• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierujący pojazdami ZKM potęgują korki

Radosław
8 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Kierowca autobusu linii 130 zablokował przejazd tramwajom przez Hucisko. Kierowca autobusu linii 130 zablokował przejazd tramwajom przez Hucisko.

Korki na drogach potęgują kierowcy jeżdżący samochodami w pojedynkę, to fakt. Jednak nasz czytelnik - pan Radosław - przekonuje, że podróży po Gdańsku nie ułatwiają też sobie, jak i innym kierowcy i motorniczowie komunikacji miejskiej.



Motorniczy zamiast czekać przed skrzyżowaniem wjeżdża na nie całkowicie blokując ruch po zmianie świateł. Motorniczy zamiast czekać przed skrzyżowaniem wjeżdża na nie całkowicie blokując ruch po zmianie świateł.
Postanowiłem podzielić się moimi obawami dotyczącymi kierowców i motorniczych gdańskiej komunikacji. A mianowicie odnoszę wrażenie, że jako kierowcy publicznych pojazdów, jeżdżących według rozkładów, nie muszą się stosować do przepisów o ruchu drogowym, gdyż wielokrotnie widziałem, jak były przez nich łamane. Nie chcę tutaj pisać o notorycznym przejeżdżaniu na późnym żółtym czy wczesnym czerwonym lub niezatrzymywaniu się na znaku "Stop".

Jakieś półtora tygodnia temu zaobserwowałem sytuację, w której dwóch motorniczych i jeden kierowca autobusu mieli sobie za nic zasadę, aby nie wjeżdżać na skrzyżowanie nie mając pewności, iż je opuszczą przed zmianą "świateł". Spowodowało to mały zator na skrzyżowaniu Hucisko. Obrazują to dołączone zdjęcia.

Czy kierujący pojazdami komunikacji miejskiej łamią przepisy ruchu drogowego?

Na głównym zdjęciu widać, jak kierowca autobusu wjechał na torowisko nie mając pewności, że je opuści - jest zablokowany przez innego kierowcę nie stosującego się do przepisów. Spowodowało to, że po zmianie sygnalizacji świetlnej, dającej zielone światło dla tramwaju, nie mógł on przejechać. Jednak mimo to wjechał na skrzyżowanie.

To samo miało miejsce po drugiej stronie, co obrazuje drugie zdjęcie. Tym samym autobus zablokował ruch dwom tramwajom. Gdy ponownie zmieniły się światła umożliwiające jazdę autobusowi (oraz mnie), nikt nie mógł się ruszyć. Mnie blokował tramwaj, autobus został zablokowany przez samochód osobowy, który zaś nie mógł się ruszyć, bo zablokował mu drogę drugi tramwaj.

Powyższa sytuacja spowodowała zator na jakieś 3 zmiany świateł. Problem został rozwiązany, gdy kierowca autobusu w końcu ominął jakoś stojący przed nim samochód osobowy, co w końcu pozwoliło upłynnić ruch. Jednak do tego czasu powstał już średniej wielkości korek. A można było tego łatwo uniknąć przez motorniczego tramwaju jadącego od Dworca PKP, który widząc iż nie przejedzie, wjechał na skrzyżowanie i zablokował ruch. Gdyby tego nie zrobił, samochody blokujące autobus mogłyby opuścić skrzyżowanie, tym samym go odblokowując. Niestety, ale chyba zabrakło trochę wyobraźni, jaki skutek może wywołać "drobne" złamanie przepisów.
Radosław

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (349) ponad 10 zablokowanych

  • Prawda (4)

    Bardzo często się to zdarza. Korki i nie planowe przyjazdy to ich specjalność,a prawo łamią wg. mnie nagminnie. Na mojej trasie mili panowie potrafią przyjechać prawie 10 minut przed czasem,a jak nie zdąrzy się przez to do biletomatu tylko w biegu kupuje bilet u kierowcy to jeszcze potrafi się pięknie wydrzeć,że po bilet ciężko łaskawie d*pę ruszyć wcześniej. A jako wisienkę na torcie zostawiam kierowców, którzy za nic mają korki oraz bezpieczeństwo pasażerów i potrafią przez 20 minut rozmawiać ze słuchawką przy uchu.! Moim skromnym zdaniem powinni się wziąć ponownie za kontrolę takich delikwentów,bo robią nie to co powinni i na dodatek szerzą chamstwo.

