• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Genesis dotarł na Pomorze

Michał Augustynowicz
19 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Pierwszego na Pomorzu Hyundaia Genesis zaprezentowano w weekend w salonie Auto-Mobil w Wejherowie. Pierwszego na Pomorzu Hyundaia Genesis zaprezentowano w weekend w salonie Auto-Mobil w Wejherowie.

Na Pomorzu oficjalnie zaprezentowano Hyundaia Genesis. To sportowe coupe, którym Koreańczycy chcą się wedrzeć na terytorium kontrolowane dotychczas przez auta z Niemiec i Japonii. Czy elegancka linia, atrakcyjna cena, mocne silniki i sportowy napęd wystarczą do nawiązania równorzędnej walki o klienta z Nissanem 370Z i Audi A5?



Które auto byś wybrał dysponując ok. 150 tys. zł?

Pierwszy Genesis na Pomorzu jest jednym z puli siedemnastu dostarczonych na polski rynek. Pokazowy egzemplarz zaopatrzony jest w manualną 6-biegową skrzynię biegów i turbodoładowany silnik o pojemności 2 litrów i generujący moc 210 koni mechanicznych. Podstawowa wersja auta z tą jednostką napędową wyceniana jest na niecałe 115 tys. zł. Najmocniejsza wersja z silnikiem 3,8 l V6 o mocy 303 koni mechanicznych to - w przypadku najbogatszej wersji executive - wydatek ok. 155 tys. zł.

Poprzedni model hyundaia coupe całkiem dobrze sprzedawał się w Stanach Zjednoczonych, jednak do europejskiego sukcesu zabrakło mu eleganckiej stylistyki, nowoczesnych silników i prestiżu marki. Wygląda na to, że Koreańczycy próbują się odciąć od poprzednika nie tylko nową nazwą, ale i mocnymi silnikami, elegancką linią nadwozia i właściwemu sportowym konstrukcjom napędowi tylnych kół. Wszystko wskazuje na to, że tym razem mamy do czynienia z rasowym sportowym coupe, a nie jedynie jego namiastką.

Produkowany w czeskiej fabryce Hyundaia Genesis w pierwszym kontakcie sprawia dobre wrażenie. Wnętrze, jak na rasowe coupe, jest przestronne i wykończone przyzwoitymi materiałami, podobnymi do tych znanych z innych modeli tej marki. Stylistyka wnętrza jest nowoczesna i atrakcyjna dla oka, podobnie jak dynamiczna linia nadwozia. Jedyne, do czego można mieć zastrzeżenia po pierwszym kontakcie z samochodem, to mały i płytki bagażnik. Jest to rezultat zastosowania tylnego napędu, jednak ilość miejsca na bagaż, porównywalna z tym oferowanym przez fiata punto, rozczaruje - zwłaszcza panie.

Podsumowując: po pierwszym kontakcie z Hyundaiem Genesis (bez szczegółowych testów) możemy uznać, że to solidna i sensownie skalkulowana propozycja dla wielbicieli dynamicznej jazdy i driftu, a jedyne, czego hyundai nie może zaoferować swojemu nabywcy, to prestiż marki, na który konkurencja pracowała latami.
Michał Augustynowicz

Miejsca

Opinie (70) 4 zablokowane

  • W tej cenie najlepszy jest Nissan 370Z przebije Hyundaia i A5. Zresztą co to za A5 za 150 tys... chyba do stania na podjeździe, (4)

    żeby robić dobre wrażenie

    • 5 1

    • 370z za 150tys?? głupiś ty (3)

      najuboższą wersje masz za około 200tys zł. Wiec kupując genesisa masz to samo co w 370z a nawet wiecej bo + 2 miejsca i full wyposażenia za 50 tys mniej!!!

      • 0 3

      • Nową, prosto z salonu, na full wypasie, a jedynie rocznik 2010 można wziąć za 160 tys. (2)

        Chyba nie wiesz co to jest "full wyposażenie", genesis może co najwyżej naskoczyć Nissanowi, nie mówiąc już o wyglądzie. Porównywać Genesisa z 370Z, to tak jak porównywać malucha z mercedesem.

