Żyjemy w tak dziwnych czasach, że dziś sprzedając 2-letni samochód w zasadzie nie stracę - pisze pan Wojciech, czytelnik Trojmiasto.pl. Rzeczywiście, ceny aut zarówno nowych, jak i używanych poszybowały, a dziś wiele kupujących płaci za 2-letni model niemal tyle, ile sprzedający zapłacił dealerowi w dniu zakupu.
Rynek aut używanych oszalał
Salony samochodowe - Gdańsk, Gdynia, Sopot
2022-11-12 12:34
2022-11-12 12:58
2022-11-12 12:43
2022-11-13 09:53
2022-11-12 12:43
Spełnia się marzenie prezesa komuna wraca. Czekam na talony na samochody dlacwybranych.
2022-11-12 12:45
2022-11-12 12:50
Gdy towarzysze Morawiecki, Sasin, Glapiński wydrukują kolejne 0,5 biliona złotych. A USD i EURO będą po 8 PLN.
2022-11-12 12:59
Zrobia to samo
2022-11-12 12:59
Ciekawe, zamówiłem auto w maju i planowany termin odbioru był na koniec listopada tego roku.
Samochód odbieram w przyszłym tygodniu, także dwa lub trzy tygodnie poślizgu. Do przeżycia, niedużo dłużej niż trzy lata temu.
Cesje lizingów to nie objaw utraty płynności finansowej tylko konieczność robienia kosztów, żeby zminimalizować podatki.
Jeżeli ktoś ma płacić 2-3 lub więcej tysięcy raty to wiadomym jest, że lepiej płacić za nowy pojazd niż ciągle jeździć "starym".
2022-11-12 13:54
No, ciekawe !
2022-11-12 13:17
teraz w wydaniu światowym.
2022-11-13 02:30
w Niemczech 11, w Stanach 8, a u nas 18
Swiatowa nie raka tragiczna więc jak ta z winy nieudaczników pisowskich.
2022-11-13 09:57
2022-11-12 13:36
8 tysięcy uczciwa cena? Rzekomo używane auta mialy zyskać na wartości, czy tak się stało ?
Mówimy o wersji 1.9 TDI w sedanie wersja poliftowa 99.
2022-11-12 13:57
Zle zrozumiałeś. O wartość sentymentalną chodziło. Ty myślałeś ze interes życia robisz ?
2022-11-12 13:58
2022-11-12 14:00
Ceny samochodów - podobnie jak mieszkań - już "uwzględniają" inflację i mają stawki już na rok-dwa do przodu.
Jesteśmy blisko sytuacji gdy ceny mieszkań będą co najmniej stały w miejscu (a może i spadały nominalnie) a samochody - wraz z wiekiem - traciły na wartości, tak jak było do tej pory. Wystarczy jeszcze kilka miesięcy wysokich 15-20% stóp procentowych kredytów.
Stopa referencyjna NBP 6,75 to tylko benchmark, w realu dostajesz kredyt na 10% (mieszkania), 15% (samochód, kredyty inwestycyjne) czy 20-22% (gotówkowe, kredytówki) - a to poziom przy którym mało kto dobrowolnie będzie korzystał z pożyczek i kredytów - przy takim oprocentowaniu zostają tylko nieliczni biznesmeni (potrafiący osiągnąć wysoką stopę zwrotu wyższą od tych kosmicznych stawek) i ludzie pod ścianą (dopóki ktoś im będzie chciał pożyczać).
2022-11-12 14:16
Tydzień temu byłam na przeglądzie i w salonie pytali, czy chcę je sprzedać - dostałabym więcej niż cena, za którą je kupiłam. Pytanie, czym bym jeździła. :)
2022-11-12 14:24
Używanych przybywa i się nie sprzedają, ceny już spadają, a polecą mocno, bo nowych nie brakuje, zresztą masa reklam leci, że od ręki nowe auta.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co oznacza skrót ESP?
Filmy