• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: motocyklista ranny w wypadku

piw
8 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Około godziny 10:40 na ul. Czernickiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni doszło do wypadku. Ranny został w nim motocyklista. Utrudnienia w ruchu potrwają do godz. 11:30.



Motocykl zderzył się z samochodem osobowym. Na miejscu pracują obecnie dwie jednostki straży pożarnej. Jak poinformował nas rzecznik gdyńskich strażaków - Łukasz Płusa - pogotowie właśnie zabiera rannego motocyklistę do szpitala. Na miejscu za chwilę powinna być policja.

Pas jezdni prowadzący w kierunku Dębogórza został wyłączony z użytku. Ruch samochodów odbywa się obecnie wahadłowo. Utrudnienia potrwać mają do godz. 11.30.
piw

Opinie (136) ponad 20 zablokowanych

  • tak to jest jak na drogach ślepe i zamulone melepety (38)

    liczysz że zobaczą motor w lusterku ?!?!!? oni nie widzą ani nie słyszą karetki na sygnale.

    • 115 93

    • Co, już zakończono dochodzenie i jako winnego wskazano kierowcę osobówki? (1)

      A w artykule napisano, że policja dopiero jedzie na miejsce zdarzenia...

      • 34 2

      • Poprostu jak zwykle okarze sie że motocyklista jechał jak idiota i niesposób było go zobaczyć w lusterku.

        Ale jeden mondzioł musiał sobie napisać coś na przekór wszystkim. :)

        • 6 9

    • patrz w lusterka (18)

      i sp...dalaj bo jaśnie pan na motorze jedzie !!!

      • 47 25

      • ten "taki budyń" już musiał parę razy wywalić z bani w ścianę

        dlatego gada jakby miał siano w głowie, albo echo i pustki totalne

        • 16 9

      • (13)

        niekoniecznie "jaśnie pan". Jeżdżę szybciej i zdaje sobie z tego sprawę. obserwuję co się dzieje. jeśli tylko dasz odpowiednio wcześnie kierunek i spojrzysz w lusterko dogadamy się. A w lusterka patrz jak chcesz wyprzedzać - dziś jadąc do pracy w trakcie wyprzedzania Passata kierowcy zachciało się wyprzedzać ciężarówkę przed nim i nie spojrzał w lusterko, a ja zwiedzałem pobocze, bo mi jaśnie pan w puszcze wyjechał mimo mojego kierunku i jazdy po sąsiednim pasie.

        • 26 11

        • trzeba było wyprzedzać na trzeciego? (3)

          • 12 24

          • czy ty rozumiesz o czym ten motocyklista napisal czy poprostu musiales cos odpisac? (1)

            • 14 4

            • skoro jechała ciężarówka, za nią samochód, zaś motycyklista wyprzedzał ten samochód = wyprzedzał na 13 = wyciąganie wniosków :D

              • 0 0

          • Z której wioski jesteś ?

            Jezdnia nie musi się składać z jednego pasu w każdym kierunku, wiesz ?

            • 3 1

        • (2)

          Waszmość jeździsz szybciej to znaczy że nie przestrzegasz przepisów drogowych i to że obserwujesz co się dzieje nie zwalnia cie od odpowiedzialności - jesteś zagrożeniem i tyle. A o kierunkach nie było postu tylko o fakcie przejeżdżania takich jak wy środkiem drogi ze znaczną prędkością. Teraz prościej? nie potraficie jeździć normalnie tylko za dotknięciem manetki gazu zmniejsza wam się myślenie pod kaskiem.

          • 18 11

          • (1)

            Ciekawe czy byłoby tylu bohaterów nie zerkania w lusterka gdyby motory były ciężarówkami? Kolejny temat i kolejni głupiomądrzy i bezkrytyczni kierowcy mają coś do powiedzenia. Wiem, przyznaćsię do błedu, do tego że nie patrzę w lusterka jest ciężko.. ale czasem warto..

            • 2 6

            • dobra, skończ bo gdybać to sobie możesz

              • 1 1

        • A kodeks drogowy kolega zna?

          O zasadzie ograniczonego zaufania słyszał? Każdy może popełnić błąd, więc jeździj tak, żebyś przez taki błąd nie wylądował na wózku albo na cmentarzu.

          • 12 4

        • A z jaką prędkością " jaśnie pan " wyprzedzał ? (2)

          140 , 150 czy może więcej ?

