- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (94 opinie)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (305 opinii)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (135 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (202 opinie)
- 5 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (113 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
Na Pomorze trafił na razie jedyny w Polsce Ford Transit z napędem na obie osie. Wśród pierwszych zainteresowanych samochodem są pracownicy służb komunalnych, branży energetycznej i budownictwa drogowego.
Statystyki sprzedaży pokazują, że użytkowe pojazdy z napędem na obie osie najlepiej sprzedają się na południu kraju. Pomorski dealer Forda, firma Euro-Car z Gdyni postanowiła jednak zaryzykować i wprowadzić auto do sprzedaży na naszym terenie.
- Transit AWD napędzany jest turbodieslem Duratorq TDCi 2,4 l o mocy 140 KM, współpracującym z 6-biegową przekładnią manualną. Napęd na wszystkie koła jest mechaniczny i włącza się automatycznie - informuje Joanna Piątkowska z Euro-Car.
Jak działa napęd 4x4 w Fordzie Transicie? W normalnych warunkach jazdy cały napęd przekazywany jest na tylną oś. System sprzęgieł sterowanych hydraulicznie umożliwia płynne załączanie i regulowanie wielkości momentu przekazywanego na koła jezdne. Jeśli dochodzi do wyraźnego poślizgu tylnych kół, sprzęgła zaczynają pracować i napęd trafia także na przód.
Napęd 4x4 minimalnie ograniczył tylko przestrzeń ładunkową pojazdu. W porównaniu ze zwykłym Transitem masa przedniej osi wzrosła o niecałe 50 kilogramów. Masa tylnej osi pozostała bez zmian. Ford nie zdecydował się na zwiększenie prześwitu w porównaniu ze zwykłą wersją Transita.
Atutem pojazdu oprócz lepszych właściwości jezdnych ma być też cena. Ta zaczyna się od 94 tysięcy złotych netto. Najgroźniejszym konkurentem Forda w tej klasie pojazdów jest VW Transporter 4Motion, którego ceny zaczynają się od ok. 102 tysięcy złotych.
Opinie (39) 1 zablokowana
-
2010-05-28 11:50
Wazne (1)
ile burakow do niego wejdzie
- 5 1
-
2010-10-13 00:06
Sebek
To nie Hyundai czy KIŁA że wozi się tylko buraki na targ :)
- 0 0
-
2010-05-28 11:51
Moi terenowcy (5)
Transit 4x4 z ładunkiem,małym prześitem i oponami drogowymi szybko stanie w zwykłym piasku, a katowanie przy zakopaniu się w małym błotku szybko "naruszy sprzegło dopedzjące drugą oś. finito.
Uwagi te dotyczą też wszystkich tych crossowerowskich zabawek - Outlander, forester itd.
Mały prześwit oznacza,ze nawet przy większej prędkości na nierównym szutrze(lekki teren) ,szybko obite bedzie podwozie i ewentulanie pogiete wahacze. Przewaznie wtedy kiedy właczy się naped 4x4 jest juz za późno...- 5 3
-
2010-05-31 09:37
Do przedmówców
Każdy lubi sobie poszpanować;-) Nawet chłopcy na rowerach, mają cały ten wyczynowy sznyt- pedalski obcisły kostium jak na wyścig pokoju, masa szpeja itd.
Dodam,ze terenówkę nalezy myć, bo inaczej szybko przełozy się to na wymianę elementów, których się nie myję;-) Oczywiście mozna sobie kupić tani traktorek i katować do końca, ale to już innym temat.
Co do Land cruisera - to dowolny model, w dowolnym wieku skopie dupe każdemu crossoverowi nawet w kategorii wysoki krawężnik.- 0 0
-
2010-05-30 10:48
wszystkie Subaru mają stały napęd, a Forester by the way nie jest autem terenowym :P na działkę na zadupiu spokojnie sobie dojedziesz bo jest bardzo dzielny, ale do wypraw w teren służą inne auta... np. mój wymarzony Land Rover Defender... tylko drogie to trochę :P
- 0 0
-
2010-05-28 13:37
Dokładnie tak jak mówisz
Crossovery i większość SUVów po wjeździe w pierwsze głębsze błoto rozwali napęd (półosie, haldex) a po wjechaniu na kamienisty teren straci wahacze. To nie są samochody terenowe, choć może dla laika na takie wyglądają. Można nimi wjechać na trawnik, o ile nie jest nasiąknięty wodą albo pojeździć po szutrze, o ile jest w miarę równy.
