• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelniczka pyta o pierwszeństwo na skrzyżowaniu

mJ
10 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Czytelniczka zapytała nas o pierwszeństwo na jednym ze skrzyżowań na Chełmie. Czytelniczka zapytała nas o pierwszeństwo na jednym ze skrzyżowań na Chełmie.

Zgłosiła się do nas pani Małgorzata z Gdańska, która zasygnalizowała pewną niejasność dotyczącą pierwszeństwa przejazdu na jednym ze skrzyżowań w Gdańsku. A pisząc wprost: na skrzyżowaniu ulicy Tytusa Chałubińskiego z aleją gen. Władysława SikorskiegoMapka. Rozwialiśmy wątpliwości naszej czytelniczki.



Czy często obserwujesz na drodze kierowców łamiących przepisy?

Pani Małgorzata bardzo często przejeżdża przez wspomniane skrzyżowanie. I równie często obserwuje na nim niejasne zachowania kierowców. Stąd też prośba do nas o rozjaśnienie kwestii pierwszeństwa przejazdu właśnie na tym skrzyżowaniu.

- Moje pytanie dotyczy prawidłowego poruszania się po skrzyżowaniu ulic Dragana, Chałubińskiego i al. gen. Sikorskiego. Czy kierowcy, skręcając w prawo z ul. Chałubińskiego w al. gen. Sikorskiego, mają pierwszeństwo w zajmowaniu obu pasów? Czy powinni zająć jedynie prawy pas, a lewy pozostawić pasem "pierwszeństwa" dla kierujących wyjeżdzających z ul. Dragana w al. gen. Sikorskiego? Zakładając oczywiście, że nikt nie jedzie prosto z ul. Chałubińskiego w ul. Dragana - zapytała pani Małgorzata.
Sytuacja wydaje się klarowna, ale dla potwierdzenia o interpretację poprosiliśmy także gdańskich policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego.

- W opisanym przez czytelniczkę przypadku bezwzględne pierwszeństwo mają kierujący skręcający w prawo z ul. Chałubińskiego w al. gen. Sikorskiego. Jest to klasyczna sytuacja równorzędna. W takich przypadkach przepisy ruchu drogowego nie nakazują kierującym zajmować wyłącznie prawego pasa ruchu, więc mogą oni wjeżdżać bezpośrednio również na lewy pas - wyjaśnia sierż. szt. Szymon Krzyśków z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdańsku.
Jeśli również macie wątpliwości dotyczące trójmiejskich dróg - poinformujcie nas o tym. Napiszcie na adres mailowy moto@trojmiasto.pl.

Czytaj także: Spora szkodowość kierowców z Trójmiasta

mJ

Opinie (225) 1 zablokowana

  • mieszane mam uczucia

    Z jednej strony dziwie się, że ludzie mają takie wątpliwości, z drugiej strony dobrze ze chociaż pytają...

    No nic. Ja wyszedłem ok 2005 roku z kursu już znając odpowiedz na to pytanie.

    • 1 1

  • do obejrzenia na YT

    "Jedź bezpiecznie odc. 643" - podobna sytuacja

    • 1 0

  • Skrzyżowanie jak wiele w Gdańśku (7)

    Jeżeli Pani ma wątpliwości co do tego skrzyżowania, to może powinna zrobić sobie powtórkę kursu na prawo jazdy? Takich skrzyżowań jest mnóstwo w Gdańsku i za każdym razem widzę jak ludzie jeżdzą na pewniaka myśląc jak Pani, co doprowadza do niebezpiecznych sytuacji.,

    • 53 11

    • odezwała się alfa i omega ruchu drogowego

      • 1 1

    • Ta pani i tak ma pytanie wymagające lekkiego pomyślenia. A co powiedzieć o tych, co się zastanawiają "stanąć na tym stopie", albo "używać kierunkowskazu" i wybierają odpowiedź "nie"?

      • 3 1

    • hmm,

      to chyba powyżej jest o innej pani napisane.
      Bo ta pani zapytała. Nie widać tu nic, o czym pani myśli lub, że jeździ na pewniaka w określony sposób.
      Może właśnie chciała, skręcając w prawo, zająć pas lewy i ją strąbili, stąd te wątpliwości.

      Także polecam więcej powściągliwości.

      • 5 1

    • No właśnie - niedaleko "skrzyżowanie" Havla z Łódzką, majstersztyk. Tak zmarnować przestrzeń i utrudnić ludziom życie potrafi wyłącznie BRG!

      • 0 2

    • Ja za to widzę jak ładują się na takie skrzyżowania chociaż nie mogą z nich zjechać. (2)

      Mało tego, takie zachowanie jest powszechnie uważane za poprawne, chociaż generuje potężne korki...

      • 12 1

      • (1)

        A jak sie nie ladujesz bo widzisz ze nie ma opcji zjechania nim sie swiatla zmienia to cie otrabia ze wszech stron.