          • 4 2

          • (1)

            wyprzedza się włąsnie z durza predkościa aby szybko to zorbić a ne przez 5 minut jechac po nie swoim pasie autem tęz wyprzedzam przy 150 i nic w tym dizwnego

            • 2 6

            • Rób sobie co chcesz

              Tylko nie jęcz potem, że ktoś ci "zajechał' drogę, bo wyprzedzanie z różnicą prędkości uniemożliwiającą jakikolwiek manewr to proszenie się o pogrzeb

              • 3 0

        • Aż szkoda cokolwiek odpowiadać !

          Zastanów sie trochę, albo pogadamy za ćwierć wieku, jak bębziesz miał "prawko"(jeśli je masz) tyle lat co ja !!!

          • 1 0

        • motoriderku

          Jeździsz wbrew przepisom i wyprzedzasz takich co już przekroczyli dozwoloną prędkość. Oby głupota kierowców aut nauczyła Ciebie rozumu. Poza tym większość krajowych motocyklistów zachowuje się jak idioci hałasując nie do wytrzymania. Jeśli taka jest większość to z punktu widzenia pieszego mam ciche życzenie, oby idioci kierowcy przetrzebili liczbę hałaśliwych idiotów motocyklistów.

          • 0 1

      • ......... (2)

        na motocyklu, a poza tym wszyscy się zmieścimy na drogach, mi korona z głowy nie spadnie jak zjadę trochę na bok i zrobię miejsce dal motocyklisty i nie zdarzyło mi się żeby nie podziękował.

        • 20 2

        • A ja zostawiam im zawsze miejsce w korkach tym bardziej bo widze z daleka jak wali środkiem. Wole mieć go z bani niż żeby mi zarysował auto, bo spieszy mu się jak każdemu zresztą

          • 14 0

        • tez tak robie

          zawsze ich widze... ale u nas pelno PSOW OGRODNIKA - SAMI NIE MOGA TO DRAZNI ICH ZE KTOS JEDZIE A NIE STOI W KORKU

          • 10 2

    • (2)

      jasne, spojrzysz w lusterko - widzisz asa jak ciśnie z daleka, kilka sekund i masz go przed maską. Na pewno jedzie 50km w mieście...
      Niech się uczą jazdy od motocyklistów zagranicznych. Ostatnio Fin potrafił jechać normalną prędkością, prawym pasem i jakoś nie miał ochoty drzeć środkiem 100km/h. Jak widać można.

      • 31 2

      • (1)

        Mylisz 2 pojęcia.. prędkość z przyspieszeniem przy wyprzedzaniu. Motocykl jest w stanie kilkukrotnie szybciej niż Ty przyspieszyć. Przyspieszenia ułatwiają życie kierowcy motka a od Ciebie wymagają uwagi. Nie krzycz więc o prędkości tylko patrz w lusterka chyba że masz ochotę być mordercą.

        • 3 3

        • Czytaj ze zrozumieniem ten tekst. Najlepiej kilka razy, powinno pomóc.
          Przyspieszasz już 500-600metrów w mieście aby kogoś wyprzedzić? to jest przykładowa odległość od jednych świateł do drugich. Widzisz gdzieś krzyk? To chyba twoja głupota woła o pomoc.
          Mordercą może być każdy z nas przez takich jak wy, którzy nie potrafią jeździć z dozwoloną prędkością, rzadko kiedy włączając kierunkowskaz przy prędkości 100 km.h I nie pisz po raz enty o przyspieszaniu bo w mieście to możesz co najwyżej przyspieszyć do 50km i nie więcej.

          • 2 1

    • taaaa

      Wczoraj mi dwóch rowerzystów wyskoczyło zza samochodu na mój pas, pod prąd, prosto na czołówkę. Dobrze, że jechałam 30km/h a nie więcej. I kto tu jest ślepy na znaki? Rowerzyści często są nie lepsi od motocyklistów, zachowują się, jakby ich przepisy nie obwiązywały :(

      • 17 4

    • Też jestem motocyklistą (7)

      Jeżdżę cruiser'em Yamaha Drag Star Classic 650A i nie mam problemów ze ślepymi kierowcami "puszek", ale motocykliści cruiser'ów, chopperów i stricte miejskich to inna liga niż kierowcy szlifierek. Sam nie lubię tych wariatów na 2 kołach, i kiedy jadę autem to też ich nie przepuszczam, bo psują opinię innym motocyklistom. Poza tym, skoro jeździsz motocyklem to powinieneś wiedzieć, że musisz myśleć i uważać nie tylko za siebie.