    • 3 9

    • o aj pierdziele niechcący poparłam twoją wypowiedż,zamiast paluszek w dół!!! Sama sobie zaprzeczasz pisząc korki i nieplanowane przyjazdy!!! Nie rozumiesz iż jest niemożliwe trzymać się rozkładu jazdy przez te korki,przez samochody łamiące przepisy?!A do tego taki jeden z drugim żuci 10zł i nie mówiąc nic chce bilet...a kierowca stwórca wie co on chce przecież..a on chce bilecik za 1,8...no i wydawaj reszte bo to kiosk przecież co-nie?!

      • 0 0

    • 10 minut przed czasem -niezłe bajki snujesz

      • 0 0

    • 10minut przed czasem? niezly kit.

      • 2 0

    • jedna sytuacja nie czyni reguły

      jestem ciekaw czy pasażer-erka zwrócił-a uwagę kierowcy by nie rozmawiał przez tel. (aby poprawić swoje i innych bezpieczeństwo) - radze zacząć od siebie...a co do kontroli . to są częste. widać pojazdy ZTM na mieście, sam widziałem przynajmniej raz dziennie, wiadomo że nie mogą być wszędzie, ludziska wyciągnijcie kij z d*py.

      • 6 1

  • NIE POTĘGUJĄ A TWORZĄ!!! (4)

    Przykładowo małomiejska i stary kierowca który celowo nie staje całym autobusem w zatoczce przystankowej która mieści nawet dwa krótkie autobusdy tylko pozostawia tył przegubowca tarasując przejazd aby nie czekać na wyjazd.

    Mam nagranego tego kierowce wielokrotnie zawsze ten sam!

    • 5 11

    • Wiesz, kiedyś wysłałam skargę do ZKM czy ZTM (1)

      i dostałam wyczerpującą odpowiedź wraz z wzmianką że kierowca został pouczony (czekałam na samym skraju przystanku "na żądanie", widać mnie było z daleka a kierowca po prostu... przejechał obok mnie bez zatrzymania).
      Może też powinieneś?

      • 4 5

      • o bozie poleciała się poskarżyć..ulżyło ci?Myślę,że nie zrobił tego kierowca z premedytacją!!! A doradzanie innym pobiegnij poskarż się jest dziecinadą,tak jak i to co ty zrobiłaś dziewczynko

        • 0 0

    • Tak,tak,widzisz zawsze TYŁ AUTOBUSU,ale bnie przeszkadza ci to NAGRAĆ KIEROWCY (1)

      Takie bajeczki to gdzie indziej opowiadaj...

      • 3 1

      • w twoim tico służbowym nie ma kamer

        ale wyobraź sobie bajkę o autach które nie tylko mieszczą 4 osoby ale nawet kamery posiadają zarówno z przodu jak i z tyłu :-)
        Mało tego są tak szybkie że nawet autobus i rowerzyste wyprzedzą :-)
        Dasz wiarę ? Nie to powiem ci że te auta mają nawet 3 silniki pojmujesz coś takiego :-)

        • 0 0

  • (2)

    Dlatego kocham zkm ! Czerwone, alleluja i do przodu za jedyne 88 pln B-) Ps. Swoją drogą w 80 procentach motorniczy to sfrustrowani ludzie . . . Wystarczy stanąć obok podczas jazdy i poobserwować. Gwałtowne ruszanie, hamowanie i ten pi......ny dzwonek !

    • 7 18

    • (1)

      poprostu udziela sie im atmosfera z przedzialu pasazerskiego

      • 5 2

      • dokładnie tak jest.Poza tym jak byś 10 godz. jeździł i się wkurzał na te wjeżdżające korkujące torowisko auta,wjeżdżające pod tramwaj//bo jest taki mały i go przecież nie widać../ do tego pasażer który chce się na kimś wyrzyć,nie ma na kim to pod ręką kierowca lub motorniczy i bądź tu zadowolony i uśmiechnięty . A na jakimś forum przeczytałam,że jeszcze do tego są bezczelni bo dzień dobry nie mówią..no tak powinni wysiadać i wszystkich witać.A ktoś zapomniał o manierach ,jak wchodzi np. do sklepu to kto powinien pierwszy dzień dobry powiedzieć? ;-)

        • 0 0

  • Ja nie dziwie sie motorniczym, widząc tych bałwanów w samochodach permamentnie wjezdzajacych na tory, mimo ze nie mogą opuscic (1)

    szczególnie jest to praktykowane na Hucisku. Jeden taki wjedzie i tramwaj musi dalej czekać pełen cykl swiateł na kolejny wjazd, a potem ci sami narzekają ze tramwaj sie spóźnia.

