• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dla żartu odwrócił znak, posypały się blokady

Maciej Korolczuk
4 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Na co dzień znak zakazu obowiązuje przed wjazdem do garaży. W środę ktoś go obrócił - znak zakazywał zatrzymywania wzdłuż ulicy. Na co dzień znak zakazu obowiązuje przed wjazdem do garaży. W środę ktoś go obrócił - znak zakazywał zatrzymywania wzdłuż ulicy.

Nieznany sprawca - prawdopodobnie dla żartu - odwrócił znak zakazu zatrzymywania na ul. OrłowskiejMapka w Gdańsku. Na miejscu pojawiła się straż miejska i założyła na koła 10 blokad. Dopiero wątpliwości jednego z ukaranych kierowców sprawiły, że strażnicy przywrócili właściwe ustawienie znaku.



Wzywałe(a)ś kiedyś straż miejską do niewłaściwie parkujących aut?

Ulica Orłowska to jedna z osiedlowych ulic os. Wejhera w Gdańsku. Łączy ul. PomorskąMapka z zapleczem Ergo ArenyMapka, korzystają z niej głównie mieszkańcy osiedla, a w roku szkolnym - w czasach przed pandemią - uczniowie SP 77. To też dojazd do ogródków działkowych i droga uczęszczana przez rodziców odwożących dzieci do przedszkola nr 60.

I jak to często bywa w przypadku osiedlowych ulic o sporym natężeniu ruchu, zdarza się, że kierowcom brakuje wolnych miejsc postojowych. Narzekają na to m.in. właściciele garaży zastawianych przez parkujące auta.

By ograniczyć parkowanie "na dziko", spółdzielnia mieszkaniowa ustawiła znaki zakazu zatrzymywania (B-36). Na miejsce często wzywana jest też straż miejska, która niesfornym kierowcom zakłada blokady.

  • W sumie w środę strażnicy założyli na ul. Orłowskiej 10 blokad i wystawili 5 mandatów.
  • Ul. Orłowska w Gdańsku jest w ostatnim czasie często odwiedzana przez straż miejską.

Ktoś odwrócił znak i wezwał straż miejską



Podobnie było w środę. Z tą różnicą, że blokady nałożono na samochody zaparkowane wzdłuż ulicy, a nie - jak wcześniej - blokujące dojazd do garaży. Okazało się bowiem, że ktoś - prawdopodobnie dla żartu - przekręcił znak zakazu zatrzymywania.

- Na ul. Orłowskiej w Gdańsku jakiś żartowniś obrócił znak "zakaz zatrzymywania i postoju". Po chwili przyjechała straż miejska z 20 blokadami, a i tak im nie starczyło, aby wszystkim założyć. Po poinformowaniu ich, że znak stoi tu kilka lat i nikt nigdy nie został ukarany, usłyszałem "lata latami, a dziś jest dziś" - mówi nasz czytelnik.

10 blokad, 5 mandatów, pouczenie i wniosek do sądu



Jak wyjaśnia Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku, w sumie blokady założono na koła 10 pojazdów.

- W pięciu przypadkach nałożono mandaty, pouczono jedną osobę, wobec jednej sporządzono notatkę na wniosek o ukaranie do sądu oraz wystawiono trzy zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia - wylicza. - W ostatnim czasie strażnicy miejscy prowadzą na ul. Orłowskiej wzmożone kontrole. Jest to reakcja na zgłaszane przez mieszkańców rażące przypadki nieprzepisowego parkowania. W tym konkretnym miejscu funkcjonariusze egzekwowali i egzekwują przede wszystkim naruszenie warunków dopuszczalności zatrzymania lub postoju pojazdu na chodniku i w dalszym ciągu będą to robić.
  • Znak należy do Spółdzielni Mieszkaniowej.
  • Uwagę strażników, że znak jest odwrócony i niewłaściwie wskazuje miejsce, gdzie nie można parkować, zwrócił dopiero jeden z ukaranych kierowców.
Jak podkreśla, strażnicy miejscy podejmują interwencje zgodnie z oznakowaniem. Jeśli mają jakiekolwiek wątpliwości, sprawdzają, czy jest ono prawidłowe.

I tak też było w tym przypadku. Uwagę strażników na to, że znak został odwrócony, zwrócił jeden z ukaranych kierowców.

