- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (265 opinii)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (78 opinii)
- 4 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Kamienna Góra: lepiej uważać z parkowaniem
- Jeśli pouczenia nie odnoszą skutku, zmieniamy strategię i stosujemy całą paletę kar. Tak będzie na Kamiennej Górze - mówi Dariusz Wiśniewski, naczelnik Straży Miejskiej w Gdyni. Po czwartkowym spotkaniu mieszkańców z policjantami i strażnikami miejskimi zapowiadane są kolejne zmiany, także w zakresie organizacji ruchu, by chodniki w tej dzielnicy nie były permanentnie zastawione przez samochody.
To najczęściej pojawiające się wytłumaczenie parkujących w centrum Gdyni za znakami zakazu, na chodnikach i trawnikach. Tylko że zupełnie nieprawdziwe. Bo wbrew często powtarzanym opiniom miejsc parkingowych w śródmieściu Gdyni nie brakuje, choć faktem jest, że wiele z nich jest fatalnie oznakowanych i nie prowadzą do nich żadne drogowskazy. Prawdą jest też, że są one płatne, ale to akurat norma we wszystkich, nawet niewielkich miastach w Europie.
Przy Skwerze Kościuszki jest duży prywatny parking na tyłach mariny , jest też bardzo dużo miejsc przy centrum Waterfront (dawne Gemini) , a na Kamiennej Górze przy ul. Mickiewicza . Praktycznie nigdy nie zapełnia się płatny parking przy CH Batory . Do tego dochodzą setki legalnych miejsc parkingowych przy drogach. Wszystkie zlokalizowane są w odległości kilku minut spaceru od morza.
Samochodem na samą plażę i pod scenę teatru
Dla wielu kierowców to jednak za daleko. I do tej pory beztrosko parkowali samochody, gdzie popadnie, rozjeżdżając trawniki, tarasując chodniki i wjazdy na posesje czy do garaży. Pierwszy sygnał ostrzegawczy w postaci zakazu parkowania na chodnikach Skweru Kościuszki też na niewiele się zdał, dopóki Straż Miejska nie zaczęła egzekwować przepisów. Kilka odholowanych aut i regularne patrole wystarczyły, by chodnikami mogli bez przeszkód chodzić piesi. Kierowcy zaczęli parkować w innych miejscach, nie próbując już zostawiać tam auta.
Mieszkańcy: ulice zastawione, karetka i straż nie przejadą
Podczas czwartkowego spotkania mieszkańcy Kamiennej Góry podkreślali, że problem parkowania wcale nie jest błahy. Dotyczy bowiem nie tylko wygody kierowców i pieszych.
- To sprawa, która realnie naraża zdrowie i życie mieszkańców. Straż pożarna, karetka nie dojadą przez tak zastawione ulice i nie raz już tam się zdarzało, że kobietę znoszono do karetki czekającej na dole, bo nie dało się przejechać. Kierowcy zastawiają też chodnik, piesi muszą chodzić po ulicy, co także jest niebezpieczne. Sam dzwonię i zaczepiam strażników, a słyszę, że jest dzień dziecka, dzień muzeów etc. Prawo należy egzekwować codziennie, nie ma dyspensy - podkreślał jeden z mieszkańców ul. Kasprowicza.
Zobacz więcej: Samochody na chodnikach, piesi na ulicy.
Akcja policji i strażników miejskich odbyła się jednak w ostatni weekend. I funkcjonariusze mieli pełne ręce roboty. W ciągu jednego dnia wystawili ok. 20 mandatów. A trzeba pamiętać, że było ich doskonale widać, były to patrole umundurowane, a samochód strażników stał tuż przy wjeździe na Kamienną Górę.
Będą zmiany i więcej akcji policji oraz strażników
- Są już plany zmian. W niektórych miejscach można postawić słupki, ograniczając wjazd na chodnik. Być może nastąpią też zmiany w organizacji ruchu. Na pewno też będziemy prowadzić działania w tym rejonie, raczej nie ciągle, ale regularnie - mówi Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni.
Policjanci obiecują, że także będą się tam częściej pojawiać. Choć to, że ich nie widać, nie oznacza, że nie działają.
- Reagujemy na każde wezwanie, ale według prawa nie możemy wystawić mandatu zaocznego. Musimy mieć sprawcę wykroczenia. Dlatego jeśli w samochodzie nie ma kierowcy, policjant spisuje numery rejestracyjne nie czekając na niego i sprawa nabiera toku. Może skończyć się mandatem, pouczeniem lub skierowaniem sprawy do sądu - mówi naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdyni Zbigniew Myszkier.
