Zgłosiła się do nas pani Małgorzata z Gdańska, która zasygnalizowała pewną niejasność dotyczącą pierwszeństwa przejazdu na jednym ze skrzyżowań w Gdańsku. A pisząc wprost: na skrzyżowaniu ulicy Tytusa Chałubińskiego z aleją gen. Władysława Sikorskiego
. Rozwialiśmy wątpliwości naszej czytelniczki.
Czytaj także: Spora szkodowość kierowców z Trójmiasta
2021-05-10 15:40
Ta pani jest po kursie prawa jazdy czy dopiero sie wybiera?
2021-05-10 15:43
To skrzyżowanie to pikuś, kiedy trojmiasto zajmie się trasa Gdansk Kosciezyna
2021-05-10 15:55
2021-05-10 15:51
nikt
2021-05-10 15:55
Z tego wynika, że skręcający z Chałubińskiego powinien ustąpić pierwszeństwa.
2021-05-10 15:57
2021-05-10 16:37
tak nie jest. Ma znaczenie skąd jedziesz i jaki manewr robisz. W tym przypadku nawet to, że wyjeżdżając z Chałubińskiego jest znak ustąp pierwszeństwa nie oznacza, że masz ustępować kierowcy wyjeżdżającemu z Dragana. Można zauważyć, że on wjeżdżając na główną drogę też ma znak ustąp pierwszeństwa, co oznacza, że oba pojazdy wjeżdżają z drogi podporządkowanej i to ten skręcający w prawo ma pierwszeństwo przed skręcającym w lewo. W przypadku kolizji policjant nie spyta, czy była pani już na głównej drodze, tylko skąd pani jechała i jaki manewr robiła.
2021-05-10 16:47
Szanowna Pani Małgorzato. Trochę wstyd, ze wśród kierujących pojazdami znajdują się również takie osoby, które nie mają pojęcia o zasadach. Stąd te korki, wypadki i faceci, którzy przeklinają... Znowu baba za kierownicą...:)
2021-05-10 17:06
Skręcając w lewo z Pomorskiej w Grunwaldzką, można to zrobić ze środkowego i oczywiście skrajnego lewego. Ze środkowego można pojechać jeszcze prosto. Zazwyczaj się ustawiam na środkowym, bo chcę zająć środkowy już na Grunwaldzkiej. Często ten z lewego pcha się też na środkowy nie zważając, że nie ma pierwszeństwa. Kiedyś chyba dam sobie wjechać, bo akurat lewy błotnik zaczyna rdzewieć.
2021-05-10 17:54
Podaj proszę podstawę prawną, konkretne artykuły z ustaw i rozporządzeń.
Spotkałem się z rożnymi, sprzecznymi, interpretacjami takiej sytuacji (np w rożnych podręcznikach dla kierowców) a przepisy nie definiują konkretnie takiej sytuacji.
Moim zdaniem jest to błąd w oznakowaniu. W takiej sytuacji powinny być wymalowane przerywane linie pokazujące na jaki pas można wjechać tak jak np. od jakiegoś czasu, na skrzyżowaniu Piastowskiej z Grunwaldzką.
2021-05-10 18:58
Ruch prawostronny i ten z lewej ma się dostosować. Tyle.
2021-05-11 13:02
No właśnie, ruch prawostronny czyli art. 16 PoRD.
Tyle, że stosując się do tego, przy dwóch pasach do skrętu, skręcający z pasa po prawej powinien wjechać na skrajny prawy a nie na środkowy bo na skrzyżowaniu przecież nie zmieniamy pasów.
2021-05-12 13:11
Chyba nie. Znaczy ten z lewego musi wjechać na lewy, z prawego na prawy, a na środkowy nikt nie może?
2021-05-12 18:45
A niby czemu z lewego na lewy a nie na środkowy? Przecież masz jechać maksymalnie blisko prawej (art 16 PoRD) a skoro z prawego wjeżdżasz na prawy to kolejny od prawej wolny pas jest środkowy wiec ten powinieneś zająć.
2021-05-11 08:28
W tym rzecz że lini nie ma znaczy że mogę zająć sobie dowolny pas z trzech. Podstawa prawna? Sam se poszukaj. I jaki błąd w oznakowaniu? To normalne skrzyżowanie, gdzie obowiązują normalne zasady ruchu.
2021-05-11 12:52
W takiej sytuacji wykonasz manewr zmiany pasa a tego na skrzyżowaniu normalnie nie wolno.
Problem powstaje gdy (tak jak na skrzyżowaniu z Pomorską) są dwa pasy do skrętu z których można wjechać w trzy. Stąd w takich miejscach potrzebne jest odpowiednie oznakowanie poziome.
Po skręcie możesz zając dowolny pas na skrzyżowaniu jak w artykule, czyli gdy skręca się tylko z jednego pasa.
2021-05-12 10:40
Podobna sytuacja jest nieco dale na skrzyżowaniu Kołobrzeskiej z Grunwaldzką. Też są dwa pasy do skrętu w lewo w trzy pasy na Grunwaldzkiej. Według mojego rozeznania nie ma obecnie konkretnych przepisów kto jaki pas ma zajmować po skręcie w lewo, gdy nie ma linii prowadzących. W zasadzie jedyny przepis jaki można tu zastosować to reguła prawej strony. Czyli ten z prawego pasa może sobie wjechać na dowolny z trzech (oczywiście tak jadąc, by nie spowodować kolizji) gdyż ma pierwszeństwo wynikające, że jest z prawej strony.
