• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy diesel odjedzie do lamusa?

Mart
4 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Diesel, benzyna czy może jeszcze coś innego? Odpowiadają trójmiejscy sprzedawcy samochodów.



Wydaje się, że silniki diesla okres świetności mają już za sobą. W najbliższych latach nie czeka nas może rewolucja paliwowa, jednak u większości producentów wyraźnie widać spadek zainteresowania tymi konstrukcjami. Coraz więcej użytkowników przekonuje się za to do napędów hybrydowych.



Jeśli napęd to:

Czasy, gdy samochód z poczciwym "kopciuchem" pod maską bezawaryjnie przejeżdżał pół miliona kilometrów i więcej, bezpowrotnie minęły. Podobnie jak prostota tych konstrukcji, dzięki której diesla naprawić mógł każdy parający się mechaniką "pan Kazio", a i wlanie oleju kujawskiego do baku nie skutkowało poważną awarią jednostki napędowej.

Diesle jeszcze kilka lat temu cieszyły się ogromną popularnością. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w latach 2006 - 2010 liczba samochodów osobowych zasilanych ON wrosła o 236 procent. Potem jednak ich liczba zaczęła spadać. Tak jest nie tylko w naszym kraju. Co sprawia, że kupujący auta coraz mniej łaskawie spoglądają w stronę konstrukcji Rudolfa Diesla?

W naszych warunkach kwestie ekologiczne mają tak naprawdę drugorzędne znaczenie. Mało który kupujący zwraca uwagę, ile tak naprawdę jego samochód emituje szkodliwych substancji. Tym, co warunkuje zakup są przede wszystkim koszty eksploatacji. A te w przypadku nowoczesnych konstrukcji silników wysokoprężnych często okazują się wyjątkowo wysokie.

Jeśli maluch to z dieslem? W przypadku Toyoty pojazdy "do miasta" coraz częściej sprzedają się w wersjach hybrydowych. Jeśli maluch to z dieslem? W przypadku Toyoty pojazdy "do miasta" coraz częściej sprzedają się w wersjach hybrydowych.
Pomijając ewidentne wpadki niektórych producentów, nawet jeśli współczesny silnik diesla wytrzymuje duże przebiegi, to jego eksploatacja skutecznie drenuje kieszeń użytkownika. Wśród elementów, które często muszą poddawać się obsłudze serwisowej wymieńmy tylko te najpopularniejsze, czyli dwumasowe koła zamachowe, układy wtryskowe, turbosprężarki czy filtry cząstek stałych. Oferowane przez prawie wszystkie koncerny turboładowane benzynowe silniki o niewielkich pojemnościach, w ogólnym rozrachunku są tańsze w eksploatacji. Ostoją diesli pozostaje branża transportowa. Wciąż trudno wyobrazić sobie autokary, ciężarówki czy ciągniki siodłowe bez tego rodzaju silników.

O to, czy także kierowcy z Trójmiasta wolą silniki benzynowe niż wysokoprężne, spytaliśmy sprzedawców popularnych u nas marek, zarówno tych z segmentu aut budżetowych jak i premium. Jakie są ich spostrzeżenia?

- Wyraźnie widać spadek sprzedaży samochodów z silnikiem diesla na rzecz hybryd. Dotyczy to nie tylko Yarisa, ale także Aurisa - mówi Maja Lesińska z Toyota Carter Gdańsk. - Nie oznacza to, że rezygnujemy z diesla, jednak dane mówią same za siebie. W 2014 roku bramy Toyota Carter Gdańsk opuściło 361 pojazdów z silnikami benzynowymi, 61 hybryd i 140 diesli. W tym roku spośród 303 aut, sprzedanych od stycznia do maja, 244 mają silniki benzynowe, 24 hybrydowe i tylko 36 silniki diesla. Tym samym wyraźnie widać przewagę silnika benzynowego i wzrastający udział hybryd.
Nie inaczej jest w przypadku Lexusa. Klienci decydujący się na te auta także zdecydowanie częściej wybierają napęd hybrydowy niż tradycyjną benzynę. Zresztą Lexus już dawno porzucił silnik diesla. Egzemplarze samochodów z "L" na maskach, pod którymi drzemią 2.2-litrowe silniki wysokoprężne znajdziemy tylko na rynku aut używanych.

