• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy boją się fotoradarów?

mJ
19 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Od lat w Polsce dyskutuje się na temat przydatności fotoradarów. W tej kwestii zdania są mocno podzielone. Eksperci z Yanosika - na podstawie danych ze swojej aplikacji - przeanalizowali, jak zachowują się kierowcy przejeżdżający obok tych charakterystycznych żółtych skrzynek. Okazuje się, że większość zmotoryzowanych mija fotoradary ze zdecydowanie mniejszą prędkością niż pozwalają na to przepisy, by po chwili wyraźnie przyspieszyć.



Co robisz zbliżając się do fotoradaru?

Yanosik to aplikacja, która każdego miesiąca skupia średnio 1,5 mln polskich kierowców. To system, dzięki któremu zmotoryzowani informują się nawzajem o zagrożeniach i zdarzeniach drogowych, kontrolach prędkości czy fotoradarach. I to właśnie na podstawie tych danych fachowcy z Yanosika mogą analizować zachowania kierowców w różnych sytuacjach. Tym razem pod lupę wzięli ich reakcje na fotoradary.

- W analizie uwzględniliśmy wszystkie fotoradary w Polsce. Jako miernik zachowań kierowców uznaliśmy zmianę średniej prędkości w okolicach fotoradarów. W ten sposób sprawdziliśmy, czy kierowcy redukują swoją prędkość, a jeśli tak, to o ile km/h. Takie badanie pokazało nam ciekawą tendencję: znaczna większość kierowców, bo ponad 80 proc., przy miernikach prędkości jeździ wolniej niż obowiązujące na danym odcinku ograniczenia - wyjaśnia Magda Zglińska z Yanosika.
Jak dokładnie wyglądała reakcja kierowców zbliżających się do żółtych skrzynek? W wielu przypadkach, w odległości 650-800 m od fotoradaru zmotoryzowani poruszają się nieco szybciej, maksymalnie o 2-3 km/h od obowiązującego ograniczenia prędkości, przy czym ich jazda jest w miarę jednostajna.

W okolicach 500 m od masztu ze skrzynką, średnia prędkość zaczyna widocznie spadać poniżej obowiązujących ograniczeń. 50 m przed fotoradarem kierowcy jadą z prędkością aż o 20 km/h mniejszą niż wskazują na to znaki. Po minięciu radaru kierowcy przyspieszają, a prędkości wracają do normy.

- Ciekawa tendencja pojawia się przy fotoradarach ustawionych w miejscu ograniczenia prędkości do 70 km/h. W tym przypadku średnia prędkość użytkowników spada aż do 40 km/h. Kierowcy poruszają się zatem o 30 km/h wolniej niż wskazują na to ograniczenia. Może być to spowodowane tym, że kierowcy "dla pewności" redukują prędkość do wartości ograniczeń obowiązujących w terenie zabudowanym - dodaje.
W Polsce działa 430 fotoradarów, 30 punktów odcinkowego pomiaru prędkości i 20 rejestratorów przejazdów na czerwonym świetle. Na Pomorzu można spotkać 27 fotoradarów, jedną trasę z odcinkowym pomiarem prędkości oraz 3 kamery monitorujące przejazdy na czerwonym świetle.

Zdecydowanie najwięcej fotoradarów, bo aż 74, można napotkać w województwie mazowieckim. Na Pomorzu działają 27 fotoradary. Zdecydowanie najwięcej fotoradarów, bo aż 74, można napotkać w województwie mazowieckim. Na Pomorzu działają 27 fotoradary.
mJ

Opinie (75) 1 zablokowana

  • Fotoradary powinny być niewidoczne i mobilne. (18)

    Kierowca nie widziałby w którym miejscu może się spodziewać kontroli i po otrzymaniu pliku mandatów nauczyłby się przestrzegać prędkość.

    Ponadto uprawnienia do ich obsługi powinny odzyskać Samorządy.

    Do tego odcinkowy pomiar prędkości tam gdzie jest to możliwe.

    W zestawieniu z dostosowaniem mandatów do obecnych zarobków (powinny być tak 5x wyższe) szybko byłby efekt.

