• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hyundai i40. Nie boi się Europy

BaWo,Mart,Ps
24 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Hyundai i40 kombi. Taki samochód nie musi być nudny. i40 przyciąga wzrok nie tylko ojców z dwójką dzieci.


Hyundai i40 walczy w mocno obsadzonym segmencie rodzinnych kombi. Stawka jest wysoka i musi zmierzyć się z najlepszymi. Co oferuje by przekonać nabywcę, że to właśnie on stanie się towarzyszem podróży na co najmniej kilka najbliższych lat?



Kupujący kombi najpierw zajrzy do bagażnika. 1719 litrów przy złożonych siedzeniach i płaska podłoga. Kufer jest obszerny (553 litry) także przy siedzeniach ustawionych normalnie, a pasażerowie z tyłu mają mnóstwo miejsca. W swojej klasie Hyundai i40 to jedno z najbardziej pojemnych aut.

Ludzie z koncernu Hyundaia muszą pęcznieć z dumy, gdy po raz kolejny czytają i słyszą, że ich produkty osiągnęły już poziom tych europejskich pod względem jakości wykonania, designu, a także właściwości jezdnych.

  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi
  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi
  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi
  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi
  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi
  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi
  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi
  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi
  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi
  • Hyundai i40 1.6 GDI w wersji kombi


Te ostatnie są rzeczywiście niezłe. Hyundai i40 oferuje przede wszystkim świetne zawieszenie. Idealne na drogi "Polski w budowie". Cicho i komfortowo wybiera wszelkie nierówności. Do tego precyzyjny układ kierowniczy i przeciętne hamulce. Lepiej pamiętać też, że to auto rodzinne i dość długie. W szybko pokonywanych, ciaśniejszych zakrętach Hyundai i40 mocno się wychyla i staje się lekko nieprzewidywalny. Dość brutalnie interweniuje wtedy ESP.

Najmniejszy silnik 1.6 GDI o mocy 135 KM radzi sobie z i40, lubi jednak gasnąć gdy ruszamy z niskich obrotów. Za to w ogóle nie słychać go na postoju, a gdy jedziemy bardzo przyjemnie mruczy. Dynamiczna jazda oznacza wysokie obroty, co na szczęście nie przekłada się na wysokie zużycie paliwa - niecałe 9 litrów w mieście i ponad litr mniej na trasie.

Prowadzący i40 nie ma specjalnych powodów do narzekania na otoczenie. Sporo głębokich schowków, jest wejście usb i do ipoda. Można zminimalizować podświetlenie wnętrza w czasie jazdy nocą, jedynie diody klimatyzacji świecą wtedy zbyt mocno. Z jakości wykonania wnętrza Koreańczycy mogą być rzeczywiście dumni.

Hyundai i40 to samochód pełen zalet, z bardzo bogatym seryjnym wyposażeniem, obejmującym aż 19 elementów, w tym elektryczny fotel kierowcy. Nikt chyba nie oferuje więcej. Jest jednak jedno ale. i40 jest za drogi. Nominalne 119 900 zł to nawet z takim wyposażeniem sporo za dużo. Ceny wersji podstawowej tego modelu zaczynają się od 84 900 zł.

Mimo niezaprzeczalnych atutów i40 taka cena sprawia, że nabywcy życzliwiej przyglądają się konkurencji, którą w segmencie D reprezentują np. Skoda superb, Ford mondeo, Mazda 6, Seat exeo, Volkswagen passat czy Opel insignia. Gdyby obniżyć nieco cenę, Hyundai i40 z pewnością miałby szansę na dotarcie do o wiele szerszego grona klientów, bo to bardzo przyzwoity samochód, który szybko zdobywa uznanie pasażerów i kierowcy.

Samochód do testów użyczyła firma P.U.H Auto-Mobil, przedstawiciel marki Hyundai w Trójmieście
BaWo,Mart,Ps

Opinie (135) 8 zablokowanych

  • o masz ten mial juz 18 samochodow-to chyba ma ze 100 lat ,albo kupowal same wraki (1)

    az strach sie odwzawac...markowe auto do 3 lat takie jak audi,bmw,mercedes czy volvo i jezdzisz bez napraw 15 lat tylko robisz servisy...i jeszcze sprzedasz to 18 letnie auto za dobre pieniadze!

    • 1 7

    • diler klink wie lepiej haha bo nie siedzial na nocniku

      klink matole!, jezdzil sobie tym swoim plastikowym shitem, nikt Ci nie broni, ale nie gadal glupot pierniku! i idz badania lepiej zrobic.

      • 1 2

  • (3)

    po co mi samochód jak samolot do Wawy kosztuje mniej jak paliwo ?

    • 8 1

    • (2)

      Nic nie rozumiesz:) Nie kazdy podrozuje do stolycy :):)

      • 5 0

      • Niektórzy pracują w okolicy zamieszkania (1)

        • 2 4

        • nooo, na polu, ramwaju niem a krowy trzeba czymś ganiać

          • 6 1

  • samochodzik poprawny, acz bez rewelacji

    ale nie za te pieniądze, ludzie ...

    • 5 1

  • (1)

    my tylko Dodge Ram

    • 9 3

    • gnojowóz

      • 2 4

  • Ładne auto i dobrze wyposażone (4)

    gdyby miało inne logo to pewnie cena by uszła, a tak to może być problem.

