- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (135 opinii)
- 2 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (94 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (376 opinii)
- 4 Hamowanie przed autem to bandyterka (172 opinie)
- 5 Nie będzie podatku od aut spalinowych (167 opinii)
- 6 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
"Drifterzy" dokuczają mieszkańcom Gdyni
Niosący się ryk silników i dokuczliwy pisk zdzieranych na asfalcie opon - to w ostatnich tygodniach zmora mieszkańców Pogórza i Obłuża, którzy w końcu postanowili nagłośnić problem. Gdyńska policja zna temat, ale póki co nie udało im się złapać hałasujących "drifterów" na gorącym uczynku.
- Ryk silników oraz pisk opon jest po prostu nie do zniesienia. Hałas zazwyczaj zaczyna się około godz. 17-18 i trwa do późnych godzin wieczornych. Oczywiście dni oraz godziny nie są stałe, a ich natężenie jest zależne od liczby samochodów biorących udział w "drifcie". Obecny stan, w którym garstka chcących poszaleć chłystków terroryzuje całe dzielnice, jest zwyczajnie nie do przyjęcia, a my mieszkańcy mamy dosyć zamykania okien, wtedy gdy oni mają ochotę poszaleć - napisał czytelnik, który zgłosił temat.
Mieszkaniec Gdyni osobiście przyjrzał się sprawie.
- Postanowiłem sprawdzić w terenie, skąd dobiegają hałasy. Udało mi się zlokalizować miejsce oraz trzy drogi dojazdowe. Dwie z dróg sprawdziłem osobiście. W pojedynkę nie ma jednak szans na przyłapanie towarzystwa na gorącym uczynku, ponieważ wystawiają tzw. "czujki". To osoby w samochodach obserwujące wjazdy w czasie, gdy inni "driftują". W momencie kiedy wjechałem jednym z wjazdów, "czujka" poinformowała osoby driftujące telefonicznie. Odległość między "czujkami" a placem jest na tyle duża, że mają czas na opuszczenie miejsca - dodaje.
Temat niesfornych "drifterów" jest znany policji.
- Co jakiś czas gdyńska policja otrzymuje sygnały o osobach użytkujących pojazdy w taki sposób, aby przy tym emitować nadmierny hałas. Tzw. "drifterzy" pojawiają się w różnych miejscach miasta, najczęściej w pobliżu hipermarketów oraz miejsc, których infrastruktura drogowa pozwala na używanie pojazdów w taki właśnie sposób. Na terenie Pogórza i Obłuża również otrzymywaliśmy takie sygnały. Funkcjonariusze z komisariatu policji w Gdyni Oksywiu oraz Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdyni sprawdzają miejsca, w których może dochodzić do takich zdarzeń. Niemniej jednak mamy prośbę do czytelników i mieszkańców, aby w momencie zaobserwowania takich działań, poinformowali telefonicznie operatorów WCPR pod numerem telefonu 112. Wyłącznie zatrzymanie sprawców na gorącym uczynku może zapobiec w przyszłości takim zachowaniom - wyjaśnia asp. sztab. Jarosław Biały, naczelnik Wydziału Prewencji KMP w Gdyni.
"Drift" pod komisariatem w Gdyni
Miejsca
Opinie (259) ponad 20 zablokowanych
-
2020-04-29 14:55
Społeczniak... (13)
Ten Pan słyszy ryk i pisk, bo szuka problemu. Po prostu chce go slyszec i chce zeby mu to przeszkadzalo. Wtedy mozna ruszyć w misje i uprzykrzyć komuś życie. Nie ma gdzie jezdzic. To miejsce jest jedyne w Gdyni, na odludziu, z dala od domów. Mamy jezdzic w lasach? Czy w ogole nie jezdzic? Dajcie żyć.
- 201 135
-
2020-05-05 13:37
(1)
Zmienisz zdanie, jak taki drifciarz potrąci ci dziecko, bo po ulicach jeżdżą tak samo, nie taz uciekałam z zielonego światła dla pieszych, bo jakiś kretyn chciał się zabawić z kolezkami w aucie i nastraszyć trochę przechodniów, i to w centrum Gdyni. Jest źle i trzeba o tym głośno mówić.
- 2 2
-
2020-05-06 17:53
Ta tylko o dzieciach
To pilnuj swojego bachora gdzie biega w nie go luzem bez smyczy pyszczasz. Widzisz zagrożenie? To się nie zbliżaj. Co za madki.
- 1 1
-
2020-04-30 07:51
co za porąbana logika "driftera" (2)
a może ktoś sobie postrzela w galerii handlowej czy w kościele?
I też będzie się tłumaczyć, że nie ma gdzie strzelać (czyt. bo za strzelnicę to trzeba zapłacić).
