- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (203 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (56 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
Gdynia: Strażnicy nie odholują auta z al. Zwycięstwa
Czy pozostawiony od niedzieli przy al. Zwycięstwa w Gdyni fiat utrudnia skręt w ul. Wielkopolską i ruch pieszych? Zdaniem gdyńskich strażników miejskich nie, więc do wtorku miał założoną na koła blokadę, a w czwartek rozpoczęło się poszukiwanie jego właściciela.
- Zadzwoniłem, żeby zapytać się, co stanie się z samochodem pozostawionym przy al. Zwycięstwa, na którego koła została założona blokada. Poinformowano mnie, że we wtorek mija czas, gdy straż oczekuje na załatwienie sprawy z kierowcą. Jeśli tak się nie stanie, pojazd miał zostać odholowany - opowiada podczas rozmowy telefonicznej.
Blokada zdjęta i kolejny telefon
Minęły dwa dni. Z samochodu rzeczywiście została zdjęta blokada, ale do czwartku nikt pojazdu nie usunął. Nasz czytelnik postanowił więc ponownie zadzwonić do strażników.
- Chciałem dowiedzieć się, jak postępuje sprawa. Ta sama osoba, z którą rozmawiałem we wtorek, zaczęła egzaminować mnie ze znajomości znaków drogowych i tłumaczyć, że skoro pojazd nie utrudnia ruchu, to nie musi być odholowany. A przecież popołudniami tworzy się tam zator, dodatkowo w kierunku ul. Wielkopolskiej skręca wiele trolejbusów i autobusów - relacjonuje czytelnik.
Słowa strażnika, z którym rozmawiał pan Sławomir, podtrzymują jego przełożeni. Blokada została założona na koła pojazdu, bo nie utrudniał ruchu. Gdy właściciel nie zainteresował się tym faktem, po 48 godzinach została zdjęta - zgodnie z wewnętrznymi przepisami. Mimo to auta nikt nie ruszył.
Strażnicy: nie utrudnia ruchu
- Kierowca popełnił wykroczenie, bowiem w tym miejscu obowiązuje znak "zakaz zatrzymywania się". Podstaw do holowania nie ma, bowiem auto nie utrudnia ani nie powoduje zagrożenia w ruchu. Oceny dokonali na miejscu strażnicy - tłumaczy Dariusz Wiśniewski, komendant straży miejskiej w Gdyni.
Dla podkreślenia wagi swoich słów dodaje, że w sprawie fiata interweniował wyłącznie pan Sławomir. Nie było zgłoszeń od innych kierowców ani przedstawicieli Zarządu Komunikacji Miejskiej. Nie skarżyli się także piesi. Tymczasem na zdjęciach z czwartkowego przedpołudnia widać, że na i tak wąskim chodniku - przepisowego 1,5 metra nie udało się zachować.
Na razie zostało wszczęte postępowanie w sprawie o wykroczenie.
Poszukiwania właściciela rozpoczęte
- W czwartek rozpoczęliśmy też poszukiwania kierowcy w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Być może w piątek będziemy mieli więcej informacji - dodaje.
Nie wiadomo, kiedy samochód zniknie z ulicy.
Podobną bierność wykazali w ostatnich dniach strażnicy miejscy w Gdańsku. Od ponad tygodnia przy Podwalu Przedmiejskim w centrum Gdańska stoi rozbity samochód osobowy i szpeci okolicę. Służby nie mogą zabrać pojazdu, bo stoi poza pasem drogowym, na prywatnej działce.
Miejsca
Opinie (106) 2 zablokowane
-
2016-10-28 13:14
straz Miejska to debile,
- 14 2
-
2016-10-28 13:14
mam cinkłaczento w holenderskim gazie
Siadaj na kanapie jak nie no to narazie
- 6 0
-
2016-10-28 12:57
To jak mi założą blokadę, to odczekam dwa dni i po sprawie?
Czy jest wtedy jednak mandat do zapłacenia? Jak to rozumieć?
- 22 0
-
2016-10-28 12:26
Grrr
A to że z wózkiem nikt już nie przejedzie obok to rzeczywiscie nie jest utrudnienie ...
- 49 5
-
2016-10-28 12:15
straż miejska - najbardziej leniwa ze służb miejskich
- 88 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.