- 1 1
-
2010-05-28 12:44
Taaaak,
najlepsza terenówka, to taka co w pełnym rynsztunku jak na Camel Trophy po ulicach jeżdzi, oczywiście brudna jak smok, to jest dopiero szpan, wtedy tak ładnie naładowani, z przedłużonym .... ego, siadamy i wywalamy posty, że Golf, że VW, że GKA, GST etc. nooo, wtedy już piana ocieknie do końca i radośni, po spełnieniu obowiązku możemy połozyć się spać, śniąc o naszej terenówce...
- 4 1
-
2010-05-28 11:58
oczywiscie
jedyna sluszna opcja jest 20-letni landcruiser ...
- 2 0
-
2010-05-28 09:02
(1)
nie chodzi o żaden komfort jazdy! To ma trafić do punktu X z pracownikami i sprzętem. I Subaru ma się do tego tak jak unimog bo ma zupełnie inne przeznaczenie, inny uciąg na przyczepę oraz praktycznie nie ma przestrzeni ładunkowej w pryzmacie agregatu prądotwórczego, karchera, pilarek, taczek itp. Chyba, że na dach to wrzucisz.
Poza tym sorry, ale subaru także się nie nadaje w cięższe tereny. Po błocie i szutrze pójdzie ale w cięższym terenie rozłoży je na łopatki już T4 Syncro.- 2 2
-
2010-05-30 14:47
jestes głupi
umiesz czytać ze zrozumieniem? jak jeden raz nie wystarczy to przeczytaj 10 !! Nie komfort jazdy a komfort prowadzenia ! Powyższe komentarze były żałosne jak ludzi mówili ze w terenie i tak transitem nie można jeździć wiec facet porównał do subaru legancy tylko dlatego by pokazać ze 4x4 nie oznacza jazdy w terenie tylko komfort prowadzenia,bezpieczeństwo itp. Boże jak Wy nie umiecie czytać ze zrozumieniem to co będzie z Waszych dzieci??????/
- 1 0
-
2010-05-28 12:03
(1)
Czyms takim mozna zajechac pod dyskoteke czy lepiej lublinem?
- 5 0
-
2010-05-30 01:19
polecam stara dobra nyse
- 3 0
-
2010-05-27 19:52
4x4 nie oznacza od razu jazdy w terenie, spece od siedmiu boleści... (5)
wjedź Subaru Imprezą albo Legacy w teren... tu chodzi o przyczepność, pewność i komfort prowadzenia.
- 16 0
-
2010-05-27 22:00
(4)
"przyczepność, pewność i komfort prowadzenia"......
Ty myślisz, że to "cudo" ma tyle koni co Subaru???
To jest samochód użytkowy i nie chodzi ani o to co napisałeś ani o teren....
Chodzi o to by dotarł w miejsca gdzie zwykły dostawczak ugrzęźnie-np.świeżo wybudowane osiedle (bez nawierzchni bitumicznej) i dostarczenie materiałów budowlanych....- 0 6
-
2010-05-27 23:32
(3)
"Ty myślisz, że to "cudo" ma tyle koni co Subaru???"
nie musi.
"by dotarł w miejsca gdzie zwykły dostawczak ugrzęźnie"
ani chybi gra idzie o... przyczepność, pewność i komfort prowadzenia.
coś jeszcze mądralo?- 4 1
-
2010-05-28 09:03
hej (2)
nie chodzi o żaden komfort jazdy! To ma trafić do punktu X z pracownikami i sprzętem. I Subaru ma się do tego tak jak unimog bo ma zupełnie inne przeznaczenie, inny uciąg na przyczepę oraz praktycznie nie ma przestrzeni ładunkowej w pryzmacie agregatu prądotwórczego, karchera, pilarek, taczek itp. Chyba, że na dach to wrzucisz.
Poza tym sorry, ale subaru także się nie nadaje w cięższe tereny. Po błocie i szutrze pójdzie ale w cięższym terenie rozłoży je na łopatki już T4 Syncro.- 3 2
-
2010-05-28 20:12
poćwicz czytanie ze zrozumieniem.
- 1 1
-
2010-05-28 17:58
nie napisałem komfort jazdy tylko prowadzenia.