    • 37 69

    • gminy miały już raz prawo do własnych ruchomych fotoradarów (4)

      to zamiast o bezpieczeństwo na drogach - dbali tylko o napływ szmalu do kasy gminy

      • 7 5

      • I co z tego? (1)

        Ograniczenie jest ograniczeniem, przekraczanie go jest wykroczeniem i powinno zawsze być karane. A że przy okazji gmina zarobi na kryminalistach? Komu to przeszkadza? Tylko kryminalistom?

        • 9 6

        • jakbyście nie jeździli leśne dziady tylko ZKMem do przychodni i spowrotem to byście wiedzieli jak chamsko potrafili ustawiać te radary. 40kmh w szczerym polu a radar ukryty za jedynym śmietnikiem w okolicy i widzisz go dopiero jak robi zdjęcie. A radiowóz postawiony w krzakach

          • 1 0

      • Jak łapali jeleni którzy nie potrafią jeździć to zarabiali , co w tym dziwnego ?

        • 2 4

      • Jak są frajerzy do zarabiania na nich kasy, to czemu nie?

        • 6 2

    • Jak to sobie wyobrażasz? (1)

      Że fotoradar będzie samoistnie pojawiał się w losowych miejscach i nagrywał?

      • 4 4

      • w kaliforni mają fotoradary w dronach

        nie wiesz kiedy? jak? i co? a tu ci po tygodniu mandat na 200$ - przysyłają... ze zdjęciem lotniczym z powietrza ;))))

        • 7 5

    • Ile wypadków musi mieć miejsce na Obwodnicy... (8)

      ... by wprowadzili tam odcinkowy pomiar prędkości? Tam powinno być max 100.

      • 21 39

      • (4)

        Nie wprowadzą bo to bardzo drogi system który musi działać bez przerwy.
        Nie ma ludzi do pracy.

        • 3 2

        • Niejedna firma chętnie by się tym zajęła (1)

          W zamian za % z mandatów. Coś jak renoma.

          • 4 4

          • Prawo póki co nie jest dostosowane do takich rozwiązań.

            • 1 0

        • To niech zrobią outsourcing. (1)

          I zatrudnią ludzi w Indiach.

          • 6 6

          • Ludzie w Indiach nie mają czasu, bo klepią system dla Xiaomi...

            • 7 1

      • Na gdyńskim odcinku obwodnicy jest 100.

        • 2 0

      • Wypadki (1)

        na Obwodnicy nie są z powodu prędkości a z powodu jazdy z niewystarczającym odstępem. Trzeba kontrolować odstęp (nie jest to wcale takie trudne) i sytuacja znacznie się polepszy.

        • 21 1

        • Słusznie prawisz. Tylko na naszym zaścianku ciężko o takie innowacje.

          • 13 1

    • Zalecane leczenie na nogi.

      • 8 6

    • Super mam ciotkę w samorządzie gminnym

      • 3 0

  • (1)

    Moje obserwacje. Jazda ile wlezie, jak zobaczą znak, że fotoradar awaryjne hamowanie, jazda 20km.h i jak tylko miną rejestrator to gaz w podłogę.

    • 23 2

    • To blisko za fotoradarem powinien stać gliniarz z radarem i 1000 zł za przekroczenie o 10 km/h 1000zł za przekroczenie o 30 km/h 3000 .

      • 1 0

  • ,.l

    no patrząc na to ile osób jeździ z tym yanosikiem to boją się na bank

    • 0 0

  • (11)

    Dlatego fotoradary powinny być nieoznakowane

    • 30 34

    • Ja miałem przez to dzwon w Olsztynie (1)

      koleś na pasie obok w ostatniej chwili zobaczył fotoradar, oczywiście nie wiedział ile można jechać (było 70), więc po heblach do 40. Typ za nim nie wyhamował i odbił na mój pas, ja odruchowo uciekłem na jego pas i skasowałem jedno czy dwa auta za tym co hamował.

      • 0 4

      • Trzeba zachować odległość

        • 0 0

    • Kierowca ktory w ostatnim momencie dostrzega fotoradar działa w sposob nieobliczalny (7)

      Co jest groźne i dla niego i dla pasażerów i dla jadących z naprzeciwka - robili w Anglii badania po czym wszystkie przemalowano na kolor żółty aby byly widoczne

      • 14 6

      • To ciekawa teoria , cały czas jedzie szybciej niz pozwalają przepisy i trzeba go ostrzec przed fotoraderem żeby " nie działał w sposób nieobliczalny"."W sposób nieobliczalny" to jeździmy tam gdzie nie ma fotoradarów!

