Wraz ze starzejącym się społeczeństwem przybywa, także w Trójmieście, kierowców w wieku emerytalnym. Dla jednych są zagrożeniem i powinno im się odbierać uprawnienia. Inni natomiast twierdzą, że nie stanowią problemu. Sprawdzamy, jak jest naprawdę.
Nagranie z kamery monitoringu firmy Satland. Zdarzenie z 12 maja tego roku. 81-letni kierowca wjeżdża w przechodzącego po przejściu pieszego.
. Stan potrąconego 58-latka był poważny. Trafił do szpitala. 
2014-05-20 21:02
miałem dwa zdazenia,pare lat temu dziadzia wyjezdza z dwukierunkowej ulicy stoi na lewym pasiewyjezdza w prawomuwie dziadzia jak stoisz a on gowniazu ja jestem starszy.potem może po miesiącu ten sam PAN STARSZY wyjezdzal swoim MALUSZKIEM z parkingu i tez JAK SWIETA KROWA na moje słowa DZIADZIA CO ROBISZ dostałem taka wiazke ze on jest starszy i wogole no i co jak bym był BURAKIEM to skasowel bym dziadzi maluszka.ale pomyslalem zejego już nic nie nauczy wiec odpuscilem. A WSZYSTKO TO NA OBLUZU koloszkola na gruny przy maly targowisku
2014-05-20 22:13
Tu pisać do was Kali-Mirek z Gdynia. Polski to taka trudna języka.
2014-05-20 21:21
2014-05-20 22:10
jadąc 80 km/h na obwodnicy (120km/h) stwarza się zagrożenie w ruchu i należy się mandat za zbyt powolną jazdę lub utrudnianie ruchu
2014-05-20 17:38
Pracuję na parkingu. 3/4 dziadków nie potrafi prawidłowo podjechać pod szlaban, nie mówiąc już o tym że są kompletnie głusi, trzęsą im się ręce na kierownicy, a biegi zmieniają przy kilku tys. obrotach.
Sieją zagrożenie tylko.
2014-05-20 22:09
Nie wszyscy mają predyspozycje, aby być parkingowym.
2014-05-20 22:07
2014-05-20 21:50
powinny być obowiązkowe, coroczne badania psychotechniczne. W grupie seniorów jest pewna "pula" osób, które nie powinny zasiadać za kółko dla swojego i naszego bezpieczeństwa.
2014-05-20 17:27
I od razu nagonka na starszych! To jest niestety bardzo powszechne obecnie, bezrefleksyjne podejście do życia. W tekście autor podał statystyki jasno pokazujące, która grupa wiekowa jest faktycznie obarczona większym ryzykiem. I to zgadza się z moim doświadczeniem. Dlatego apeluję o więcej dystansu i refleksji.
2014-05-20 21:46
kolego a ile znasz osób dajmy na to 70+ które prowadzą? Bo ja raczej niewiele, ba mało kto ma z nich prawko (np 1/3) z nich.
Teraz młodzi, obecnie prawo jazdy jest na tyle modne, że już w liceum ma je 3/4 maturzystów a Ci którzy nie mają, też się przymierzają do zrobienia. Prawie wszyscy ludzie w wieku 18-30 JEŻDŻĄ. A już szczególnie grupa 25-30, która aktywnie pracuje, co chwila wyjeżdża itp.
Jeśli większość osób 18-30 prowadzi, a tylko jakiś ułamek emerytów z grupy 60+ to wiadomo że więcej wypadków jest w tej młodszej grupie i o wiele więcej robi kilometrów, więc ma więcej wypadków.
Pytam ilu z 60+ jest kierowcami i ile średnio robią kilometrów, wtedy można się pobawić w statystyki a nie proste dodaj podziel i wychodzi a potem się pisze głupoty Panie Naskręt!!!
2014-05-20 20:57
Moim zdaniem każda osoba po 65 roku życia powinna przechodzić badania lekarskie, wzrok, słuch, psychotesty.
2014-05-20 21:05
I kończyć podstawówkę należy rzetelnie.
2014-05-20 21:11
Tak, tak i jeszcze egzamin z ortografii. Koniecznie!
