- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (267 opinii)
- 2 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (25 opinii)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (191 opinii)
- 4 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (110 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
- 6 Hamowanie przed autem to bandyterka (173 opinie)
Ford Puma przeobraził się z coupe w crossovera
Po 18 latach przerwy model o nazwie Puma ponownie trafił do oferty Forda. Tym razem w zupełnie nowej odsłonie - nie jest już małym coupe, teraz jest miejskim crossoverem ze sportowym zacięciem. Sprawdziliśmy, co potrafi nowa Puma.
W zasadzie już teraz, na samym początku rynkowej przygody nowego modelu, niemal pewne jest, że reaktywowana Puma namiesza na rynku zdecydowanie bardziej niż wspomniane coupe.
Pod styczniowym artykułem, w którym informowaliśmy o pojawieniu się Forda Pumy w gdyńskim salonie FordStore Euro-Car, pojawiło się sporo komentarzy czytelników, według których Puma przypomina... mniejszego brata Porsche Macana. Trzeba przyznać, że to dość odważna teza. Z drugiej strony widząc w lusterku wstecznym pomykającą Pumę, można przez moment pomyśleć, że to SUV ze stajni Porsche właśnie. Mnie osobiście Puma bardziej przypomina aktualną generację Kii Sportage.
Nie zmienia to jednak faktu, że projektanci Forda stanęli na wysokości zadania. Stylistyka jest atrakcyjna, nowoczesna, dynamiczna i dość młodzieżowa.
Mały crossover Forda został zbudowany na powiększonej płycie podłogowej Fiesty. Puma mierzy 4,19 m długości i jest o 15 cm dłuższa od wspomnianego przedstawiciela segmentu B. Ma też dłuższy o 9 cm rozstaw osi i o 7 cm szerszy rozstaw kół. Jak te rozmiary przekładają się na przestrzeń kabiny? Nie jest źle. Oczywiście od drugiego rzędu siedzeń nie można wymagać zbyt wiele, ale jak na tę klasę aut jest całkiem przestronnie.
Puma o klientów powalczy m.in. z Oplem Crossland X, Seatem Arona, Volkswagenem T-Cross, Hyundaiem Kona i Nissanem Juke.
Dużym plusem nowej Pumy jest naprawdę pojemny - jak na ten segment samochodów - bagażnik. Przestrzeń bagażowa pomieści 456 litrów. Ciekawostką jest tzw. MegaBox, czyli umieszczony pod podłogą 80-litrowy kufer. To bardzo praktyczne rozwiązanie, dzięki któremu w bagażniku można przewieźć np. mierzącą do 115 cm roślinę. Można także przewozić w nim brudne rzeczy, bo konstrukcja z tworzywa sztucznego i korek spustowy umożliwiają łatwe umycie schowka wodą.
Salony samochodowe w Trójmieście
Kolejną ciekawostkę znajdziecie pod maską Pumy. Testowany egzemplarz został wyposażony w tzw. układ miękkiej hybrydy (mHEV). To coraz bardziej popularny zabieg stosowany przez producentów, który ma na celu zredukować zużycie paliwa, a przy okazji dać kierowcy większą frajdę z jazdy.
W Pumie technologia EcoBoost Hybrid opiera się na trzycylindrowym silniku benzynowym 1.0 EcoBoost o mocy 155 KM (220 Nm maksymalnego momentu obrotowego), który do życia budzony jest przez znajdujący się między jednostką napędową a skrzynią biegów, pracujący w 48-woltowej sieci, rozrusznik-alternator. Układ pozwala "żeglować" z wyłączonym silnikiem spalinowym oraz odzyskiwać energię podczas hamowania, która następnie trafia do akumulatora litowo-jonowego.
155-konna hybryda nie jest demonem prędkości, ale nie można jej odmówić dynamiki. Od 0 do 100 km/h przyspiesza w 9 s, a prędkość maksymalna wynosi 200 km/h. Dodam tylko, że moment obrotowy przekazywany jest wyłącznie na przednią oś, a jednostka napędowa została zestrojona z sześciobiegową skrzynią manualną.
Czy współpraca silnika benzynowego z elektrycznym generatorem rzeczywiście obniża zużycie paliwa? Podczas moich jazd testowych po mieście wskaźnik średniego spalania pokazywał 7,5 litra paliwa na 100 km. Gdy wyjechałem na autostradę, diametralnie apetyt Pumy na paliwo wzrósł. Średnie spalanie przekroczyło 9 l na 100 km. To dość dużo.
Przy spokojnej jeździe Puma odwzajemni się oszczędnym poborem paliwa. Silnik został wyposażony w system wyłączania jednego cylindra. Dzieje się to kompletnie bezszelestnie. Praca na dwóch cylindrach nie brzmi co prawda imponująco, ale najwyraźniej daje pożądany efekt, bo jest prawie niezauważalna. Moim zdaniem litrowy silnik Forda to aktualnie jedna z lepszych "trzycylindrówek" dostępnych na rynku.
Przy autostradowych prędkościach w kabinie robi się dość głośno. Pewną rekompensatą są właściwości jezdne, bo zwinny crossover - jak na Pumę przystało - jest całkiem zwinny i prowadzi się pewnie.
Jak wypadło wnętrze "młodzieżowego" crossovera? Jest raczej proste, bez zbędnych fajerwerków, ale zarazem dość nowoczesne i odpowiednio doposażone. W oczy rzucają się trzy elementy: centralny ekran multimedialny o przekątnej 8 cali, cyfrowe zegary o przekątnej 12,3 cala oraz duże, mięsiste koło kierownicy.