Podczas gorącej dyskusji o parkowaniu na Kamiennej Górze policjanci usłyszeli też jednak kilka pochwał. Mieszkańcy twierdzą, że gdy już się pojawią, szybko dyscyplinują kierowców.
- Zdarza mi się nawet pisać e-maile z wnioskiem o nagrody dla policjantów, którzy naprawdę rzetelnie i z pełnym zaangażowaniem podchodzą do swoich obowiązków. Gdyby wszystkie służby tak pracowały i pojawiały się choć raz na jakiś czas, problem szybko by zniknął - przekonuje mieszkaniec Kamiennej Góry Michał Węgrzynowicz.
Opinie (204) ponad 10 zablokowanych
-
2015-06-19 07:09
(1)
Nawet jeśli nie ma parkingów to co z tego? Zakaz to zakaz. Tak samo jak ograniczenie prędkości obowiązuje nawet jak ktoś się spieszy. Jeśli ktoś tego nie rozumie to trzeba zacząć odbierać prawa jazdy bo jutro mogą zacząć ignorować czerwone światła, oczywiście z ważkich powodów.
- 63 7
-
2015-06-20 18:49
Ograniczać prędkość, wprowadzać inne ograniczenia - TAK, ALE pod warunkiem że będą warunki do normalnego korzystania ze środków lokomocji. 50 w terenie zabudowanym? OK, czasem trzeba nawet 40, ale pod warunkiem że obok leci autostrada, którą przejedzie cały tranzyt. A nie że na głównej drodze krajowej czy wojewódzkiej są wioski jedna po drugiej gdzie trzeba zwalniać do 50 z panicznym strachem w oczach. Popatrzcie na Niemcy - dlatego tam jest w miasteczkach taki spokojny ruch, BO ci co potrzebują szybko przelecieć gdzieś dalej, wogóle do miasteczek nie wjeżdżają.
No a na wszystko co mądrego Gdynianie wymyślą mam prosty sposób: nie jeżdżę do Gdyni!- 2 1
-
2015-06-19 07:07
W ogóle mi tam samochody nie pasują. (4)
Psują przestrzeń.
- 39 16
-
2015-06-20 18:45
Mi też samochody psują przestrzeń, dlatego mieszkam na wsi :)
jak trzeba to rowerkiem podjadę do sklepu
- 0 1
-
2015-06-19 12:53
sam się zepsuj.
Znalazł się esteta od siedmiu boleści ... gdyby nie kierowcy i kasa jaka jest z nich wyciągana to byś miał pięknie i pusto dookoła ... co za ludzie zawsze kierowca i auto to zuoooo !
- 3 9
-
2015-06-19 08:47
te domy tez tam nie pasują, psują przestrzeń
nie mówiąc już o ludziach.
- 8 10
-
2015-06-19 07:59
Samochody psują przestrzeń wszędzie.
- 16 2
-
2015-06-20 18:22
batory parking gdynia
Do d*py z tym parkingiem kolo batorego w gdyni ostatnionie nie bylo mozna z niego wyjechac dziadu sobie gdzies poszedl zamiast w budzie swojej siedziec
- 1 0
-
2015-06-19 06:48
Za późno. (5)
Ciekawe kiedy Straż miejska ruszy tyłek w Gdańsku.
Zapraszam na ulicę Prusa, ludzie rozjeżdżani przez samochody a chodniki po obu stronach jezdni zastawione tak że gazety nie wciśniesz.- 38 10
-
2015-06-19 07:44
tak to wygląda na google (3)
https://goo.gl/maps/ycBj0
- 2 0
-
2015-06-20 17:42
Akurat tutaj parkują sami mieszkańcy!!!
- 0 0
-
2015-06-19 13:18
(1)
A gdzie tu zakaz jakiś jest?Nie ma więc stoją
- 0 4
-
2015-06-19 14:12
Nie wszędzie muszą być zakazy, obowiązuje 1,5 metra dla pieszego na chodniku.
- 8 0
-
2015-06-19 10:26
To wina straży i policjii - ich bierność i przymykanie oka
Jeśli ktoś łamie przepis tak ważny w mieście to mandat a nie głaskanie.
Tym głaskaniem tylko zachęciliście do większego olewania przepisów. Tak, wy strażnicy i policjanci ponosicie za to winę.- 3 4
-
2015-06-20 17:13
pocalujcie sie w pupe!!!
