• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czołowe zderzenie z autobusem na buspasie

Patryk Szczerba
5 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 10:51 (5 marca 2021)
  • Skutki porannego wypadku na Chwarznieńskiej.
  • W wypadku na Chwarznieńskiej ucierpiało kilka osób.

Po godz. 9 doszło do czołowego zderzenia autobusu z samochodem osobowym na kontrapasie na ul. ChwarznieńskiejMapka w Gdyni. Wśród poszkodowanych jest osoba jadąca w aucie oraz pasażerka i kierowca autobusu. Były utrudnienia na drodze.



Aktualizacja godz. 10:51 Czynności na drodze zakończyły się. 35-letni mężczyzna kierujący mazdą, kierowca autobusu oraz jedna pasażerka zostali przewiezieni do szpitala z lekkimi obrażeniami.

O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

09:09 5 MARCA 21 (aktualizacjaakt. 09:46)

Wypadek na kontrabuspasie na Chwarznieńskiej (157 opinii)

Osobówka poleciała na czołówkę z autobusem.
Osobówka poleciała na czołówkę z autobusem.


Do zdarzenia doszło kilka minut po 9.

- Z kamer monitoringu wynika, że na jezdnię, którą jechał autobus w stronę centrum, korzystając z włączonego kontrapasa, wjechał kierujący autem, próbując wyprzedzać inne auto. Doszło do czołowego zderzenia - informuje Hanna Wyszyńska z ZDiZ w Gdyni.
Strażacy z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej informują o czterech osobach poszkodowanych - jednej z samochodu i trzech z autobusu. Policjanci precyzują, że samochodem marki Mazda kierował 35-latek, a wśród poszkodowanych jest kierowca autobusu.

Droga może być zablokowana. Przyczyny zdarzenia będą wyjaśniane.

Przypomnijmy, że na Chwarznieńskiej kontrapas funkcjonuje od dwóch lat. Polega na tym, że autobus wjeżdża na jeden z dwóch pasów dwupasmowej jezdni, który wcześniej prowadził w przeciwnym kierunku. I prowadzi nadal, ale "zmienia się" w buspas podczas porannych korków, gdy dwa pasy w kierunku centrum stoją w korku, a w przeciwną stronę jest niewielki ruch.

Film z 2019 roku tuż po uruchomieniu kontrapasa.

Opinie (329) 6 zablokowanych

  • To była kwestia czasu (i nadal jest) (10)

    Rozwiązanie to, nawet jeśli teoretycznie efektywne, jest całkowicie nieintuicyjne.
    Oznakowanie sygnalizatorem tego pasa oczywiście jest formalnie poprawne, natomiast praktyka pokazuje że kierowcy takiego sygnalizatora nie znają i nie potrafią prawidłowo interpretować jego znaczenia.
    Z kolei widząc że znajdują się na drodze dwujezdniowej, kierowani własnym doświadczeniem są przekonani że znajdują się na jezdni jednokierunkowej.

    To chyba pierwszy poważny wypadek tam, jednak wielokrotnie dochodziło już to podobnych sytuacji (sam codziennie tam jeżdżąc kilka widziałem), gdy kierowca wyraźnie nie odgadł znaczenia oznakowania i nieświadomie zaczął jechać lewym pasem (bo wyraźnie nie było to nawet dynamiczne wyprzedzanie) i nie raz gdy zobaczył z przeciwka autobus kończyło się na nagłym hamowaniu czy trąbieniu przez tego kierowcę.

    Rozwiązanie to jest po prostu dla wielu kierowców nieintuicyjne.
    O ile lokalni kierowcy pewnie je poznali i do niego przywykli, to kierowcy okazjonalni, turyści czy jeżdżący tamtędy po prostu rzadko - raczej nie mają szans.

    Takie wypadki będą się tam zdarzać.

    • 54 15

    • Jak nie zna podstaw oznakowania to jakim cudem siedzi za fajerą? Kupił prawko w chipsach?

      • 11 6

    • Człowiek, jak koń

      ma swoje przyzwyczajenia, tyle że koniowi klapki na oczy zakładają

      • 3 0

    • (3)

      Jeśli chodzi o intuicyjność oznakowania to strzałka w dół nad pasem jest dla mnie niezrozumiała bo powinna być w górę. Natomiast jeśli się nie mylę to oznakowanie jest ciągłe, tzn sa znaki poziome na jezdni (podwójna przerywana) co powinno dać cały czas do myślenia. Inna sprawa że po polskiemu to paćnąć farbą i się nie przejmować że rozmyte (patrz: każdy remont i każde oznakowanie tymczasowe).

      • 1 5

      • tak wygląda sygnalizator S-4.
        Strzałka jest w dół żeby się nie mogła pomylić z zielonym światłem sygnalizatora S-3.

        Co do "dawania do myślenia" to mała ilość kierowców studiuje i zna przepisy.
        Raczej ruch drogowy opiera się o zwyczaje i sposób jazdy przyjmuje się przez osmozę z otoczenia.
        Dlatego takie rozwiązanie nie ma tam racji bytu.

