• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynianin odebrał pierwszego w Polsce Abartha 124 Spider

Michał Jelionek
8 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Pierwszy w naszym kraju Abarth 124 Spider.

W środę, 8 lutego, w salonie Auto-Mobil w Wejherowie odbyło się uroczyste wręczenie kluczyków do najnowszego wcielenia Abartha 124 Spider. To pierwszy egzemplarz włoskiego roadstera, który trafił do naszego kraju. Szczęśliwym właścicielem został pasjonat motoryzacji - pan Jerzy z Gdyni.



Nowy roadster Fiata, czyli Abarth 124 Spider oficjalnie zadebiutował podczas ubiegłorocznego salonu samochodowego w Genewie. To następca ikony. Auta, które godnie zapisało się na kartach historii Fiata, zdobywając w latach 70. pierwszy mistrzowski tytuł podczas Rajdowych Mistrzostw Europy. Już niebawem nowego Abartha 124 Spider będzie można podziwiać na ulicach Trójmiasta.

- Bardzo się cieszę, że jestem pierwszym właścicielem tego auta w Polsce. Kiedy dowiedziałem się, że mogę kupić premierowy egzemplarz tego samochodu - nie zastanawiałem się zbyt długo - tłumaczy pan Jerzy, właściciel auta.
Biało-czarny Abarth z czerwonymi wstawkami na pewno będzie wyróżniał się w tłumie.

- Jestem pasjonatem zabytkowej motoryzacji. Dlatego jedyną słuszną dla mnie konfiguracją była ta nawiązująca do dawnych lat, do historii modelu. Zakochałem się w tym samochodzie w październiku ubiegłego roku, w Padwie. Wówczas miałem okazję zasiąść za kierownicą tego auta. Powiedziałem sobie: to jest to, to są moje buty. I dziś auto jest już z nami - dodaje.
Włoskiego roadstera już niebawem będzie można zobaczyć na ulicach Trójmiasta. Włoskiego roadstera już niebawem będzie można zobaczyć na ulicach Trójmiasta.
Włoski roadster premierową przejażdżkę ulicami Trójmiasta zaliczy jak tylko poprawią się warunki na drogach.

- Pewnie za kilkanaście lat nie będę mógł powiedzieć, że to auto nigdy nie widziało deszczu, jak chociażby samochody kalifornijskie. Mam jednak nadzieję, że nie skłamię mówiąc, że ten egzemplarz Abartha nigdy nie widział soli. Pamiętajmy, że to auto za 40 lat będzie klasykiem, dlatego warto o nie odpowiednio dbać - wyjaśnia właściciel.
Właściwości jezdne - to najważniejsza cecha, która wyróżnia Abartha 124 Spider. Pod maską auta, które ma dawać kierowcy dreszczyk emocji, trafił czterocylindrowy silnik 1.4 MultiAir generujący moc 170 KM (250 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Auto rozpędza się do "setki" w 6,8 s, a prędkość maksymalna wynosi 230 km/h.

Jednostka napędowa współpracuje z 6-stopniową, manualną skrzynią biegów (opcjonalnie również z automatyczną). Oczywiście moment obrotowy przekazywany jest na tylną oś, co dodaje jeszcze większych emocji podczas prowadzenia samochodu.

Abarth 124 Spider waży niewiele ponad tonę, a masa pojazdu została idealnie, w proporcjach 50:50, rozmieszczona pomiędzy obie osie.

Samochód produkowany jest w Japonii, a ceny rozpoczynają się od około 165 tys. zł.

Pod maską Abartha 124 Spider kryje się silnik o pojemności 1.4 litra i mocy 170 KM. Pod maską Abartha 124 Spider kryje się silnik o pojemności 1.4 litra i mocy 170 KM.