- 3 0
-
2010-05-28 20:10
GDANSKA POLICJA JUZ POL ROKU TEMU DYSPONOWALA TAKIM STOI NA SLOWADZKIEGO W OPP
- 0 1
-
2010-05-27 17:16
(7)
mam w pracy iveco i rosyjską gazele z 4x4 podwyższone zawieszenie i opony o głębszej rzeźbie bieżnika i bardzo dobrze radzą sobie w dość ciężkim terenie a gdy jest naprawdę źle to jeszcze jest mercedes unimog do dyspozycji a ten to już wszędzie wiedzie i wyjedzie
- 7 2
-
2010-05-27 22:18
(1)
użytkuję dość długo gazele 4x4 ma dobre oponki założone, z tyłu bliźniaki i w lesie czy grząskim terenie czy błocie z 6 osobami i ładunkiem na pace bardzo ładnie idzie, nie zdarzyło mi się jeszcze aby gdzieś zakopać się i nie móc wyjechać, a taki tranzit pewnie straci przedni zderzak zaraz po zjechaniu z asfaltu
- 4 4
-
2010-05-28 18:52
gazela moze i ma dobre wlaściwości
ale wygląda jak ruski pomiot inżynieryjny
- 2 3
-
2010-05-28 09:04
(1)
warto jeszcze dodać, że transit w tej oferowanej wersji totalnie nie nadaje się na zbocza oraz do lasu- bardzo szybko będzie miał powbijany dach a na zboczach jest ryzyko gleby.
- 0 6
-
2010-05-28 09:26
mylisz chyba to auto
z samochodem terenowym
- 9 0
-
2010-05-27 18:05
(2)
unimog to jest maszyna!
- 8 0
-
2010-05-27 20:29
(1)
najlepsza na Świecie
- 6 0
-
2010-05-27 21:14
A jak mam podczołgówke w robocie
i co z tego? Unimog ma się do transita jak koparka do seicento. Zupełnie do czego innego jest stworzony. A że wjedzie wszędzie - koparka też wjedzie wszędzie. Uni nie jest pojazdem transportowym tylko bazą pod konkretne, często zmieniane wyposażenie.Tranist służy do przemieszczania wraz z wyposażeniem.
- 5 2
-
2010-05-28 16:09
Transit to badziew
Miałem Tranzole z 2001 i 2003 roku 2.0 Di 75 km i 2.0 TDCi 100 km owszem spalanie niskie i duża pojemność ale komfort jazdy nie istnieje pierwszy miał zerowe przyśpieszenie padło sprzęgło i pompa wtryskowa po 70kkm nagminne usterki centralzamka no i zgnił dosłownie cały od nadkoli po podłogę przestrzeni ładunkowej drugi już po lifcie wnętrza i zmianie silników był nawet git gdyby nie to że zmarł silnik po 135kkm padł wtrysk a zaraz po nim cała listwa od cr to już było ponad moje siły teraz szmelcwagen T5 no i jest git
- 1 1
-
2010-05-27 19:24
iveco 4x4 to się zgadza (2)
ale iveco szybko przebieg dobija - nie ta żywotność co użytki VW.
A Unimog... chłopie weź cennik, kategorie prawa jazdy oraz przeznaczenie do ręki a potem pisz o Unimogu- niech zgadnę, chciałeś nas zaczarować znajomością tego słówka? Unimog to podstawa dla pewnych zadań ( zrywka, koszenie, odśnieżanie, kopanie, przetok wagonów, pożary itp, cała masa ) a nie mały pojazd transportowy jak Transit...- 9 4
-
2010-05-28 09:22
Uwazaj (1)
szwagier kuzyna mojego dziadka kolegi ma Unimoga wiec sie od niego odczep
- 6 0
-
2010-05-28 14:11
Unimogi, na Bawarii, to mi z ręki jadły, poważnie
jednego, nawet pogłaskałem
- 3 0
-
2010-05-27 19:39
a (3)
do tego trzeba wziać pod uwagę przedni zderzak z plastiku bardzo niski. Bardzo szybko w terenie odpadnie... to raczej błotołaz/śniegołaz jak pojazd w teren.
- 4 2
-
2010-05-27 20:28
(2)
to nie jest zderzak panie fachowcu tylko nakładka zderzaka, który jest pod spodem i ma za zadanie pochłonąć energię
- 1 0
-
2010-05-27 21:11
(1)
nakładka zderzaka? O czym Ty mówisz? Sprawdź dokładnie co to jest nakładka zderzaka, co to jest belka poprzeczna i co to jest zderzak czołowy zamiast strzępić paluszki...
- 1 2
-
2010-05-27 21:40
plastikowy element, który nazwałeś zderzakiem,
nim nie jest- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.