    Ustawić policjanta niech przez miesiac wystawiają mandaty tym blokującym tramwaje i zaraz poprawi sie płynnosc ruchu.

    • 50 0

    • a dodam jeden cykl świateł to tylko 2 min spóżnienia,potem na dalszej trasie następny i robi się niezłe spóżnienie.A na następnym przystanku pasażer dowali tramwaj spóżniony rozkładów nie macie!!! Dogodżcie wszystkim.Do tego babcie próbujące dobiegnąć do tramwaju tiptopkami ,poczekać bo trzeba zabrać..a na koniec tłumaczenie co trasa dlaczego i ile spóżnienia ;-)

      • 0 0

  • to samo na Havla/Świętokrzyska (11)

    • 49 8

    • A gdzie to jest? (2)

      To jeszcze jest Gdańsk w ogóle? ;)

      • 0 1

      • Ty chyba jesteś upośledzony, wieśniaku

        Pewnie jeszcze nie wiesz, że istnieje taka aglomeracja jak Trójmiasto czy Warszawa. Ba! Jeszcze pwn nie wiesz jaka jest stolica naszego kraju. Jeżeli ty wgl nie wiesz, że Gda istnieje to pwn jeszcze wierzysz, że Słońce się kręci wokół Ziemi?!

        • 0 0

      • Nawet nie wiesz gdzie to jest...

        ...widzisz, jaki glupi jestes? Nie wiesz gdzie biegna granice administracyjne miasta, gamoniu. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ze poludnie Gdanska jest aktualnie obszarem o najwyzszym wskazniku rozwoju budownictwa mieszkaniowego w calym Trojmiescie, buraku zapyzialy.

        • 1 0

    • Havla/Świętokrzyska

      Notorycznie!!! Krew zalewa!!!

      • 1 0

    • zielone?

      kierowcy autobusow chyba nie maja obowiazku zatrzymywania sie na czerwonym jadac w strone oruni 2 razy bylam pasazerka autobusu ktory prawie zostal zmieciony przez tramwaj bo pan kierowca na czerwonymm przejechal norma wiec o czym mowa?

      • 0 0

    • Autobus 2069 (2)

      według zdjęcia nie mógł opuścić skrzyżowania ponieważ jakiś baran w osobówce szarej renówie zablokował skrzyżowanie

      • 17 1

      • dxx (1)

        poczekaj autobus nie mógł opuscic ...jak widział że już jest zapchane i już nie ma możliwości zjazdu z krzyżowania to po co wjeżdzał?

        • 2 0

        • jeżdżą w kółko tą samą trasą to z nudów pozwalają sobie na złośliwości

          • 3 0

    • AKURAT TO WINA MAŁEGO RONA i ŹLE USTAWIONYCH ŚWIATEł! (1)

      A codzinnie tramwaje tam stoją bo głupi kierowcy swoimi samochodzikami stoją na światłach zatrzymując tramwaje!

      • 9 0

      • nieprawda

        reno ma zielone, w szybie tramwaju odbija sie czerwone, czyli autobus wjechal jak pitola

        • 1 1

    • Liczby mówią same za siebie

      91% kolizji i wypadków z udziałem komunikacji miejskiej spowodowanych jest przez pojazdy osobowe , każdy autobus ma monitoring kamerę z przodu przy szybie która nagrywa obraz przez autobusem , coś czuje ze będziemy ujawniać w internecie filmiki jak nasi zdolni kierowcy trójmiejscy pokazują swoje umiejętności za kółkiem , blokowanie skrzyżowań , czerwone światło , zajeżdżanie drogi kierunkowskazy itp...

      • 8 5

  • Korki poteguja rodzice wozacy swoje dzieci do szkol. Wprowadzic DARMOWA (66)

    Komunikacje miejska dla dzieci szkolnych.