Miejsca

Opinie (147) 5 zablokowanych

  • żałosne !!teskt sponsorowany kolejny raz przez znaomych portalu!!Koniecznie lans do kwadratu. (2)

    wygląda jak plastikowa mydelniczka.Bedzie stał wkorkach jak inne i bedzie zatruwał powietrze jak inne spalinami tylko ze ten bedzie jednoczesnie zatruwał kierowce i pasazerów!.
    Co teraz jest na topie ? Wyscigowe sportowe auta elektryczne bija na głowe kazdy saplinowy złom!!Ale by je kupic niewystarczy tylko byc burakiem i miec kase ,trzeba jeszcze miec znajomosci bo sa sprzedawane w limitwanych seriach

    • 7 14

    • I teraz przymśl jeszcze raz co napisałeś idioto (1)

      Te elektyczne samochody stanowią dużo większe dla środowiska niż spalinowe. Bo nikt nie wymyślił jak skutecznie i bezpiecznie utylizować akumulatory jonowo-litowe, z których korzystają.

      • 1 1

      • a ładowanie akumulatora? w polskich warunkach to nie jest w ogole ekologczne:) cikawe ile wegla trzeba puscic z dymem zeby naladowac aku elektyrcznego auta?

        • 0 0

  • 2,5l r5 20v, 3.0 v6 24v.......... (5)

    .....to byly silniki z prawdziwego zdarzenia w benzynie oczywiscie:))czysta moc bez downsize'ingu i turbo:)))

    • 9 0

    • (4)

      V6 Turbo, V8 Biturbo - to dopiero coś.
      Obudź się, świat poszedł do przodu, turbosprężarki mają już 80 lat, a Ty wciąż się ich boisz :)

      • 0 2

      • normy spalin w Europie i w Kalifornii wyśrubowali a nie, że świat gdzieś poszedł (3)

        Mustang GT 2017 rok silnik 5.0 v8 16 zaworów, zwykła starej konstrukcji poczciwinka spełniająca wymogi Euro 6 421KM

        Mazda również nie pcha się w turbo, tylko zwiększa stopień sprężania (wiem jak ale nie napiszę, bo za mało miejsca)

        Fiat - Jeep Renegade w Europie ten sam co w tym 1.4 turbo (170KM), ten sam samochód na świecie, łącznie z Islandią wolnossący 2.4 (170KM)

        Taki Abarth 1.4 T to jeszcze ujdzie, ale taka SuberB 1.0 T to już widać, że unijni spece od podwyższania norm mają niewiele wspólnego z motoryzacją i zdrowym rozsądkiem

        • 1 0

        • Widać, że się nie znasz - zero (2)

          Jak ktoś nazywa Superba "SuperB", to jest motoryzacyjnym ignorantem. Co, może jeszcze OctaviA i FabiA ?
          Poza tym Superb ma najmniejszy motor o pojemności 1.4, a nie 1.0, wypadałoby sprawdzić zanim się napisze.
          Mazda nie pcha się w turbo? Dlatego ma kiepskie osiągi, na przykład Mazda 6 - gdyby nie to, że auto jest lekkie, to by nie jechało. Lekkie nie oznacza dobre - Szóstka jest głośna w środku. A co do Mazdy i turbo - mówi Ci coś Mazda 6 MPS? Prawdziwa Mazda "z jajami", a nie rodzinne wozidełko. Turbo, a jakże! Bo bez turbo się nie da. Może jeszcze VW ze swoim 3.6 V6 260/300 KM dobrze jeździł, ale ten silnik niestety zaorano (ekologia, psia ich mać).
          Turbosprężarki i kompresory powstały zanim jeszcze samochody zaczęły na dobre jeździć - przemysł lotniczy. To piękny wynalazek, oczywiście nie z przelotem 400,000 km od Niemca, przekręconym na 169,000 km...
          Sześć cylindrów i turbo - to jest para doskonała!

          • 0 3

          • (1)

            nie pisz bzdur, że niby Czerwony Baron miał gwiazdową ósemkę z kompresorem

            • 0 0

            • Red Baron nie miał, ale to było 100 lat temu

              Za to Adolf Galland czy Jochen Marseille, 75 lat temu, już mieli - widlastą odwróconą dwunastkę z doładowaniem.

