- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (65 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (256 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (358 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Czytelnik: chcę dmuchnąć w alkomat na komisariacie, ale nie mogę
Zgłosił się do nas pan Arkadiusz, który nagłośnił temat alkomatów na policyjnych komisariatach. Z jego relacji wynika, że w związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną zbadanie trzeźwości pod okiem funkcjonariuszy policji jest praktycznie niemożliwe.
W październiku wraz z moją narzeczoną spędziliśmy weekend w Toruniu. Po delikatnie zakrapianym wieczorze w gronie przyjaciół nazajutrz około godz. 14 planowałem wsiąść za "kółko" i ruszyć do Gdańska. Udałem się więc na najbliższy komisariat policji w celu sprawdzenia mojego stanu trzeźwości. Czułem się dobrze, o żadnym kacu nie było mowy. Dla świętego spokoju wolałem to jednak sprawdzić. Pomyślałem więc o samoobsługowym testerze trzeźwości, w które niektóre komisariaty są wyposażone, bądź w standardowy, przenośny alkomat, który na pewno policjanci posiadają.
Na miejscu, w komisariacie policji, za szczelnie zamaskowanym okienkiem siedział raczej niezbyt zainteresowany moją wizytą policjant dyżurny. Pokazał mi stanowczym ruchem ręki, że mogę z nim porozmawiać jedynie przez słuchawkę telefonu. Oznajmiłem więc funkcjonariuszowi, że chciałbym zbadać się alkomatem. Ten jednak stanowczo odmówił z powodu... COVID-19, oczywiście. Zapytałem o sens takiego działania, skoro ustniki w alkomatach przenośnych i tak są wymieniane. Pan policjant nie potrafił jednak podać żadnego argumentu i zostałem odprawiony z kwitkiem. To dość absurdalne, tym bardziej że słuchawkę, którą trzymałem w dłoni i do której mówiłem, raczej nie dezynfekuje się po każdym interesancie.
Co mi pozostało? Kupić za kila złotych jednorazowy alkomat, który raczej miarodajny nie jest. Wynik: brak alkoholu. Dla pewności odczekaliśmy jeszcze 1,5 godziny i ruszyliśmy w drogę.
Zastanawiam się, czy tak samo sytuacja wygląda w moim rodzinnym Gdańsku?
W Trójmieście zawieszono badania alkomatem
Sprawdziliśmy to. Poniżej odpowiedź, którą otrzymaliśmy z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
- W związku z pandemią COVID-19 możliwość używania samoobsługowych testerów trzeźwości na terenie gdańskich komisariatów została zawieszona. W uzasadnionych przypadkach - za zgodą oficera dyżurnego - istnieje możliwość przeprowadzenia badania na urządzeniu stacjonarnym, na terenie komisariatu. Takie badanie zostanie przeprowadzone z zachowaniem reżimu sanitarnego, począwszy od zmierzenia temperatury ciała osoby poddanej badaniu oraz odkażeniu dłoni. Badanie zostanie udokumentowane i w tej sytuacji niezbędne będzie podanie danych osobowych. Jednocześnie policjanci apelują, aby nie nadużywać możliwości poddania się badaniu z uwagi na występujące ryzyko zarażenia koronawirusem - wyjaśnia asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z gdańskiej komendy policji.
Podobnie sytuacja ma się w Sopocie i w Gdyni, gdzie również zawieszono możliwość używania samoobsługowego testera trzeźwości.
