- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (65 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (256 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (358 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Na Pomorzu oficjalnie zaprezentowano Hyundaia Genesis. To sportowe coupe, którym Koreańczycy chcą się wedrzeć na terytorium kontrolowane dotychczas przez auta z Niemiec i Japonii. Czy elegancka linia, atrakcyjna cena, mocne silniki i sportowy napęd wystarczą do nawiązania równorzędnej walki o klienta z Nissanem 370Z i Audi A5?
Poprzedni model hyundaia coupe całkiem dobrze sprzedawał się w Stanach Zjednoczonych, jednak do europejskiego sukcesu zabrakło mu eleganckiej stylistyki, nowoczesnych silników i prestiżu marki. Wygląda na to, że Koreańczycy próbują się odciąć od poprzednika nie tylko nową nazwą, ale i mocnymi silnikami, elegancką linią nadwozia i właściwemu sportowym konstrukcjom napędowi tylnych kół. Wszystko wskazuje na to, że tym razem mamy do czynienia z rasowym sportowym coupe, a nie jedynie jego namiastką.
Produkowany w czeskiej fabryce Hyundaia Genesis w pierwszym kontakcie sprawia dobre wrażenie. Wnętrze, jak na rasowe coupe, jest przestronne i wykończone przyzwoitymi materiałami, podobnymi do tych znanych z innych modeli tej marki. Stylistyka wnętrza jest nowoczesna i atrakcyjna dla oka, podobnie jak dynamiczna linia nadwozia. Jedyne, do czego można mieć zastrzeżenia po pierwszym kontakcie z samochodem, to mały i płytki bagażnik. Jest to rezultat zastosowania tylnego napędu, jednak ilość miejsca na bagaż, porównywalna z tym oferowanym przez fiata punto, rozczaruje - zwłaszcza panie.
Podsumowując: po pierwszym kontakcie z Hyundaiem Genesis (bez szczegółowych testów) możemy uznać, że to solidna i sensownie skalkulowana propozycja dla wielbicieli dynamicznej jazdy i driftu, a jedyne, czego hyundai nie może zaoferować swojemu nabywcy, to prestiż marki, na który konkurencja pracowała latami.
Miejsca
Opinie (70) 4 zablokowane
-
2011-04-19 12:43
W tej cenie najlepszy jest Nissan 370Z przebije Hyundaia i A5. Zresztą co to za A5 za 150 tys... chyba do stania na podjeździe, (4)
żeby robić dobre wrażenie
- 5 1
-
2011-04-19 19:34
370z za 150tys?? głupiś ty (3)
najuboższą wersje masz za około 200tys zł. Wiec kupując genesisa masz to samo co w 370z a nawet wiecej bo + 2 miejsca i full wyposażenia za 50 tys mniej!!!
- 0 3
-
2011-04-19 22:08
Nową, prosto z salonu, na full wypasie, a jedynie rocznik 2010 można wziąć za 160 tys. (2)
Chyba nie wiesz co to jest "full wyposażenie", genesis może co najwyżej naskoczyć Nissanowi, nie mówiąc już o wyglądzie. Porównywać Genesisa z 370Z, to tak jak porównywać malucha z mercedesem.
- 1 2
-
2011-04-20 20:34
(1)
A ile ty masz lat chłopczyku??:) naprawdę piszesz głupoty
- 0 2
-
2011-04-21 14:54
Co to za różnica ile mam lat skoro Ty bawisz się wciąż resorakami i tarmosisz ptaka na widok Genesisa, podczas gdy ja mam
tą niewątpliwą przyjemność jeździć 370Z Najpierw zacznij zarabiać pieniądze i wyjdź ze "świata marzeń", a potem się wypowiadaj, bo na razie to głupiutki jesteś potwornie i nieżyciowy
- 0 1
-
2011-04-19 13:28
Pan w kapelusiku
widoczny na zdjęciu, chyba sugeruje grupę docelową klientów na to auto;-))
- 6 2
-
2011-04-19 16:16
Honda vtec+gaz
Liczy sie tylko Honda Vtec z gazem.Wszyscy hondziarze poszpanujmy momentem obrotowym a raczej jego brakiem
- 5 1
-
2011-04-19 17:44
Widziałam ten samochód na żywo i zrobił on na mnie dobre wrażenie. Najbardziej podobały mi się fotele, wykonane z dobrych materiałów, wygodne i w świetnym kolorze. Podobał mi się też kształt świateł. Bagażnik, tak jak napisano w artykule, jest naprawdę mały, z wysokim progiem załadunku, dużej walizki przez ten mały otwór się nie wsadzi i jest zaskakująco płytki. Samochód robi lepsze wrażenie gdy się patrzy na niego z tyłu, ale naprawdę nie ma na co narzekać. Jest luksusowy już przez to, że będzie ich w Polsce tylko 17.