- Popularności hybryd sprzyjają także stosunkowo niskie koszty eksploatacji oraz wysoka wartość rezydualna takich samochodów - dodaje Krzysztof WalderLexus Trójmiasto.
- Przewaga i hegemonia diesla się rzeczywiście kończy - przyznaje Adam GoskBMW Zdunek Premium. - Zauważamy, że coraz więcej klientów wybiera samochody z "benzyną" pod maską, wszystko zależy jednak od tego, gdzie i jak samochód jest eksploatowany.
Tendencji spadkowych w sprzedaży pojazdów, które lubią olej napędowy nie widać za to w salonach Peugeota.

- Jeśli nasi klienci wybierają np. limuzyny, to z silnikiem diesla - mówi Leszek Kropidłowski z firmy JD Kulej.
Mart

Miejsca

Opinie (98)

  • (13)

    W Polsce jeszcze długo diesle nie zginą. Dlaczego? To oczywiste - jesteśmy przynajmniej 20 lat za cywilizowaną Europą. U nas ciągle jeszcze jest mnóstwo Waldków i Januszy, którzy nawet jak jeżdżą tylko do sklepu po bułki to wolą 20-letniego dymiącego sadzą TDI zamiast nowoczesnego i bardziej ekologicznego benzyniaka. "Panie, bo diesel pali mi 5 litrów". Oczywiście te 5L to guzik prawda, bo takie spalanie można osiągnąć co najwyżej na trasie podczas ekonomicznej jazdy, ale nie to jest najważniejsze - ważniejsze jest to, że nikt nie podlicza Janusza, że zatruł swoim kopciuchem pół wioski. Nikt też nie liczy kosztów leczenia onkologicznego. To są dużo poważniejsze koszty społeczne niż pseudo oszczędność jednostki na kilku litrach paliwa. A za wycinanie filtrów cząstek stałych powinien być kryminał i tyle w temacie. Jazda dieslem to dzisiaj obciach, ale jazda kopcącym dieslem to mega wiocha. Cieszę się, że coraz więcej osób to dostrzega.

    • 66 46

    • dopóki ropa jest w ziemi (4)

      i nie ma innego małego żródła zasilania o tej mocy
      dopóty diesle będą

      • 11 17

      • (3)

        Hasło: Kraking - dzisiejsza technologia przerobu ropy nie sprowadza się jedynie do jej rafinowania misiu.

        • 2 7

        • DOPRAWDY? A przyjrzałeś się procesowi powstawania ogniw woltanicznych do tych nowych aut? (2)

          Gdzieś wyczytałem, że paliwo jako paliwo (prąd) jest oczywiście bardziej ekologiczne niż diesel, NATOMIAST już sam PROCES PRODUKCJI TEGO PALIWA (ekologicznego) pozostawia wiele, wiele do życzenie i w tym bilansie ekologicznym wypada o wiele lepiej: diesel. Poza tym, diesel nie musi być produkowany -jak to niektórzy tu piszą- w ramach WYDOBYWANIA ropy z ziemi, ale jako biopaliwo, np. z oleju rzepakowego - i właśnie ten proces pozyskania diesla z oleju rzepakowego jest o wiele bardziej ekologiczny od procesu tworzenia ogniw woltanicznych. Inna sprawa, że żydki dużo kasy wpuściły w opracowanie procesu produkcji ogniw woltanicznych i teraz zapewne chcą, żeby ten koszt zwrócił się. No cóż.. Kolejna u nich imperfekcja technologiczna :]

          • 13 8

          • (1)

            "woltaicznych", Januszu. dalej nie czytam. jak zawsze, jeśli ktoś nie jest w stanie opanować podstawowych zasad pisowni nauczanych w trzeciej klasie szkoły podstawowej, cóż mądrego może mieć do powiedzenia w sprawach ważniejszych?

            • 3 14

            • janusz użył prawidłowego słowa

              proponuję samemu poświęcić więcej czasu na edukację
              a ty nie dość, że nie masz racji,
              to jeszcze się ośmieszyłeś

              • 13 0

    • przeważnie piszesz prowokacje

      Tym razem coś konkretnego i w pełni się zgadzam!