        • 4 3

      • tam były czerwone X

        • 3 0

      • bramka na autostradzie jakie masz oznakowanie? takie same są w całej Europie

        • 5 2

    • (3)

      Piszesz bzdury, rozwiazanie znane na calym swiecie, najwyrażniej Polskie IQ nie wystarcza do ogarnięcia tak prostej rzeczy

      • 3 2

      • (2)

        Czy ono jest takie znane to nie wiem.
        Zjeździłem sporo dróg całej Europy i rozwiązanie z takim oznakowaniem widziałem bardzo rzadko.
        Zazwyczaj na mostach.
        A nawet jak gdzieś na drodze, to była to droga o 3 pasach ruchu i ten środkowy był w zależności od pory dnia przynależny do innego kierunku.

        Czegoś takiego żeby wydzielić jeden z pasów drogi dwujezdniowej do jazdy pod prąd to nie widziałem i nie słyszałem o niczym takim.
        A żeby to jeszcze był okazjonalny buspas, to jest to już rozwiązanie unikatowe, podejrzewam że w skali świata.

        Bo tu jeszcze warto zauważyć że gdyby pasem tym odbywał się w godzinach szczytu ruch, czyli z założenia byłby to samochód jeden za drugim, to kierowcy jadący w stronę Chwarzna dużo częściej by się połapali.

        A ponieważ jest to autobus który tam jedzie raz na 5-10 minut, no to kierowca ma wrażenie że wszyscy gniotą się prawym pasem a lewy jest wolny.
        No to zaczyna jechać lewym.

        Wielu takich już widziałem co po prostu zaczynali jechać tym lewym pasem mimo że wyświetlały się nad nim czerwone X.

        • 3 1

        • (1)

          Berlin, Bonn, Praga, Wiedeń, Paryż od wielu lat

          • 1 1

          • specjalista od rowerków się odezwał

            • 0 1

  • Jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy (σ ͜ʖσ)

    • 4 1

  • Tak sie koncza te durne wlasnie pomysly i samowola autobusowa

    Sam mialme podobna sytuacje ponad 2 lata temu gdy jechalem na czolowke bo kierowca sobie jechal pod prad...

    • 11 21

  • (3)

    Czekam na komentarze wyznawców religii Świętego Auta usprawiedliwiające kierowcę samochodu osobowego: bo przecież korki a on się spieszył i musiał itd.

    • 21 9

    • Tu chodzi o coś innego ... (1)

      Wątpie aby kierowca celowo wjechał na buspas. Myślę, że nie spodziewał się autobusu na lewym pasie drogi gdzie intuicyjnie ma się wrażenie, że dwa pasy są w jedną i dwa pasy w drugą stronę oddzielone pasem zieleni ...

      • 3 7

      • było 50 km/h, po drugie był zakaz wyprzedzania, po trzecie są sygnalzatory z czerwonymi X, po czwarte inne malowanie poziome. Poza tym nie wyprzedza sie na łuku nie widząc drogi!
        Wyprzedzał na zakręcie kilka metrów za X

        • 5 1

    • Do garów

      • 1 0

  • Witomino ma dzis w raporcie swoje 5 minut

    • 6 4

  • Jazda na pamięć i nie patrzenie na znaki a do tego pośpiech !

    • 5 6

  • Niech zgadne (2)

    Mazda na jakich rejestracjach?
    Nke czy Ndz?

    • 8 6

    • GA niestety.

      • 3 0

    • Na zdjęciu widać na drzwiach naklejkę dealera, samochód testowy, więc jak myślisz, jaka może być rejestracja?

      • 0 0

  • Dwa lata to zajęło, setki tysięcy kierowców, aż jeden cięzki d**il się znalazł. Zanim usiądzie za kierownicą, powinien przejść test na inteligencję. Najwyraźniej nie nadaje się do prowadzenia samochodu, może z taczką pójdzie mu lepiej.

    • 17 8

  • (1)

    Król szos musiał wyprzedzać i zapier... Teraz leż w szpitalu to może nikt więcej nie ucierpi...

    • 16 11

    • to nie jest samochód jakimi jeżdżą królowie szos.

      • 0 0

  • Niezła kumulacja. (2)

    Jeden nie patrzy gdzie jedzie, drugi taranuje aby pokazać, że jest większy i ma pierwszeństwo a do tego 3 osoby jechały bez pasów.

    Kierowca który pomylił pasy nie miał większych szans wyjść z tego cało.
    Ale pozostałe 2 ofiary to wynik wyłącznie lenistwa i januszowania dla oszczędzenia kilku zł kosztem bezpieczeństwa.
    Autobus nie był mocno uszkodzony, gdyby kierowca i pasażerka zapięli pasy nic by im się nie stało.

    Pomijam kwestie kierowcy bo sam jest sobie winny ale w przypadku pasażerów sytuacja jest taka że pasów nie zapięli bo ich tam w ogóle nie było, przewoźnik chciał przyoszczędzić kilka zł, kupił pojazd bez podstawowego wyposażenia a potem przez kilkanaście lat pasów dla pasażerów nie zamontował.

    • 6 24

    • Niezle tabletki bierzesz, nic dziwnego, ze pozniej cale miasto stoi przez takich jak ty..

      • 9 1

    • Zejdź na ziemie albo wytrzeźwiej. Pasy w autobusie miejskim haha :D

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w logo Alfa Romeo?

 

Najczęściej czytane