      • 19 6

      • podział nie gody motocyklisty (3)

        Motocykliści jak wszyscy dzielą się na mądrych i głupich,a nie na kredensiaży i szlifierzy.

        • 9 3

        • podział nie gody motocyklisty ??? (2)

          Chłopcze idź sobie na rowerku lepiej pojeździć. Wpadnij ze szlifierką na zlot chopperów, to zmienisz zdanie. Ja kierowców szlifierek nie uważam za normalnych, bo to co robią na drodze zakrawa na samobójstwo. Chcesz poszaleć szlifierką to idź na tor, albo nieczynne lotnisko. Łamiecie przepisy i macie pretensje że wam ktoś drogę zajeżdża. Jak się pruje 200km/h (55m/s) po mieście, to jak można być w porę zauważonym w lusterku ? Czyż nie dlatego dziurawicie tłumiki żeby was było słychać, zanim się was zobaczy ? Co innego harleyowcy, na ich jazdę i ich maszyny aż miło popatrzeć. Kultura jazdy w porównaniu do szlifierek, to jak dżentelmen VS wsiowy głupek.

          • 17 2

          • brawo

            swietnie napisane

            • 5 0

          • generalizujesz

            taki tok myslenia reprezentuja idioci, wiem ze nim nie jestes i tylko napisales to pod wplywem emocji, ewentualnie buty ktora reprezentuja jedna subkultura wzgledem drugiej. w kazdej grupie kierowcow sa matoly, tylko kazda reprezentuje troche inny typ matolstwa. ponizej napisalem jak to mi dzis wyskoczyl kierowca motocykla na czolowe. nie wiem co to bylo ale kapalo chromami i podobne bylo do valkyrie a wiec nie plastik fantastik z 1000 hp na tone tylko krazownik.

            • 0 2

      • (1)

        "Poza tym, skoro jeździsz motocyklem to powinieneś wiedzieć, że musisz myśleć i uważać nie tylko za siebie"

        TA ZASADA OBOWIĄZUJE W JEDNAKOWYM STOPNIU KIEROWCÓW SAMOCHODÓW.

        • 5 0

        • ZASADA ZASADĄ

          Ale czy jesteś w stanie zobaczyć w lusterku motocykl który pędzi 180-250 km/h ? Ile patrzysz w lusterko jak zmieniasz pas ruchu ? To oblicz sobie jaką drogę przebywa motocyklista, w czasie tych sekund kiedy wzrok od lusterka odrywasz.

          • 9 0

      • Zwkłym ciulem jesteś, nie motocyklistą,

        • 2 0

    • ciekawe

      przyjrzyj sie zatem kolego jak jezdza motocyklisci szczegolnie po Sopocie gdzie przeciez nie ma gdzie sie rozpedzic prawda? Kilkakrotnie na trasie Gdansk Gdynia wyskakiwal mi znienacka koles na motorze - gdyby jechal z normalna predkoscia bylby widoczny w lusterku ! prawda jest taka ze wiele osob nie potrafi jezdzic bezpiecznie na motorze i na taka opinie sami sobie zapracowali...

      • 5 0

    • to była czołówka więc lusterka by nie pomogły

      • 1 0

    • Do motocyklistów nic nie mam

      • 0 1

    • Do motocyklistów nic nie mam

      Ale najbardziej wkurzają mnie " skuterowcy" paniska dróg i szos. Przeciskają się na ścisk pomiędzy lusterkami i mają w pupie. Wiadomo jest że jak widzę motocykl za mną jadący to staram się umożliwic mu przejazd ale czasem to jest przeginka z tymi skuterami

      • 4 2

    • dziś mi na czołówkę wyskoczył właśnie motocykl

      przy zjezdzie na chwarzno gdzie korek siegal 3 km. rozumiem ze nie musial stac w korku skoro sie wszedzie zmiesci i przemknie nikomu nie tarasujac drogi, ale na zakrecie jechac na czolowke???? nie mial sie kretyn gdzie schowac, dobrze ze szybko nie jechalem i odbilem... prawie na kraweznik. jestem sympatykiem motocykli ale idiotow wsrod motocyklistow jest tak samo duzo jak wsrod innych kierowcow.

      • 1 1

  • Jak widzę to motocykliści jeżdzą znaaaczne szybciej niż pozwalają przepisy. (11)

    A później promują akcje typu: patrz w lusterka, motocyklści są wszędzię...
    Otóż najpierw patrzę na to co znajduje się PRZEDE MNĄ a dopiero później spoglądam w lusterka.