        • 14 2

        • To jeszcze pikuś

          Potrafią się przed Ciebie wcisnąć :D

          • 8 2

  • Quake (2)

    Hmmm to skrzyżowanie jest źle zaprojektowane, powinien być ruch okrężny...jezeli dojdzie do kolizji to proszę udowodnić komuś, że skręcił w lewo z ulicy Dragana, bo on będzie twierdził z całą pewnością, że jechał prosto ulicą Sikorskiego, przypadek kuriozalny: samochód przejeżdża na wprost jadąc ul. Sikorskiego prawym pasem, z lewej jadąc ul. Dragana wjeżdża na lewy pas ul. Sikorskiego jadą obok siebie do wjazdu z ul. Chałubińskiego i rozumiem, że jadący na wprost cały czas ul. Sikorskiego ma pierwszeństwo, a ten na lewym pasie musi przepuścić tego z ul. Chałubińskiego? Kuriozum... Myślcie ludzie, babka ma rację...

    • 16 11

    • (1)

      Tam jest sygnalizacja. Więc tak opisanej sytuacji nie będzie. W razie awarii są znaki, która droga jest pierwszeństwa. Ja tu nie widzę, nic skomplikowanego. Proste skrzyżowanie.

      • 3 2

      • To się zdecyduj: będzie czy nie będzie...? Bełkot roku. Co do sygnalizacji to o czym tu dyskutować: czerwone jedziesz, zielone stoisz czy na odwrót...a skrzyżowanie jest źle zaprojektowane, a tylko dla nie znających przepisów jak i tych, którym nie brak refleksji czyt. (ludzi prostych obnoszących się swoją głupotą, których, akurat w Gdańsku nie brak, jak widać po fali hejtu) jest proste.

        • 1 1

  • (7)

    W normalnym społeczeństwie kierowcy myśląc sobie nawzajem ułatwiają przejazd i nie ma problemu, jednak w Polsce każdy musi być cwaniakiem, a nikt nie chce być frajerem.

    • 120 34

    • Cwaniactwo wynika z nieznajomości przepisów ,bo prawo tak,jak sprawiedliwość ? & piSS (3)

      • 9 10

      • Ćwoku, 3-miasto jest bastionem Platformy nie PiSu. Pytanie, czy też na drodze zachowujesz się jak na forum? (2)

        • 9 20

        • Widzisz

          bo zjechało tutaj kilku brudnych, capiących wazeliniarzy z pisuaru, a że wiedzy i inteligencji brak, to jeżdżą jaku siebie na zad*piu.

          • 1 2

        • I dlatego Gdynią rządzi osobisty doradca Lecha Kaczyńskiego?

          Ciekawe...

          • 7 6

    • Jgjn

      Dlatego odczucia tej pani sa jak najbardziej na miejscu. Zawsze myslimy o innych. "Przepisy" to rzecz drugorzedna.

      • 0 3

    • Pytanie nie było o to, jak sobie nawzajem życie ułatwić, tylko o przepisy. Jednak w Polsce każdy musie być analfabetą.

      • 14 0

    • Ale może ktoś skręcający w prawo chce następnie skręcić w lewo więc zajmuje od razu lewy pas. Żadne cwaniactwo, zwykła jazda.

      • 27 2

  • (1)

    Pan sierż sztabowy się nie popisał. Nie jest to klasyczna sytuacja, bo taka występuje jedynie na skrzyżowaniach bez wysepek. Po pierwsze Sikorskiego to 2 jezdnie podzielone torowiskiem (torowisko nie należy do jezdni, chociaż należy do drogi), Chałubińskiego to 1 jezdnia. Gdyby na tym skrzyżowaniu nie było wysepek dzielących Chałubińskiego na 2 części sytuacja byłaby prostsza ale tylko trochę. Prostsza, bo wtedy rzeczywiście samochód z zielonym śladem miałby pierwszeństwo bezdyskusyjne na skręcającym w lewo. Nie do końca prostą, gdyż na tym skrzyżowaniu samochody zawracające na Sikorskiego również podczas swojego "drugiego skrętu w lewo" jechałyby śladem czerwonym mając bezwzględne pierwszeństwo, bo nie upuszczałyby Sikorskiego . A na takim skrzyżowaniu wyjeżdżający śladem zielonym nie wie tak naprawdę czy ten "skręcający w lewo to zawracał czy tylko skręcał. Dlatego inżynier wymyślił wysepkę rozdzielającą Chałubińskiego na 2 części. Tym samym pojazd znajdujący się pomiędzy tym rozdzieleniem jest już na Sikorskiego - drodze z pierwszeństwem. Jakkolwiek dziwnie to brzmi w tym momencie skręcający w lewo ma już pierwszeństwo nad tym jadącym zieloną linią. Zrobione jest to właśnie po to, żeby w przypadku wątpliwości nie było pytania "a pan zawracał na Sikorskiego czy tylko skręcał w lewo?". Naprawdę dziwię się, że sierż sztabowy Wydziału Ruchu Drogowego wydaje takie opinie.

