- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (83 opinie)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (81 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (144 opinie)
Czytelnik: skupy mogą kusić złodziei katalizatorów
Kradzieże katalizatorów to już nie tylko incydenty, a plaga. Nasz czytelnik zwraca uwagę na widoczne w przestrzeni miejskiej banery skupów katalizatorów, które jego zdaniem mogą zachęcić potencjalnych złodziei do łatwego zarobku.
W ub. r. w Gdańsku odnotowano 144 zgłoszenia dotyczące kradzieży katalizatorów. W tym roku połowę tej liczby udało się już uzyskać na początku... kwietnia.
Nasz czytelnik w liście do redakcji zwrócił uwagę na kilka aspektów z tym związanych, jednym z nich jest reklamowanie się skupów katalizatorów.
Czytaj także:
Autocasco a kradzież katalizatorów lub kół
- Ostatnio coraz więcej słyszy się o pladze złodziei, którzy kradną katalizatory w samochodach. I w sumie nie ma w tym nic dziwnego, bo to bardzo szybki i łatwy zarobek. Ostatnio jednak, jadąc autem, usłyszałem w radiu reklamę jednego z trójmiejskich skupów i pomyślałem, że jest to swojego rodzaju kusząca propozycja dla potencjalnych złodziei. To nie jest skup złomu, gdzie przychodzą głównie złomiarze z puszkami, które znaleźli w śmietnikach i dostają po 5-10 zł, a miejsce, do którego przynieść trzeba rzecz wymontowaną z samochodu. Ilu z nas samodzielnie wymontowuje katalizator z własnego pojazdu i zanosi go do skupu? Są oczywiście miejsca kasacji pojazdów, gdzie takie firmy zawożą jednocześnie po kilkanaście sztuk katalizatorów, ale czy reklama w radiu lub baner na płocie jest skierowany do nich? Nie sądzę. To raczej zaproszenie dla potencjalnego złodzieja w postaci - przynieś i wszyscy na tym zarobimy - mówi pan Filip, czytelnik Trojmiasto.pl.
Złodzieje katalizatorów kradną w biały dzień
Sprzedający podpisuje oświadczenie, ale czy zawsze?
Skupy katalizatorów działają w Polsce legalnie. Pytanie, jak wygląda weryfikacja potencjalnego zbywcy oraz jego katalizatora.
Zapytaliśmy o procedurę przyjęcia katalizatora w skupie. Usłyszeliśmy, że należy podpisać oświadczenie, iż przyniesiony przez nas katalizator jest naszą własnością i nie pochodzi z kradzieży.
Zapytany przez nas mechanik samochodowy twierdzi, że to nie rozwiązuje problemu skupu kradzionych katalizatorów.
- Oficjalnie takie oświadczenie powinno być podpisywane wszędzie, a nieoficjalnie - wiadomo, jak jest. Pamiętajmy także o tym, że jest jeszcze coś takiego jak "słupy". To osoby, które zamiast złodzieja idą z kradzionym katalizatorem do skupu i podpisują na siebie wspomniane oświadczenia. W zamian za to słup otrzymuje kilkadziesiąt złotych i wszyscy (oprócz poszkodowanego w kradzieży) są szczęśliwi - kwituje Bartek [imię zmienione - przyp. red.], trójmiejski mechanik samochodowy.
Czytaj także:
Plaga kradzieży katalizatorów. Jak z nią walczyć?
Kradzież katalizatora trwa kilkadziesiąt sekund
Używany katalizator jest wart od kilkudziesięciu do kilku tysięcy złotych
Katalizatory w samochodach są żywotne - według wielu producentów powinny współpracować całe życie pojazdu. Dokąd więc trafiają te, które są skupowane z rynku?
Chodzi o odzyskiwanie surowców, które są zawarte w katalizatorze. W jego wnętrzu znajdziemy m.in. rod, platynę czy pallad, przy czym rod jest wart więcej niż... złoto.
Katalizator jednak katalizatorowi jest nierówny, bo jeden wraz z zawartością będzie wart kilkadziesiąt złotych, a inny kilka tysięcy. Wprawieni złodzieje doskonale wiedzą, które katalizatory pod kątem ceny w skupie, dostępności samochodów i łatwości demontażu będą dla nich najbardziej opłacalne i mało ryzykowne w kradzieży.
Opinie (123) 3 zablokowane
-
2021-08-17 12:22
Głupie pytanie, oczywiście że paserzy. Tylko nikogo to nie interesuje, więc działają swobodnie.
- 23 1
-
2021-08-17 12:20
Kanalie, nieroby do roboty a nie kraść. Roboty przymusowe w kopalni.
- 7 1
-
2021-08-17 12:04
janusz katalizator (1)
Jakbym złapał takiego bęcwała jednego z drugim to tylko przez kolano i prać aż d*pa puchnie! nie ma litości dla łobuzerki i lenistwa! do pracy zasr*ne nieroby.
- 38 3
-
2021-08-17 12:13
Przez kolano? Pałą po łbie i skopa w krocze
- 6 3
-
2021-08-17 12:08
To jest mafia
- 16 1
-
2021-08-17 12:05
Kiedyś chciałem oddać wypalony katalizator do skupu, i usłyszałem, że wypalonych nie przyjmują :D Zaraz po mnie przyszedł facet z katalizatorem wyciągniętym ze służbowej fabii...
- 23 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.