Co tam jestem to nie ma gdzie auta zaparkować! Moze w takim razie trzeba zmienić Gdynie ba Kaszuby w weekend i tam swoją kasę wydawać!!!
To co dzieje sie w weekend w miejscach spacerowych przy plaży to jest tragedia i kazdy kierowca to zrozumie!- 3 1
-
2015-06-20 16:12
Wiidć kto tu pisze, (1)
dzieciaki na rowerkach, ale poczekajcie, jak tylko trochę dorośniecie i zarobicie zaraz będzie trzeba kupić samochód., bo żona , teściowa, dzieci, praca tempo... Taka prawda ! I wtedy zobaczycie jak to jest z parkowaniem.
- 4 3
-
2015-06-20 16:56
nowe polskie słowo
wiidć?????raczej widać kto tu pisze
- 0 1
-
2015-06-19 09:21
(2)
Jest tylko jeden sposób zakazać wogule jazdy samochodem po mieście należy preferować rower i miejską komunikację
- 4 10
-
2015-06-20 16:50
ortografia
wogule czy w ogóle
- 0 0
-
2015-06-19 11:50
należy preferować:)
- 1 0
-
2015-06-19 07:26
Bravo straż miejska. (6)
I tak za mało się czepiają, ile samochodów stoi na trawnikach przy morskiej na Grabówku lub na Komandorskiej a codziennie tam przejeżdżają i to nie raz. Powinni interweniować za każdym razem.
- 55 17
-
2015-06-20 15:27
nie ma w prawie zakazu stawiania auta na trawniku
- 1 0
-
2015-06-19 17:01
To samo Karwiny i Wielki Kack. Policja omija auta zaparkowane na chodniku tak, ze dla pieszego zostalo 5cm. Dzieci chodza po ulicy ...
Gdynia to miasto spalin i puszek samochodowych.- 2 0
-
2015-06-19 12:55
Pewnie (1)
Zakazać wszystkiego ! Kamery zamontować ! Głupcze myślisz, że tam parkują bo robią to złośliwie ? Zwróć uwagę, że dookoła nie ma gdzie parkować. Mają samochód na balkonie postawić ?
- 6 8
-
2015-06-19 14:12
loman- samochód naprawdę nie jest jedynym sposobem poruszania się po mieście
o tym nie pomyślałeś? Posiadanie samochodu nie stwarza automatycznie roszczenia do darmowego miejsca do parkowania gdziekolwiek.
- 5 3
-
2015-06-19 11:24
braVo ja
- 1 1
-
2015-06-19 07:29
To lepiej popacz jak straznicy
wiejscy przekraczaja predkosc, jezdza bez swiatel lub nie uzywaja kierunkowskazow. Szczegolnie to widac jak "patroluja" z predkoscia 5kmh np. grabowek. chylonie, cisowa...
- 7 8
-
2015-06-19 07:28
Jaki jest sens zakladania blokad??? (2)
Straznik wiejski przyjezdza zaklada blokade zostawia kwitek i odjezdza... Pozniej musi ponownie przyjechac zeby zdjac blokade! To kosztuje czas, pieniadze, paliwo!!!
Policja robi lepiej: zostawia wezwanie do doanej godziny. Przychodzi sie na komende, krotkie "przesluchanie" mandat i koniec. Ew. jak ktos oleje wezwanie to dostanie pismo z sadu.- 14 2
-
2015-06-20 13:03
Faktycznie, to kosztuje. Ileż by można oszczędzić gdyby wystarczyła jedna wizyta, np po to żeby zapakować samochód na lawetę i wywieźć. Dwie wizyty do blokady to marnowanie środków, zgadzam się całkowicie.
- 0 0
-
2015-06-19 08:41
Taki jest sens że pojawia się kierowca którego można ukarać bez całej szopki z wzywaniem.
- 5 1
-
2015-06-20 10:57
Weekend to zmora
Mieszkam przy ul.Sienkiewicza i doszło do tego, ze z bijącym sercem śledzę kalendarz imprez, bo wiem co to oznacza.: stuningowane VW blokują chodniki a czasem i wyjazd z posesji. Zakaz parkowania po lewej stronie ulicy jest od lat i nikt tego nie przestrzega. Każda niedziela to dramat. Gdyby mogli wjezdzaliby do kościoła NMP a potem na bulwar.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.