    • 688 69

    • Gdyby była (7)

      rejonizacja przedszkoli i szkół to nie było by wożenia g.. po całym mieście do coraz to bardziej wymyślnych szkół.Wystarczą ferie czy też wakacje i na drogach luzik.No cóż ambicje rodziców....no i dziecko trzeba zawieść pod same drzwi szkoły....Więc stójcie sobie w korkach a od komunikacji miejskiej się od***cie.

      • 125 43

      • tak za koich czasów była rejonizacja a ludzi nie było stac na samochody i otyłych znacznie mniej było (2)

        • 66 3

        • otyłych znacznie mniej było (1)

          Weź pod uwagę, że nie było tyle śmieciowego żarcia co teraz. Na każdym kroku jakieś hot dogi czy inne KFC nafaszerowane diabli wiedzą czym. Kiedyś jadło się w domu i to było zdrowsze. Do tego były podwórka z kolegami i piłką. Teraz dzieciaki siedzą na fejsach. Nie można wszystkiego zwalać na samo podwożenie do szkoły.

          • 12 1

          • weź juz tak nie broń, widocznie ludzie mają już tak mózgi wyprane,że tylko kfc czy maca widzą

            • 0 0

      • :( (2)

        widać, że treść tego posta pisała osoba, która nie ma dzieci, bo nie ma pojęcia jak trudno jest o miejsce w przedszkolu, niekoniecznie tym drogim i najlepszym :)
        komunikacja miejska a samochód wolny wybór, ale głupota jednych i drugich kierowców zasługuje na krytykę i nie ma się na co oburzać

        • 23 32

        • każdy z nas był kiedyś dzieckiem i co rodzice też twoją d.... wozili pod szkołę?

          • 42 3

        • Mowa jest o szkołach, nie przedszkolach. Tam chyba nie problemu o miejsce?

          • 31 4

      • .no i dziecko trzeba zawieść pod same drzwi szkoły.

        No pewnie. Żeby dziecka nie zawieść to trzeba je zawieźć.

        • 71 17

    • (15)

      I co? Puścisz pierwszoklasistę samego do szkoły komunikacją miejską? Nie wiem czy wiesz, ale jako rodzic masz obowiązek dowozić dziecko do szkoły do drugiej klasy. Życzę powodzenia ... twojemu dziecku.

      • 15 56

      • Szkoły (2)

        Podstawowe są na ogół w niedużych odległościach miedzy sobą....więc dziecko za rączkę i spacerek do najbliższej.Komunikacja miejska zbędna.

        • 42 4

        • Na moim osiedlu nie ma szkoły, jest na sąsiednim ale tak przepełniona że nie wolno mi zapisać tam dziecka. Rejon mamy w dalszej szkole ok 3 km. Spacer wzdłuż świętokrzyskiej do przyjemnych ani bezpiecznych nie należy więc będziemy skazani na samochód

          • 0 0

        • Jak szkoły są to rzeczywiście można tak zrobić. Tylko nie zawsze tak jest. Może inaczej - szkoły są, ale z miejscami w tych szkołach to już nie jest tak pięknie. Ja muszę dowozić córę. Ale przynajmkniej mam 3 osoby w samochodzie (ja, żona i córka) ... a Ty pewnie wozisz tylko swój tyłek. I kto tu jest większym zapchajdrogą?

          • 11 19

      • Ale co innego uczeń drugiej klasy podstawówki, a co innego szkoły średniej. (2)

        Przecież zdecydowana większość dowożonych dzieciaków, to już nastolatkowie. Gdyby ludzie dowozili tylko dzieci do powiedzmy 3 klasy szkoły podstawowej a dalej nie, to problem byłby o 3/4 mniejszy.

        • 7 1

        • Przecież zdecydowana większość dowożonych dzieciaków, to już nastolatkowie (1)

          Wątpię, nastolatek idąc do szkoły chce po drodze zapalić i wypić piwko. Ze "starymi na karku" nie da się.:-))

          • 5 2

          • Tak było kilka lat temu.

            Dziś jak widzę kolejkę zajeżdżających do okolicznego gimnazjum, co dowożą dzieciaki nie mogące się przejść z 2km to mnie po prostu śmiech ogarnia.