Są profesjonalne tory, ale tam trzeba zapłacić! Jak np. pod Pruszczem Gdańskim.- 12 16
-
2020-05-01 14:16
profesjonalny tor hahaha :D
W Polsce jest tylko jeden tor homologowany i dopuszczony do takich zabaw więc nie gadaj głupot
- 4 2
-
2020-05-01 11:36
Jeśli nazywasz to coś profesjonalnym torem
To ja bym się zapisywał do lekarza od chorób psychicznych
- 3 3
-
2020-04-29 14:57
(2)
Odpowiedź brzmi: w ogóle nie jeździć.
- 39 37
-
2020-05-01 11:36
To ty nie wychodź z domu nigdzie indziej niż do pracy :)
- 1 1
-
2020-04-29 15:00
Siedzieć w domu na dudzie! Wyjście tylko do sklepu i śmiecie wyrzucić. I nie zapominać o tym, że maseczka ma zasłaniać usta i nos, a nie być na brodzie!
- 40 2
-
2020-04-29 18:58
(2)
Takie odludzie, że wszyscy na pogorzu dolnym słysza przy zamknietych oknach i to w środku nocy..
- 20 13
-
2020-04-29 19:09
(1)
Ciekawe, jezdza w dzien, a slychac w nocy.
- 17 5
-
2020-04-29 23:00
Nie słyszałeś, że światło się szybciej rozchodzi niż dźwięk?
- 15 0
-
2020-04-29 22:39
Taki ten nasz "eko swiat" dzisiaj niestety...
Najlepiej wszystkiego zakazać co nie jest rowerkiem lub spacerkiem z pieskiem po miejskiej dżungli, opowiadać i utrwalac stereotypy i bzdury o motosporcie, być bardziej Eko niż papiez... jeździć hybryda i pracować w korpo... i patrząc na bawiącą się inaczej młodzież szukać na nich paragrafow... Takie to nasze dzisiejsze trendy...
- 18 4
-
2020-04-29 21:29
Kwarantanna
Myślę że jak ktoś już słyszy piski i ryki to czas przerwać kwarantannę. Oj psychiatrzy po tej kwarantannie to beda mieli co robić.....
- 15 9
-
2020-05-05 16:27
Myślałem że jesteście dużo bardziej rzetelni (1)
Mieszkam niedaleko tego miejsca i słyszę chłopaków czasami ze czwicza na tym placu. Czy te hałasy sa dokuczliwe?! Nie wydaje mi sie dla mnie wrecz wywoluja usmiech na twarzy. W pozytywnym tego slowa znaczeniu. Fajnie ze młode osoby spędzają jakoś czas. Szkolac sie w jaki kolwiek sposób. Upartemu będzie wszystko przeszkadzac. Zamiast promowac bezpieczne zachowanie na placu z daleka od zabudowań, to najlepiej wstawic mapke z rodem szybkich i wściekłych. Podpisujac artykuł tytułem który stawia tych ludzi w złym swietle. Chlopaki wykazali inicjatywę posprzatali sobie plac. Chcą sobie ćwiczyć niech ćwiczą ich auta ich pieniadze. Dziwne dlaczego nic nie piszecie o helikopterach ktore lataja średnio co wtorek i czwartek do samej północy nad wieżowcami na Pogórzu dolnym i górnym. Aż wydazy sie jakaś niespodziewana awaria i śmigłowiec badz samolot spadnie na zabudowania. To jest bardziej niebezpieczne niż lekko slyszalne z dwoch kilometrow piski opon i silnik na wysokich obrotach. Dajcie mlodym spedzac czas kreatywnie. Gdzie maja okazje sie czegoś jeszcze nauczyc. Żeby w przyszłości byle poslizg nie zaskoczył ich na drodze publicznej.
Pozdrawiam- 3 4
-
2020-05-06 17:52
Nie chodzi o to że komuś przeszkadza.
Chodzi o to że oni muszą siedzieć w domu , prowadzić swe monotonne życie a ktoś się bawi
Jeżeli ja sie nie bawię to tym bardziej inni
Taka polska mentalność.
Wiem, że pewnej grupie to przeszkadza, ale większość robi to z zawiści, dla zasady.- 1 3
-
2020-05-06 00:28
Trochę śmieszna sytuacja zważywszy na to że w naszym kraju zamyka się większość legalnych miejsc żeby używać w ten sposób samochodu. Szacunek dla tych ludzi że robią to na odludziu pod elektrownią a nie na ulicy żeby stwarzać zagrożenie. Komuś się ewidentnie nudzi i szuka afery. Gość bawiący się w detektywa to już wgl szczyt śmieszności całej sytuacji. Najlepiej wygonić ludzi z takich miejsc to przeniosą się na ulicę i dopiero będzie płacz i zgrzytanie zębami bo ktoś będzie palił kapcia pod blokiem a nie na placu na odludziu. Poza tym z tego co widać na mapach Google to od najbliższych zabudowań ten plac jest oddalony o jakiś 1km do tego odgrodzony elektrownią i budynkami przemysłowymi więc nie może być to aż tak słyszalne.
