- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (71 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (265 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (79 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Czytelnicy Raportu z Trójmiasta pomagają złapać złodzieja samochodu
Najpierw włamał się do skody, w której znajdowały się kluczyki do charakterystycznej lancii phedry. Następnie - jak gdyby nigdy nic - odjechał z niestrzeżonego parkingu przy ul. Wita Stwosza w Oliwie. Złodzieja od kilku dni próbuje namierzyć policja. Najbliżej schwytania go byli jednak nasi czytelnicy z Raportu z Trójmiasta, którzy po apelu okradzionej rodziny postanowili jej pomóc. Poszukiwania auta wciąż trwają.
Przekonała się o tym nasza czytelniczka, kiedy to w nocy poprzedzającej Wielką Sobotę, tj. 3 kwietnia, z parkingu przy ul. Wita Stwosza w Oliwie został skradziony należący do jej rodziny srebrny samochód marki Lancia Phedra, rocznik 2004.
- Mój szwagier wyszedł rano z domu i zorientował się, że auta nie ma na parkingu. Zaskakujące jest to, że parking jest przegrodzony szlabanem. Złodziej musiał wiedzieć, że wprawdzie wjazd jest możliwy tylko "na pilota", ale z wyjazdem nie ma żadnego problemu. Szlaban od wewnątrz otwiera się automatycznie. W ten sposób szwagier stracił samochód, a jednocześnie narzędzie pracy. Woził nim nie tylko swoją rodzinę, ale także materiały budowlane - relacjonuje pani Aleksandra.
Właściciele samochodu zgłosili sprawę policji, ale postanowili szukać go także na własną rękę. Opublikowali więc informację o okolicznościach zdarzenia m.in. w Raporcie z Trójmiasta. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Jak się bowiem okazało, innemu naszemu czytelnikowi udało się namierzyć skradziony samochód i zrobić mu zdjęcia.
- Opublikowałam post ok. godz. 6 rano, a już ok. godz. 11 czytelnik zamieścił komentarz, że właśnie widział to auto przy skrzyżowaniu ulic Pilotów i Startowej. Próbował się skontaktować z moją rodziną. Nie udało mu się, więc nie tracił czasu i od razu zadzwonił pod numer alarmowy 112. Na miejsce został wysłany patrol policji, ale gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, auta już tam nie było. Prawdopodobnie złodziej został spłoszony. Dostrzegł, że czytelnik robił z bliska zdjęcia. Tak czy inaczej byłam zaskoczona, że największy odzew był nie na Facebooku, ale wśród czytelników Trojmiasto.pl, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni - kontynuuje nasza rozmówczyni.
W tym miejscu warto wspomnieć o cechach charakterystycznych pojazdu: brak znaczka producenta na klapie bagażnika, brak dwóch zaślepek pod przednimi reflektorami, brak tylnej kanapy oraz niewielkie wgniecenia na karoserii po gradobiciu.
Po co złodziejom tak rzadkie auto?
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że samochód został już wykorzystany do dokonania kradzieży paliwa na jednej ze stacji. To wyjaśniałoby, dlaczego złodzieje zamontowali na zderzakach "lewe" tablice rejestracyjne. Warto zwrócić uwagę, że - jak wynika z załączonych do artykułu zdjęć - widnieją na nich różne numery, a tablice zostały zamocowane w niechlujny sposób.
Jak już wcześniej wspomniano, Lancia Phedra to model rzadko spotykany na polskich drogach. Tym samym wydaje się mało prawdopodobne, aby celem kradzieży było rozebranie go na części i spieniężenie ich.
Najpierw był włam do skody, z której skradziono kluczyki
Udało nam się również ustalić więcej szczegółowych informacji dotyczących okoliczności kradzieży. Złodziej najpierw włamał się do zaparkowanej na tym samym parkingu skody, w której znajdowały się kluczyki do lancii. Następnie przeparkował skodę i ukradł drugi, dużo bardziej charakterystyczny pojazd.
W sprawie skontaktowaliśmy się z gdańskimi śledczymi, którzy potwierdzają, że prowadzą w tej sprawie działania.
- 3 kwietnia w godzinach popołudniowych do komisariatu policji w Oliwie przyszedł mężczyzna i zgłosił, że tego dnia z parkingu niestrzeżonego skradziono mu samochód marki Lancia Phedra o wartości 8 tys. zł - przekazała nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Złodzieje przemieszczają się kradzionym samochodem (27 opinii)
To jest poszukiwany pojazd! Złodzieje ciągle się nim poruszają! Proszę o informację jeśli ktoś zobaczy pojazd! Można dzwonić pod numer tel. właściciela: 660 929 679 lub pod numer alarmowy 112.
To jest poszukiwany pojazd! Złodzieje ciągle się nim poruszają! Proszę o informację jeśli ktoś zobaczy pojazd! Można dzwonić pod numer tel. właściciela: 660 929 679 lub pod numer alarmowy 112. Zobacz więcej
Przesłuchano świadków, zabezpieczono ślady
Sprawę prowadzą policjanci z komisariatu w Oliwie. Przeprowadzili już rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat zdarzenia. Na miejscu wykonano oględziny z udziałem technika kryminalistyki i zabezpieczono ślady, które zostały przekazane do dalszych badań.
- Funkcjonariusze do tej sprawy zabezpieczyli również nagrania z kamer monitoringu. Trwa dochodzenie, ustalamy dokładne szczegóły i okoliczności tego zdarzenia, a także prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy bądź sprawców zdarzenia - tłumaczy policjantka.
Zabezpieczono zdjęcia czytelnika
Mundurowi potwierdzają, że 6 kwietnia, po godz. 11, za pośrednictwem Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego policjanci z komisariatu w Oliwie uzyskali informację, że na jednej z ulic na Zaspie przechodzień widział skradziony samochód.
- W to miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy, którzy nie zastali zgłaszającego ani skradzionego pojazdu marki Lancia Phedra. Policjanci dotarli do świadka, który zgłaszał, że widział skradziony pojazd i zabezpieczyli zdjęcia, które zrobił na miejscu - podsumowuje Magdalena Ciska.
Miejsca
Opinie (162)
-
2021-04-08 16:32
w tytule jest że "namierzyli", nic ani nikogo nie namierzyli a jedynie przez chwilę widzieli (1)
kradzione auto i tyle z "namierzania" co nic a gdyby np spuścił powietrze z kół skoro był pewny że to ten to by już był odzyskany
- 17 4
-
2021-04-08 16:35
wlasnie namierzyli
a ze policja przyjechala jak juz nikogo nie było... to co czytelnik miał sam łapać?
- 11 0
-
2021-04-08 16:34
No ale zaraz, zaraz... nikogo nie złapano.
Auta nie ma, złodzieja nie ma, a Policja zabezpiecza ślady i prowadzi dochodzenie.
Nie mniej jednak szacunek dla czujność czytelnika, niestety Policja pojawiła się po tym jak ukarała babcię za spacer po lesie bez maseczki, dopiciu kawy i wycięciu konfetii.- 29 2
-
2021-04-08 16:25
Złodziej po raz kolejny okazał się chuchrem
Pewnie jakiś amator. Szedł na żywioł i pewnie nawet nie był przygotowany. Takich to tylko tępić.
- 13 3
-
2021-04-08 16:21
Już i tak go złapią, na jego miejscu sam bym się zgłosił na policję, będzie to uwzględnione jako okoliczność łagodząca, no chyba że recydywa to wtedy już klapa po całości.
- 28 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.