            • 3 0

      • (7)

        Jestem rocznik 74; za komuny wraz koleżankami i kolegami od pierwszej klasy, od samego początku szedłem pieszo do szkoły przez ruchliwe skrzyżowania i jakoś żyję. Nie było ważne czy padał śnieg, czy był stan wojenny, czy świeciło słońce.
        Teraz małolatom i większości rodzicom z roczników 80+ w tyłkach się poprzewracało.

        • 66 7

        • (3)

          W tyłkach? Takei są przepisy. Puść pierwszoklasistę samego do szkoły to zaraz Ci wpadnie policja i inne opieki społecznie. Jako rodzic masz obowiązek m.in. odprowadzać dziecko do szkoły ... chyba do ukończenia drugiej klasy, dziecko ani na moment nie może pozostać bez opieki. To nie jest czyjeś widzimisię. To jest obowiązek narzucony przez przepisy.

          • 8 13

          • (1)

            Do ukończenia przez dziecko 10 lat

            • 4 2

            • błąd

              do ukonczenia 7 lat jesli juz (ustawa "prawo o ruchu drogowym")

              • 5 0

          • Jacy posłowie, takie przepisy, ale jak się wybiera na posłów panie Pomaskie, Guzowskie, to tak jest

            • 7 3

        • Za naszych czasów...

          ... było o wiele mniej samochodów na drodze, prędkości przez nie rozwijane też były dużo mniejsze. Moim zdaniem po prostu było na drogach bezpieczniej...

          • 4 2

        • Jestem jeszcze starszy i też chodziłem do szkoły od pierwszej klasy pieszo.

          Tylko pamiętam, że ruch drogowy był dużo mniejszy no i trochę trudniej było zdobyć prawo jazdy.

          • 17 5

        • A potem wyrasta pokolenie życiowych pierdołów i nieudaczników,

          wszystko za nich muszą robić rodzice.

          • 49 1

      • Bzdura , nie ma takiego przepisu .

        • 3 6

    • (9)

      Jak słyszę takich baranów co mówią "powinno być za darmo" to mi ręce opadają. Wychodząc na przeciw twojej propozycji - proponuję, żeby komunikacja w ogóle była "za darmo". Kierowcą będziesz ty, oczywiście będziesz pracował za darmo, autobus weźmiesz w leasing lub na kredyt, który będziesz spłacał za swoje pieniądze, chyba, że producent da ci go za darmo. Tankowanie również będzie na twój koszt, no chyba, że dogadasz się z jakąś stacją, żeby dawali ci paliwo za darmo. Jak będzie usterka w autobusie, to z całą pewnością zaprzyjaźniony warsztat naprawi ci go za darmo. Nie muszę chyba mówić, że na czas naprawy za darmo będziesz musiał pokierować drugim autobusem, który za darmo zdobędziesz (lub za swoje oszczędności). Czy wy naprawdę sądzicie, że "za darmo" wygląda tak jak opisałem, a nie po prostu z naszych podatków? Jako podatnik, nie mam zamiaru dopłacać do przejazdu "za darmo" dzieci do szkół, bo a. sam nie mam dzieci, b. jeżdżę samochodem bo szybciej i wygodniej. Proszę wytężyć swoje szare komórki i to przemyśleć, bo komuna się skończyła.

      • 16 13

      • Odpowiem w kilku punktach : (5)

        1. Jako bezdzietnemu powinno Ci zalezeć, żeby dzieci bylo jak najwiecej i do tego wykształconych żeby zarabiały na Twoja przyszła emeryturę.
        2. Twoja agrumentacja na temat "za darmo" nie jest trafiona. Najwyraźniej nie rozumiesz, że koszty dojazdów do pracy jake wszyscy ponosimy są wyższe od dotacji do "darmowych biletow" jeżeli wszyscy stoimy w korkach. Spalamy wiecej benzyny, zatruwamy bardziej srodowisko, zuzywamy drogi, tracimy wiecej czasu ktory moglibysmy przeznaczyc na cos produktywnego. Jedynymi wygranymi sa koncerny paliwowe i producenci/serwisanci samochodow.
        3. W Polsce mamy juz piersze miasto z darmowa komunikacja - sa nim Żory, a za granica Tallin.

