- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (38 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (21 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (253 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (355 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (201 opinii)
Nieoznakowane radiowozy BMW: co je wyróżnia?
Komenda Główna Policji zamówiła 140 nieoznakowanych BMW Serii 3, które w najbliższych miesiącach zostaną rozdysponowane między komendy wojewódzkie. KGP zapłaci za niemieckie samochody 27 mln zł. Osiem takich samochodów zasili flotę pomorskiej policji. Jak rozpoznać nowe radiowozy z wideorejestratorami? Zadanie nie jest łatwe.
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku wciąż czeka na pierwsze trzy nieoznakowane BMW Serii 3, które do Trójmiasta trafią w najbliższych dniach. Następnie samochody zostaną rozdzielone między pomorskie komendy. Pozostałych pięć radiowozów trafi na parking KWP najpóźniej do 26 października.
Nieoznakowane BMW 330i xDrive wyposażono w 2-litrowy, turbodoładowany silnik benzynowy, który generuje 252 KM mocy i 350 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Auta posiadają automatyczne skrzynie biegów i napęd na cztery koła. Nowe radiowozy do "setki" rozpędzają się w 5,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h.
Zapewne zastanawiacie się, po czym rozpoznać najnowsze nieoznakowane auta policji. Na pierwszy rzut oka sprawa nie jest prosta, bo radiowozy wyglądają zupełnie normalnie, jak cywilne BMW Serii 3.
Policjanci będą wyłapywać piratów drogowych w autach po faceliftingu, które charakteryzują m.in. LED-owe światła do jazdy dziennej. Większość samochodów pokryto metalicznym grafitowym kolorem. Zdarzają się również auta w innych kolorach - srebrnym, brązowym i granatowym.
Radiowozy posiadają 17-calowe alufelgi o wzorze V Spoke 395, a także podwójną końcówkę wydechu. Policyjne "trójki" mogą wyróżniać dodatkowe anteny zamontowane na dachu bądź klapie bagażnika.
Czytaj także: Policjanci pokazują nieoznakowane radiowozy
Na pokładzie BMW zainstalowano wideorejestratory Videorapid 2a polskiej firmy Zurad. Pomiary wskazują prędkość samochodu, w którym urządzenie zostało zamontowane. A to oznacza, że zdefiniowanie prędkości innego auta wymaga poruszania się za nim w stałej odległości przez kilka sekund. Najmniejszy błąd policjanta kierującego radiowozem może wpłynąć na wiarygodność pomiarów, dlatego ta metoda budzi dużo kontrowersji wśród kierowców.
Ponadto, za tylną szybą znajduje się panel diodowy, który w momencie pościgu czy też zatrzymania kierowcy wyświetla komunikaty. Ten najpopularniejszy to oczywiście "policja". W nieoznakowanym radiowozie nie mogło zabraknąć lamp diodowych błyskających na niebiesko, które zainstalowano w atrapie chłodnicy, przy lusterku wstecznym i za zagłówkami tylnej kanapy. Ale o ich istnieniu przekonacie się dopiero podczas interwencji drogówki z BMW.
Przypomnijmy, że 140 nieoznakowanych radiowozów BMW kosztowało 27 mln zł. To oznacza, że na jeden samochód przeznaczono 192 tys. zł. W finałowym rozdaniu BMW Serii 3 pokonało Skodę Superb i Volkswagena Passata.
Miejsca
Opinie (246) 9 zablokowanych
-
2018-01-06 18:24
Zapewne zastanawiacie się, po czym rozpoznać najnowsze nieoznakowane auta policji. Na pierwszy rzut oka sprawa nie jest prosta, bo radiowozy wyglądają zupełnie normalnie, jak cywilne BMW Serii 3.
Policjanci będą wyłapywać piratów drogowych w autach po faceliftingu, które charakteryzują m.in. LED-owe światła do jazdy dziennej. Większość samochodów pokryto metalicznym grafitowym kolorem. Zdarzają się również auta w innych kolorach - srebrnym, brązowym i granatowym.
co ma piernik do wiatraka, co mają opony do świateł w innym samochodzie i do wyłapywania?- 11 0
-
2018-01-06 18:13
mam nadzieje ze przy 200 wjedzie na slup
tyle w temacie pozdrawiam
- 5 15
-
2018-01-06 18:12
ale te radiowozy są oznakowane - ma rejestracje policyjna HPM :D
- 0 7
-
2018-01-06 17:57
Pomiary na oko
Kierowcy nie dają sobie już wmawiać że to ich prędkość. Utrzymywanie odległości na oko jest tyle warte co rzut kostka do gry. Ogólnie to tylko BMW skorzystało bezpieczniej na pewno nie będzie....
- 4 3
-
2018-01-06 17:55
Kolejna zabawka na koszt obywatela.
- 6 3
-
2018-01-06 16:37
27 milonów żeby sypać mandatami za 500 złotych
Czyli muszą wypisać minimum 54000 mandatów żeby się zwróciły. Wychodzi 400 mandatów na radiowóz, czyli trochę ponad 1 dziennie
- 8 2
-
2018-01-06 16:25
Widzę że tu każdy tutaj narzeka ze przepłacone i że brzydkie ale jakby któremu z was dać takie auto to jestem pewny ze byście byli z******i z podniecenia Janusze w swoich passatsch!!!
- 6 8
-
2018-01-06 16:19
to że są przepłacone i zakupione z kieszeni Polaków którzy za gotówkę nie mogą kupić na Dacii...
cóż widać kto mimo zapisów konstytucji tu służy a kto panuje- 8 6
-
2018-01-06 16:13
Co wyróżnia?
Może to że te egzemplarze wyposażone są opcjonalnie w kierunkowskazy ;)
- 16 1
-
2018-01-06 15:29
Dziadoskie jest to BMWe, ciasne, niewygodne - stary to juz model. Lepszym wyborem byłby nowy Passat lub Skodariu.
- 9 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.