• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grande Punto Abarth. Włoski skorpion

BaWo, Mart
27 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Włosi wiedzą jak rozbudzić motoryzacyjne emocje - kierowcy Abartha może skoczyć adrenalina!



To już nie jest Fiat Grande Punto. To Abarth. To już nie jest Fiat Grande Punto. To Abarth.

Mercedes ma swoje AMG, BMW ma M, a Włosi wcale nie są gorsi i swojego Abartha mają. Powrót na rynek skorpionowi made in Italy zajął ponad 30 lat, jest to jednak powrót całkiem udany. Za kierownicą Grande Punto Abarth, nawet Artur Boruc zamieni się w groźnego Borubara.



Carlo Abarth pochodził z Austrii i miał całkiem prosty pomysł, a takie bywają genialne. Stwierdził, że nie będzie wymyślał nowego, a jedynie zmodyfikuje układ wydechowy do Fiata. Ze swoją propozycją pojawił się w siedzibie koncernu kilka lat po II wojnie. Włosi jednak nie kupili jego pomysłu.

Do setki Abarth rozpędza się w 8 sekund. Do setki Abarth rozpędza się w 8 sekund.
Abarth postanowił działać więc działać po swojemu. Bardzo szybko sprzedał ponad 2 tysiące swoich tłumików. Zachęcony podpowiedziami klientów zaczął ulepszać zawieszenia, hamulce i silniki Fiatów. Posiadacze aut walili do niego drzwiami i oknami.

Kilka lat później to Fiat przyszedł do Carlo Abartha. I od razu kupił całą firmę. Za ile, do dziś nie wiadomo. Fiaty Abarth zaczęły odnosić sukcesy na torach Europy. Z niewiadomych przyczyn błyskotliwą karierę firmowego tunera Fiata przerwano na początku lat siedemdziesiątych. Dwa lata temu Abarth powrócił.

Niższe i twardsze zawieszenie, podwójny wydech, siedemnastocalowe felgi z wielki zaciskami hamulcowymi Brembo, ciemniejsze szyby, większe zderzaki czy nakładki na progi - to zewnętrzne różnice pomiędzy zwykłym Punto a Abarthem. Wewnątrz świetnie wyprofilowane fotele, elementy deski rozdzielczej lakierowane w kolorze nadwozia i znaczki skorpiona. Do tego turboładowany silnik 1.4 o mocy 155 KM i sześciobiegowa skrzynia.

Czy to wystarczy by poczuć w sobie sportowego ducha? Bez obaw. Gdyby zwykłe Punto jeździło tak jak Abarth, byłoby chyba najchętniej kupowanym autem marki. Tajemnica sukcesu pojazdu tkwi w niepozornym przycisku na środku deski rozdzielczej "sport boost". Po jego naciśnięciu moment obrotowy silnika rośnie z 206 na 230 NM osiąganych już przy 3000 obrotów, a nie 5000. Do tego ani ślady turbodziury, lekka podsterowność w zakrętach i niestety nie wyłączalna całkowicie kontrola trakcji. Mimo iż system daje dużo swobody kierowcy, nawet po naciśnięciu "ASR off" czuje się, że elektroniczna smycz minimalne, ale jednak ogranicza dzikie zapędy skorpiona.

Na pochwałę zasługuje układ kierowniczy Abartha. Nie przenosi żadnych drgań, jest bardzo precyzyjny i co ważne, mimo iż elektryczny wystarczająco twardy, tak by dobrze wyczuć auto. Hamulce Brembo to klasa sama w sobie. Nawet bardzo mocno rozgrzane nie wykazują zmęczenia, a kierowca ma wrażenie, że podczas gwałtownego hamowania pod Abarthem zwija się asfalt.

Komu mało emocji, może zamówić Abartha w wersji "esseesse" (od SS - super sport). Ma wtedy do dyspozycji 180 KM, większą turbosprężarkę, wyższe zużycie paliwa (155konny Abarth spala średnio nieco ponad 9 litrów na 100 km), jeszcze niższe zawieszenie i wyższą cenę.

Grande Punto Abarth nawet bez tego sportowego pakietu jest ciekawą propozycją dla kogoś kto szuka oryginalnego i szybkiego samochodu w dość rozsądnej cenie. Testowany egzemplarz Grande Punto Abarth praktycznie z pełnym wyposażeniem kosztuje nieco ponad 70 000 zł.

Samochód do testów użyczony przez Fiat Auto Poland
BaWo, Mart

Opinie (94) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    Golf 2 jest lepszy

    • 19 6

    • haha, nigdy nie nadążasz, żeby to wklepać na 1-szej stronie :P:P:P... tak samo jak twoj golf na swiatlach (1)

      • 6 15

      • z wiekiem, szybkość traci znaczenie, a liczy się bezawaryjność i przebyty dystans,
        kobiety na to lecą, a oponenci bledną i zawstydzają się

        • 18 1

  • (2)

    Chciałbym zobaczyć Giuliettę po fabrycznym tuningu, musi fajnie wygladac

    • 11 2

    • Gdzie?

      Chyba na lawecie.

      • 0 0

    • Plastikowym babom po solarium z tipsami stanowczo odmawiam!

      • 5 0

  • FIAT

    Fix it again tomorrow.

    • 12 11

  • wole niemcow (1)

    Wolałbym C-klasę lub golfa VI

    • 5 15

    • wole polki

      Wolałbym S-klasę lub Syrenkę 110

      • 7 0

  • Niemiecki skorpion (1)

    Volkswagen Golf III/IV TDI.

    • 4 15

    • Polski żółw

      Fabryka Samochodów Osobowych S.A. POLONEZ Caro/Prima benzynka

      • 6 0

  • Zardzewiałe śruby, wgięty schowek, przerysowane drzwi.... To wszystko ma kosztować 70k PLN??A ile za nowy w takim razie?

    • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Phantom to flagowa limuzyna:

 

Najczęściej czytane