      • 1 3

    • Wyprodukownie nowego samochodu, wypracowanie na niego pieniędzy,

      recykling starego auta, znacznie bardziej zanieczyści środowisko niż dalsza jazda 10 letnim dieselem.

      Wyłącz TV, włącz myślenie.

      • 7 0

    • Audi B4, 1884r., silnik 1.9TDI z bezpośrednim wtryskiem. Lałem olej rzepakowy z Biedronki.

      Odpalał od kluczyka, nie stracił mocy, ani nie waliło frytkami. Oczywiście jeździłem tak jak było ciepło.

      Te wasze hybrydy są o kant d..y. Wpisz sobie w youtube: silnik magnetyczny i zobacz jak te hybrydy są sto lat za murzynami.

      • 8 6

    • (2)

      Uściślijmy: jazda dieslem z wyciętym DPF'em to obciach. Najnowsze diesle, te spełniające Euro 5 i 6, nie trują bardziej niż silniki benzynowe.
      Co więcej, ostatnio był artykuł na temat szkodliwości silników benzynowych: okazuje się, że emitują one podobne szkodliwe związki jak diesle, ale o mniejszych rozmiarach, a więc łatwiej przedostających się do płuc.
      Tak więc, o szkodliwości różnego typu rozwiązań będzie jeszcze dużo się mówiło, ale ważne jest, aby wymuszać stosowanie najnowszych norm. U nas niestety z tym marnie i to jest problem, a nie jaki silnik kupimy.

      • 14 6

      • Jak to nie trują bardziej niż benzyniaki?

        Porównaj sobie wartości emisji NOx tej samej normy Euro dla benzyniaka i diesla.

        • 4 8

      • Powinno się kontrolować stacje kontroli pojazdów, które podbijają dowody rejestracyjne, że niby dany pojazd jest sprawny technicznie i zostaje dopuszczony do ruchu. Gołym okiem widać, że nie wszystkie samochody powinny jeździć po publicznych drogach.

        • 20 0

    • (1)

      nieprawda, bardzo dlugo mialem fabie sdi ktora palila mi w miescie mniej niz 5 litrow.

      • 9 10

      • Była mowa o prawdziwych samochodach, a nie o wyrobach samochodopodobnych.

        • 16 11

  • Żywotność baterii

    W przypadku pojazdów hybrydowy i elektrycznych mam jedno pytanie. Ile wytrzymają baterie, bo np. w telefonie max 2 lata. ???

    • 4 0

  • Gaz i tak ekologiczniejszy i tanszy (8)

    • 28 10

    • (3)

      Pod warunkiem, że nie założony u Janusza i odpowiednio wyregulowany, bo inaczej to męka

      • 15 2

      • A co jesli (2)

        Najlepszy gazownik na pomorzu miałby na imię Janusz? I jeszcze by się wydało ze chodzi na Lechie??Co wtedy - co robić ???

        • 12 1

        • to będzie koniec świata

          • 0 1

        • pozostaje rower.

          • 1 3

    • haha (2)

      gaz to jest do kuchenek

      • 3 4

      • Niecałe 60zł za 300km w gazie.

        A Ty ile płacisz za benzynę/olej napędowy?

        • 1 2

      • rąbnij się w łeb durniu

        • 3 3

    • xxx

      Wszystko jest dla ludzi , jak juz wiadomo jeden lubi jedno drugi drugie, dla mnie dobrą alternatywą dla standardowej benzyny jest hybryda, zawsze zuzycie paliwa bedzie mniejsze a w warunkach miejskich dodatkowy silnik elektryczny zawsze się przyda, szczegolnie na stanie w korkach....

      • 3 3

  • O tym czym bedziemy jeździć zdecydują krwiożercze kapitalistyczne korporacje (a także dostępność zasobów na którą krwiopijcy nie mają wpływu), kierujące się ZYSKIEM a nie my. Rolą konsumenta jest konsumowanie, wybór to jedynie pozór kreowany przez marketingowców wszelkiej maści.