Puma to także bezpieczeństwo, o które dba m.in. system 12 czujników ultradźwiękowych, trzech radarów oraz dwóch kamer, które zostały rozmieszczone dookoła auta. Informacje o sytuacji drogowej gromadzi system Ford Co-Pilot 360, który zapewnia ochronę, wspomaganie kierowcy i łatwiejsze parkowanie.
Na sam koniec - tradycyjnie - cena. Cennik nowego Forda Pumy startuje od kwoty 69 900 zł (wersja wyposażenia Trend). Demonstracyjny egzemplarz, który do jazd testowych przekazała firma FordStore Euro-Car z Gdyni, został wyceniony na kwotę ponad 122 tys. zł (wersja ST-Line).
Miejsca
Opinie (85) 6 zablokowanych
-
2020-03-05 15:15
No ładne ale 70k?? (1)
Za tyle to można mieć np kie Sportage. Dałbym za to max 50k
- 2 0
-
2020-03-06 07:37
Masz rację tyle jest warta
ale dla kogoś te 50 tys to 15 wypłat a dla innego to może 3 wypłaty.
Z drugiej mańki ktoś kto za 3 miesiące może kupić sobie taki samochód to takiego nie kupi bo woli dać 5 x tyle na auto bo go stać.
To jest zwykłe miejskie wozidło z przestrzeloną ceną!- 1 0
-
2020-03-05 22:59
Eco boost - czyli cooling system boost.
- 0 0
-
2020-03-05 16:05
(2)
Z crossoverów to u mnie c-hr jest na pierwszym miejscu. Jego nadwozie wygląda świetnie ;)
- 3 4
-
2020-03-05 22:03
Żeby jeszcze jeździło...
- 1 0
-
2020-03-05 21:14
zbyt ostentacyjne, zero elegancji
- 0 1
-
2020-03-05 20:42
(1)
Autko ciekawe, podobne z przodu do Porsche Macana !
ALE.......
po co???! Pan projektant, podwładny Pana Jim Hackett'a,
umieścił komputer pokładowy, jako "doklejany tablet" na samej górze!, który pasuje w tym miejscu
jak świni sidło... zamiast umieścić telewizorek do sterowania, w panelu centralnym,
czyli nieco ponad pokrętłami klimatyzacji.
Ten pseudo!!! trend nie dotyczy oczywiście tylko Pumy, ale też innych modeli Forda
i nie tylko marki Ford... :ppp- 0 0
-
2020-03-05 21:10
ej no
ale akurat wysoko panel nawigacji umieszczony jest wygodniejszy niż tam gdzie kiedyś popielniczka
- 3 0
-
2020-03-05 08:37
(7)
1.0 155KM.....nie wiadomo czy śmiać się czy płakać....
- 27 7
-
2020-03-05 10:16
jezdzisz 2 lata i do .... (1)
jak z dusterm w niemczech ,kupuja na potege bo cena jak za darmo ,po 2 latach jak sie gwarancja konczy sruuu ...do polski i wszyscy zadowoleni,oprocz kupujacych bo lament auto nowe 2 letnie tylko 140k przejechane a wszystko do remontu.
- 5 4
-
2020-03-05 19:40
sam jesteś do remontu dilerze wieprzowych półtuszek na giełdzie pod stadionem żużla
na rynek już trafiło sporo samochodów z mini silnikami turbo, przebiegami rzędu 300k i normalną kompresją, które nie dymią na niebiesko
- 2 3
-
2020-03-05 08:51
czyli z 2 llitrów wychodzi 310KM. (2)
To już żaden wyczyn od lat. A przed wojną silniki miały po kilkanaście litrów pojemności i jaką miały trwałość?
- 4 1
-
2020-03-05 11:28
Ciekawe ile ma obrotów przy prędkości 140 :) (1)
- 0 1
-
2020-03-05 19:38
niedużą, dzięki turbo te auta mają dosyć sporo mocy już na dole obrotów
- 0 0
-
2020-03-05 15:43
To samo pomyślałem. W korando jest silnik 1.5 i 163 konie. Właśnie takiemu autu bym zaufał
- 0 0
-
2020-03-05 13:44
jak się dobrze pośmiejesz to i łzy polecą więc nie będziesz miał dylematu
- 2 1
-
2020-03-05 08:11
Rzeczywiście wygląda 100 razy lepiej od forda ecosport, którego Puma zastępuje (3)
- 7 2
-
2020-03-05 18:03
Czy dziecko jakieś kooowspółpracy z reno?
- 0 0
-
2020-03-05 15:25
To akurat nie było trudne do uzyskania.
Gdy mój syn miał 5 lat to lubił rysować samochody - wszystkie były ładniejsze od Forda Ecosport.
- 1 1
-
2020-03-05 10:25
Ale się uśimiałem
Podpisy pod zdjęciami są świetne. Podobny do porsze, atrakcyjna sylwetka i kubeł na brudną bieliznę w bagażniku ha ha ha
- 2 0
-
2020-03-05 17:44
Forum zdominowane przez kierowców skody i dacii lub jakichś innych huyndai
Nie stać to trzeba shejtować , to ich filozofia
- 0 5
-
2020-03-05 16:46
Eco(idiologia)
Trzy cylindry z mozliwoscia wylaczania jednego . Brawo ,tak trzymac. Nastepny bedzie mial mozliwosc wylaczania wszystkich cylindrow a samochod bedzie mial na wyposazeniu wysuwany maszt z zaglem.
- 8 0
-
2020-03-05 15:23
Pod tym wiaduktem brakuje jeszcze grupki żuli i płonącego śmietnika. Byłoby bardziej amerykańsko!
- 5 0
-
2020-03-05 13:29
dla mnie sie nie podoba (1)
szkoda ze nie ma juz sportowego charakteru
- 3 2
-
2020-03-05 14:02
Co tam słychać na Podlasiu?
- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.