    • 180 45

    • mam dla Ciiebie radę (4)

      sprzedaj samochód.

      • 14 47

      • mam dla ciebie radę, porządnie się rozpędź na swoim jednośladzie

        i zapomnij zahamować przed betonową ścianą. Straty będą niewielkie, możesz nawet bez kasku jechać, mózgownicy nic się nie stanie, trzeba ją najpierw mieć.

        • 38 21

      • Jesteś jakiś nienormalny (2)

        Najpierw dba się o swoje bezpieczeństwo, potem można myśleć o czynieniu grzeczności innym.

        Kiedyś w autobusie jakiś nawalony typ przy każdym hamowaniu "przypadkowo" na mnie wpadał. W którymś momencie umiejętnie się odsunąłem, a gość przywalił dynią w poręcz. Spojrzał na mnie potem z takim wyrzutem, jakbym mu jakąś krzywdę zrobił :D

        Motocykliści to samo... mają w d.. przepisy, a potem jak coś się dzieje to mają pretensje do całego świata

        • 47 6

        • Trzeźwy, masz rację, najpierw moje bezpieczeństwo. (1)

          • 13 3

          • to dbaj o nie

            • 3 1

    • (4)

      Tak,ale nie tylko motocykliści jeżdżą za szybko,wielu kierowcom samochodów wydaje się iż są na torze w swoim bolidzie.
      Lusterka nie są dla dekoracji,jeśli nie potrafisz z nich korzystać,nie wsiadaj za kółko bo stwarzasz zagrożenie

      • 11 10

      • (1)

        motocykl nie jest do jazdy po mieście z prędkością 120 - 150 km/h. tu nikomu i wielkie lusterko nie pomoże

        • 8 2

        • Kierowcy samochodów wcale nie jeżdżą wolniej,tylko znacznie dłużej się rozpędzają.
          Fakt kierowca motocykla przeciskający między samochodami się z prędkościami grubo pow.100km/h,mówiąc delikatnie nie należy do rozsądnych,ale najczęściej to jest tak,że motocyklista w mieście w korku nie jedzie tak szybko co nie wyklucza możliwości wyprzedzania bądź omijania innych pojazdów ,jest to prawnie dozwolone pod warunkiem zachowania bezpiecznej odległości.

          • 4 1

      • Czy Ty jeździsz motocyklem ? (1)

        Jeśli tak to chyba bez prawa jazdy ? Jaka jest droga hamowania motocykla, większa, mniejsza czy równa jak w przypadku samochodu ? Jaka prędkość maksymalna obowiązuje w terenie zabudowanym ? Ile przejedziesz w ciągu sekundy jadąc 200km/h ? Czy kierowca jadący samochodem jest zobowiązany patrzeć w lusterko całą trasę którą ma do przebycia ? I czy po spojrzeniu w lusterko kierowca jest w stanie domyślić się, że jeśli teraz w owym lusterku motocykla nie widzi, to za dwie trzy sekundy może go minąć wariat pędzący 200km/h którego nie widział ? Czy włączając się do ruchu muszę zakładać, że motocykl widoczny w oddali pędzi jak wariat ? Fakt, lusterka nie są do dekoracji, ale motocykle nie są zwolnione z przepisów ruchu drogowego. Więc nie miej pretensji do kierowców że Cię nie widzą, skoro łamiesz przepisy i zasuwasz jak wariat. Samochód jadący z nadmierną prędkością, jest lepiej widoczny w lusterku niż motocykl, ze względu na gabaryty.

        • 5 3

        • No ale w przepisach jest o tym mowa

          Przed każdym manewrem,(zmianą pasa ruchu,omijaniem np dziury w jezdni )mamy obowiązek upewnić się czy możemy go wykonać i czy nie będzie to stwarzało zagrożenia na drodze. Jak można to zrobić nie spoglądając w lusterka?
          Zgadzam się,że na drogach nie brakuje "rajdowców",a raczej wariatów, ale to zarówno w śród kierowców motocykli,jak i samochodów.
          Mimo to radością przyznaję,że kultura jazdy w ostatnich latach znacznie się poprawiła i coraz rzadziej zdążają się tacy co to chcą kogoś zepchnąć z drogi,choć z drugiej strony (ktoś mądrze powiedział) -" Coraz więcej motocykli,a coraz mniej motocyklistów".