        • 1 2

        • (1)

          A ile ty masz lat chłopczyku??:) naprawdę piszesz głupoty

          • 0 2

          • Co to za różnica ile mam lat skoro Ty bawisz się wciąż resorakami i tarmosisz ptaka na widok Genesisa, podczas gdy ja mam

            tą niewątpliwą przyjemność jeździć 370Z Najpierw zacznij zarabiać pieniądze i wyjdź ze "świata marzeń", a potem się wypowiadaj, bo na razie to głupiutki jesteś potwornie i nieżyciowy

            • 0 1

  • Pan w kapelusiku

    widoczny na zdjęciu, chyba sugeruje grupę docelową klientów na to auto;-))

    • 6 2

  • Honda vtec+gaz

    Liczy sie tylko Honda Vtec z gazem.Wszyscy hondziarze poszpanujmy momentem obrotowym a raczej jego brakiem

    • 5 1

  • Widziałam ten samochód na żywo i zrobił on na mnie dobre wrażenie. Najbardziej podobały mi się fotele, wykonane z dobrych materiałów, wygodne i w świetnym kolorze. Podobał mi się też kształt świateł. Bagażnik, tak jak napisano w artykule, jest naprawdę mały, z wysokim progiem załadunku, dużej walizki przez ten mały otwór się nie wsadzi i jest zaskakująco płytki. Samochód robi lepsze wrażenie gdy się patrzy na niego z tyłu, ale naprawdę nie ma na co narzekać. Jest luksusowy już przez to, że będzie ich w Polsce tylko 17.

    • 5 1

  • Jak bym miał 150 000 zł. to sprowadziłbym takie autko z USA... (2)

    A zaoszczędzone 50 000 kupiłbym jakieś wozidło do miasta i nie dał się okradać generalnemu importerowi. W USA właściwie wszystkie samochody są tańsze także i Hyundaie :)

    • 3 0

    • mieszkalem w USA 17 lat i pracowalem jako driver na limo w new yorku i moge powiedziec ze taki hyundai to KICHA i tyle w (1)

      temacie! a i ceny aut w USA sa o polowe tanzsze(WWW.YAHOO.COM-auta) i auta bardziej wypasione automat,skora ,klima GPS to basic !

      • 2 0

      • Tańsze są, ale dodatkowo dla nich musiz dokupić sobie prostą drogę bo po zakrętach to one lubią jeżdzić....chyba ze połowę zawieszenia wymienisz.

        • 1 0

  • RCZ

    Dziękuje, dobranoc!

    • 0 2

  • hyundai to podrobka HONDY ! TYLE W TEMACIE. (1)

    korea nigdy nie dorowna japoni w technice i motoryzacji ! w USA to widac jak na dloni jakie auta sa najlepsze oczyciscie sa to kompletnie inne auta niz w biednej europie , toyota z 16 modelami ,honda i nissan reszat jak mazda ,subaru,suzuki,mitsubishi kompletnie sie nie liczy jak amerykanskie korporacje tez maja spadki i zamykaja factory. talki hyundai czy kia to OBCIACH w USA ! ale w PL to calkiem niezla furka na te jednopasmowe dziurawe drogi hahahahaha ,oki dzieciaki pozdro end nara.

    • 0 5

    • ciekawe ze widze wiecej nowej Sonaty w USA niz Hondy, Nissana czy taczek od Toyoty

      ale krajowy ma zawsze porzadna fure tylko w title'u SALVAGE

      • 1 0

  • "Hyundai Genesis Coupe geneza sportowego samochodu"

    Hyuunadi Coupe 70-80 tysi w salonie ???
    chyba wersja 1.6 naaaajuboższa i wyprzedaz rocznika.
    Bo za wersje 2.7 v6 trzeba bylo wyzucic 120...
    Sam jezdze Hyundaiem Coupe 2008r za ktorego dalem 45 tysi
    nie narzekam brakuje jedynie mocy 2.0 i 150 kucy to za malo
    Wyglad bajeczny. Przy zakupie Hyundaia bralem pod uwage rowniez mitshubishi eclipse i mazde rx8. Wyborł padł na coupe (nie zaluje)
    A genesis tej mocy juz daje slaba wersja 210km to juz cos jest
    tylni napęd zabawa będzie. Napewno wymienie za jakies 2 lata na niego.

    • 5 1

  • Artykuł sponsorowany (2)

    W cenie 115 tys. zł można kupić 2letnie audi A5 na full wypasie i jeszcze z gwarancja od dealera- stoi takie biale u Groblewskiego a tu mowa o wersji podstawowej i to koreańskiego Shitu zwanego Hyundajem.

    • 1 7

    • i z przebiegiem 60000 km

      • 1 0

    • właśnie 2 letniego!!! używanego. Nie porównuj z nówka sztuką

      • 1 0

  • a już się ucieszyłem, że będzie koncert Genesis

    a tu jakiś samochód

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Alpina produkuje auta na bazie marki:

 

Najczęściej czytane