        • 12 6

        • (4)

          1. Wykształcone dzieci rzadko kiedy biorą się z rodzin, które nie stać na bilety. Poza tym nie chcę, żeby cudze dzieci zarabiały na moją emeryturę, podobnie jak nie chcę, żeby w przyszłości moje dzieci pracowały na czyjąś emeryturę. Innymi słowy - funduję sobie tyle dzieci, na ile mnie stać i mam świadomość, że w przyszłości to one będą utrzymywać mnie.
          2. Ale ja nie chcę jeździć taniej, chcę jeździć wygodniej, nawet za cenę emisji spalin (nie tak znowu dużej przy obecnych normach) i ewentualnego stania w korkach, który i tak nie będzie dłuższy niż jazda (+czekanie) komunikacją miejską. Wychodzę z moim zdaniem słusznego założenia, że płacę za to, z czego sam korzystam, a nie dokładam dla dobra "ogółu", bo rodzą się wówczas patologie leni i nierobów, oczekujących coraz więcej "za darmo"
          3. No i? Pewnie nie budują ECS, nie remontują wiaduktów zamykanych za kilka miesięcy, nie przyznają sobie nawzajem premii, ogólnie nie wyrzucają pieniędzy w błoto więc ich stać. Ja osobiście wolę mniej podatków, a za więcej rzeczy płacić samemu, nawet i więcej - wówczas wiem, że płacę za siebie a nie za innych. Ale nie zamierzam się kłócić, 3/4 forum to socjaliści wychowani w poprzednim systemie, lub nauczeni tego toku myślenia przez rodziców, i nigdy nie zrozumieją, że im więcej ingerencji władzy i rzeczy "za darmo" tym mniej pieniędzy w ich kieszeni, bo po drodze musi najeść się urzędnik.

          • 7 6

          • Nie stac cie na dziecko, ale stac na wygodny samochod. BRAWO, EGOISTO. (2)

            • 4 5

            • (1)

              egoisto??? mój wybór, czy moje dziecko będzie jeździło samochodem, czy nie będzie na bilet dla niego! to może z drugiej strony - ci co robią sobie dzieciaka gdy ich na niego nie stać - to dopiero egoiści, bo nie myślą o dziecku tylko o swojej przyjemności jaką niewątpliwie jest dziecko

              • 2 1

              • Przeciez nie masz dziecka wiec o jakim wyborze mowisz?

                • 2 2

          • "Wykształcone dzieci rzadko kiedy biorą się z rodzin, które nie stać na bilety" - masz jakies

            dowody na poparcie swojej tezy ? Proszę, zaprezentuj.

            • 5 2

      • i tak doplacasz

        za dowoz dzieci na terenach wiejskich, nie masz dzieci bo tak wygodniej? Tylko pozniej nie placz o emeryture bo nie bedzie ludzi do pracy.

        • 1 3

      • Jak wspomniał przedmówca. (1)

        W kwestii infrastruktury podchodzenie to rachunku ekonomicznego na zasadzie próby zarobienia na nim i jego bezpośredniej opłacalności uzyskanej ze sprzedaży biletów jest oznaką ignorancji.

        W tym wypadku mamy tu do czynienia z inwestycją mającą pozwolić nam oszczędzać na wielu innych polach, i to nie tylko na paliwie. Głównym tutaj czynnikiem jest czas, każda godzina spędzona w karkach niesie za sobą bardzo wymierne koszta, kiedyś nawet w jednym rankingu policzono ile tracą europejskie miasta na korkach rocznie. Kwoty były zdecydowanie niebanalne. Skrócenie średniego czasu dojazdu o choćby 10% oznaczać będzie oszczędności znacznie przekraczające poziom dotacji dla komunikacji miejskiej.

        Znając życie uważasz się za wielkiego kapitalistę, przeciwnika socjalizmu itd. ale walka z socjalizmem nie może polegać na wciśnięciu wszędzie suchego pomiaru rentowności wpływ z biletów - koszta = rentowność. Walka z socjalizmem musi polegać na ogólnym rozliczeniu kosztów i podjęciu decyzji co się nam w dłuższej perspektywie czasu bardziej opłaca, jaki model w danym wypadku będzie sprawniejszy. Np. osobiście uważam, że prywatne ubezpieczenia zdrowotne, będą lepszym rozwiązaniem od NFZ, ale już na prywatną policję i sady się nie zgodzę.