              • 0 0

  • Ludzie dajcie luzu (2)

    Człowiek spełnił swoje marzenie. Dążył do tego i to zrobił. A gusta są różne jedni lubią fiaty inni piłują Golfy na ręcznym na parkingu Auchan. :)
    A Ty? masz marzenia? to je spełniaj a nie żyjesz cudzym życiem

    • 7 1

    • spełniam, ale chwalę się kumplom z roboty a nie na 3city (1)

      • 0 2

      • to wpadnij na to,

        że takie chwalenie się jednak najbardziej opłaca się dealerowi a nie właścicielowi. I nie właściciel się chwali. I dlatego czytasz artykuł.

        • 0 0

  • To tak podobnie (1)

    Jak jeden kupił sobie gtr-a w wersji Nismo, no ale ten to przynajmniej się wyróżnia i ma moc w nissanie.

    • 3 3

    • Bez przesady

      Ten Pan z tego artykułu - inteligentny hobbysta. Widać różnicę.

      • 1 0

  • Jeśli odbierał dzisiaj (2)

    To jednak tej soli trochę zobaczył...

    • 27 2

    • Niekoniecznie . Moze pijechal na lawecie pod plandeką .. ?

      • 1 0

    • spoko,chował fiacika do siatki i poszedł na kolejke w Nanicach

      • 10 0

  • (15)

    Bardzo mi się podoba, ale jak już miałbym wybierać to wolałbym MX-5.

    • 46 11

    • 1.5 w skyactiv (14)

      Może faktycznie będzie bezpieczniejsze niż wyzylowane 1.4?

      Nie wiem, nie stoję przed wyborem zakupu żadnego z w/w pojazdow

      • 6 0

      • ja jednak wolałbym 1.4 turbo (11)

        zupełnie inna charakterystyka, a za rok dwa jak ci będzie mało to podkręcisz do 200km, a takie 2.0 wcale nie jedzie z dołu, trzeba cisnąć po obrotach no i nie da się podkręcić.

        • 2 6

        • Wolny ssak lepszy :) (7)

          Chyba kolego zapomniałeś ze turbo ma ograniczoną możliwość podkrecenia a wolnossacy silnik Mazdy możesz wyposażyć w turbine i kręcić dopiero wtedy. Zawsze z większej pojemności uzyskasz większą moc i mniej awaryjne użytkowanie.

          • 10 1

          • (5)

            A mnie zastanawia ten podział: "wolnossący" i z "turbo" - może się czepiam ale jakoś te słowa nie są do siebie podobne :). Silniki z turbiną nie są przecież szybko ssące - więc o co chodzi? Kto wymyślił tą idiotyczną klasyfikację silnika - "wolnossący"? Przecież to jest jest silnik bez turbodoładowania a drugi posiada owo urządzenie. Proszę o komentarz kogoś kto ma na to "sęsowne" (nawiązanie do miszcza ortografi powyżej - wyjaśnienie.

            • 0 0

            • (2)

              Nie ma silnikow z turbina w samochodach. Naucz sie glupcze.

              • 0 2

              • (1)

                turbosprężarka brzmi ci lepiej wykształcony w nazewnictwie części samochodowych ciuru? Napisz coś mądrego.
                Jak tu grzecznie pisać jak zawsze znajdzie się cep wyłącznie od krytyki.

                • 2 0

              • bo to spec od nomenklatury

                w swej dziedzinie najlepszy, świetny materiał na urzędnika. Merytorycznie z nim nie pogadasz

                • 1 0

            • wolnossący to taki w którym przepływ powietrza na dolocie jest wolny od doładowania

              • 3 0

            • W angielskim jest jeszcze "sęsowniej" :) "naturally aspirated" :)

              • 1 0

          • 200 koni z obu wyciągniesz tyle że przy silniku Mazdy będzie to droższe bo ona tego turbo jeszcze nie ma

            choć sam i tak wolałbym wersję 2.0 od Mazdy. Taka moc w zupełności wystarczy w tak małym samochodziku, a charakterystyka silnika wolnossącego wg mnie bardziej pasuje do auta o aspiracjach przecinaka

            • 2 0

        • Andrzeju...jestes w totalnym bledzie!!! (2)

