- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (40 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (22 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (254 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (355 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (201 opinii)
Kia odsłoniła karty i przedstawiła cennik pierwszego GT w historii marki. Krajowy importer potwierdził, że ceny bazowego Stingera rozpoczną się od 149 900 zł. Natomiast topowa wersja z 370-konnym silnikiem pod maską, została wyceniona na 234 900 zł.
W zasadzie od samego początku, od pierwszych zapowiedzi Koreańczyków - Kia Stinger wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony to najbardziej spektakularna nowość w historii koreańskiej marki, bo przecież takiego samochodu Kia w swojej ofercie nigdy przedtem nie miała. Z drugiej jednak pojawiają się pewne obawy i uprzedzenia. Osoby, które złożą zamówienie na ten samochód jeszcze przed pojawieniem się pierwszych egzemplarzy w salonach - zamówią kota w worku, bo tak naprawdę nikt nie wie jakie to auto będzie w rzeczywistości. Ale przecież kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije.
Motoryzacyjny świat po pojawieniu się pierwszych zdjęć Stingera zareagował bardzo pozytywnie. Wszyscy zastanawiali się, jak Koreańczycy wycenią swoją nową "perełkę", a w szczególności topową wersję GT. Teraz już wszystko jest jasne.
Czytaj także: Arteon - najładniejszy VW w historii?
Kia Stinger dostępna jest w czterech wersjach wyposażenia: L, XL, GT Line i GT. Model będzie oferowany z 8-biegową automatyczną przekładnią oraz napędem na tylne bądź cztery koła. Klienci będą konfigurować swoje Stingery z silnikami o mocy od 200 do 370 KM.
Bazowa wersja Stingera, której ceny rozpoczynają się od 149 900 zł, oferowana jest z turbodoładowanym silnikiem benzynowym o pojemności 2 litrów i mocy 255 KM (353 Nm maksymalnego momentu obrotowego). 30 tys. zł więcej zapłacą osoby, które wybiorą silnik wysokoprężny 2.2 CRDi o mocy 200 KM (440 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Ofertę zamyka czteronapędowy Stinger GT. Pod jego maską pracuje 3,3-litrowe V6 twin-turbo o mocy aż 370 KM (510 Nm maksymalnego momentu obrotowego), które od 0 do 100 km/h rozpędza się w nieco ponad 5 sekund. Ceny topowej wersji rozpoczynają się od 234 900 zł.
Opinie (54) 1 zablokowana
-
2017-07-27 15:02
A myslałam ze Sting już coś promuje
- 2 1
-
2017-07-27 13:15
To mam problem! (1)
Chciałem kupić nowe Tipo Fiata ale ta Kia namieszała mi w głowie! Czy tam montują fabryczny gaz? Czy będzie wersja kombi?
- 19 3
-
2017-07-27 14:06
Klimatyzacja Manualna będzie w standardzie i fotel kierowcy regulowany w dwóch płaszczyznach.
Tj. przód/tył i góra/dół . Doszły mnie słuchy, że ma być też podłokietnik w kanapie tylnej.
- 2 0
-
2017-07-27 10:08
nieeeeee, za wcześniej na takie auto, KIA nie posiada prestiżu póki co. Toyota, Nissan, Honda (1)
stworzyły specjalne marki dla takich modeli samochodów. To się nie sprawdzi. Ładne jest, środek też ładny, może i fajnie jeździć - ale zawsze będzie ten napis KIA przed oczami (np. Carens).
- 13 9
-
2017-07-27 13:44
Toyota, Honda i Nissan stworzyły osobne marki nie żeby udawać premium tylko żeby obejść embargo nałożone przez USA w latach osiemdziesiątych bodajże.
- 3 0
-
2017-07-27 10:53
Dobra buda
Z pewnościa lepsza niż VW- 17 5
-
2017-07-27 09:28
Ciekawe auto
- 14 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.