• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cztery auta zderzyły się na Brodwinie

Marcin
22 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Do wypadku na ul. Malczewskiego w Sopocie doszło ok. godz. 21 w poniedziałek wieczorem. Do wypadku na ul. Malczewskiego w Sopocie doszło ok. godz. 21 w poniedziałek wieczorem.

Ok. godz. 21 na ulicy Malczewskiego w Sopocie doszło do poważnie wyglądającego wypadku z udziałem czterech samochodów: Mercedesa, Daewoo, Audi i Forda.



W momencie zderzenia na osiedlu Brodwino słyszalny był trzask zderzających się aut. Po chwili na miejsce wypadku przybyły dwa zastępy straży pożarnej, radiowóz oraz dwie karetki ratunkowe.

Najbardziej poszkodowanych pasażerów Daewoo odwieziono do szpitala na Zaspie.
Marcin

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (28) 2 zablokowane

  • Drogi - rowne, widocznosc - nienajgorsza (4)

    wyobraznia i myslenie kierowcow - fatalne. I oto skutki. Poracha.

    • 17 1

    • A ja widzę renówkę (3)

      "Mercedesa, Daewoo, Audi i Forda" - hmmm, ja na zdjęciach widzę mocno trafioną Lagunkę - czyli Renault, a nie żadnego tam Forda. Lagunka chyba nie wiozła pasażera z przodu, bo ta latarnia dość mocno w nią weszła. Nieciekawe uderzenie, cholernie groźne.

      • 2 0

      • ? (2)

        Gdzie Ty widzisz, żeby jakaś latarnia weszła w lagunę...co najwyżej się lekko obtarła o słup. No nie wiadomo czy to reno......tak jakoś średnio wyraźne te zdjęcia.

        • 0 4

        • slepy czy co? (1)

          jak byk renuart wbity w słup bokiem...

          • 2 0

          • Ty chyba nie znasz znaczenia słowa "wbity"

            ...szkoła się skończyła?

            • 0 0

  • A co miało być słychać w momencie zderzenia? (1)

    Ryk żubra czy rechot żaby??
    Treść artykułu powala :)

    • 28 1

    • o laboga!!

      • 0 0

  • To się jakoś wyklepie ;p
    Gratulacje dla sprawcy za głupote - to jest ciężki odcinek dość kręty ale równy i z przyzwoitą widocznościa - widac nie każdy może opanować takie podstawy jazdy aby nie stważac zagrożenia

    • 8 1

  • Jak zwylke nadmierna prędkość... (7)

    Na tym odcinku jest ograniczenie do 40 km/h. Łuki są takie że spokojnie można je przejechać z v=70 km/h. Pewnie baran jechał z v=80km/h i wywaliło go na zakręcie. Przez tego idiotę teraz będą z radarem stać i będę musiał wcześniej wychodzić z domu... oj nie dobrze.

    • 23 6

    • Skoro luk mozna SPOKOJNIE przejechac jadąc 70tke to wątpie, żeby przyczyną wypadku był przejazd o 10km/h szybciej...

      • 2 2

    • (5)

      baranie jechalam mercedesem jechalismy przepisowo tylko ze bylo slisko i samochod wazacy prawie 3 tony nie wyrobil takie komentarze to pozostaw dla siebie idioto

      • 0 14

      • blondi z ostatniej fotki? no taaak,wszystko w temacie....

        Sama sobie dajesz świadectwo takim komentarzem.
        Przepisy przepisami,ale masz przede wszystkim dostosować prędkość do panujących warunków; że nie wspomnę o umiejętności panowania nad swoim autem i jego prowadzenia w różnych warunkach...

        • 9 1

      • Nie "samochod nie wyrobil", tylko ty nie potrafisz jezdzic i basta! Melexa sobie kup z ograniczeniem predkosci do 25 km/h, bo stanowisz zagrozenie dla innych uzytkownikow jezdni.

        • 12 1

      • Baranino....

        Czym jechalas o zacna dziewojo Actrosem? 3 tony?? ML wazy 2,06 ,lepiej faktycznie przesiadz sie na Melex jak koledzy radza....

        • 6 1

      • A to była wczoraj jakaś gołoledź?....ciekawe, nie słyszałem żeby coś w prognozie pogody mówili. (1)

        • 5 0

        • Do właścicielki ML'a

          Naucz sie jeździć sierotko, a jak nie umiesz to przynajmniej zachowaj odstep żeby nie robić krzywdy innym.

          • 4 0

  • Niezgodność (1)

    Małe sprostowanie...Laguna czy też Ford nie brały udziału w tym wypadku tylko jest to samochód, który został tam z poprzedniej kolizji i czekał na oględziny technika.

