- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (274 opinie)
- 2 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (195 opinii)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (56 opinii)
- 4 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (112 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
- 6 Hamowanie przed autem to bandyterka (173 opinie)
Internauci zbierają pieniądze na leczenie policjanta z Gdyni
Ponad tysiąc osób wsparło internetową zbiórkę pieniędzy na leczenie policjanta poszkodowanego w listopadowym wypadku na ul. Morskiej w Gdyni. W dwa dni internauci wpłacili zakładane 50 tys. zł, ale zbiórka została przedłużona, by udało się zebrać środki na co najmniej sześciomiesięczny pobyt rannego w klinice neurologicznej. 25-letni funkcjonariusz wciąż przebywa w szpitalu. Jest w śpiączce, przeszedł sepsę, ma uszkodzone nerki, liczne obrażenia twarzoczaszki i oddycha przy pomocy respiratora.
W sprawie wypadku zostało wszczęte postępowanie przez prokuraturę rejonową w Gdyni. Śledczy badają okoliczności wypadku. Na jakim etapie jest postępowanie?
- Postępowanie jest w toku. W grudniu wyznaczono do jego prowadzenia prokuraturę Gdańsk Śródmieście. Czekamy na ekspertyzy biegłych, opinię co do stanu technicznego pojazdów, wyniki badań trzeźwości kierowców oraz opinię biegłego, która określi charakter obrażeń rannego policjanta. W toku prowadzonych czynności przesłuchiwani są też świadkowie zdarzenia, zabezpieczono również monitoring i zapis z rejestratorów. Pod uwagę brana też będzie opinia biegłego od rekonstrukcji wypadków drogowych - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Gdańsku.
W dwa dni zebrano 50 tys. zł
We wtorek w nocy na portalu Zrzutka.pl ruszyła zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację 25-letniego policjanta. Założył ją Paweł Klejbor, na co dzień pracownik Słonego Spichlerza w Gdańsku, przełożony narzeczonej rannego policjanta.
- Martyna chodziła smutna, zauważyłem, że jest przybita, nieobecna myślami. Gdy dowiedziałem się, o co chodzi, od razu postanowiłem działać. We wtorek w nocy założyłem zbiórkę. Kwotę oszacowaliśmy na szybko na 50 tys. zł i już w czwartek w południe internauci zebrali całą kwotę. Wiemy jednak, że będzie potrzeba więcej pieniędzy. Sześciomiesięczny pobyt w klinice neurologicznej to koszt ok. 120 tys. zł. I taki jest teraz nasz cel.
Wesprzyj internetową zbiórkę dla Konrada
To nie pierwsza zbiórka, w którą zaangażował się Paweł Klejbor. Wcześniej pomagał zbierać pieniądze w głośnej akcji charytatywnej, w której udało się zebrać 2,8 mln zł na przeszczep serca pięcioletniego Sebastiana Terpińskiego z Busko-Zdroju. W poniedziałek z kolei leci na drugi koniec świata pomagać ofiarom pożarów trawiących Australię. Jego działalność charytatywną można śledzić na Facebooku.
Policjant nadal w śpiączce
Jak wynika z informacji przekazanych nam przez organizatora zbiórki, 25-letni funkcjonariusz nadal przebywa w śpiączce. Ma ciężki uraz głowy, a liczne złamania twarzoczaszki stworzyły środowisko do rozwoju bakterii prowadzących do wstrząsu septycznego. Sepsa spowodowała wyłączenie pracy nerek, powiększenie wątroby i problemy z układem krążenia oraz doprowadziła do stanu zagrożenia życia.
- Konrad mimo wszystko walczy, wygrał z sepsą, pokonał zapalenie płuc. Jego stan kliniczny ulega poprawie, ale tak naprawdę to dla niego dopiero początek walki o powrót do normalnego życia, ponieważ dalej oddycha przy pomocy respiratora, a prace nerek zastępuje hemodializator - tłumaczy Paweł Klejbor.
Co ciekawe, w zbiórkę pieniędzy na rzecz rannego w wypadku policjanta zaangażowali się także uczestnicy czwartkowych spotkań fanów szybkich aut pod McDonaldem w Oliwie.
- Postanowiliśmy przyłączyć się do akcji zbierania pieniędzy na leczenie Konrada i z tej okazji podczas cotygodniowego spotkania przy McDonaldzie w Oliwie będzie czekała na was puszka, z której wszystkie dochody zostaną przekazane na poczet leczenia młodego policjanta - napisali w mediach społecznościowych organizatorzy zbiórki. Jak dodali, zebrana kwota będzie upubliczniona i przekazana na konto podane pod zbiórką.
Opinie (266) ponad 50 zablokowanych
-
2020-01-10 09:23
(1)
Współczuję, ale kwota zbiórki rzucona z powietrza, pod wpływem emocji. Poparta tylko tym, że będzie potrzebna rehabilitacja.
- 3 4
-
2020-01-10 09:50
Społeczeństwo się pogaci i rozdaje pieniądze. Nikt się nie zastanowił nawet ile z tych piniędzy znajdzie swój cel pt. leczenie / rehabilitacja. Może połowa, może całość, a może 10%. To co zostanie to niezłe kieszonkowe.
- 2 1
-
2020-01-10 09:27
Nie patrzmy na rząd czy
jakieś fundacje i kto i co powinien, Jesteśmy ludźmi i mamy chyba w sobie trochę człowieczeństwa, A nie można tak od siebie? Tu chodzi o ratowanie człowieka i jego powrót do zdrowia, Brawa i uznanie dla Pana który rozpoczął cała zbiórkę!
- 4 3
-
2020-01-10 09:40
(1)
Śmieszne zbiórka ciekawe w kogo ręce wpadną pieniądze
- 7 3
-
2020-01-10 11:55
Na pewno nie w Twoje i dlatego masz ból zada
- 1 3
-
2020-01-10 09:41
A co z drugą osobą poszkodowana w wypadku? Na nią już zbiórki nie robią?
- 12 1
-
2020-01-10 09:50
Oo
Wedlug mnie calkowity koszt lecze ia powinien pokryc ze swoich srodkow sprawca wypadku
- 7 5
-
2020-01-10 09:55
Leczenie szpitalne jest w Polsce finansowane z budżetu.
A policjant chyba nie pracował na czarno?
Bo jakoś nie rozumiem sensu zbiórki na leczenie w szpitalu.- 12 3
-
2020-01-10 09:59
W sumie brak. (1)
Art. 53.
2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:
a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;
Z powyższego artykułu jasno wynika zaś, że jedynym warunkiem, pod którym kierującemu pojazdem uprzywilejowanym wolno nie stosować się do przepisów o ruchu, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów na drodze, jest zachowanie szczególnej ostrożności.- 7 0
-
2020-01-10 13:13
Zgodnie z tym wpisem
To najlepiej samochód przez przejście dla pieszych przepychać. Tam też jest informacja o szczególnej ostrożności. A jak pieszy wpadnie nie pod samochód ale na jadący samochód z boku to też jest winny kierowca.
- 0 2
-
2020-01-10 10:05
Logika prokuratury: oczekiwanie na opinię biegłego do ustalenia obrażeń człowieka, który jest w śpiączce!
No to sobie trochę poczekają...Pytanie: po jakiego diabła im te wyniki?
- 8 0
-
2020-01-10 10:13
Policjanci sa winni temu wypadkowi wiec niech sobie pomagaja .
Pojazd z sygnalami swietlnymi i dzwiekowymi ma zachowac ostroznosc przy wjezdzie na skrzyzowanie tak jak kazde auto !!! Zapirrdzielali to mogli pomyslec !!! Patalachy
- 7 17
-
2020-01-10 10:24
ubezpieczenie
wszystko powinno pokryć ubezpieczyciel
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.