am
2002-09-19 09:45
np. przy świeczkach (w trosce o zatrucie środowiska spowodowane spalaniem węgla w elektrowniach; może się okazać, że spalanie świeczek jest bardziej szkodliwe he,he,..).
A ponoć w epoce kamienia łupanego lokalne Rady Starszych zalecały oszczędne gospodarowanie złożami krzemienia w obawie przed ich rychłym wyczerpaniem....
Obywatele, czy nie rozumiecie, że moloch urzędniczo-biurokratyczny zajmuje się wymyślaniem takich głupot w celu robienia nam wody z mózgu zamiast zająć się tak nudnymi, nietrakcyjnymi,prozaicznymi sprawami jak dziury w drogach, wałesające się psy, złodziejstwo i wandalizm etc.
2002-09-19 09:48
cos ucichło choć temat jest od 2 lat wałkowany
wydano tez kaskę na jakies studium itp pierdoły
2002-09-19 09:55
ogłoszony w maju superprojekt policji przyniósł efekt w postaci wzrostu przestępczości
w gdyni o 17%
a sopocie odbyło się spotkanie z pracownikami Galaxy (ki czort?)
w gdańsku liczba przestępstw wzrosła 0 9%
superprojekt zakładał opłacanie dodatkowych patroli przez samorządy drukowanie ulotek (sic) zakup rowerów dal policjantów i rozszerzenie monitoringu
ech ...a miało byc tak wspaniale..drugi NY :)))))
2002-09-19 10:13
sama idea w sobie jest całkiem, całkiem, ale nie w naszych realich. Popatrzmy na nasze autobusy, tak jest kilka nowych autobusów, ale wiekszość jest starych i jestem ciekawa na czym one jeżdżą, bo że nie na benzynie bezołowiowej to jestem pewna, z niektorych autobusow smród się taki wydobywa i dym, że coś strasznego, a nasze tranwaje halasują tak że trudno to wytrzymać, nawet przy zamkniętych oknach - a co z poziomem halasu, przeciez jest jakaś norma, a wg. mnie norma ta jest napewno przekraczana przez tranwaje.
Dzień bez samochodów w niedzielę, a co gdy ktoś zachoruje, może nie tak poważnie, ale będzie potrzebny lekarz, i kiedy trzeba do niego dojechać? Przy naszym systemie autobusowo-tramwajowo-kolejkowym nie jest takie proste, bo przecież kiedy trzeba się przesiąść z jednego pojazdu do drugiego trzeba czekać i pół godziny, albo i więcej, szczególnie w niedziele, wyobraźcie sobie człowiek ma 39 stopni gorączki i czeka na zimnie az coś łaskawie przyjedzie, bo jest dzień samachodów..... Jestem za dniem bez samochodów, ale trzeba najpierw poprawić warunki komunikacyjne, aby nie czekać na środki komunikacji nie wiadomo jak długo, oraz poprawić same środki, aby właśnie one mniej zanieczyszczały środowisko
2002-09-19 10:27
na rowery, bądź auta zasilane energią elektryczną." Ale beka co? Co za zaangażowanie w ochronę środowiska... szczególnie, że w następnym zdaniu czytamy: 'Centra miast są wówczas zamknięte dla indywidualnych kierowców'... :-)) Grunt to dobra propaganda :-))
Gallux ma rację, że to tylko kolejny 'dzień czegoś-tam' do odfajkowania. Ale jednocześnie bardzo dobra okazja, żeby przypomnieć sobie, po co kupiliśmy samochód i dlaczego pokornie wydajemy kasę na jego utrzymanie, zamiast na co dzień korzystać z wygodnych, szybkich, zawsze i wszędzie dostępnych, bezpiecznych, czystych i wcale nie zdewastowanych pojazdów komunikacji miejskiej...
2002-09-19 10:54
złodzieje od dłuższego czasu nie mogą się dogadać w spr. wspólnego biletu, ciągle przeciągaja linę na swoją stronę bo każdy chce urwać więcej kasy dla siebie, moze czekaja na łapówe od firm instalujących automaty do biletów.
Poza tym policzcie sobie ile kosztuje przejzad np z Gdańska Wrzeszcza do Sopotu licząc bilety dla 2 osób + wózek z dzieckiem. Autobus 2x10minut+wózek = 3,60, SKM - 2x2.80+wózek 2.80+bilet dla dziecka 0,00 = 8.40 (jak zapomnisz wziąć ten bilet w kasie to kanar wypisze ci mandat jak dla dorosłego). Razem taki wyjazd to 12 zł + masa straconego czasu w brudnych Ikarusach i zaplutych i zasprayowanych przedziałach SKM. A samochodem to jest 12 kilometrów co przy spalaniu 8/100km daje 3,5 zł. I jak tu jeździć środkami komunikacji miejskiej kiedy to złodzieje?
PS W Szwecji w Sztokholmie bilet na wszystkie linie wszystkich środków komunikacji miejskiej kosztuje tyle co jedna dniówka pracownika pracującego "na czarno". Ciekaw jestem jak to będzie u nas - pewnie taki bilet będzie kosztował 100-200 zł.
2002-09-19 11:39
ale beka :-)). Nie ma co, w tym mieście sie tyle dzieje, że o takich wydarzeniach piszą.
2002-09-19 11:41
z tego co gdzieś czytałem to jeden tramwaj niskopodłogowy kosztuje 8.000.000 złotych. A autobus niewiele mniej.
2002-09-19 11:44
Jestem użytkownikiem samochodu - tyle że służbowego (na warszawskich blachach hehe). Co znaczy "czynni kierowcy, którzy mają własne auto i się nim poruszają" ? Ja niby jestem nieczynny ? Mnie miasto nie chce namówić na korzystanie z autobusu ?
Leję na te brudne i przepełnione autobusy, wolę jeździć sam w klimatyzowanej furze i patrzeć na cisnących się i zarażających grypą pasażerów zza szyby.
A serio mówiąc - Jasień, nie tak nowa dzielnica Gdańska jest tak fatalnie skomunikowana z Gdańskiem (poza centrum) że choćbym chciał to i tak nie mam jak z tego skorzystać. Ostatni raz jechałem komunikacją miejską 3 lata temu do TGI Fridays na opijanie dyplomu ;)
PS. Najwyżej wezmę dowodzik rejestracyjny od żony ;)
2002-09-19 11:46
ale źle liczysz
dolicz do samochodu olej opony OC itp..
ale i tak wyjdzie ci i taniej i wygodniej...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Chademo to:
Filmy