Bezmyślność kierowców na przejazdach kolejowych bardzo często kończy się tragicznie. Pochylamy się na tym problemem i radzimy, jak zachować się, gdy utkniecie na przejeździe. Zasada jest dość prosta: w kryzysowej sytuacji po prostu staranuj szlaban.
Ten artykuł jest pokłosiem ubiegłotygodniowego zdarzenia, do którego doszło w Puszczykowie pod Poznaniem. Przypomnijmy, na przejeździe kolejowym utknęła karetka, którą chwilę później zmiażdżył rozpędzony pociąg. Na miejscu zginęły dwie osoby, a jedna trafiła do szpitala. To bezsensowna tragedia, której można było uniknąć.
Niestety, wielu kierowców po prostu nie wie, jak zachować się w sytuacji podbramkowej, gdy ich samochód w momencie zamykania się zapór znajdzie się na samym środku torowiska.
Na nagraniu z feralnego wypadku na przejeździe kolejowym w Puszczykowie widać, że kierowca karetki, którego przecież umiejętności i doświadczenie muszą być większe od tych przeciętnego kierującego, kompletnie się pogubił. Wykonuje kilka bezmyślnych manewrów, a wystarczyło wjechać w szlaban i opuścić przejazd. Konstrukcja zapór umożliwia ich łatwe wyłamanie bez uszkodzenia mechanizmu. Delikatnie może ucierpieć lakier waszego samochodu, ale to tylko samochód.
- Kierujący pojazdem ma obowiązek podejmowania wszelkich działań zapobiegających zakleszczeniu pojazdu na przejeździe kolejowym pomiędzy dwoma szlabanami. Niemniej jednak, gdy już dojdzie do takiej sytuacji - to ratowanie ludzkiego życia jest wartością najwyższą a konsekwencje wynikające z uszkodzenia szlabanu schodzą na drugi plan - wyjaśnia nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Staranowanie szlabanu pozwoli uratować bezcenne ludzkie życie. Jedyne konsekwencje, które będzie musiał ponieść kierowca to mandat (naprawa szlabanu zostanie pokryta z ubezpieczenia OC). Policjanci prawdopodobnie zinterpretują zdarzenie jako kolizję drogową. Mogą wówczas nałożyć na kierowcę mandat w wysokości do 500 zł i 6 punktów karnych.
Zasady bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych wydają się proste. Mimo to, wciąż wiele osób je bagatelizuje. Oprócz wspomnianego wyłamania szlabanu w celu ratowania własnego życia, pamiętajmy o drugiej kluczowej zasadzie.
Jeśli przed wjazdem na przejazd kolejowy na sygnalizatorze zaczną migać czerwone światła - zatrzymajcie się. To komunikat, który jasno informuje, że za moment szlabany się zamkną.
Gdańscy policjanci przypominają o pozostałych zasadach:
- zbliżając się do przejazdu kolejowego oraz przejeżdżając przez przejazd zachowaj szczególną ostrożność;
- przed wjechaniem na tory upewnij się, czy nie zbliża się pojazd szynowy; pamiętaj o odpowiednich środki ostrożności, zwłaszcza jeżeli wskutek mgły lub z innych powodów widoczność jest zmniejszona;
- prowadź pojazd z taką prędkością, abyś mógł go zatrzymać w bezpiecznym miejscu, gdy nadjeżdża pojazd szynowy lub gdy urządzenie zabezpieczające albo dawany sygnał zabrania wjazdu na przejazd;
- w razie unieruchomienia pojazdu na przejeździe kolejowym niezwłocznie usuń go z przejazdu, a jeżeli nie jest to możliwe, ostrzeż kierującego pojazdem szynowym o niebezpieczeństwie (art. 28 pkt.4 kodeksu drogowego).
Ponadto, zabrania się:
- objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone;
- wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
- wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim;
- omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy