- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (203 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (49 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
Informacja o biletach w pociągu? SKM: to niepotrzebne
Czy w pociągach SKM są potrzebne dodatkowe tablice w różnych językach z taryfikatorem i zasadami kupna biletów? - Informacji nigdy za wiele - tłumaczą pasażerowie, ale przedstawiciele przewoźnika przekonują, że to zbyteczny wydatek, bowiem większość biletów i tak jest kupowana poza składami.
Wśród nich są też goście z zagranicy, którzy w tym momencie zdani są na to, że obsługujący pociąg znają inny język niż polski.
- Byłam ostatnio świadkiem, jak jedna z takich osób dopytywała, dlaczego bilet jest droższy niż w kasie. Obok drzwi do konduktora jest pełno miejsca na tablice informacyjne w kilku językach. To nowy skład, oblepiony informacjami o dofinansowaniu z Unii Europejskiej, ale w miejscu, gdzie jest najbardziej potrzebna informacja o biletach, nie zobaczymy jej. Mogłaby pomóc przecież także rodzimym turystom - przekonuje pani Martyna.
W SKM wyjaśniają, że specjalnie o pasażerach z zagranicy myślano, projektując stronę internetową oraz oprogramowanie automatów biletowych, które mają różne wersje językowe. Wyjątkiem są płatności przez telefon komórkowy. Ukłonem w kierunku zagranicznych pasażerów był m.in. lektor zapowiadający pociągi w języku angielskim w trakcie Euro 2012.
Komunikaty wybrzmiewały na dworcu w godzinach od 10 do 2 w nocy. Lektorzy pracowali na trzy zmiany. Na to by pozostali - przynajmniej w trakcie wakacji - zabrakło funduszy.
Również w tym przypadku, z powodów finansowych, informacji graficznych w pociągach nie będzie.
- Nie uważamy, żeby było zasadne montowanie dodatkowych naklejek lub tablic na początku składu pociągu. To dodatkowy koszt, a trzeba pamiętać, że dane tam zawarte trzeba byłoby uaktualniać co jakiś czas, co dodatkowo zwiększyłoby wydatki. Lepszym rozwiązaniem jest inwestowanie w kursy językowe dla kierowników pociągów - wyjaśnia Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i umów Szybkiej Kolei Miejskiej.
Dodaje, że klienci SKM mogą korzystać z informacji zawartych w gablotach zamontowanych na peronach. Można się z nich dowiedzieć o szczegółach taryf i zasad związanych z podróżowaniem.
- Poza tym, nie mamy zgłoszeń od naszych pracowników, by w pociągach potrzebna była dodatkowa informacja. Nie sygnalizują zatem tego pasażerowie. Trudności z zakupem biletów przez osoby spoza Trójmiasta to problem incydentalny - uzupełnia Głuszek.
Miejsca
Opinie (120) 2 zablokowane
-
2015-04-30 21:25
Na szczęście (1)
nie korzystam z skm :-)
- 12 6
-
2015-04-30 22:12
Skąd ta niechęć
do stwierdzenia, że nie korzystam z skm?
- 2 1
-
2015-04-30 21:29
Gluszek wie lepiej szpec od wszystkiego jak swita Pana A
- 10 1
-
2015-04-30 21:26
a w metrze w Atenach
nie znalazłem informacji po polsku. W Grecji udają Greka.
- 19 2
-
2015-04-30 21:15
Jak zauważyłem spora część tych zagranicznych bardzo dobrze mówi po polsku lub jest z kimś mówiącym po polsku. Stoją i udają durniow aby tylko nie kupić biletu lub zapłacić mniej Jakoś zagranica kupuje się w automatach wiec powinno być to dla nich normalne
- 31 17
-
2015-04-30 21:13
A po co to,
a no co to komu ;-)
- 9 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.