- 2 3
-
2020-04-30 04:44
pigi (1)
Bawią się dzieciaki za pieniążki tatusiów,cwaniaczków.
- 2 15
-
2020-05-05 20:24
Beemmmweee
A ty za czyje się bawisz cwaniaczku :) ? Nie mierz wszystkich jedną miarą buraku .
- 1 0
-
2020-04-29 15:28
Fajnie niech kręcą (1)
Dobrze niech coś robią chłopaki a nie przed kompem
- 69 15
-
2020-05-05 13:38
Siedząc przed kompem nie zagrażają nikomu fizycznie, siedząc w aucie są zagrożeniem dla innych
- 1 1
-
2020-05-04 20:25
ryki
w godzinach w iWieczornych ryki pojazdów włączają alarmy samochodowe Jest zabawa im głosniej ryczy pojazd to super
- 0 0
-
2020-04-29 18:53
Konfiskacja samochodow wszystko rozwiaze. (3)
Za jazde po alkoholu, za znaczne przekroczenie predkosci, za niezaplacone mandaty itp itd.
Wiekszosc z nas jezdzi samochodami na ktore nas stac, wiec zabranie takowego z pewnoscia uderzey po kieszeniu, a tak to jakies smieszne kary po 500zl ktore teraz byle pijaczek z dzieckiem z 500+ moze oplacic, a co dopiero jakis zadufany bankier czy kryminalista.- 10 17
-
2020-05-04 15:53
Pier..... Się w głowe
- 0 0
-
2020-05-01 19:59
Te auta są gruzami. Warte po 1000zl. Zabierzesz jeden kupią drugi. Więc nie p8sz bzdur bo 28dac stolec wiesz o tym wszystkim
- 1 1
-
2020-05-01 12:37
Tobie powinni skonfiskować komputer, telefon, czy z czego tam piszesz te swoje wysrywy.
- 1 2
-
2020-05-04 13:55
Artykuł wyssany z palca
Czujki... haha. Kto to pisał? Brak mi słow na takie artykuły...Najlepsze jest to ze autor najprawdopodobniej jest jednym z tych co jak spadnie centymetr śniegu boi się jechać więcej niż 30km/h..
Ludziom dzisiaj wszystko przeszkadza, szukają byle pretekstu by kręcić afere... czemu? Nie wiem? Żona w domu nie pozwala na nic wiecej niż jedno wyjscie z kumplami w miesiącu? Do tego pewnie max 3 piwa..
Czemu policja nic z tym nie robi? Bo ma to w d*pie... nie jeździmy po publicznych drogach... mamy hobby.. dokształcamy umiejętnosci... aleee nieee, lepiej siedziec w domu i oglądać trudne sprawy... jak wszyscy...
Nie pozdrawiam autora ani wszystkich ktorzy widzą problem- 3 3
-
2020-05-04 07:28
Dzieki takim ludzia jak pan "czytelnik" (1)
Dzieki takim ludzia jak pan "czytelnik" ktoremu przeszkadza w polsce zamykane sa kolejne obiekty na ktorych mozna bezpiecznie doskonalic umiejetnoaci jazdy. Ja slysze jak upalaja i mi nie przeszkadza...ciesze sie ze robia to na placu a nie na drodze publicznej. Zamkniesz plac to moze sie okazac ze niechcacy zgarnie jakies dziecko (oby nie Twoje) na zakrecie w drodze do szkoly, bo przeniosa sie na ulice. W trojmiescie jest malo imprez dla amatorow, pasjonaci sportow motorowych chca szkolic swoje umiejetnosci a nie ma gdzie
- 4 4
-
2020-05-04 12:04
Jakie umiejętności "doskonalą"?
- 0 1
-
2020-04-29 15:23
Nie narzekajcie. To drobiazg. (3)
Ja mam non stop karetki na sygnałach i lądowisko dla helikopterów czynne całą dobę.
- 30 6
-
2020-05-01 09:23
Ale chyba wiedziałeś gdzie zamieszkujesz (1)
Skoro koło szpaka to trzeba było myśleć zanim się wprowadzałes
- 0 1
-
2020-05-04 11:02
Był tylko jeden szpital i sielska okolica. 1 samochód osobowy na dzień i 1 traktor po złom raz na tydzień. Tak to było.
- 0 0
-
2020-04-30 01:32
Dokladnie
Gdańsk okolice forum. Bon stop sygnały i helikoptery.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.