        • 2 0

      • nie zauważyłem żeby w Niemczech kierowcy byli nieobliczalni (1)

        fotoradary są nieoznakowane ...

        • 8 2

        • daj Polakowi możliwość to wszystko spie**** i zohydzi

          jak w tym kawale ... co to Polak dostał dwie kulki od łożyska ... to zaraz jedną zgubił drugą zepsuł.

          • 2 0

      • (1)

        jak są oznakowane to reagują dokładnie tak samo.

        • 5 2

        • no bez przesady ... widzą go już z kilometra /nie licząc znaków ostrzegawczych, że jest

          a jakby zobaczył z 10m - taki zamaskowany, to hamowałby awaryjnie w miejscu !!!!

          • 3 1

      • Fotoradar powinien być niewidoczny, tak by kierowca go nie zobaczył. (1)

        Np zamontowany w furgonetce zaparkowanej przy drodze, przebrany za budkę za ptaków itp.

        • 10 14

        • albo tak przebrany za śmietnik - to w N.Dworze Mazowieckim było ;)))

          • 0 0

    • Nie powinny byc oznakowane

      Natomiast powinny być znak iż na odcinku 20km znajdują się fotoradary. ;) wtedy by się nikt nie wystraszył gdyż oznakowanie informacyjne wskazywałoby na możliwy pomiar prędkości. ;) Ale cóż nie o bezpieczeństwo w tym wszystkim chodzi;)

      • 11 4

  • (8)

    To, że na obwodnicy nie ma pomiaru odcinkowego woła o pomstę.

    Ale woła, a nikt nie słyszy. GDDKiA ma w nosie, bo musieliby obsługiwać, a kto chce mieć więcej roboty niż mniej...

    • 55 34

    • Po co na obwodnicy pomiary jak są dni że wszystko stoi albo jedzie się najwyżej 60 / h

      • 1 1

    • To że możesz publicznie się wypowiadać to właśnie wola o pomstę do nieba

      • 3 3

    • (2)

      O pomstę do nieba woła to, że nie ma podmiotu, który legalnie mógłby to obsługiwać

      • 4 1

      • Odcinkowy pomiar jest tutaj niepotrzebny. (1)

        Bardziej przyda się przepis o odstępie między pojazdami i bezwzględnym !!!! egzekwowaniu go.
        Większość kolizji na obwodnicy jest właśnie z powodu najechanie jakiegoś pierdoły, który chciał być 30 sekund szybciej w domu. W sumie taki dzban będzie 2 godzinny później. Problem, że nie tylko on.

        • 15 4

        • Odcinkowy pomiar załatwiłby problem ... szybko i skutecznie

          pyt. kiedy ustawodawca pozwoli w końcu łączyć kwoty mandatów - bez głupich limitów.

          • 6 2

    • (1)

      Chyba nie czytałeś ostatniego raportu NIKu. 60% wykroczeń ujawnionych przez odcinkowy pomiar przedawniło się, a w przypadku całego systemu radarów 1,6 mln wykroczeń.

      • 4 0

      • dobra zmiana

        co? ;)))

        • 1 3

    • boję się fotoradarów

      mam stwierdzoną nerwicę. 10km przed fotoradarem jadę 30kmh mniej.
      Moczę się w nocy i nie mogę wykorzystać mocy mojego tico. SPrawę zgłoszę do płokułatuły o odszkodowanie od GDDKiA.

