)
to nie będzie najgorsze dla nowych mieszkańców ale na starym poligonie urządzono strzelnicę i z wyjątkiem niedziel odbywają sie tam strzelania więc zamiast śpiewu ptaków bedzie odgłos wystrzałów.bardzo współczuję spokojniej by było gdyby zamiast strzelnicy było kameralne osiedle lub coś bezhałasowego typu boisko.
- 8 1
-
2019-02-18 11:11
od rana do nocy przecież nie strzelają
a lokalizacja i tak dużo bardziej klimatyczna, spokojna i kameralna niż w 90% miasta... ja bym chciała tam mieszkać, ale niestety kiszę się w bloku. :/ tu to dopiero nie ma śpiewu ptaków!
- 3 1
-
2019-02-18 08:27
szczur co ty zrobiłeś z naszym miastem!!!
- 17 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.