- 5 1
-
2011-04-19 21:14
Jak bym miał 150 000 zł. to sprowadziłbym takie autko z USA... (2)
A zaoszczędzone 50 000 kupiłbym jakieś wozidło do miasta i nie dał się okradać generalnemu importerowi. W USA właściwie wszystkie samochody są tańsze także i Hyundaie :)
- 3 0
-
2011-04-20 00:48
mieszkalem w USA 17 lat i pracowalem jako driver na limo w new yorku i moge powiedziec ze taki hyundai to KICHA i tyle w (1)
temacie! a i ceny aut w USA sa o polowe tanzsze(WWW.YAHOO.COM-auta) i auta bardziej wypasione automat,skora ,klima GPS to basic !
- 2 0
-
2011-04-20 08:30
Tańsze są, ale dodatkowo dla nich musiz dokupić sobie prostą drogę bo po zakrętach to one lubią jeżdzić....chyba ze połowę zawieszenia wymienisz.
- 1 0
-
2011-04-20 00:29
RCZ
Dziękuje, dobranoc!
- 0 2
-
2011-04-20 00:46
hyundai to podrobka HONDY ! TYLE W TEMACIE. (1)
korea nigdy nie dorowna japoni w technice i motoryzacji ! w USA to widac jak na dloni jakie auta sa najlepsze oczyciscie sa to kompletnie inne auta niz w biednej europie , toyota z 16 modelami ,honda i nissan reszat jak mazda ,subaru,suzuki,mitsubishi kompletnie sie nie liczy jak amerykanskie korporacje tez maja spadki i zamykaja factory. talki hyundai czy kia to OBCIACH w USA ! ale w PL to calkiem niezla furka na te jednopasmowe dziurawe drogi hahahahaha ,oki dzieciaki pozdro end nara.
- 0 5
-
2011-04-20 02:14
ciekawe ze widze wiecej nowej Sonaty w USA niz Hondy, Nissana czy taczek od Toyoty
ale krajowy ma zawsze porzadna fure tylko w title'u SALVAGE
- 1 0
-
2011-04-20 07:26
"Hyundai Genesis Coupe geneza sportowego samochodu"
Hyuunadi Coupe 70-80 tysi w salonie ???
chyba wersja 1.6 naaaajuboższa i wyprzedaz rocznika.
Bo za wersje 2.7 v6 trzeba bylo wyzucic 120...
Sam jezdze Hyundaiem Coupe 2008r za ktorego dalem 45 tysi
nie narzekam brakuje jedynie mocy 2.0 i 150 kucy to za malo
Wyglad bajeczny. Przy zakupie Hyundaia bralem pod uwage rowniez mitshubishi eclipse i mazde rx8. Wyborł padł na coupe (nie zaluje)
A genesis tej mocy juz daje slaba wersja 210km to juz cos jest
tylni napęd zabawa będzie. Napewno wymienie za jakies 2 lata na niego.- 5 1
-
2011-04-20 08:36
Artykuł sponsorowany (2)
W cenie 115 tys. zł można kupić 2letnie audi A5 na full wypasie i jeszcze z gwarancja od dealera- stoi takie biale u Groblewskiego a tu mowa o wersji podstawowej i to koreańskiego Shitu zwanego Hyundajem.
- 1 7
-
2011-04-20 16:14
i z przebiegiem 60000 km
- 1 0
-
2011-04-20 20:36
właśnie 2 letniego!!! używanego. Nie porównuj z nówka sztuką
- 1 0
-
2011-04-20 11:09
a już się ucieszyłem, że będzie koncert Genesis
a tu jakiś samochód
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.