          • 3 1

    • spogladam

      najpierw patrzę na to co znajduje się PRZEDE MNĄ ...jak zmieniasz pas również?, czy używasz kierunkowskazów? Jestem kierowcą samochodu, motoru i roweru, patrzę na drogi z kilku perspektyw, również pieszego bo wedrówki uwazam za zdrowe. Niestety tak jak ze wszystkim, wszedzie są mądrzy i mądrzejsi. Motocykliści szybkość, brawura, kierowcy aut szybkosc zbyt duża lub ślamazarna, brak kierunkowskazow, brak ogólnej ostrożności przy wszelkich manewrach, w szególności zmiana pasa, roweżyści szybkosc na chodnikach, zero przewidywania, pieszy na czerwonym, wejscie na jezdnie bez rozladania sie w lewo i prawo.
      Dodatkowo z tego co zauwazylem, najczesciej najbardziej psioczą na inny gatunek kierowców Ci, którzy w swojej kategorii też nie zaliczaja się do kryształowych. Życzę nam wiecej spokoju i opanowania, a przede wszystkim życzliwosci. Wiecej nas do domu dojedzie. No i jeszcze jedno,niektórym nawet jedno piwo szkodzi, mimo że się z tym nie zgadzają.

      • 2 0

  • jeszcze tylko 25 minut utrudnień ;)

    • 28 1

  • problem jest taki, że (2)

    motocykliści maja pretensję do kierowców, kierowcy nie uważają na motocyklistów, a jedni i drudzy jeżdżą fatalnie - każdy kto przejeżdża codziennie kilkadziesiąt kilometrów może się o tym przekonać, przepisy są łamane nagminnie, prędkość przekraczana (przez jednych i drugich), do tego dochodzą korki, remonty, przebudowy......no i turyści jeżdżący wolno, szukający miejsca do skrętu lub parkowania;
    wszyscy jeżdżą więc z podniesionym ciśnieniem, a ja proponuję - więcej luzu, uśmiechu, szacunku na drodze i wzajemnej życzliwości.......ale w takim smętnym narodzie jak Polacy to się nie uda :-((

    • 156 7

    • Więcej optymizmu

      • 10 0

    • ale smęcisz

      • 1 9

  • Fajny odcinek drogi, ładne widoki.

    Ale też ostre zakręty i bezmózgi nie potrafiące tam ostrożnie jeździć. Oby jak najmniej takich przykrych zdarzeń.

    • 29 1

  • Mam propozycję nie do odrzucenia! (9)

    Mamy już ścieżki dla nie-podlegających-najwyraźniej żadnemu prawu rowerowych hipisów, którzy jeżdżą jak chcą, bo przepisów nie znają, a nawet gdyby znali, to "w jakim świecie ty żyjesz?!" - plus oczywiście jazda ulicami pod prąd, przejeżdżanie po skosie skrzyżowań, itp., itd. Ścieżki rowerowe są zatem wyrwanymi z gardła zdrowej tkance społecznej kawałkami przestrzeni, stworzonymi na potrzeby jednostek niedostosowanych.Pora stworzyć, otoczone betonowym murem, ścieżki dla idiotów na motorach? Nowobogackiej g*wniażerii i złodziei, agresywnych przygłupów bez krzty wyobraźni i odpowiedzialności. Niech tam się rozmazują, a nie zagrażają uczciwym obywatelom. W końcu, jeśli stać nas (jako społeczeństwo) na fundowanie ścieżek nawiedzonym cyklistom, czemu nie zrobić tego samego bezmózgom na motorach?Ewentualnie zakazać posiadania motorów. Quadów przy okazji też.

    • 34 73

    • napisz do swojego wodza (1)

      • 3 2

      • którego?

        • 2 0

    • Wszystkiego zakazać... i żeby nic nie było... no!

      • 6 0

    • eeee

      Ty tak poważnie ??

      • 2 0

    • "nie tam się rozmazują" - dobrze to ująłeś

      • 2 2

    • Hi-hi.

      Zapewne sprowokowałem niezwykle pasjonującą dyskusję. Ale nie sprawdzę nawet jaką, bo mi się nie chce.

      Głosuję jednak, że 1-2 hipisów welocypedystów coś napisało :)

      • 1 1

    • Sam jesteś bezmózgiem!
      Motocykliści to nie ogół ludzi bezmyślnie cisnących w manetkę gazu. Są tacy co czerpią z tego przyjemność, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo, są też tacy, którzy zmuszeni są do przemieszczania się takimi pojazdami. Jak w każdej grupie ludzi trafią się odchyły, a tu trafiają się dość często. Smuci mnie fakt, iż wszyscy uogólniają to pod "dawców nerek", "samobójców" itp. Przecież każdy był młody i kiedyś zrobił coś głupiego. Po prostu rozwój cywilizacji powoduje, że dzisiejsze zabawki są inne niż kiedyś, co nie znaczy, że bezpieczniejsze.