          Mazdy atmosferyczne silniki 2.0 jak najbardziej mozna uturbic i ten abarth z 1.4 silniczkiem wacha tylko spaliny po Mazdzie!!!
          Jest takich kilka w Polsce.Niektore z nich maja powyzej 250 koni...i 300nm.
          Druga sprawa silniki Mazdy sa 2 litrowe i smialo wytrzymuja przebiegi powyzej 200tkm ,znam ludzi ktorzy czynnie emixami lataja na torach Kielce i Poznan.A na codzien tymi samochodami dojezdzaja tez do pracy na studia itd.Dodatkowo silnikow Mazdy nie trzeba uturbiac ,wystarczy zmiana oprogramowania (sa takie warsztaty w Polsce) i smialo podciagnac o kilka kucy i zmienic reakcje na gaz.
          Reasumujac-Na pewno inzynierowie z Hiroszimy tchna ducha sportu w tego fiata i ludzie nie beda zawiedzeni .

          Pozyjemy zobaczymy ile wytrzyma taki 1.4 ....

          .........Wlasciciel Miaty 220 ps -250nm-Turbo Garret..........

          • 9 1

          • (1)

            Racja.Tylko mazda wprowadziła jakiś czas temu silniki z wysokim stopniem sprezania. Czy to jest taki?Wiem że można odprężać do turbo ale w wolnossaku dało by się więcej uzyskać dzięki temu.

            • 5 0

            • szczerze to wolałbym po stokroć zmienić charakterystykę rozrządu

              żeby tę dużo większą moc uzyskiwała przy większych obrotach i chodziła jak wiertarka niż dawać tam turbo

              • 2 0

      • (1)

        Wolałbym ten 2.0, jeżeli chodzi o Mazdę :)
        Mazda tańsza jest, mniej krzykliwa i moim zdaniem ładniejsza :)
        Zastanawiam się nad tym autem.

        • 12 3

        • A ja Syrenkę 102 :-)

          • 3 0

  • strasznie drogi... (16)

    • 39 8

    • no.. 1.4 szacun (9)

      moj mlynek do kawy ma wiecej

      • 30 7

      • Tak, tak, pewnie masz 2.0 i 140-150 koni tylko. (7)

        Zobacz ile Fiat wyciągnął z silnika o pojemności 1.4 litra. To są wyżyny inżynierii, a nie 140-150 koni z silnika o poj. 2 litrów, to raczej szara polska codzienność na ulicach.

        • 3 6

        • (1)

          Wyżyny inżynierii? Wyżyny inżynierii to może być silnik 2.0 od amg, który z 2 litrów na 381 km, co upraszczając w przeliczeniu na 1.4 dawałoby 266 km - to są wyżyny współczesnej inżynierii, a nie 170 km z 1.4;
          to już Fabia RS produkowana w latach 2010-2014 z 1.4 miała 180 KM i kosztowała najwyżej połowę tego, co ten Fiat.

          • 0 0

          • bo brali nadwozie ze zwykłej fabii

            tutaj masz samochód specjalnie wyprodukowany po to by był Mazdą czy tam Fiatem 124, produkowany w dużo mniejszej liczbie egzemplarzy niż Fabiszon co musi się odbić na cenie. No i sama otwarta konstrukcja jest droższa

            • 0 0

        • Zadne osiagniecie 170KM (3)

          z turbo. Honada S2000 z 2.0 bez turbo wyciagala 240 KM

          • 7 0

          • (1)

            240km w hondzie to masz w katalogu kolego.Poczytaj ile s2000 ma tej mocy naprawdę, z tego co pamiętam około 210koni.

            • 0 0

            • tak, po 15 latach

              • 0 0

          • to też nie było aż takie osiągnięcie

            dawno temu BMW E30 w wersji do BTCC wyciągało z 2 litrów 320 koni i to bez turbo. Spójrz sobie też na dowolny motocykl. Z 1,3, 200 koni potrafią wyciągnąć. Wyżyną inżynierii to jest dopiero Formuła 1 i silniki kręcące się niegdyśdo 19000 obr/min

            • 4 0

        • 170 i to jest niby takie wielkie osiagniecie? to juz mazda rx8 miala 192-231 z 1.3 i to faktycznie robilo wrazenie a to,to jedynie drogi fiat ale dalej fiat czyli dziadostwo.