    • 24 18

    • (1)

      Kosztuje tyle co Skoda (po doposażeniu). Nie widze powodów dla których miałby kosztować mniej. Skoro to dobre auto to niech kosztuje jak dobre auto. Gdyby było gorsze mogłoby być tańsze.
      Już nawet Dacie możńa kupić za kwoty rzędu 60-70. Dlaczego Hyundai ma być na tym poziomie?

      • 7 5

      • Powodów jest dużo, żeby cena była niższa

        ale dotyczy to wszystkich samochodów

        • 3 0

    • Kwestia gustu...ja nie czulbym sie w nim dobrze, dla mnie za duzo skosych kresek ;) Jezeli komus sie podoba to oby sie nie psulo i szerokiej drogi!

      • 2 1

    • dobrz wyposazone to jak jest skora i automat ! a tu to syf jakis !

      • 4 5

  • ach te ch_ujdaje (4)

    auto na 2 lata

    • 19 38

    • W I-20 po 2 latach widać rdzę na klapie bagażnika. Auto robione w Indiach. (2)

      • 13 4

      • sądziłem że nowa linia modeli pozbyła się tej żenującej jakości wykończenia nadwozia. Mój Gacek (również Made by India) ma po każdej zimie jakieś nowe ślady rdzy ... Gdyby nie to to byłby samochód o idealnym stosunki jakości/wyposażenia do ceny. Bo muszę powiedzieć że po 5 latach użytkowania nie było żadnej awarii.

        • 2 0

      • W Skodzie Yeti np. wywala purchle na drzwiach po niecałym roku. A o silnikach TSI to już nawet nie ma co wspominać. Huyndai nie ma aż takich wpadek jakościowych.

        • 19 1

    • VW

      tak jak wieśwagen

      • 5 5

  • jeszcze raz napisze (4)

    Za okolo 120 000 zl to ja moge kupic 2 letniego diesla 2,2 serii C nowa karoseria,lakier bez jedenej ryski ,w srodku smierdzi nowscia.Taka jezdzaca kasa pancerna ktora ma swietne podwozie i wspanily dynamiczny motor.
    Taki samochod z automatyczna skrzynia biegow ,z super wyposazeniem,skora przezyje wiekszosc kierowcow w srednim wieku.Tylko lac paliwo i jezdzic najmniej 10 lat bez naprawy wystarcza serwisy.
    To auto Mercedes kalsa C to komfort ,elegamcja ,bezpieczenstwo i niezawodnosc!
    Pytam sie gdzie to jest za te same pieniadze w Hundaju?
    Po co mi ktos chce wmowic ze to dobry zakup ,jak wybierajac BMW 2 letnie z niewielkim przebiegiem bede mial super auto,to sam ojak wybiore lekko uzywane Audii,czy nawet jak kupie nowego Passata czy Sharone... .
    Za te forse mzona dostac auto z gornej polki 3 lwtnie klasy S!!!
    I nawet chyba ten Mondeo ktorego nie lubie bylby lepszy od tego Hundaja.
    A co powiedziec na Jeep a Compas juz wyposazonego za max 120 000 nowke?
    Jeppem bede jezdzil jak krol i kazda laska i facio co lubi auta sie obejzy ,za tym Hundajem nikt sie nie obejzy,no chyba ze pies co mu podleje opone.

    • 6 13

    • tak jest z gornej polki

      a potem kombinowanie czesci od wladka ze szrotu lub "dobrych" podrobek bo i tak mnie nie stac na to auto ale pokazac sie musze

      • 4 1

    • Kto w dzisiejszych czasach kupuje deasla ? Chyba jakiś desperat . Utrzymanie deasla to kupa kasy , nigdy nie zwróci się cena paliwa .

      • 5 1

    • Sharone (1)

      Ta kup sobie sharone stone;] 2 letnia w wyrzuć do smieci:

      • 4 2

      • vwszrot kropka pl

        • 3 3

  • hmm subaru legacy z tyłu ?? (1)

    • 1 4

    • Ale ze nas pytasz? :)

      • 4 0

  • podruba hondy ! koreance maja kompleksy japoncow ! (2)

    i tak wole toyote corolle !

    • 6 7

    • Corolla = ochyda = zero ciekawej stylistyki= wysoka nieuzasadniona cena .

      • 1 0

    • napisz

      to samo ale po Polsku bo nie umiem tego przeczytać !

      • 3 0

  • Lubię Hyundaje, ale w tym przypadku przekombinowali z ceną. (1)

    120tys zł za samochód z wysilonym silnikiem benzynowym?

    Za to mamy elektronike, która warta jest grosze - kosztuje sporo, a na cholere komuś elektrycznie regulowany fotel?

    80tys zł to maximum ile jest ten pojazd warty, za obecną cenę bym się spodziewał diesla i podobnej mocy, skóry i jakiegoś przyzwoitego sprzętu audio.

    • 43 3

    • tak jest, przy tej cenie auto by musiało mieć długa listę wyposażenia dodatkowego, na czele silnik 2.0 diesel, 2 strefowa (a może i 4) klimatyzacja, jakieś skóry, xenon itd.
      Za tą cenę można mieć pug 508 z super wyposażeniem.

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Midibus widoczny na zdjęciu przejeżdża przez:

 

Najczęściej czytane