- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (15 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (70 opinii)
- 3 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (308 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (245 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (201 opinii)
- 6 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (86 opinii)
Z pozoru błaha czynność w sytuacjach stresowych może okazać się skomplikowana. Dobrym przykładem może być przekazanie dyspozytorowi informacji o dokładnej lokalizacji wypadku drogowego. Jak to zrobić efektywnie i zrozumiale?
Dlatego tak istotne jest, aby każdy uczestnik dróg wiedział, jak w poprawny sposób odczytywać numerację umieszczoną na słupkach drogowych (prowadzących).
Za korki na obwodnicy odpowiada nie tylko sprawca kolizji
Aby w łatwy i precyzyjny sposób zlokalizować miejsce wypadku - powstały słupki drogowe. Znajdują się na nich trzy kluczowe informacje wyrażone w cyfrach i liczbach.
Czytając od góry, to: numer drogi, kilometr drogi i metr drogi (przedstawiony w setkach).
Podając dyspozytorowi lokalizację zdarzenia drogowego - podajmy także kierunek jazdy (np. do najbliższego dużego miasta).
Przymrozek sparaliżował Trójmiasto. Dziewięć kolizji w trzy godziny
WYPADKI DROGOWE - FILMY CZYTELNIKÓW
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Używane auta z Trójmiasta
Pamiętajmy, aby w trakcie rozmowy z dyspozytorem postarać się uspokoić nerwy, stosować się do zaleceń, udzielać odpowiedzi na zadawane pytania, no i oczywiście nie rozłączać się podczas rozmowy.
Na jaki numer dzwonić po pomoc? Zazwyczaj pierwszym wyborem jest alarmowy numer 112. I słusznie.
Gdy sytuacja nie wymaga pomocy służb ratunkowych, w celu zgłoszenia niebezpiecznej sytuacji na drodze, można zadzwonić pod numer 19 111 (Punkt Informacji Drogowej GDDKiA). Zaznaczmy, że to nie jest numer alarmowy.
Karambol drogowy jak domino. Nie do zatrzymania
Opinie wybrane
-
2023-08-07 11:23
W czasach obecnej technologii dyspozytor numeru 112 powinien widzieć dokładną lokalizację dzwoniącego (3)
oczywiście jeśli telefon wyposażony jest w gps
- 33 0
-
2023-08-07 12:00
Bez GPS też się da dzięki triangulacji (1)
Mniejsza dokładność zależna od liczby BTSów w pobliżu.
- 14 0
-
2023-08-07 20:48
Racja, tylko BTSów poza dużymi miastami jest niewiele
Więc ustalenie dokładnej lokalizacji jest problematyczne
- 5 0
-
2023-08-07 11:48
nie musi mieć gps
- 2 1
-
2023-08-07 14:20
Od kilku lat wszystkie nowe samochody (4)
muszą być wyposażone w E-CALL wraz z GPS. Naciska się guzik i automatycznie łączy z operatorem 112. Jak jest wypadek i kierowca jest nieprzytomny to z automatu zostaje wysłany alarm na 112 wraz z lokalizacją pojazdu.
- 8 1
-
2023-08-09 17:27
Auto kupione w 2022. Nie ma e-call
Oczywiście nowe, z salonu w Polsce, aktualnie katalogowo 120 000zl
- 0 1
-
2023-08-08 07:53
To jest montowane od 31 marca 2018. A średni wiek auta w Polsce to aktualnie 14 lat.
- 5 0
-
2023-08-07 20:53
Aczkolwiek E-Call nie jest doskonały. Są przypadki, gdy włącza się przy lekkich kolizjach (1)
gdzie nawet poduszek nie wywaliło, a kierowca wysiadł z auta by oglądać uszkodzenia i nie zauważył, że ten się załączył (można ręcznie przerwać połączenie).
Tak samo problem jest, gdy wypadek ci się zdarzy w miejscu, gdzie coś zakłóca działanie GPS, albo E-Call nie łapie zasięgu...- 2 0
-
2023-08-08 00:21
Pamiętajmy
Żeby w razie przypadkowego połączenia, poinformować o tym operatora 112, bo procedura w razie braku odpowiedzi zakłada poinformowanie policji, straży pożarnej i pogotowia. A kary za pomyłkę nie ma, każdemu się zdarza.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.