- 1 Wandale niszczą "auta na minuty" (89 opinii)
- 2 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (71 opinii)
- 3 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (237 opinii)
- 4 138 policjantów z drogówki na torze (30 opinii)
- 5 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (218 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
Jeśli wierzyć marketingowcom firmy Jaguar, pancerna limuzyna tej marki bije na głowę nawet niektóre parametry słynnego Rosomaka służącego w Afganistanie. Najnowszy, superbezpieczny Jaguar XJ po raz pierwszy zaprezentuje się na tegorocznych targach motoryzacyjnych w Moskwie.
Opancerzony Jaguar XJ Sentinel z zewnątrz praktycznie niczym nie różni się od wersji cywilnej. Konstrukcję samochodu oparto na wydłużonym rozstawie osi XJ. Sentinela napędza przez pięciolitrowy, benzynowy silnik V8 o mocy 385 KM z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów. XJ Sentinel przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,7 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 195 km/h.
Znaczna masa wymusiła użycie najlepszych hamulców. Zastosowany system pochodzi od najmocniejszej 510-konnej wersji Jaguara XJ Supercharged. Podwozie limuzyny zaopatrzone w system Adaptive Dynamics musiało poradzić sobie ze wzrostem masy pojazdu. W efekcie końcowym specjaliści Jaguara tak dostroili zawieszenie, że pancerny model jest tak samo zwinny i zwrotny co "cywilna" wersja XJ.
Kompleksowy system zbrojenia podniósł masę całego samochodu aż do 3300 kg. Pancerz zbudowano ze specjalnej stali o dużej wytrzymałości z dodatkiem kewlaru. Samochód powinien ochronić pasażerów do tzw. poziomu ochrony balistycznej B7 (czyli zabezpiecza przed ostrzałem z ostrej amunicji np. AK-47).
To co jednak szczególnie podkreśla Jaguar, to ochrona kierowcy i pasażerów przed zdetonowanym w pobliżu pojazdu ładunkiem wybuchowym o wadze 15 kg.
- Dla porównania wzmocniona wersja Rosomaka, transportera opancerzonego używanego między innymi przez Wojsko Polskie - zapewnia ochronę załodze przy najechaniu kołem na ładunek o masie tylko 10 kg TNT - oficjalnie informuje Jaguar.
Mimo wszystko, trudno chyba sobie wyobrazić dostojną, angielską limuzynę, pędzącą po piaskach Iraku czy Afganistanu...
Opinie (25) 8 zablokowanych
-
2010-08-25 12:02
heheheh
w Moskwie takie auto będzie miało wzięcie hehehe
- 24 1
-
2010-08-25 11:58
Współczuję ludziom którzy tak pokierowali swoim życiem że nigdzie nie mogą czuć się swobodnie, bezpiecznie i muszą korzystać z
takich aut. Całe życie w strachu. Z jednej twierdzy do drugiej pancernym autem w konwoju. I tak do śmierci. Naturalnej lub nagłej.
- 24 5
-
2010-08-25 11:36
No fajna zabawka.... (2)
...jeszcze kilka niezrealizowanych obietnic wyborczych i ten, jak i przyszłe rządy, będą musiały z tego korzystać...:)
- 46 8
-
2010-08-25 11:41
przepraszam cię (1)
ale cholera mnie bierze, jak trafiam na gości, którzy każdy temat sprowadzają do polityki. Współczuję twoim bliskim i znajomym
- 10 16
-
2010-08-25 11:48
Nie przepraszaj...współczucie to pozytywna cecha...
...napisałem, że fajna zabawka, prawda...? Otóż, nie sprowadzam jaguara do polityki, tylko szukam targetu dla tego autka w Polsce... Stąd mowa o "niezrealizowanych" obietnicach...:) A ponadto - nieco więcej luziku...:):):) Mnie natomiast cholera bierze gdy widzę wszelkiej maści "piewców moralności i netowego ładu" - otóż kolego, istnieje coś takiego jak wolność wypowiedzi, pod warunkiem że nie jest obraźliwa, nie staje w kolizji z prawem etc.... Więc generalnie Twoje zdrowie...bo na Titanicu wszyscy zdrowi byli...:)
- 17 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.