• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk. Kradną paliwo z przewierconych zbiorników

Maciej Korolczuk
20 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Złapali go, gdy kradł paliwo z cysterny kolejowej
Do kradzieży paliwa doszło na Chełmie. Sprawą zajmują się policjanci z Oruni. Do kradzieży paliwa doszło na Chełmie. Sprawą zajmują się policjanci z Oruni.

Po serii kradzieży katalizatorów złodzieje znaleźli nowy sposób na wzbogacenie się. Rosnąca cena paliwa skłania ich do... przewiercania baków z paliwem i kradzieży benzyny i oleju napędowego. O takich przypadkach poinformowali nas mieszkańcy Chełmu, a gdańska policja podobne zgłoszenia przyjęła na Oruni.



Czy kiedykolwiek zginęło Ci coś z Twojego samochodu?

W latach 90. z aut na potęgę ginęły radia. W ostatnich latach złodzieje upodobali sobie unikalne alufelgi, a pod osłoną nocy ich łupem najczęściej padały katalizatory. Teraz z aut ginie paliwo.

Pełen zbiornik paliwa w aucie osobowym przy obecnej cenie za litr to koszt ok. 250 zł. W aucie dostawczym, gdzie baki są dwukrotnie, a nawet trzykrotnie pojemniejsze, to ok. 500-750 zł. Potencjalny zysk złodzieja jest więc niewielki, a właściciel takiego auta musi ponieść później zdecydowanie większe koszty naprawy uszkodzonej karoserii i dziurawego baku.

O przypadkach przewiercania baków i spuszczania z niego paliwa poinformował nasz czytelnik w Raporcie z Trójmiasta. Jak mówi, to kolejny w ostatnim czasie przypadek, gdy łupem złodziei pada paliwo o wartości maksymalnie kilkuset złotych.

Problem jest znany gdańskim policjantom.

- We wtorek policjanci z komisariatu na Oruni odebrali zgłoszenie o kradzieży paliwa z dostawczego samochodu zaparkowanego na jednym z osiedlowych parkingów - przyznaje nadkom. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. - Sprawcy przewiercili zbiornik z paliwem i ukradli kilkadziesiąt litrów oleju napędowego. Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej przeprowadzili oględziny, kryminalni sprawdzili monitoringi oraz wszystkie zdobyte w tej sprawie informacje. Sprawą zajmuje się także dzielnicowy, który rozmawia z mieszkańcami. Funkcjonariusze cały czas pracują nad tą sprawą, aby jak najszybciej ustalić i zatrzymać sprawców.
Policjanci przypominają jednocześnie, że najbezpieczniejszym miejscem do parkowania samochodu jest własny garaż. Gdy go nie masz - parkuj w miejscach dobrze oświetlonych - najlepiej przy ruchliwym chodniku lub ulicy. Dobrym zabezpieczeniem przed tego typu kradzieżami są też monitorowane parkingi strzeżone i wszechstronne ubezpieczenie.

Opinie (143) ponad 10 zablokowanych

  • Niedojdy, nieuki, wyrzutki społeczeństwa

    Każdy złodziej po zatrzymaniu powinien mieć wyceniona szkodę jaka zrobił. Za każde 100 zł 10 batów na plecy i to publicznie jak kiedyś. 48h na zwrot strat jakich dokonał lub licytacja jego majątku i przekazanie na poszkodowanych. No i morda w lokalnej prasie z danymi gdzie mieszka.

    • 22 0

  • Sprawa prosta

    do rozwiązania. Popełniłeś przestępstwo, tracisz prawo do 500+ ale wtedy by zmiotło elektorat ,,super partii

    • 14 1

  • Polska w ruine

    Wstaje z kolan

    • 8 1

  • Kradną paliwo przewiercając zbiorniki

    Chyba tak miało być, bo samochody fabrycznie nie mają przewierconych

    • 4 0

  • a podatnik przypomina policji

    zeby lapala zlodzieja a sadom zeby ich nie wypuszczala zeby znowu kradli

    • 6 0

  • Koronaparanoja

    A co mysleliscie ze bedzie coraz lepiej jak gospodarke zamkną?jeszcze rząd(nierząd)dowali wiecej podatków bo państwo w potrzebie,a wy potracicie prace,do tego katastralny i sie nie pozbieracie,sedziowie i prokuratorzy tez odczuja bo oni posiadają duże majatki

    • 5 3

  • Ech te lata 90 , też jumało się paliwo za małolata

    teraz chyba wyciągnę mój ortalionowy dres i polecę w miasto na jumę , zawsze parę fantów się przytuli

    • 3 1

  • Gdybyście nie wiedzieli (1)

    Dlaczego kiedyś z japońskich aut ginęło paliwo to wyjaśniam: na wyłączonym zapłonie widać po wskaźniku ile jest w zbiorniku, natomiast koła ginęły z Tico i innych małych aut na zimówki do większych modeli (w latach 90 często nie zakładało się fabrycznych rozmiarów opon na zimę). To dla wiedzy śledczych matołków.

    • 4 1

    • Tak matołku, zakładano opony od Tico i Cinquecento do Mercedesów na felgi 15 i 16 cali.

      To była taka moda. Podobnie jak dzisiaj niektóre panny w rozmiarze 44, zakładają bluzki 36. Pięknie rozwiązałeś tę zagadkę ...

      • 3 0

  • Finest

    Kiedyś jak się złapało złodzieja to najwyżej dostal w mordę,a dziś to odrazu kosa w plecy na dziendobry

    • 3 0

  • a moze by troszke pochdzili na patrol

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Którą z wymienionych linii autobusowych dojedziemy do Rumi?

 

Najczęściej czytane