- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (226 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (52 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (187 opinii)
- 4 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 5 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (120 opinii)
Kierowco, odśnieżaj swój samochód. Dach również
Widok samochodów na ulicy pokrytych kilkunastocentymetrową warstwą śniegu nie jest żadnym zaskoczeniem. Wynika to zapewne z lenistwa, braku wyobraźni albo odpowiednich akcesoriów do odśnieżania. Do Trójmiasta zagościła zima z prawdziwego zdarzenia, warto więc przyłożyć się do efektywnego pozbycia się śniegu z auta przed każdym ruszeniem. By wszystkim jeździło się lepiej i bezpieczniej.
- Odśnieżanie samochodu - mandat za nieodśnieżony samochód
- Mandatów za nieodśnieżony samochód może być więcej
- Jak i czym odśnieżać samochód?
Odśnieżanie samochodu - mandat za nieodśnieżony samochód
Zgodnie z art. 66 Kodeksu drogowego pojazd musi być utrzymany w taki sposób, aby m.in. nie zagrażał innym uczestnikom ruchu. Zatem obowiązkiem każdego kierowcy wyruszającego w drogę jest stosowne przygotowanie auta. W zimie należy usunąć śnieg przede wszystkim z szyb, ale także z lamp, karoserii oraz dachu, z którego zgarnianie śniegu jest najbardziej uciążliwe.
Pamiętajmy jednak, że resztki śniegu zwiewane podczas jazdy z dużą prędkością mogą stanowić zagrożenie dla samochodów jadących za nami. I o ile lekki puszek zalegający na dachu, spadając, będzie przypominał chmurę śniegu, tak mokry, ciężki śnieg często osuwa się z auta dużymi płatami. I to już jest bardzo niebezpieczne. Może zaskoczyć i przestraszyć samego kierowcę, ale przede wszystkim osoby poruszające się za nami, doprowadzając tym samym do gwałtownego manewru.
Mandatów za nieodśnieżony samochód może być więcej
Na sam koniec wróćmy jeszcze do mandatów, bo te wspomniane wyżej, za brak odśnieżonego auta i niewidocznej rejestracji oraz świateł nie są jedynymi. W świetle prawa nie można odśnieżać auta z włączonym silnikiem. Jeśli funkcjonariusz z zegarkiem w ręku dopatrzy się uruchomionej jednostki w czasie przekraczającym minutę - będzie mógł nałożyć na kierowcę mandat w wysokości 100 zł. To nie koniec, bo kolejne 50 zł otrzyma kierowca, jeśli oddali się od pojazdu, a siłą rzeczy odśnieżając auto przy włączonym silniku - tak właśnie robi. No i zostaje jeszcze jedna sankcja w wysokości 300 zł. Tyczy się terenu zabudowanego i nadmiernej emisji spalin do środowiska lub hałasu.
Jak i czym odśnieżać samochód?
Większość kierowców odśnieżanie samochodu rozpoczyna od... uruchomienia silnika. Jak już wspomnieliśmy wyżej - jest to niezgodne z prawem i można stracić kilkaset złotych. Zdajemy sobie sprawę, że dla wielu osób to absurdalny przepis, ale żeby uniknąć mandatów, trzeba go po prostu zaakceptować. Odśnieżanie pojazdu z włączonym silnikiem to powszechnie stosowany zabieg, aby rozgrzać pojazd, odmrozić szyby i sprawić, by biały puch był łatwiejszy do odgarnięcia.
Odśnieżając pojazd, starajmy się to robić dokładnie, a szczególną uwagę warto poświęcić światłom, lusterkom i tablicom rejestracyjnym. Te elementy muszą być widoczne ze względu na warunki pogodowe. Śnieg powinien zostać usunięty z całej karoserii i wszystkich szyb.
Aby przyspieszyć nieco proces porannego odśnieżania, warto nabyć aluminiowe maty na przednią szybę i lusterka boczne. Takie osłonki zabezpieczają przed zamarzaniem. Można również kupić odmrażacz do szyb. Samych akcesoriów przeznaczonych do usuwania śniegu z auta dostępnych jest bardzo dużo. Oczywiście dwa niezbędne przyrządy to skrobaczka i szczotka na długiej rączce. Najlepszym rozwiązaniem jest 2w1, czyli skrobaczka-szczotka.
Odśnieżanie zawsze zaczynajcie od dachu. Następnie zabierzcie się za szyby. Często zalega na nich lód, więc warto wspomóc się odmrażaczem. Spryskajcie powierzchnię i odczekajcie chwilę, aż preparat zacznie działać. Teraz w ruch idzie skrobaczka, którą efektywnie usuniecie roztapiająca się zmarzlinę. Pamiętajcie również o odsunięciu wycieraczek od szyby. Zapewne zdarzy się tak, że na gumie wycieraczek zalegać będą drobinki lodu - zaleca się to oczyścić. W innym przypadku elementy gumowe nie będą bezpośrednio przylegały do szyby.
Czytaj także: Pamiętaj o przełączaniu świateł z dziennych na mijania
Opinie (259) 9 zablokowanych
-
2021-02-09 12:52
To jest to chore społeczeństwo. Niby martwią się o drugiego człowieka i każą się szczepić wszystkim dookoła na wyimaginowaną pandemię. A codziennie jeżdżą właśnie takimi samochodami, przekraczają prędkość i wtedy to wszystko jest ok.
- 9 4
-
2021-02-09 12:05
Karać! (2)
Karać,karać,karać!!!!
- 35 14
-
2021-02-09 12:18
Tu macie przykład człowieka nieszczęśliwego bez empatii i ciepła taki typowy (1)
internetowy Troll - Bot
Czytającym życzę znośnego tygodnia...- 4 9
-
2021-02-09 12:43
kajtek
kajtek tyle Twego że sobie możesz chociaż w internecie popisać. Bez odbioru. Pozdrawiam. Bartek (-:
- 1 0
-
2021-02-09 12:39
panice ubeckie
Niech piesek wylize bekon te ukradziony dotacje na samochody
- 4 4
-
2021-02-09 12:14
Policja powinna kontrolować
głównie mniejsze auta dostawcze i tiry. Jak z tira spadnie na auto płyta lodowa to się dopiero robi niebezpiecznie. Zdarzyło mi się jechać za samochodem- lawetą przewożącą piętrowo osobówki - zamieć śnieżna ogromna jak się z tych wszystkich aut sypało, wycieraczki nie dawały rady...
- 8 0
-
2021-02-09 12:11
Kto się weźmie za tirowców, dostawczaki. To jest problem . Lecą tafle lodu na samochody i pieszych. Ale karajmy za włączenie silnika, ustawodawcy od 7 boleści
- 21 3
-
2021-02-09 12:10
Jak zwykle brak myślenia o innych. Czy to z głupoty czy z egoizmu, na jedno wychodzi.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.