          • 1 4

      • Masz spalinowy młynek do kawy?

        • 15 1

    • no wlasnie

      nie dosc ze drogi to jeszcze brzydki, wyglada jak skrzyzowanie muchy z mydelniczka, nie rozumiem jak cos takiego moze sie podobac?

      • 2 7

    • Kocham to auto i chyba się zsikałem w dzinsy. 1.4 ... niech będzie, to się nie będę musiał martwić o lachonka.

      • 1 2

    • widziałem podobny przy remizie

      w sobotę była dyskoteka

      • 6 1

    • taki plastik (1)

      taki plastik nigdy nie będzie klasykiem....

      • 21 7

      • Passata by se kupił. A nie jakieś fiaty. Jak fiat to tylko multipla, żeby złodziei odstraszała.

        • 24 0

    • strasznie

      Staro wygląda.

      • 1 7

  • Za te pieniądze (4)

    To kupiłbym Sl-a 5.0 306 ps, M-power lub cokolwiek ze starej szkoły wolnossących motorów i już by miał klasyka a nie popierdówkę multiair.
    A nowego to Mustanga nawet ! Jakby ktoś pytał o nowe auto.
    I nie chodzi o zazdrość a wręcz przeciwnie, pieniądze na auto wydaje się z głową.

    • 6 5

    • Mustanga

      To jest dopiero plastik Mustang to tylko jedynka w ciemnozielony kolorze zByllita

      • 0 1

    • buhahaha (1)

      jakby ci ten sl się w****** to byś płakał ze smutku, poztym pali 2 razy więcej, a do setki przyspiesza podobnie, więc twój sl niestety, ale robił wrażenie 15 lat temu.

      • 1 4

      • kto sie martwi czy auto mu pali kilka litrów więcej jak kupuje zabawkę za kilkadziesiąt tysi juz nie mówię o cenie tego fiata?przejedziesz się kiedyś klasykiem z potężnym motorem to zrozumiesz dlaczego ktoś kto się zna i kocha motoryzację wybierze prawdziwe auto a nie zabaweczke z motorkiem 1,5

        • 0 0

    • popieram w 100 procentach za 60 koła kupujesz 129 z Japonii w mega stanie i masz petarde plus coupe cabrio w jednym

      • 0 1

  • a ja myslalem (3)

    ze to syrenka

    • 19 5

    • a ja myślałem, że to Grzegorz Rasiak

      • 0 0

    • przynajmniej nie ukradną, bo nie będzie nikt wystawiał na adrogo bo dla kogo
      w największej dziupli świata

      • 0 0

    • Też. Serio.

      • 0 0

  • ) (7)

    Bez sęsu...cabrio w nasz klimat?10 miesięcy w garażu będzie stał ale kto zabroni bogatemu...do tego nasze dziurawe drogi,szkoda jeździć bo można coś uszkodzić.

    • 13 86

    • Jako właściciel rodstera mogę powiedzieć że się mylisz

      Samochód zimuje tylko 3 miesiące: grudzień, styczeń, luty.
      W tym czasie używam drugiego samochodu, który kosztował tyle co komplet opon zimowych

      • 0 0

    • nasze dziurawe drogi??? (1)

      drogi są coraz lepsze, może wyjdź czasem z domu bo utkwiłeś w latach 90-tych :D

      • 6 5

      • Co ty od trolla internetowego oczekujesz, który na wszsytkim się zna i wszystko widział.

        • 4 0

    • jak widać

      debil może żyć bez słownika...

      • 8 2

    • sęs, nonono.

      • 15 0

    • ktoś kogo stać na taki samochód

      stać pewnie na inny, którym jeździ na co dzień.

      • 21 0

    • a co masz do klimatu?

      Kabrioletem mozna jezdzic od 16-17 do 28 stopni, powyzej to juz katorga ... Widac, ze nigdy nie jezdziles samochodem bez dachu

      • 17 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedyny w Trójmieście salon Infiniti znajduje się w:

 

Najczęściej czytane