• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz więcej pytań o przyszłość Starowiejskiej

Patryk Szczerba
2 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Zdaniem zwolenników zmian ul. Starowiejska mogłaby na nich tylko zyskać. Przeciwnicy przekonują, że lepiej pozostawić stan obecny. Zdaniem zwolenników zmian ul. Starowiejska mogłaby na nich tylko zyskać. Przeciwnicy przekonują, że lepiej pozostawić stan obecny.

Obawiający się zmian kupcy i mieszkańcy ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni chcą jasnych deklaracji władz miasta, dotyczących przyszłości ulicy. Zbierają podpisy, oczekują spotkania z prezydentem. W ostateczności zapowiadają protest pod magistratem - przeciwko zmianom w ruchu.



Czy kupcy i mieszkańcy ul. Starowiejskiej powinni mieć decydujący głos w sprawie ulicy?

Spór o kształt ulicy Starowiejskiej staje się coraz bardziej gorący. Przypomnijmy, że droga została wytypowana jako jedna z trzech ulic w Gdyni, na której w ramach projektu Civitas Dynamo mogą zostać przeprowadzone zmiany dotyczące ograniczenia ruchu. I od tego czasu ścierają się zwolennicy i przeciwnicy zmian na najstarszej ulicy w Gdyni.

Pierwsi ze Stowarzyszenia Starowiejska dążą do ograniczenia ruchu kołowego, cały czas podkreślając, że chodzi o utworzenie strefy współdzielonej, gdzie piesi będą mogli czuć się swobodniej i bezpieczniej. Zaznaczają, że nie chcą deptaka i całkowitego zakazu wjazdu dla aut. Tym deklaracjom nie wierzą członkowie i sympatycy Stowarzyszenia Kupcy Starowiejskiej, którzy są przekonani, że chodzi o nic innego, jak zamknięcie ulicy, co znacznie ograniczy ich zyski, a także utrudni dojazd do mieszkań.

Podpisy, petycja, spotkanie

W ostatnim czasie przeszli do ofensywy, zaczynając zbierać podpisy pod protestem (udało się ich zebrać już ponad 1000) i tworząc list otwarty do mieszkańców i przedsiębiorców ze śródmieścia.

W związku z zawirowaniami z oznaczeniem SPP stała się miejscem, gdzie parkują ci, którzy nie chcą płacić. W związku z zawirowaniami z oznaczeniem SPP stała się miejscem, gdzie parkują ci, którzy nie chcą płacić.
- Z miarodajnych źródeł wiemy, że niedługo rada miasta podjąć ma uchwałę o zamknięciu dla ruchu kołowego ulicy Starowiejskiej. Spowoduje to drastyczne ograniczenia w swobodzie dojazdu do kamienic. Dla wielu przedsiębiorców te ograniczenia będą oznaczać konieczność zamknięcia firm, a dla mieszkańców problem z pozostawieniem auta pod własnym domem czy dojazdu do rodziny - można przeczytać w upublicznionym liście.
Podkreślają przy okazji, że zostali potraktowani przedmiotowo, bowiem zamknięcie ulicy powinno być poprzedzone wielomiesięcznymi konsultacjami społecznymi i ekonomicznymi, a "nie wysoce pobieżnymi i przeprowadzonymi na niereprezentatywnej grupie osób badaniami". Przypomnijmy, że większość przepytanych chciało ograniczeń w ruchu. Kupcy przekonują, że w ankiecie zabrakło mocniejszego głosu handlujących lub mieszkających przy ulicy.

Obcasy i dym z papierosów

Ich obawy budzi m.in. perspektywa jazdy karetek pogotowia do szpitala pomiędzy ludźmi i ławkami, brak miejsc do parkowania, a także... poruszanie się kobiet w obcasach, chodzących po "kocich łbach". Argumentów przeciwko ograniczeniom w ruchu jest zresztą - ich zdaniem - bez liku.

- Obawiamy się hałasu, fekaliów i wymiocin, a także dymu papierosowego, który będzie trafiał do naszych mieszkań. Nie chcemy, żeby Starowiejska stała się szlakiem imprezowym, podobnie jak to jest w przypadku ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie - wyjaśniał na specjalnie zorganizowanym spotkaniu Grzegorz Gudyka, jeden z protestujących, którzy domagają się kolejnego spotkania z prezydentem i jasnych deklaracji władz miasta.
Bywa, że miejsca do parkowania są obecnie... rezerwowane. Bywa, że miejsca do parkowania są obecnie... rezerwowane.
Próbował ich tonować Jacek Piątek, plastyk miejski i jedyny przedstawiciel miasta, zapowiadając jednoznacznie, że Gdynia nie chce robić z ulicy deptaka.

- Musimy stworzyć wizję tego, do czego chcemy dążyć. Nikt nie ma chyba wątpliwości, że sytuacja do tego dojrzała, a samochodów jest coraz więcej. Z informacji, które powziąłem w Zarządzie Dróg i Zieleni, wynika jasno, że nie ma planów całkowitego zamknięcia ulicy - deklarował.
Radni: nie ma mowy o deptaku

- Nie ma planów stworzenia deptaka, czy strefy zamkniętej na wzór Monciaka czy ul. Długiej, co nie oznacza, że wszystko pozostanie po staremu. Zmiany są potrzebne, ale otwartą kwestią pozostaje jak daleko pójdą. Na razie zbieramy opinie i głosy, także w ramach programu unijnego Civitas Dynamo. Wiosną powinny pojawić się pierwsze konkretne wnioski. Na pewno jednak nikt z unijnych urzędników nie będzie rozliczał nas z tego, czy powstał w Gdyni deptak - opowiada Andrzej Bień, radny miasta, wybrany m.in. przez mieszkańców Śródmieścia.
Jak dodaje, kluczowe będzie dobro miasta, w tym także postulaty kupców i mieszkańców ze Śródmieścia bez których udziału żadne ruchy nie zostaną wykonane. Na decydujący głos w dyskusji nie mają co liczyć.

