- 1 Maj pełen prac drogowych w Gdyni (53 opinie)
- 2 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (58 opinii)
- 3 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (375 opinii)
- 4 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (213 opinii)
- 5 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (136 opinii)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (279 opinii)
Czytelnik: skupy mogą kusić złodziei katalizatorów
Kradzieże katalizatorów to już nie tylko incydenty, a plaga. Nasz czytelnik zwraca uwagę na widoczne w przestrzeni miejskiej banery skupów katalizatorów, które jego zdaniem mogą zachęcić potencjalnych złodziei do łatwego zarobku.
W ub. r. w Gdańsku odnotowano 144 zgłoszenia dotyczące kradzieży katalizatorów. W tym roku połowę tej liczby udało się już uzyskać na początku... kwietnia.
Nasz czytelnik w liście do redakcji zwrócił uwagę na kilka aspektów z tym związanych, jednym z nich jest reklamowanie się skupów katalizatorów.
Czytaj także:
Autocasco a kradzież katalizatorów lub kół
- Ostatnio coraz więcej słyszy się o pladze złodziei, którzy kradną katalizatory w samochodach. I w sumie nie ma w tym nic dziwnego, bo to bardzo szybki i łatwy zarobek. Ostatnio jednak, jadąc autem, usłyszałem w radiu reklamę jednego z trójmiejskich skupów i pomyślałem, że jest to swojego rodzaju kusząca propozycja dla potencjalnych złodziei. To nie jest skup złomu, gdzie przychodzą głównie złomiarze z puszkami, które znaleźli w śmietnikach i dostają po 5-10 zł, a miejsce, do którego przynieść trzeba rzecz wymontowaną z samochodu. Ilu z nas samodzielnie wymontowuje katalizator z własnego pojazdu i zanosi go do skupu? Są oczywiście miejsca kasacji pojazdów, gdzie takie firmy zawożą jednocześnie po kilkanaście sztuk katalizatorów, ale czy reklama w radiu lub baner na płocie jest skierowany do nich? Nie sądzę. To raczej zaproszenie dla potencjalnego złodzieja w postaci - przynieś i wszyscy na tym zarobimy - mówi pan Filip, czytelnik Trojmiasto.pl.
Złodzieje katalizatorów kradną w biały dzień
Sprzedający podpisuje oświadczenie, ale czy zawsze?
Skupy katalizatorów działają w Polsce legalnie. Pytanie, jak wygląda weryfikacja potencjalnego zbywcy oraz jego katalizatora.
Zapytaliśmy o procedurę przyjęcia katalizatora w skupie. Usłyszeliśmy, że należy podpisać oświadczenie, iż przyniesiony przez nas katalizator jest naszą własnością i nie pochodzi z kradzieży.
Zapytany przez nas mechanik samochodowy twierdzi, że to nie rozwiązuje problemu skupu kradzionych katalizatorów.
- Oficjalnie takie oświadczenie powinno być podpisywane wszędzie, a nieoficjalnie - wiadomo, jak jest. Pamiętajmy także o tym, że jest jeszcze coś takiego jak "słupy". To osoby, które zamiast złodzieja idą z kradzionym katalizatorem do skupu i podpisują na siebie wspomniane oświadczenia. W zamian za to słup otrzymuje kilkadziesiąt złotych i wszyscy (oprócz poszkodowanego w kradzieży) są szczęśliwi - kwituje Bartek [imię zmienione - przyp. red.], trójmiejski mechanik samochodowy.
Czytaj także:
Plaga kradzieży katalizatorów. Jak z nią walczyć?
Kradzież katalizatora trwa kilkadziesiąt sekund
Używany katalizator jest wart od kilkudziesięciu do kilku tysięcy złotych
Katalizatory w samochodach są żywotne - według wielu producentów powinny współpracować całe życie pojazdu. Dokąd więc trafiają te, które są skupowane z rynku?
Chodzi o odzyskiwanie surowców, które są zawarte w katalizatorze. W jego wnętrzu znajdziemy m.in. rod, platynę czy pallad, przy czym rod jest wart więcej niż... złoto.
Katalizator jednak katalizatorowi jest nierówny, bo jeden wraz z zawartością będzie wart kilkadziesiąt złotych, a inny kilka tysięcy. Wprawieni złodzieje doskonale wiedzą, które katalizatory pod kątem ceny w skupie, dostępności samochodów i łatwości demontażu będą dla nich najbardziej opłacalne i mało ryzykowne w kradzieży.
Opinie (123) 3 zablokowane
-
2021-08-17 15:17
Cały detaliczny przemysł skupu to 100% paserstwo (1)
Stacje demontażu pojazdów, które mają setki katalizatorów miesięcznie sprzedają je w zupełnie innej formie, do dużych, wyspecjalizowanych skupów (za znacznie lepsze pieniądze).
Natomiast cała ta część detaliczna skupów katalizatorów to 100% paserstwa, a sprzedają tam wyłącznie złodzieje którzy je ukradli.
Złodzieje ci dzielą się na na złodziei zuchwałych, kradnących katalizatory z ulicy, oraz na złodziei mechaników, którzy kradną katalizatory klientom swojego warsztatu.
Proceder jest przepiękny - przychodzi gostek z dwoma katalizatorami pod pachą, widać że na szybko cięte piła szablastą (typowe narzędzie używane do kradzieży na ulicy), do ręki dostaje za nie 1500zł gotówką, kasa-rąsia i tyle.
Każdy katalizator na takim skupie to wynik kradzieży.- 10 0
-
2021-08-19 22:20
Nie każdy. Sam sprzedałem że swoich samochodów przed ich zezlomowaniem. I dostałem więcej niż za resztę samochodu
- 0 1
-
2021-08-17 15:37
Pytanie
Czy sprawdzono partycypację policji w tej sprawie?
- 2 0
-
2021-08-17 15:41
żadne skupy
to paserzy
- 4 0
-
2021-08-17 16:54
Ranking "najłatwiejszych: i "najopłacalniejszych" aut? (1)
Może to spowodowałoby, że można by je lepiej chronić?
- 11 1
-
2021-08-18 00:59
Nie. Ściganie takich złodziejskich firm rozwiąże problem. To proste.
- 4 0
-
2021-08-17 18:43
Leniwa policja oczywiście nie potrafi sobie poradzić z tym problemem. (1)
Za to od jesieni się uaktywnią z ganianiem ludzi za brak masoneczek.
- 5 0
-
2021-08-18 02:06
póki co zajęci pilnowaniem na Żoliborzu takiego jednego od ruskich przysłanego
- 0 2
-
2021-08-18 07:58
A gdyby tak złodziejowi uciąć dłoń?
Na początku byłyby protesty ale potencjalny skrwsn widziałby, że w razie złapania nie ma odwrotu od tej kary.
- 2 0
-
2021-08-18 09:33
Polska, kraj bezprawia, w którym wszystko można, bo nic nie można z tym zrobić
- 1 0
-
2021-08-18 10:39
co to jest katalizator?
- 1 0
-
2021-08-18 12:05
Policja bagatelizuje . (1)
To paserstwo, świadomie i z chęci zysku działają na oczach Policji.
- 1 0
-
2021-08-18 12:08
Może policjanci powinni poddusić właściciela skupującego towar pochodzący z przestępstwa , zacznie " sypać".
- 0 0
-
2021-08-18 13:30
Smiesznie ubrany facet skupuje katalizatory pod sklepem jubilera.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.