Sezon na dwa "kółka" rozkręca się na dobre. Doskonałe warunki atmosferyczne sprzyjają korzystaniu z motocykli, stąd też na drogach w całym kraju pojawia się coraz więcej jednośladów. Niestety, na ten moment wypadków i kolizji z udziałem motocyklistów w porównaniu do roku poprzedniego jest zdecydowanie więcej.
2024-06-03 11:31
Do rzadkości należy widok motocyklisty jadącego normalnie , motocykliści w większości nie jadą oni gnają. Cudów nie ma w samochodzie chronią nas blachy , pasy , poduszki motocykliści walą całym sobą . Nie wiem co się dzieje w umyśle człowieka z chwilą kiedy wsiada na swoje cudo.
2024-06-04 08:41
Dwa lata temu robiłem prawko na kat A. Jako już dojrzały obywatel, który nie musi już niczego udowadniać, miałem dokładnie odwrotnie niż to co sugerujesz. Normalny motocyklista jest skupiony 10 razy bardziej, bo wie że za każdy błąd (swój albo czyjś) może zapłacić zdrowiem.
2024-06-04 10:16
napisałem " w większości" i to ta większość powoduje że takie jest postrzeganie tej grupy kierujących
2024-06-03 11:16
Mieszkam przy Grunwaldzkiej przy granicy z Sopotem. Wyścigi są całą dobę, hałas taki, że człowiek się budzi w nocy. W poprzednich latach to się zdarzało, ale w tym roku skala jest znacznie większa. Nie rozumiem po co są te wszystkie normy hałasu, skoro w środku nocy można jechać tak, żeby było jak najgłośniej.
2024-06-05 07:33
...zamknij okno.
2024-06-04 14:15
To samo na ul.Pomorskiej z roku na rok coraz częściej i głośniej jeżdżą motory i samochody hałas nie do zniesienia najgorzej w sezonie letnim.
2024-06-03 11:23
bez ostrej reformy działania policji będzie tylko gorzej a liczby ofiar wypadków zaczniemy liczyć w dziesiątkach tysięcy a a nie w tysiącach
2024-06-03 17:35
2024-06-04 12:20
No ale co ma piernik do wiatraka??
2024-06-03 06:56
Pokażcie mi właściciela ścigacza, który jeździ zgodnie z dopuszczalną prędkością. Oni nawet nie mogą w kolumnie aut stać spokojnie tylko na siłę manewrują środkiem tylko aby być 100m bliżej. Generując hałas wydechami bardziej irytują innych i ośmieszają się niż wzbudzają jakikolwiek zachwyt. Osoby, które doznają wypadków przez niedostosowanie prędkości do przepisów powinny być leczone na własny koszt i takich osób mi nie żal.
2024-06-03 14:57
Co roku ich mniej ! W tym tempie wzrostu to będzie ich ubywać coraz więcej .
2024-06-03 10:51
Większość motocyklistów to normalni ludzie, nie leczący kompleksów wyciem silnika. Co do omijania pojazdów w korku, to to jest legalne dowolnym pojazdem, samochodem też możesz tak robić jeśli tylko się zmieści. Co więcej, to jest bezpieczne, bo samochody stoją i sytuacja jest niezmienna. Motocyklista na przodzie korka nie zmniejsza przepustowości
Większość motocyklistów to normalni ludzie, nie leczący kompleksów wyciem silnika. Co do omijania pojazdów w korku, to to jest legalne dowolnym pojazdem, samochodem też możesz tak robić jeśli tylko się zmieści. Co więcej, to jest bezpieczne, bo samochody stoją i sytuacja jest niezmienna. Motocyklista na przodzie korka nie zmniejsza przepustowości skrzyżowania, bo przyspieszy szybciej niż pierwszy samochód, a jak będziesz "sprawiedliwie" stał za motocyklistą w korku, to korek będzie dłuższy - naprawdę chcesz tego? A co do przekraczania prędkości, to kierowców auto dotyczy to w takim samym stopniu - również naprawdę chcesz cię leczyć na własny koszt, gdy autem spowodujesz wypadek jadąc 60 Grunwaldzką?