- W związku z pandemią koronawirusa COVID-19 na terenie gdyńskich komisariatów możliwość używania samoobsługowych testerów trzeźwości została wstrzymana. W uzasadnionych przypadkach takie badanie na zawartość alkoholu w organizmie może zostać przeprowadzone na urządzeniach stacjonarnych z zachowaniem reżimu sanitarnego - dodaje asp. Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Co ciekawe, policjant nie ma obowiązku udostępnienia alkomatu osobie, która chce sprawdzić swoją trzeźwość. Jeśli jednak taki kierowca przyzna się, że przyjechał na komisariat autem - wówczas funkcjonariusz ma obowiązek przebadać taką osobę.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (86) 3 zablokowane
-
2020-11-25 18:16
haha, badanie NIGDY nie było możliwe
Zawsze tylko mówili, że "urządzenie zostało oddane do kalibracji"
- 4 4
-
2020-11-25 16:01
Można jeździć naj.....y i nie są w stanie tego sprawdzić. (1)
To ma sens w pewnym sensie.
- 1 2
-
2020-11-25 17:29
na krew cie wezma
- 1 0
-
2020-11-25 09:18
czytelnik -jak ty sobie w zyciu radzisz? (1)
kp sobie alkomat za 400 i co roku go kalibruj i po problemie,albo przestan spozywac alkohol jak nie potrafisz sie hamowac.
- 18 7
-
2020-11-25 17:28
rafineria -stocznia -niektore budowy alkomat na bramie nawet na kacu nie wejdziesz bo cie z roboty wywala na zbity pysk.
- 2 0
-
2020-11-25 15:09
Arek kup alkotest
Po co pije jak wie, że ma jechać samochodem. Alkomat na policji to przysługa a nie obowiązek,poza tym policjanci powinni zajać się poważnymi sprawami a nie kolejką nieodpowiedzialnych imprezowiczów . Jeśli często pije, to na rynku pełno alkotestów.
- 5 1
-
2020-11-25 07:47
Bylo nie chlać. (1)
Wieczór lekko zakrapiany, a następnego dnia o 14 jeszcze nie był pewien... Arek! Powiedz jak było na prawdę. Zaliczyłeś zgona.
- 29 6
-
2020-11-25 12:22
film mi sie urwał
- 1 0
-
2020-11-25 12:06
obywatel ma prawo.
obywatel ma prawo.Nie dał ci i co mu zrobisz.N a skargę do Pana Boga a nie do prasy.
- 5 1
-
2020-11-25 09:34
(2)
Jak się jedzie na drugi dzień rano, to góra 2-3 piwka można wypić. Jedno piwo utylizuje się 2 godziny.
- 6 2
-
2020-11-25 12:00
To mit
Jedno w godzinę, ale kolejne znacznie dłużej. Wszystko zależy od wątroby smakosza i mocy piwka.
- 0 0
-
2020-11-25 11:55
Mit
Jedno w godzinę, ale kolejne znacznie dłużej. Wszystko zależy od np. wątroby smakosza, mocy piwa i częstotliwości przyjmowania go itd.
- 0 0
-
2020-11-25 11:52
Wystarczy nie chlać
Jeżeli ktoś jest nieodpowiedzialny i pije alkohol wiedząc, że następnego dnia będzie prowadził, to dlaczego ma pretensje do Policji. W tej sytuacji to raczej terapia jest potrzebna. Nie ma przepisu, który mówi wprost o tym, że Policja ma obowiązek przeprowadzić badanie alkomatem na prośbę pijaka. Tak samo, jak polocjanci nie mają obowiązku odwozić każdego pijanego do domu. Jak zasłuży, to go zbadają i odwiozą gdzie trzeba. Stać cię na nafte, której nadużywasz, to kup alkotest.
Piłeś nie jedź, zostań i pij dalej.- 8 8
-
2020-11-25 07:13
Nie posiadam alkomatu i nie jest mi potrzebny. (2)
Nie piję i nie lubię alkoholu.
- 34 48
-
2020-11-25 10:30
To prwnie juz chorowales na covid
- 2 2
-
2020-11-25 09:49
to nie pisz
- 7 6
-
2020-11-25 10:22
Aż tyle wyhlał? Jedząc i wypijajac 0,5 litra do 0.00 na drugi dzien o 14 juz nic nie ma
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.