    • 1 2

    • Dobrze piszesz ale w tym wypadku nie do końca masz rację

      Aby skrzyżowanie z wyspą traktować jak obiekt złożony z oddzielnych skrzyżowań to musi być ono odpowiednio oznakowane.

      Małe skrzyżowanie z wyspą oznaczoną tylko przez znaki C-2, w myśl zasad ruchu jest traktowane jak pojedyncze skrzyżowanie, w tym wypadku to Policjant ma więc rację.

      Widok z góry jest mylący, zobacz sobie jak to wygląda i jak jest oznakowane na Street View w google. Nie będziesz miał wtedy wątpliwości, że to wciąż jedno klasyczne skrzyżowanie.

      • 3 0

  • To jest na serio?

    To teraz proponuję serie artykułów o t kto ma pierwszeństwo na zielonym, przy zmianie pasa, na drodze rowerowej, na skrzyżowaniach równorzędnych. Niestety obawiam się, że nie wszyscy to wiedzą.

    • 1 0

  • Dragana (2)

    Mnie bardziej interesują światła na Dragana przed skrzyżowaniem z Sikorskiego, zielone zapala się tam zbyt szybko i nawet jak jesteś pierwszy na zawrotce z Sikorskiego w stronę głównego i zawracasz w stronę Kauflandu to już samochód z Dragana ma zielone.

    • 1 1

    • Klasyczny przyklad...

      ...dlaczego zawracanie na sygnalizacji "strzałkowej" jest zabronione i jak wielu kierowców o tym nie wie - i na sygnalizacji w teorii bezkolizyjnej tworzą zagrożenie.

      • 1 1

    • Tyle że tam przy działającej sygnalizacji

      zawracanie jest zabronione!gdzie ty tam widzisz strzałkę w dól czy zwykłe zielone?jest tam tylko kierunkowy w lewo który zezwala na skręt tylko w kierunku w którym wskazuje strzałka więc tylko w lewo!

      • 1 1

  • mistrzowie znaków!

    Symbole znaków znają na pamięć a nadal nie znają podstaw i piszą głupoty że oni skręcając w lewo są już na drodze z pierwszeństwem i nie muszą ustąpić tym z naprzeciwka skręcającym w prawo

    • 1 1

  • o ruchu bezkolizyjnym (art.3) (3)

    "Jest to klasyczna sytuacja równorzędna. W takich przypadkach przepisy ruchu drogowego nie nakazują kierującym zajmować wyłącznie prawego pasa ruchu, więc mogą oni wjeżdżać bezpośrednio również na lewy pas"

    nieprawda!!!

    Jeździć tak można gdy jesteśmy sami na drodze. Gdy występują współuczestnicy ruchu drogowego mamy obowiązek stosować art.3 PoRD o obowiązku poruszania się bezkolizyjnego (nieutrudnianie i nieblokowanie innym możliwości ruchu).
    Wtedy nie ma ustalania kto komu ma ustąpić pierwszeństwa - będzie tylko w sytuacji braku możliwości poruszania się bezkolizyjnego (duże gabaryty).
    Na każdym skrzyżowaniu da się ustalić ustępowanie pierwszeństwa - NIE DA się ustalać kto MA pierwszeństwo, gdyż nie jest to prosta odwrotność i przepisy takiego stanu bezpośrednio nie określają.

    W przedstawianej sytuacji jadący w prawo ma obowiązek zajmowania prawego pasa a jadący w lewo ma obowiązek zajmowania max lewego pasa. To istota ruchu bezkolizyjnego.

    Czytaj więcej na:
    https://moto.trojmiasto.pl/Czytelniczka-pyta-o-pierwszenstwo-na-skrzyzowaniu-n155864.html#tri

    • 2 4

    • (1)

      Wow. Pierwszy raz w życiu słyszę, żeby na jakimkolwiek skrzyżowaniu nie dało się ustalić kto ma pierwszeństwo. A co mówią lekarze?

      • 3 0

      • Po imieniu widać że to tzw zlotowa starej daty

        • 1 1

    • Zmień tabletki. Skręcając w prawo/lewo mam prawo zająć dowolny pas w kierunku, w którym chcę się poruszać, o ile nie ma wyznaczonych pasów na skrzyżowaniu. A jako, że w tym przypadku oba "wloty" są równorzędne to ci z "lewej" muszą mu umożliwić wjazd i zajęcie pasa. Dziękuję, dobranoc.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

W skład Grupy Zdunek wchodzą marki:

 

Najczęściej czytane