2014-05-20 21:05
Nie wolno dyskryminować ze względu na wiek, płeć rasę, wyznanie..........Dyskryminacja=faszyzm
2014-05-20 18:52
nie mam nic do seniorów, większość z nich pewnie w swoim życiu mogła być wyśmienitymi kierowcami z wielkimi umiejętnościami. Natomiast mam wielkie ALE do faktu że taki senior, przykładowo mój 65 letni ojciec, po prostu zaczyna totalnie nie zauważać pewnych rzeczy i percepcja spada co najmniej o połowę. dobrze przynajmniej że jeździ wolniej, natomiast poziom prowadzenia bardzo niski, nieadekwatne zachowanie na drodze, opieszałość w manewrach i ich niedokładność jest bezpośrednim zagrożeniem. TAK są zagrożeniem, nie z własnej winy ale przez własną nieuwagę i obniżoną percepcję przestrzenną. Nie wiem czy w tym pięknym kraju zielonej wyspy uda mi się doegzystować do takiego wieku bo się zaharuję za śmieszne pieniądze na śmierć w wegetacji ale obawiam się że starość jest niestety brutalna i też będę kumał gorzej...
2014-05-20 21:07
Od 3 promili we krwi
2014-05-20 21:05
i co sie dziwic ze facet wymienia sobie kobiete na młodszy model.
2014-05-20 15:30
Każdy wypadek to potencjalna śmiertelna ofiara więc powinno się wprowadzić obowiązkowe badania po 60 roku życia. Niezależnie czy więcej wypadków powodują młodzi. Wyeliminowanie po kolei możliwie jak największej liczby przyczyn da łącznie efekt na polskich drogach.
Z doświadczenia widzę (18 lat prawko, około 500 tys km nakręcone autem osobowym), że osoby starsze popełniają błędy we włączaniu się do ruchu, ocenie prędkości innych pojazdów a to powoduje sytuacje potencjalnie niebezpieczne. Młodzi to oczywiście brawura, prędkość itp... Nie ma co porównywać eliminować zagrożenia z każdej strony mądrymi przepisami. A pana z partii emerytów NIE SŁUCHAĆ.
2014-05-20 17:11
ja bym może zaczął od wyeliminowania takich sytuacji jak to że tranzyt idzie przez miasta i wioski no ale kasa misiu lepiej i taniej jest upierd..lać pod byle powodem kolejne grupy użytkowników dróg niż budować obwodnice czy drogi dwujezdniowe między miastami łatwiej stawiać las fotoradarów niż zbudować w każdym województwie minimum jedno porządne miasteczko ruchu drogowego z płytami poślizgowymi torami do szybszej sportowej jazdy itd bo to też kasa misiu kasa oczywiście uwalić staruszków przez których ginie mniej niż przez pijanych czyli zero zero nic % ofiar śmiertelnych niż zająć się problemem od dobrej strony
2014-05-20 21:05
Skórcz, Pelplin, Kwidzyn, Kołobrzeg, w kolejce Kościerzyna, Brodnica, Żukowo, Kartuzy... A to tylko na Pomorzu, na południu kraju dzieje się jeszcze więcej.
2014-05-20 20:58
Pijanych jest ułamek wszystkich kierowców, ale powodują aż 16% ofiar śmiertelnych na drogach. Kontrole trzeźwości na blokadach wykazują ok. 0,2-0,4% nietrzeźwych kierowców. Teraz popatrzmy na liczby z policja.gov.pl: liczba ofiar śmiertelnych wypadków: 3571, z tego ofiary wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców: 584. Czyli wychodzi ok. 16%. Oczywiście, to jest 584 ludzi i 16% za dużo. Skoro 0,2-0,4% kierowców powoduje 16% ofiar, to czy nie znaczy to,że mają oni WIĘKSZY udział w problemie,niż pozostałe 99,6-8%? Gdyby nawet przyjąć, że norma jest zaniżona, to tym bardziej dziwna jest dysproporcja pomiędzy ilością spowodowanych ofiar, bo ci kierowcy "na lekkim kacu" powinni powodować "nie aż tak dużo" ofiar, a tak nie jest. A skoro pijany kierowca jest 50 razy bardziej niebezpieczny dla życia,niż nawet statystyczny trzeźwy debil drogowy,to powstrzymując pijanego kierowcę przed jazdą (a trzeźwego przed upiciem się) właśnie NAJSKUTECZNIEJ zwalczamy NAJPOWAŻNIEJSZĄ składową problemu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Czym jest immobilizer?
Filmy