- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (61 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (69 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (257 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (359 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Czytelniczka: jeździmy wolniej na dwupasmówkach
Większość kierowców nie gna już swoimi samochodami na złamanie karku, szczególnie na drogach dwupasmowych np. S7 do Elbląga - zauważyła nasza czytelniczka, pani Aleksandra. Rzeczywiście coś w tym jest. Pytanie, z jakiego powodu zwolniliśmy? Przyczyn może być kilka.
Jestem przedstawicielką handlową i bardzo dużo jeżdżę samochodem między miastami. Ku mojemu zdziwieniu ostatnimi czasy zaobserwowałam, że kierowcy wyraźnie zwolnili na dwupasmówkach.
Jeszcze jakiś czas temu większość kierowców na drogach ekspresowych jechało z prędkością oscylującą w granicach 130-140 km/h. Dziś te same osoby zwolniły o około 20 km/h - jadą z prędkością 110-120 km/h. Faktem jest, że sporadycznie wyprzedzają mnie auta jadące powyżej 160 km/h.
Obawa przed wysokim mandatem
Z czego to wynika? Myślę, że czynników może być kilka. Przede wszystkim strach przed nieoznakowanym radiowozem i surowymi mandatami. Dziś, jeśli przekroczymy dozwoloną prędkość o 41 km/h, policjanci wlepią nam mandat w wysokości 1 tys. zł. A to już boli. I doskonale wiemy, że przekroczenie o tyle dozwolonej prędkości, np. na obwodnicy Trójmiasta, nie jest żadną sztuką. Tym bardziej że są odcinki z ograniczeniem do 100 km/h.
Czytaj także:
Mandaty ostro w górę, ale czy nowe progi są rozsądne?
Podwyżka cen paliw
Wolniejsza jazda na dwupasmówkach może być także spowodowana wysokimi cenami paliw na stacjach. Jedziemy wolniej - auto spala mniej, a my mniej płacimy za paliwo. Proste. Zresztą jeżdżąc bardzo dużo, wiem, że jest spora różnica w średnim spalaniu samochodu przy prędkości 100-110 km/h a 130-140 km/h. Dziś za litr oleju napędowego płacę około 7,7 zł. Mój samochód spala średnio 8 l paliwa na 100 km, zatem przejechanie takiego odcinka kosztuje ponad 60 zł.
Zmiana stylu jazdy
A może po prostu kierowcy zmienili styl jazdy? Jeżdżą bardziej ekonomicznie, a przy tym bezpieczniej? Pamiętajmy również o tym, że rokrocznie na drogach rośnie liczba hybryd i aut elektrycznych. A żeby te samochody spełniały swoją funkcję - trzeba się nauczyć nimi jeździć. Być może to również ma wpływ na niższe prędkości.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (115) 3 zablokowane
-
2022-03-31 12:03
Wiekszosc kierowcow nie potrafi jezdzic (1)
zastanawia mnie jakim sposobem otrzymali prawo jazdy
- 45 10
-
2022-03-31 13:05
cóż za myśl
dlatego stoisz w tramwaju i trzymasz się poręczy
- 11 6
-
2022-03-31 12:52
Gorzej że zwolnili jeżdząc po mieście i zasuwają 40 km/h lewym pasem albo na jednopasmowych tam gdzie jest dozwolone 50km/h
- 20 4
-
2022-03-31 12:43
Nie gna bo jak jezdza 100km do pracy to musza zylowac
- 4 0
-
2022-03-31 12:28
Rozumiem , że czytelniczka prowadziła pomiary ruchu i prędkości
..... A nie , wydaje się tylko ,
- 40 9
-
2022-03-31 12:08
Rośnie liczba elektryków?chyba w firmach,ja swojej 20 letniej benzynki 1.6 nie zamienię na nic w świecie i jeszcze mi 20 lat pośmiga.
- 12 14
-
2022-03-31 12:04
Ekenomicznie zaczęli jeździć...
- 13 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.