      • 8 2

  • Charakterystyczne zachowania polskich kierowców (5)

    - zwalnianie prawie do zera przed fotoradarem, czy kontrolą radarową, by potem przyspieszyć przekraczając prędkosć
    - wjazd na pomarańczowym na skrzyżowania
    - blokowanie skrzyżowań poprzez wjazd na nie bez możliwości zjazdu
    - brak jednoczesnego i natychmiastowego ruszania przy zmianie światełz czerwonego na zielone
    - przekraczanie prędkości
    - parkowanie gdzie popadnie
    - brak wyobraźni - nie zostawianie odstępów w korkach na wjazd w ulicę poprzeczną, nie wpuszczanie do ruchu
    - zmiana pasa ruchu zwalniając, zamiast przyspieszając
    - sygnalizowanie (albo i nie) samego skrętu, a nie zamiaru skrętu.
    - nie zatrzymywanie się przed skrętem - ignorowanie zielonych strzałek
    - ogólne chamstwo i cwaniactwo buraków przekoananych, że wiedzą wszystko najlepiej
    - 99% kierowców to instruktorzy nauki jazdy

    I wiele, wiele innych. Wstyd, bo to są rzeczy do natychmiastowej poprawy tylko przy odrobinie dobrej woli i myślenia na drodze. Ale widac, że to za trudne

    • 47 8

    • tacy Niemcy nie byli wcale tacy odwiecznie porządni... (1)

      ale przyszedł Bismarck i nakazał karać, karać, bezwzględnie karać, bezlitośnie karać, karać bez zmiłowania ... i już po 2-3dekadach Niemców tego porządku nauczył.

      • 0 1

      • Akurat po Bismarku to Niemcy wywołali 3 wojny w tym dwie światowe

        Więc ten przykład chyba nie jest najlepszy. A na kierowców tylko bat kosztownego mandatu - tak jest wszędzie na świecie.

        • 1 0

    • Ale za to naklejka z rybą jest.

      • 1 1

    • Ctz polskich kierowców? (1)

      Na zachodzie, to wszyscy jeżdżą książkowo ? Bzdura!!! Za duzo telewizji ;)

      • 3 3

      • ale mają jakąś kulturę, nie tak jak w Polsce

        • 4 0

  • bezpiecznej

    drogi, bez mandatow z yanosikem

    • 0 0

  • polscy kierowcy niczego się nie boją

    są mistrzami kierownicy na miarę rajdowców zawodowych, start idealnie równiutko z zapaleniem się zielonego światła bez względu na sytuację na skrzyżowaniu, zmiana pasa slalomem, raz prawym raz lewym, dzięki czemu można się przesunąć o kilka pojazdów do przodu, w przypadku zaplenia się światła żółtego gaz do dechy w celu wjechania na skrzyżowanie jeszcze przed zapaleniem się czerwonego, siedzenie 1-2 m na ogonie w celu wymuszenia na kierowcy z przodu zmianę pasa na prawy, rozpęd do prędkości autostradowych na drogach posiadających kategorię dróg szybkiego ruchu, wymuszanie pierszeństwa na skrzyżowaniach równoległych, parkowanie na nawet minimalnym skrawku wolnej i bezpłatnej przestrzeni, dynamiczne przejechanie przez przejście na pieszych w przypadkach kiedy piesi już na nim są, ale jeszcze bez zagrożenia bezpośrednim kontaktem z samochodem i na koniec najlepsze- włączanie świateł skrętu albo w ostatniej chwili jak już manewr się dokonuje albo hardcore w postaci skrętu w lewo całkowicie bez świateł albo już prawie po ukończeniu skrętu ( nie wiadomo dla kogo ). Polacy jak wspomniałem na wstępie to mistrzowie kierownicy

    • 6 1

  • bo jazda zgodnie z przepisami to wstyd

    • 1 1

  • (1)

    Muszę przyznać , że nie jeżdżę po mieście 50 . Ale średnio tak 70 ;) gdyby mandaty były srogie to nie przekraczalbym prędkości jak większość znaczną kierowców. Natomiast problem polega również na tym że jadąc 50km nie zdarze na zielone bo ktoś tak programuje swiatelka aby na każdym skrzyżowaniu stać jadąc 50km/h . Oczywiście prędkość należy dostosować do panujących warunków. A za spowodowanie wypadków powinny być dużo dużo surowsze kary nie wspominając o pijanych mordercach w półtoratonowych pociskach.

    • 32 8

    • A jak nie zdążysz na zielone to co się stanie? Co jest tak ważnego, że warto jest ryzykować życia ludzi? 50 km/h to granica przeżywalności pieszego w wypadku zderzenia.

      • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

CityMotors to trójmiejski przedstawiciel marki:

 

Najczęściej czytane