    • 5 1

  • hybrydowy Yaris (5)

    Z ekonomicznego punktu widzenia zakup tego samochodu nie ma sensu, średnie spalanie na poziomie 4.5 l/100 km, zakup nowego to + 20 tyś. Może gdyby jeździł 8 lat bez awarii to kto wie? Ekologię pomijam. Ale... jest jedno ale, na dzień dzisiejszy nikt nie wyprodukował lepszego pojazdu do miasta! Jeżeli kogoś stać na dodatkowy wydatek i często podróżuje w korku będzie bardzo zadowolony. Poziom stresu i zdenerwowania kierowcy stojącego w korku w tym samochodzie spada o 80%, gdyby jeszcze ten pojazd wyposażono w aktywny tempomat i asystenta pasa ruchu tak aby można było czytać prasę lub obejrzeć film podczas jazdy to byłby to pojazd idealny.

    • 16 3

    • (4)

      Żeby nie podróżować w korku zainwestowałem dwa lata temu 2000 zł w rower :) Polecam.

      • 5 5

      • (3)

        A ja zainwestowałem w dobrą lokalizację nieruchomości i też nie stoję w korkach, a jeżdżę samochodem i nie moknę jadąc rowerem. Polecam, ale za 2000zł kupisz sobie co najwyżej drzwi wejściowe do WC.

        • 8 6

        • (2)

          Drzwi wejściowe do WC można kupić znacznie taniej. Proszę nie wprowadzać w błąd czytelników.

          • 9 4

          • Porządne drewniane drzwi muszą kosztować. Jak żarcie kupujesz w biedrze to drzwi pewnie ze sklejki w castoramie, a zatem tam może dostaniesz tańsze co nie znaczy lepsze, wręcz przeciwnie. Frustrujące musi być życie Janusza, który patrzy tylko na koszty i nie może sobie pozwolić na coś co zwyczajnie mu się podoba i jest dobre JAKOŚCIOWO.

            • 3 3

          • jakie drzwi, takie WC. za 2000 to klamkę z jednej strony może, do porządnego WC z porządnymi drzwiami.

            • 3 3

  • silniki (1)

    no tak, mamy teraz taki moment wcielania hybrydy w życie. W samej przedsprzedaży aurisa zakupiło przed premierą coś ok 600 osób w Polsce, także widać ze wynik ten jest dość spory. Ale szczerze mówiąc nie wierzył bym w to, że całkowicie wyprze diesla. Każdy silnik ma swoje plusy i minusy.

    • 6 1

    • Większość wzięło PZU do floty aut zastepczych

      • 3 0

  • Przecież tylko elektryczne są śliczne, (1)

    hybrydowy to też spalinowy, a spalinowe dają okropnego raka truciznami z rury wydechowej (piszą o tym całym necie) i ludzie umierają w strasznych męczarniach.

    • 3 9

    • i powodują autyzm.

      • 3 1

  • W ankiecie brakuje opcji: Hybryda dla biedaków (benzyna+LPG)!!! (1)

    • 9 3

    • Biedaków,

      czyli 80% naszego społeczeństwa, pozostałe 19,9 to nędzarze a 0,1 średnio zamożni.

      • 6 3

  • Oprócz hybryd w samochodach istnieje jeszcze problem motocykli. Od ponad 20 lat japonczycy bezskutecznie niestety promują napęd na przednie koło.

    • 6 2

  • Mam diesla 1.6 Hdi i bardzo sobie chwalę i polecam bo (2)

    Miasto (bez oszczędzania i bez ekojazdy): max. 6,5 l./100 km. Trasa (140-150 km/h + klima na automacie non-stop): 4,8 l. /100 km. A co najważniejsze: bez DPF/FAP, bez koła dwumasowego, bez zmiennej geometrii łopatek ... Kocham to auto z tym silniczkiem.

    • 13 5

    • Przeciez w trasie można jechać do 90km/h

      i to jak nie ma innych ograniczeń, a często są na 40km/h.

      • 1 4

    • ?

      Yarisy d4d sprzed czasów dpf też uchodziły za niezniszczalne. Szkoda, że Toyota mająca tak dobre silniki d4d wchrzaniła się w te hybrydy. Tyle już lat je promują, a jakoś na ulicach niespecjalnie widać.

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót 4WD?

 

Najczęściej czytane