      • 1 1

    • takie myslenie jest kre*ynizmem. Skoro zakazać jazdy motorem, to samochodem też! Przemieszczajmy się na piechotę! Jeżdzę autem i motorem i jak widze kobiety, dziedków nie umiejących włączyc nawet kierunku przy skręcie lub wariatów zapier*** autami czy motorami to krew mnie zalewa, ale to jest tylko mały procent osób uczestniczących w ruchu drogowym. Zacznijmy zmiany od rowerzystów i de*ili myslących takich jak opętany :)

      • 0 0

    • aż mi cie zal :)

      • 0 0

  • Nerka

    zwany inaczej wątrobą.

    • 15 8

  • motocykle są wszędzie (2)

    Motocykliści mają pełne prawo do jazdy tak jak wszyscy ale dlaczego świadomie łamią prawo jezdząc po Świętojańskiej gdzie jest dla nich zakaz. Niektórzy z obcymi rejstracjami nie patrzą na znaki. Wiekszośc to jednak miejscowi, którzy robią to świadomie nic sobie nie robiąc z obecności policji i straży miejskiej. Ci z kolei udają, że tego nie widzą żeby się nie ośmieszyć.

    • 44 7

    • Przeciskać się pomiędzy samochodami też mają prawo? (1)

      Raz mi jeden pajac zahaczył o lusterko bo przepychał się swoim złomem przez korek, oczywiście nawet się nie zatrzymał.

      • 5 4

      • Mają prawo.

        • 4 1

  • (6)

    Ja jestem kierowcą i uważam na motocyklistów. Ale jak taki robi wszystko żeby się dać się zauważyć i nieprzepisowo śmiga między samochodami to ze mną wygra, tzn nie zauważę go. Tylko że to jego problem a nie mój.

    • 76 8

    • A jaki przepis (5)

      zabrania śmigania pomiędzy samochodami ? Prawo jazdy za kury kupiłeś czy ki uj ?

      • 2 3

      • (4)

        Art 24.3
        Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu. (z wyjątkami które nie mają tutaj znaczenia).

        • 3 1

        • więc jadę, po lewej stronie tego na prawym pasie..

          • 0 0

        • więc wyprzedzam lewą tego na prawym pasie.

          • 0 0

        • To się tyczy kat. B (1)

          motocyklista może poruszać się pomiędzy samochodami.

          • 1 0

          • To znaczy .. nie rozumiem - różne kategorie prawa jazdy mają różne kodeksy drogowe ?

            Proszę o wyjaśnienie.

            • 0 1

  • (1)

    Motocykliści chcą, żeby kierowcy jeździli grzecznie i przepisowo cały czas rozglądając się w okół, żeby oni mogli gnać ile wlezie i mieć w tyle przepisy ruchu drogowego. Niedoczekanie. Specjalnie w żadnego nie wjadę, ale jak się proszą o wypadek to niewiele mogę zrobić.

    • 54 8

    • i tu się mylisz...

      Jestem motocyklistą i kierowcą z ponad 20-letnim stażem. Trzy wypadki, tylko samochodem i wszystkie z powodu wymuszenia pierwszeństwa. Dlatego na motocyklu uważam nie tylko za siebie, ale także za wszystkich dookoła. Niestety, czasami i taka uwaga nie wystarcza, bo podobni tobie robią wszystko, by motocyklistom uprzykrzyć życie. Tylko dlatego, że są motocyklistami. Rzecz w tym, że nie każdy na motocyklu to porąbaniec gnający z prędkościami "nadświetlnymi" przez miasto i robiący wrażenie głośnym plastikowym ścigaczem...Wśród motocyklistów naprawdę są normalni ludzie...Wystarczy to zrozumieć i będzie normalnie. A porąbańcy byli, są i będą, zarówno na motorach, w samochodach osobowych jak i ciężarówkach... A żeby zobaczyć na własne oczy, że wszyscy mogą żyć na drogach w symbiozie, wystarczy przejechać się do któregoś z krajów skandynawskich albo do Szwajcarii...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

W Polsce limit prędkości na drodze ekspresowej jednojezdniowej wynosi:

 

Najczęściej czytane