2024-06-03 16:51
2024-06-03 14:38
To w 99 % przypadków nie ma miejsca.
Jest to bezpieczne pod warunkiem, że inne samochody stoją, natomiast coraz częściej widać motocyklistów przeciskających się między jadącymi/ ruszającymi pojazdami - tu podpowiedź- gdy jadę, mam prawo korzystać z całej szerokości pasa, również nie patrząc w lusterka:)
No i niestety bardzo często
To w 99 % przypadków nie ma miejsca.
Jest to bezpieczne pod warunkiem, że inne samochody stoją, natomiast coraz częściej widać motocyklistów przeciskających się między jadącymi/ ruszającymi pojazdami - tu podpowiedź- gdy jadę, mam prawo korzystać z całej szerokości pasa, również nie patrząc w lusterka:)
No i niestety bardzo często blokują skrzyżowanie, bo nawet jeśli są szybsi- a nie zawsze tak jest- to ta sekunda- dwie zanim ruszy pierwszy samochód spowoduje, że jeden nie przejedzie. A jak pan motocyklista się guzdrze, to więcej. A jak kilku się zjedzie i stoją jeden za drugim, to ja w efekcie mam czekać aż wszystkie ruszą? A nawet pojedynczy potrafi być bardzo irytujący na światłach, gdzie na zmianie przejeżdżają np. 3 pojazdy (np. wyjazd z galerii bałtyckiej w kierunku Kościuszki).
Do tego skutery jadące wolniej niż inni, a i tak przepychają się między pojedynczymi samochodami na przód (to akurat, gdy nie ma korków)
Także nie jest tak kolorowo, jak opisujesz. Zwykle staram się zrobić miejsce motocyklistom, ale ostatnio coraz częściej łapię się na tym, że wolę niektórym lekko zajechać , gdy widzę, że zaraz sprowokuje niebezpieczną sytuację, lub zablokuje mnie w momenncie, gdy ruszę. Czy to na pewno ja się zmieniam, czy może spada kultura/ umiejętność przewidywania motocyklistów ?
2024-06-04 05:47
Rosnącej statystyki.
2024-06-03 11:36
2024-06-03 11:37
Skrzyżowania to promy???
2024-06-03 12:48
jak ci sie wladuje przed nos na promie, to zajmuje miejsce tych, ktorzy stali dluzej w kolejce
2024-06-03 11:35
2024-06-03 11:52
Tak bo jeżdżę codziennie do pracy na motocyklu, żeby sobie postać w korkach razem z innymi autami, no na prawdę żal czytać takie komentarze. Po to dojeżdżam motocyklem, a nie autem żeby się właśnie przeciskać i nie stać w korkach...
2024-06-03 11:37
Przeciskanie się w stojącym korku jest legalne
2024-06-05 14:11
Możliwe ale tak jak już ktoś wspomniał motocykliści przeciskają się również podczas jazdy, obserwuję to codziennie jadąc Traktem Św. Wojciecha w stronę Gdańska. Zjeżdżam robiąc motorom miejsce tylko z obawy o przerysowanie/ uszkodzenie auta ( w zeszłym roku skuter wjechał mi w drzwi właśnie podczas przeciskania się między autami - stracił równowagę).
Nie rozumiem jednak dlaczego mam zjeżdżać robiąc miejsce dla motocyklisty? Przecież to nie jest karetka, żeby robić korytarz życia.
2024-06-03 14:43
Do tego nie możesz przekraczać linii pasa- gdy jedziesz po dwóch pasach to już legalne nie jest. Ale nie oszukujmy się, większość kierowców ma problem z tymi, co przeciskają się, gdy samochody już ruszyły, wpychają się przed Ciebie na pas w ruchu lub wciskają się jako któryś kolejny motocykl na przód, stając pod kątem, gadając z innymi i blokując wszystkim możliwość ruszenia na pierwsze 10 sekund zielonego- czyli raczej sytuacje skrajne, ale o dziwo coraz częstsze
2024-06-04 11:00
Motocyklem nie da się jechać po dwóch pasach równocześnie :) chyba że jedzie idealnie po linii
2024-06-03 12:49
2024-06-05 13:06
masz jechać prawą krawędzią jezdni, więc nie, nie jest.