Mandaty nie zostaną anulowane, bo auta blokowały chodnik



- Kiedy tylko pojawił się sygnał, że ktoś mógł samowolnie obrócić znak, zostało to zweryfikowane przez mundurowych. Znak należy do spółdzielni mieszkaniowej. Obecnie ustawiony jest on prawidłowo - dodaje Drzewiecka.
Jak słyszymy, nałożone na kierowców mandaty nie mogą być anulowane, bo - nawet pomimo nieważności znaku w tym miejscu - auta blokowały przejście chodnikiem.
08:33 15 MARCA 21

Znów odwrócone znaki na Orłowskiej w Gdańsku (22 opinie)

Ktoś znowu obraca znaki na Orłowskiej w Gdańsku.
Ktoś znowu obraca znaki na Orłowskiej w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (204) 9 zablokowanych

  • (2)

    Obok mojego bloku otworzono przedszkole. To cię dzieje w godzinach porannych i od godziny 14 sprawia, że włos się jeży na głowie. Przywożący dzieci parkują gdzie popadnie, zastawiają pozostałe pojazdy, uniemożliwiając tym samym wyjazd, jeżdżą po trawnikach. A najlepsze jest to ze każdy tłumaczy się, że tylko na chwilę. Tylko ze takich osób jest kilka/kilkanaście dziennie! Sama dowożę dziecko do szkoły, ale do głowy by mi nie przyszło, by rozjeżdżać donice, chodniki, czy parkować na przejściu dla pieszych. Nie ma miejsca? Szukam dalej .

    • 7 3

    • (1)

      Jestem ciekawa opinii osoby mi minusującej.

      • 2 2

      • A to proste akurat - im się te miejsca "po prostu należą!".

        • 0 0

  • Podejrzewam że to sami strażnicy odwrócili ten znak dla premii !!!

    • 2 0

  • I ta sytuacja dobitnie pokazuje jakich "inteligentów' posiada w swoich szeregach SM

    • 2 0

  • Jak nie kijem to pałą.

    • 1 0

  • Nabor to do strazy z lapanki

    Myslenie nie jest mocna strona straznikow miejskich w Gdansku...

    • 2 0

  • Nie wszystkie auta blokowaly chodnik i nie zostawialy 1,5m

    Ludzie do Sadu z tymi psudo pseudostraznikami by anulowac mandat.Sami lamia prawo parkujac w niedozwolonym miejscu czy jadac puspasem bez sygnalow swietlnych i dzwiekowych.
    A Policja nie chce im wystawiac mandatow tylko poucza...pouczac to mozna obywateli a straz miejska powinna dawac przyklad wiec dla nich od razu mandat.

    • 1 0

  • bardzo dobrze

    Wiecznie zastawiony chodnik plus do tego zastawione skrajne garaże że nie można wyjechać albo wjechać.
    Najlepsze jak parking sobie zrobili wszyscy z ulicy na wysokości szkoły. Droga zastawiona i heja wolna amerykanka.

    • 0 1

  • Do straży Miejskiej i Spółdzielni (1)

    Przy Orłowskiej 9 wzdłuż budynku też jest znak postoju, bo tam jest chodnik dla pieszych i co , codziennie a zwłaszcza w nocy parkują tam trzy samochody, powiadam karać, karać , karać !!!!! Bo jak się mieszkańcy zdenerwują to będzie cięzko z tymi samochodami!!!

    • 1 3

    • Zgłaszać zgłaszać zgłaszać

      • 0 2

  • Znak (1)

    Znak juz odwrocony.Zakaz obowiazuje na placu przy garazach.Ciekawe jak ludziska wjezdzaja do garazu nie majac mozliwosci zatrzymania sie w celu otwarcia drzwi.Bo nie wierze ze wszscy uzytkownicy posiadaja "drzwi na pilota" .I juz z daleka je otwieraja. Wniosek. Straz Miejska spokojnie stoi i czeka na przyjazd uzytkownika i kazdemu mandacik. Takie absurdy to tylko w Polsce.

    • 8 2

    • Samochody parkowały też pod drzwiami do garaży . Nie można było wjechać do swojego garażù dlatego chcieliśmy znak.

      • 1 0

  • anulowac ! (1)

    a co straz miejska niedouczona czy slepa? nie mogli zweryfikowac czy naulicy nie ma znaku zakazu bo nagle pojawilo sie wiele aut? jak jbne roboty..

    • 12 8

    • I tak nie zostawili 1.5m. Czy znak czy zajęcie chodnika

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakiej dzielnicy Gdańska miała miejsce katastrofa autobusu w 1994 roku?

 

Najczęściej czytane