- Niebawem zapadną decyzje, w którym kierunku idziemy. Nie jest wykluczone, że mniejsze lub większe zmiany dotkną wszystkich ulic, wziętych pod uwagę podczas programu Civitas Dynamo, bowiem w centrum musi być ruch, ale niekoniecznie w przeważającej części samochodowy - uzupełnia.
Pierwsze ławki na Starowiejskiej
Dzięki projektowi z zeszłorocznego budżetu obywatelskiego na ul. Starowiejskiej pojawią się niebawem tzw. parklety, czyli drewniane ławki otoczone zielenią na betonowym module.

Konstrukcja zajmie nie więcej niż dwa miejsca parkingowe i pozostanie na ulicy tylko w sezonie letnim. Koszt zakupu i montażu to 28 tys. zł.

W założeniu ławki mają pomóc w odpoczynku podczas zakupów. Zdaniem przeciwników staną się przystankiem dla osób spożywających alkohol w Śródmieściu. Na pewno będą natomiast pierwszymi ławkami na najstarszej ulicy Gdyni.

Miejsca

Opinie (228) 3 zablokowane

  • w Europie (10)

    Na zamknietych ulicach kwitnie życie. Nawet w Polsce patrz monciak

    • 60 47

    • (1)

      W Europie ludzie dobrze zarabiaja ,a u nas co najwyżej po wszelkich opłatach zostaje z tej nędznej pensji na tanie piwo z Biedrony,z czym ty porównujesz

      • 1 0

      • a co ma

        piernik do wiatraka - nie da się tego czytać bo można zgłupieć albo oszaleć...

        • 0 0

    • (1)

      No dokladnie. Wlasnie tam gdzie ruch samochodowy jest zakazany tam jest mnostwo ludzi i ulica tetni.

      • 13 7

      • warto uściślić: tętni życiem

        • 1 0

    • Gdynia nie jest w Europie, jej się wydaje, że jest w Ameryce (2)

      albo chciałaby tam być, a jest chyba w Azji... z tym swoim umiłowaniem do aut i biznesikami garażowymi

      • 15 14

      • (1)

        A mi bardziej kojarzy się z piczątkiem lat 90. XXw. ze swą estetyką, mentalnością większości mieszkańców.

        • 4 2

        • niestety tak.

          Mam nadzieję, że taki kupiec wpadnie kiedyś na to, że Klientów przyciąga się OFERTĄ a nie możliwością parkowania auta lub nie. Przyciąga się np. godzinami otwarcia (jeżeli w sezonie siedzimy w sobotę do 14:00-15:00 to raczej byznesu nie zrobimy). Jak będzie OFERTA to ludzie pieszo i z Orłowa do jednego z drugim przyjdą. Nie ma oferty, nie ma estetyki - to i nawet dojazd autostradą i darmowe pięćdziesięciopoziomowe parkingi pod samą witryną nie pomogą.

          • 3 3

    • (1)

      Dokładnie tak

      • 11 10

      • Ale wtedy panie będą potykać się na kocich łbach, a panu będzie przeszkadzać większa ilość dymu papierosowego.

        • 6 1

    • na Starowiejskiej już dawno umarło

      a po jej zamknięciu zgnije...

      • 13 10

  • Gdynia i jej chodniki i ulice

    zamiast debatować czy zamknąć czy nie, to niech chodniki krawężniki poprawią. ulice - same dziury i nierówności. To ma być miasto do życia. Pojedźcie do Warszawy i popatrzie jak to powinno wglądać. Tu wszystko stanęło 50 lat temu.

    • 0 2

  • ulica (1)

    A może program w Panoramie dyskusje z Civitas Dynamo w końcu zobaczymy ich

    • 0 1

    • był

      gdzieś z tydzień temu rano...

      • 2 0

  • zostawcie to

    Nie ma sensu cywilizować na siłę.

    • 1 1

  • ulica

    Może niech jeżdzą riksze

    • 1 0

  • wiocha

    wiochmeni i oszołomy. A w Gdańsku 5 rocznica wprowadzenia strefy tempo....

    • 1 1

  • Monciak

    Kupcy ze Starowiejskiej nie byli nigdy w Sopocie? Czy tam też spadły, na zamkniętej dla ruchu ulicy, obroty kupcom? Nie - wprost przeciwnie. Będzie zamknięta dla samochodów ulica - będzie więcej klientów, zaczną się spacery, knajpki, imprezy - koncerty słowem ulica emerytów odżyje. Spójrzcie na Stuttgart i ulicę Konigstrasse? Ale u nas wciąż samochód na pierwszym miejscu. A spróbuj jako pieszy przejść przez starowiejską krzyżująca się z Władysława IV kierowcy najchętniej by cię przejechali.

    • 5 0

  • Starowiejska

    W Gdyni działa jakiś Ciwitas Dynamo co to jest za zaraza która psuje Gdynie

    • 1 4

  • Deptaki = banki

    • 0 3

  • proste rozwiazania.

    Moze ograniczyc miejsca parkingowe na osiedlach poza centrum . Ludzie nie beda kupowac samochodow bo gdzie zaparkuja swoje auto. Do centrum przyjada rowerem lub autobusem i sprawa rozwiazana:) na witominie i chyloni parkingi przeksztalcic w parki i place zabaw oraz deptaki bylo by pieknie;)

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Urus to SUV marki:

 

Najczęściej czytane