- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (65 opinii)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (358 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (257 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
"Czerwony Książę" narodził się w Trójmieście
Andrzej Jaroszewicz (w środku) miał pięć żon. Jeszcze więcej osiągnął w rajdach samochodowych.
Andrzej Jaroszewicz, słynny kierowca rajdowy, który w czasach PRL startował z powodzeniem w najważniejszych międzynarodowych rajdach, prowadząc legendarną Lancię Stratos, był nie tylko synem PRL-owskiego premiera, ale też człowiekiem, który jako pierwszy sprowadzał do Polski mazdy i toyoty.
Andrzej Jaroszewicz to legenda sportów motorowych. Założyciel OBRSO - sportowego działu Fabryki Samochodów Osobowych, w 1972 roku wygrał klasę 1 i zajął wysoką, 12. pozycję w klasyfikacji generalnej na legendarnym, bardzo trudnym rajdzie Acropolis. Był współautorem bicia rekordu jazdy długodystansowej w samochodzie Polski Fiat 125 na wrocławskiej autostradzie w czerwcu 1975 r. Sukces przedsięwzięcia wydatnie zwiększył eksport tego samochodu. Jaroszewicz osobiście przekroczył 50 tys. kilometrów.
W 1977 roku Jaroszewicz stoczył na Rajdzie Polski zażartą walkę o tytuł Mistrza Europy, zakończoną rozbiciem legendarnej Lancii Stratos. Zespół napędowy z wraka Lancii posłużył rok później do zbudowania, pod okiem Jaroszewicza, słynnego Stratopoloneza - wyścigowej wersji polskiego auta z umieszczonym centralnie silnikiem o mocy 285 koni mechanicznych. Samochód z powodzeniem konkurował, do 1985 roku, na torach wyścigowych z takimi legendami jak Porsche 911 czy Renault 5 Turbo.
Czytaj także: Wirtuoz "malucha" wraca do Automobilklubu Morskiego
Pod koniec lat 70. Jaroszewicz stanął na czele centrali handlu zagranicznego Motoimpex, która jako pierwsza zaczęła ściągać do Polski dolarowe mazdy i toyoty.
Mało kto wie, że początki sportowej kariery Andrzeja Jaroszewicza związane są z Trójmiastem.
O tym, jak rozpoczynał w Gdyni swoją przygodę z rajdami, "Czerwony Książę" opowiedział nam wraz z Andrzejem Szulcem - także kierowcą rajdowym i przy okazji pilotem Jaroszewicza.
Więcej o rajdowych przygodach Jaroszewicza, także z Andrzejem Szulcem, miłośnicy sportów motorowych znajdą w książce "Czerwony Książę", która dostępna jest w księgarniach.
O autorze
Bartosz Gondek
Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim
Opinie (78) 5 zablokowanych
-
2016-08-23 13:31
Zabrać im wszystko,cały majątek i wyp...do Rosji gdzie ich miejsce. (2)
- 9 1
-
2016-08-23 14:52
komuna
Komuna Paryska, to jest Francja. Tam się zaczęło. Niech wyjadą do Paryża.
- 3 2
-
2016-08-23 13:35
Wielu musialoby spakowac walizki, a sa bardzo butni i sie panosza.
- 3 1
-
2016-08-23 14:51
no a teraz lepiej?
Komuna obalona. Demokracja nastała. No i co? Jest sprawiedliwie, nie ma książąt (zielonych, niebieskich czy czarnych)
Kazda nowa władza rwie sie do koryta i grabi ile wlezie. Nie ma tygodnia, zeby nie było nowych afer i przekretów. w gminach, powiatach, województwach i w samej Warsiawie.
To, co "czerwoni" nakradli to mały pikus. To co teraz wyprawiają (wszystkie opcje polityczne) to jest dopiero kasa (jest z czego)
A szary obywatel i wtedy i teraz był i jest w czarnej d....- 4 1
-
2016-08-23 14:43
szmatławiec
Artykuł na miarę szmatława. Może wspomnicie jak się te cale "sowieckie" towarzystwo wzbogaciło na zawłaszczaniu Polski?
- 6 0
-
2016-08-23 14:23
Inna..
postać fryzjera w Paryżu miała a lampy do ogrodu z Włoch sprowadzała. Komunistyczne insekty.
- 5 0
-
2016-08-23 13:55
lewacki kurky
tyle w temacie cwaniactwo mam nadziej ze napluje wam w mordy
- 5 1
-
2016-08-23 13:20
Za wasze się bawił
Czy może się mylę że komuniści kradli i kradną do tej pory?
- 7 1
-
2016-08-23 09:58
hmmm... (1)
Ile ta żona ma lat?
- 6 1
-
2016-08-23 13:12
Uważam Jaroszewicza Juniora za przedstawiciela bananowe młodzieży rządzącej wówczas junty.
Nie wypada jednak wnikać w Jego sprawy prywatne.
Nie powinno się mieszać oceny Jego postępowania ze sprawami rodzinnymi.- 4 3
-
2016-08-23 12:34
Kojarzy..
się ale z czerwonym pająkiem.
- 11 0
-
2016-08-23 11:38
Pomnik mu postawcie
Miesięcznice organizujcie w miejscach gdzie bąka puścił. Wy barany !
- 15 1
-
2016-08-23 11:24
A jednak jesteście brukowiec (1)
Jak wy to w tym trójmieście.pl robicie ?, Ale z drugiej strony to dobrze, ostatnio przestałem zaglądać na wasz szmatławiec jak gloryfikowaliście wizytę hitlera w budynku UM w Gdynii. Pomyślałem a trochę minęło czasu to zaglądnę i trafiam na gloryfikacje ludzi delikatnie mówiąc/pisząc którzy sami siebie delikatnie mówiąc/pisząc skompromitowali. Ja tego kogoś doskonale pamiętam z jego wyskoków, pychy, chamstwa etc etc i teraz się zastanawiam czy wam nie wstyd i czy tak ma wyglądać polskie dziennikarstwo ? I znowu mam z wami spokój.
- 15 3
-
2016-08-23 11:37
teraz tak maja synkowie w Korei Polnocnej
Myslicie ze Ludzie zapomnieli?
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.