Brudny problem - plamy po oleju na parkingach.
Widok miejsc z zalegającymi plamami po wyciekających olejach czy substancjach ropopochodnych to niestety problem powszechnie znany. Niezwykle trudno wskazać parking - czy to publiczny, czy prywatny - na którym szpetnych plam nie ma. Jak można rozwiązać ten problem? To bardzo proste: nabrudziliśmy - posprzątajmy. To nic trudnego.
2016-10-12 07:08
Podobnie jest z paleniem i kipowaniem za okno. Im starsze auto tym większy burak go prowadzi. I te obłoki spalin ...
2016-10-12 07:57
To koszmar. Zawsze trzymam odleglosc 6-7 m gdy jade za takim samochodem.
2016-10-12 11:25
słoma z butów, pali w trakcie jazdy
i rzuca kiepy do lasu
2016-10-12 07:09
Jeżdżą te auta bezczelnie i tylko trochę szyba brudna, to oni psik psik - a płyn do spryskiwaczy, to nie woda. To mieszanina różnych substancji nieobojętnych dla środowiska!
Część paruje - zanieczyszczając nasze czyste powietrze, a część spada na drogi, i wżera się w asfalt. I to pewnie przez ten płyn wżarty, drogi pękają, dziury się robią, a płyn przez te dziury w ziemię wnika i skaża ją do szpiku kości.
2016-10-12 07:25
2016-10-12 07:39
A pociągi?
2016-10-12 07:59
na barki
2016-10-12 08:09
Oj pociągu na barki to nie wezmę :/ za ciężki...
2016-10-12 11:26
2016-10-12 17:13
Na plynie jest ostrzezenie ze silna trucizna. Dlatego rowerzysci nie powinni jechac droga bo jedno psikniecie w oczka drugie w nosek i trupna padem
2016-10-12 07:09
dzieki temu czuje sie swojsko i domowo. poza tym, to kolejne ogranicznie jego prawa do nieliczenia sie z innymi. przeciez tsk sie przysluzyl Polsce i kupil samochód. sprzątanie powinno byc darmowe, przez miasto
2016-10-12 11:27
albo żuk w gnoju,
taką naturę mają ci ludzie
2016-10-12 07:10
Wystarczyło zamiast kostki bauma stosować asfalt. Wówczas co najwyżej będzie widać inny odcień czarnego asfaltu, podobnie jak to ma miejsce w przypadku łatania dziur na jezdni.
2016-10-12 10:03
Czyli tzw g*wno w lesie. Po co się myć, jak są wody kolońskie. Tępy bucu, jak nie widać, to nie znaczy że nie jest brudno i nie szkodzi środowisku...
2016-10-12 07:35
Serio, ktoś ma kupić flachę tego i tak po prostu bezkarnie lać na chodnik i ulicę?
Nie są to przypadkiem substancje szkodliwe dla środowiska, których należy pozbywać się w szczególny sposób (śmieci "niebezpieczne")? Założę się, że na etykiecie jest znaczek z martwą rybą, a tu zaleca się polewać tym beztrosko chodnik, a resztki rozpuszczalników spłyną z deszczówką do kanalizacji.
Czy te plamy nie powinny być usuwane przez wyspecjalizowane firmy?
2016-10-12 07:43
Tak, bedziemy oplacac z naszych pieniedzy brudasow, ktorzy jezdza zdezelowanymi wrakami. Bardzo dobrze, ze poruszono ten temat
2016-10-12 08:35
Dobrze że poruszono, ale zaproponowany sposób radzenia sobie z nim to leczenie dżumy cholerą.
Usuwaniem tego typu problemów powinni zajmować się raczej profesjonaliści (tzn. umiejący usunąć plamę skutecznie, przy użyciu odpowiednich środków i bezpiecznie dla środowiska), a nie Kowalski chlustający rozpuszczalnikiem po ulicy...
2016-10-12 11:29
na zachodzie to działa, nie ma szrotów na drogach
(jeden na 10 tysięcy może się trafi ale zaraz go policja ściąga z ulicy bo od razu wiadomo, że ubezpieczenie jest 10 razy droższe od auta
i gościu pewnie jedzie bez ubezpieczenia, mandat, punkty, auto idzie od razu do kasacji)
2016-10-12 07:42
Nie jestem użytkownikiem samochodu, ale ten artykuł to żenada.