    • 1 1

    • ten renault musial zjechac bo komus sie zachcialo wyprzedzac na podwojnej ciaglej praktycznie na zakrecie zero wyobrazni... a oczywiscie sprawca uciekl....

      • 1 0

  • wciąż feralna nawierzchnia ulicy Malczewskiego w Sopocie (1)

    Przez kilkudziesiąt lat (1978) nawilżony wodą i zawierający nadmiar parafiny asfalt w w/w miejscu (prawy zakręt za rondem i za znakiem ograniczenia prędkości do 40 na kierunku Sopot) spowodował kilkadziesiąt wypadków - w tym kilka śmiertelnych. Pamiętam między innymi śmierć dwóch chłopaków (z Kamiennego Sopotu) na motorowerze w czasie trwania któregoś z sopockich festiwali sierpniowych = od strony chodnika przy Brodwinie jest tam teraz krzyż MEMENTO MORI.
    Na tej nawierzchni (lecz dalej w stronę Karwin) zabił się też onegdaj profesjonalny kierowca rajdowy, uczestniczący w idiotycznych i corocznych ambicjonalnych zawodach górskich mistrzostw Polski.
    Nawierzchnia jezdni w obu tych miejscach była początkowo dziurkowana - lecz teraz jest gładka.
    Jechałem tamtędy wczoraj (ok. 20,30) 30-ką i auto (jak łyżwa) usiłowało sobie pojechać prosto - chociaż opony mam nowe.
    Te miejsca powinny być oznakowane jako niebezpieczne punkty.
    Wtedy przeadrenalinowane buractwo w markowym złomie pewnie mitygowałoby swoją wyczynowość.
    GRĄDŹL

    • 10 6

    • pamięć masz ale krótką, wiesz o jeździe samochodem chyba niewiele

      a jeszcze mniej o GSMP

      • 0 0

  • jednak sie sprawdza

    bo pić to trza umić !

    • 3 4

  • Kierowcy mówili, że

    nie bez znaczenia przy tym wypadku był fakt, że na lampie zatrzymał sie, chwilę wcześniej, kierujący Fordem. Przecież odległość była max. 20 metrów.

    • 0 0

  • (1)

    ..."baranie jechalam mercedesem jechalismy przepisowo tylko ze bylo slisko i samochod wazacy prawie 3 tony nie wyrobil takie komentarze to pozostaw dla siebie idioto" - przepisowo to nie znaczy bezpiecznie.
    Stwierdzenia takie jak "samochód nie wyrobił" czy "auto wpadło w poślizg" to bzdura!!! To kierowca wprowadza auto w poślizg, najczęściej niestety nieświadomie. Trzeba jeździć odpowiednio do umiejętności i warunków jazdy, a nie patrzeć tylko na znaki, a potem tłumaczyć się głupio, że "wpadłem w zimę w poślizg na lodzie jadąc autostradą, a przecież jechalismy przepisowo 130km/h.", albo kierowca tira mógłby powiedzieć "jechałem przepisowo, ale zestaw, który prowadzę waży 30ton i auto nie wyrobiło, skasowało 5 aut i zabiło 10 osób".
    Reasumując, ludzie myślcie za kierownicą, dostosowujcie prędkość do umiejętności i warunków, i niech was nie zwodzą wasze najnowsze "wszystkomające" auta, bo fizyki nie oszukasz, systemy kontroli trakcji mają pomóc, a nie prowadzić za was samochód. Szerokości i przyczepności życzę!

    • 25 1

    • Brawo za madry komentarz, dodam tylko, ze te systemy pomagaja mniej doswiadczonym, pozniej zwyczajnie przeszkadzaja i rozleniwiaja, ale co kto lubi.

      Jazde aute trzeba wycwiczyc, gdzies na uboczu, na placu, poslizgac sie, zobaczyc jak sie auto zachowuje, i wtedy sie wie, co zrobic zeby w taki poslizg nie wpasc, i co zrobic zeby z niego wyjsc. Zadne teorie na TVN turbo, i zadne ultranowoczesne systemy takiej nauki nie zastapia.

      No i opony max 3 lata, felgi proste, zawieszenie niewytluczone, hamulce jak nowki!!! Silnik moze pasc, ktos cie poholuje, ale jak hamulce padna...

      • 3 0

  • Co za cioty jezdza po tych drogach... Odebrac im prawa jazdy.

    • 7 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Do przystanku Westerplatte dostaniemy się autobusem linii:

 

Najczęściej czytane