2024-06-03 10:24
Wtedy nie ma problemu, że jak jadą w kolumnie to ktoś przed nimi gwałtownie zahamuje. Kumpel miał taki wypadek na moto, facet autem wcisnął się między jadące z przodu auto a moto kolegi, potem gwałtownie zahamował. Kolega wylądował na kufrze, żebra połamane.
Inna sprawa, że motocyklarze łamią przepisy i zasady zdrowego rozsądku nagminnie. Kręta droga, ograniczenie do 50, a biker pomyka sobie 150 km/h - wyjeżdżający z podporządkowanych zobaczą go dopiero na swojej masce...
2024-06-03 09:41
2024-06-03 14:48
A co nie, czy też co jest bezpieczne. Ale są jednostki, coraz liczniejsze, które zdają się wszystko i wszystkich olewać. Są też tacy wśród kierowców, więc mamy dwie główne grupy podejrzanych: Ci, którzy po prostu tacy są i tacy, którzy jeżdżą tylko na moto i uważają, że wszystko powinno się do nich dostosować, bo przecież nie przeszkadzają
2024-06-03 08:15
Prawo nie zabrania aby motocyklista stał w kolumnie aut jak ma możliwość przejechania między stojącymi w korku samochodami.
2024-06-03 11:13
Nie nalezy przy tym przekraczac osi jezdni gdy npmasz podwojna ciagla, ktora jest malowana przed skrzyzowaniami.
2024-06-03 14:57
Bo to ma miejsce znacznie częściej
2024-06-03 08:14
Manewrowanie między samochodami, które stoją w korku jest dozwolone o ile nie ma tam ciągłej Lini albo jej nie przekraczają. Czasem kierowcy sami robią miejsce aby motocyklista mógł przejechać.
2024-06-03 18:26
Ja zawsze zjeżdżam ku środkowi jezdni aby pajac na motorze nie mógł mnie nielegalnie wyprzedzić
2024-06-05 12:03
brawo, sam łamiesz przepisy, i jeszcze wymagasz od innych, by je przestrzegali. Wiesz, że powinieneś jechać przy prawej krawędzi jezdni, a nie na środku?
Jak ma być lepiej na drodze, skoro wszyscy sobie robią na złość?
2024-06-03 11:37
2024-06-03 08:51
Razem z nowelizacją wprowadzającą korytarz życia, wprowadzono też zakaz jazdy tym korytarzem.
2024-06-03 10:52
2024-06-03 09:21
Jaki korytarz życia? O czym ty mówisz?
Mówimy o manewrowanie pomiędzy samochodami stojącym w korku, bad wolno poruszający mi się. Dopóki motocyklista nie przekracza ciągłej Lini między pasami to jest to dozwolone. W przepisach prawa nie ma nawet ustalonej bezpiecznej odległości, po za omijniem/wyprzedzanie rowerzysty gdzie trzeba zachować min 1metr.
2024-06-03 09:34
Prawo zabrania jechać w tym korytarzu pojazdom innym niż uprzywilejowane.
Nie ma to nic do przekraczania jakichkolwiek linii.
2024-06-03 11:38
2024-06-03 09:58
Jeśli są 3 pasy ruchu to motocyklista nadal może poruszać się między pasem środkowym i skrajnym prawym. Może też omijać stojące samochody na zewnętrznych krawędziach (o ile nie najedzie na linie ciągła)
Z resztą mówimy tutaj o korkach spowodowanych przez większe natężenie ruchu oraz skrzyżowania że światłami. No ale ok, jeśli na każdych światłach kierowcy robią korytarz życia to motocyklista nie ma prawa poruszania się.
2024-06-03 10:18
W teorii - tak. W praktyce, jeżeli między lewym i środkowym jest korytarz, między prawym i środkowym banalnie nie ma miejsca.
2024-06-03 13:31
Rozumiem że przed każdymi światłami robisz korytarz życia, na drodze z min 2 pasami w tym samym kierunku. Jeśli nie to według Ciebie, łamiesz przepisy
2024-06-03 15:54
Co za problem stanąć trochę bliżej linii?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Firma JD Kulej to przedstawiciel marek:
Filmy