2021-05-12 13:15
Czyli prowadzącym pasem dla tego po prawej stronie jest prawy pas, a dla tego z lewej lewy pas. Środkowy jest niczyi i jeśli obaj chcą na niego wjechać pierwszeństwo określa ten który jest po prawej stronie. Tak?
2021-05-12 19:22
Zapomniałeś, że na skrzyżowaniu nie powinno się zmieniać pasów więc o ile nie ma innych oznaczeń to z prawego możesz wjechać tylko na "prawy". Analogicznie kierowcy z kolejnych pasów powinni zajmować kolejne pasy.
Są natomiast rożne interpretacje odnośnie tego z której strony powinno się liczyć pasy, zgodnie z art. 16 od prawej, czy też od lewej strony. Wszystko to jednak zwykła próba uproszczenia.
Prawda jest taka, że przepisy nie precyzują tego jasno i nie jest tak bez powodu, przepisy muszą być uniwersalne a układów drogowych, liczb pasów i ich przeznaczenia może być bardzo wiele. W sytuacjach nie do końca jasnych powinny być wymalowane pasy prowadzące.
2021-05-10 17:13
Pojazd prawy (zielone strzałki) wjeżdża z drogi podporządkowanej na główną. Mówi o tym znak poziomy P-13 - te trójkąty. Wskazuje on miejsce zatrzymania w celu ustalenia pierwszeństwa, znak występuje w parze ze znakiem pionowym A-7 (ustąp pierwszeństwa). Kierowcy wyjeżdżający z drogi podporządkowanej mają obowiązek ustąpić pojazdom nadjeżdżającym z lewej jak i prawej strony.
2021-05-10 17:28
Wszyscy gieniusze którzy piszą o znakach kiedy sygnalizacja działa i jest nadrzędna... strach z wami jeździć.
Proste pytanie - jak skręcacie w lewo, pal już licho tych skręcających z naprzeciwka w prawo - ale tym jadącym z naprzeciwka na wprost - też nie ustępujecie nie?
Strach się bać spotkania z wami na ulicy. Z powrotem do szkoły i nadrzędność przerobić z pięć razy.
2021-05-10 22:50
Zasadę pierwszeństwa reguluje sygnalizacja, jeżeli działa. Zakładam że w tym momencie działa i pojazd z prawej ma pierwszeństwo na zielonym. Jeżeli sygnalizacja nie działa, to zasadę regulują znaki. Pytanie jest nieprecyzyjne, szczególnie dla osób nieznających okolicy.
Osobiście zakładałem, że nie ma sygnalizacji.
Wszyscy też zakładają że ten z prawej ma zielone chociaż nie ma tu informacji o tym kto jaki ma kolor sygnalizacji...
Autor musi się wysilić a policja pewnie sprawdziła sytuację organoleptycznie
...
2021-05-11 08:35
Coś z myśleniem u Ciebie ciężko. Skoro dedukujesz że nie ma sygnalizacji, to zakładasz chyba że Sikorskiego to droga nadrzędna (wypadało by), więc ten skręcający w lewo też wyjeżdża z podporządkowanej i znowu działa ta sama zasada - skręcający w prawo ma pierwszeństwo.
2021-05-11 09:13
Nie zakładam, tylko patrzę na znaki poziome, te na jezdni. To są te znaki na które mało kierowców zwraca uwagę. W tym przypadku kierowca który wjechał już na skrzyżowanie jest na drodze z pierwszeństwem. Ten z prawej traci pierwszeństwo na znaku P13. Oczywiście mówimy o przypadku kiedy nie ma sygnalizacji świetlnej.
Dobrze jednak, że na tym skrzyżowaniu jest sygnalizacja bo jak widać jest problem z interpretacją przepisów. Oczywiście kluczowy jest też rozsądek i zachowanie ostrożności, szczególnie w tej dyskusji.
2021-05-11 10:56
"W tym przypadku kierowca który wjechał już na skrzyżowanie jest na drodze z pierwszeństwem" - bzdura! oddaj PJ do paczki chipsów
2021-05-11 15:30
Odpowiedź w tekście jest niekompletna. Powinan zawierać obie sytuacje:
- gdy działa sygnalizacja
- gdy nie działa sygnalizacja
Wtedy odpowiedź byłaby kompletna, bo brak sygnalizacji zmienia sytuacje.
2021-05-11 17:55
Skręcający w lewo ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającym z naprzeciwka.
Kiedy nie działa sygnalizacja to nic się w tym względzie nie zmienia bo obydwie drogi mają znak ustąp a na obiektach z taką mini wyspą i oznakowaniem C-9 stosuje się zasady jak na klasycznym pojedynczym skrzyżowaniu bez wyspy.
2021-05-10 18:30
2021-05-11 14:47
tyle odnośnie twojego ględzenia o byciu już na drodze z pierwszeństwem skręcając w lewo
2021-05-10 17:36
a nie jeżdzi...!!!
2021-05-11 08:37
Lepiej żebyś ty przestał jeździć.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W sezonie przedświątecznym przez Trójmiasto przejeżdżają Mikołaje:
Filmy