Po pierwsze ilu ludzi stać na nowy samochód? albo od razu na usuniecie problemu? Jeśli mam żyć w takim społeczeństwie to jak będę miał samochód nowy lub stary, to wyjeżdżając z parkingu będę stawał na drodze tarasując drogę i specjalnie długo będę wpatrywał się w ulicę czy nic nie ma na ulicy :), a jak tylko coś znajdę to jeszcze specjalnie zacznę myć kostkę brukową, aby rąb...ci ludzie postali sobie i pomyśleli.
To jest Polska. Gratuluje autorowi ambicji, mógłby się bardziej wysilić i coś lepszego napisać
2016-10-12 07:45
Widac, ze nie masz pojecia co to samochod :) o cieknacy autobus nie musisz sie martwic ignorancie :)
2016-10-12 08:07
Samochod moze byc niedrogi, ale o te rzeczy trzeba dbac, nasze ludzie typu karki w ogole nie rozumieja ze trzeba robic przeglady, naprawiac itp.
Samochod to dla nich puszka na siebie, smartfon i peta
2016-10-12 08:50
zamieszkana przez umyslowa biedote, ktora mysli, ze moze krasc, niszczyc i uszkadzac czyjac wlasnosc, bvo sie czuja biedni i pokrzywdzeni przez los. Tylko w tym buraczanym kraju jest powiedzenie "okazja czyni zlodzieja", kazdy inny ma cos w stylu nie twoje nie dotykasz.
2016-10-12 07:47
Po komentarzach można wywnioskować tylko jedno: jesteście syfiarzami, macie to we krwi. W tym chorym kraju nigdy nic nie będzie lepsze! Duża w tym zasługa obywateli, niestety.
2016-10-12 07:54
2016-10-12 11:33
to jest właśnie określenie używane przez naukowców,
dobry opis na angielskojęzycznej wiki
2016-10-12 07:52
Na Przemyskiej ze sztruclowatego Renault przez kilka miesięcy kapał olej. Wjazd koło bloku i cały parking uświnione na maksa. Pan kierowca musiał o tym wiedzieć, bo z wyciekami bez dolewek nie dałby rady zbyt długo jeździć. Więc dolewał i kapał całą wiosnę i lato. A jak już uświnił kostkę, to zaczął parkować tak, żeby kapało na trawnik, bo mniej widać plamy. Zadawał sobie tyle trudu, że chyba prościej by było zlikwidować wyciek. Skąd się takie łosie biorą?
2016-10-12 09:39
A wiesz ile jest roboty z wymianą uszczelniacza wału korbowego, zwłaszcza tylnego? Nawet mechanicy doradzają robić dolewki zamiast naprawiać, o ile sprzęgło działa jeszcze dobrze. To dlatego, że choć koszt części jest niewielki, to robocizna potrafi przekroczyć wartość "pełnoletniego" samochodu. Pomijam takie wynalazki jak BMW z rozrządem z tyłu, w których robienie czegokolwiek przy silniku to koszmar, ale i w większości przednionapędówek najlepiej do tej operacji wyjąć cały silnik ze skrzynią.
2016-10-12 10:36
A mam w d*pie ile to kosztuje. Jak nie stać cię na naprawę, popylaj rowerem. Czyli co? Jak nie będę miał na kibelek to narobię sąsiadom na wycieraczki? Jakoś na przeglądy techniczne i ubezpieczenie potrafią wyskrobac. Niech w razie kontroli powiedzą policji, że sorry nie mam, bo siana brak.
2016-10-13 07:02
Kłamiesz i jątrzysz niepotrzebnie. Skoro auto stoi i z niego leci, to akurat do takiego wycieku SM by przyjechała.
2016-10-12 07:52
Niestety to bardzo polskie. Smieci do lasu papierki na ziemie byle gdzie jak z samochodu cieknie to prsciez nic sie nie stalo. Palenie w piecu smieciami wyrzucanie smieci przez okna.
2016-10-12 07:53
"Z całą pewnością taki widok nie jest wizytówką naszych ulic."
Bo bez tej plamy oleju ten artystycznie krzywy i popękany chodnik, o który można nogi połamać jest przepiękną wizytówką miasta :D
2016-10-13 08:03
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jakie zwierzę widnieje w herbie Abartha?
Filmy