        • 4 0

        • Nie wielkiego kapitalistę, ale uważam, że dokładanie się do przejazdów innych bo im za drogo jest co najmniej złodziejstwem. To tak, jak byśmy poszli na imprezę, ja mam ochotę na piwo i ostatnią dychę w kieszeni, ty masz ochotę na cokolwiek do picia ale nie masz już pieniędzy. Ja chcę kupić sobie piwo, a ty mówisz - poczekaj, bo mi się też chce pić, kupimy dwa soki. Po czym zabierasz mi dychę, idziesz do baru, kupujesz dwa małe soczki po 4 pln każdy, przynosisz mi, a dwa złote chowasz do kieszeni i mówisz, że to za fatygę. Co do policji i sądów - zgadzam się, nie mogą być prywatne bo to rodzaj władzy, który ma utrzymać ład i porządek.

          • 4 3

    • Były by i tak korki, nawet z rejonizacją, (16)

      ponieważ Mama małej Dżesiki - Andżela, musi jechać przez pół miasta luksusową terenówką pod samiutkie drzwi, poza tym Dżesika musi skończyć dobre i drogie przedszkole, aby potem móc leżeć i pachnieć przez całe życie u boku kolejnego cwaniaczka w bmw

      • 160 12

      • (1)

        To samo tyczy się Was głupich kierowców, bo po co jeździć autobusem do pracy..
        Lepiej kupić używanego mercedesa i wozić się samemu..

        • 8 6

        • No pewnie.

          Lepsze to, niz prychanie i smrod pach wspolpasazerow.

          • 2 1

      • leżeć i pachnieć przez całe życie u boku kolejnego cwaniaczka w bmw (7)

        Masz kompleksy? Tobie nikt nie wypomina czym jeździsz... chyba, że żona która nie pachnie.

        • 25 91

        • idioto (6)

          każdy normalny człowiek gardzi idiotami, obnoszącymi się swoimi bogactwem. A Tobą gardzę, bo jesteś głupi.

          • 28 11

          • Jazda lepszym wozem, niz Twoj, to obnoszenie sie bogactwem? Co to za bzdura jest?

            Tak samo mozna powiedziec, ze Ty wymuszasz litosc prowadzac w niedziele swojego lanosa.

            • 1 3

          • idioto (4)

            Bieda to nie wstyd, to straszna niewygoda. Masz miliony na koncie i chodzisz w łachmanach czy Cię zazdrość zżera ?

            • 10 4

            • idioto (3)

              nie należę do biednych. jednak nie obnoszę się ze swoimi pieniędzmi. Nie o to chodzi. Większy sens z posiadania pieniędzy jest wtedy, gdy używa się ich z sensem. Krótko mówiąc wolę je zainwestować na przyszłość własną i dzieci niż zmieniać modele bmw czy mercedesów jak skarpetki.
              Jesteś tatą Dżesiki? haha i mężem Andżeli, która ma w sobie więcej sztuczności, niż opakowanie plastikowe?

              • 16 4

              • Krótko mówiąc wolę je...

                Możesz robić co chcesz ze swoimi pieniędzmi. Ale nie narzucaj innym co mają robić. Ich pieniądze, ich wola. Zainwestuj w kulturę bo Ci jej po prostu brakuje. Nawet nie wiesz jak bardzo obnosisz się ze swoim "bogactwem" chwaląc się co robisz ze swoim majątkiem. Naprawdę to nikogo nie obchodzi.

                • 6 4

              • (1)

                Tylko że Andżelika to facet, który lubi nieźle potrolować

                • 4 4

              • aaa

                a mąż Andżeliki też lubi chłopców.

                • 2 4

      • który będzie miał na imie SEBA

        • 0 0

      • tak jest (3)

        przez pol miasta? u mnie woza dzieci 500 metrow samochodami. i male kaleki, niesprawne fizycznie, rosna

        • 101 0

        • to juz wiem dlaczego leżą i pachną...bo nie są w stanie wstać i dojść do kibla (2)

          • 14 0

          • zawsze kasę facet może zabrać i od ciebie odejść i co z ręką w nocniku zostaniesz... (1)

            • 3 3

            • no i wtedy przez chwilę trzeba popracować...tzn. znaleźć drugiego :-D

              • 6 0

      • uuu, kolega kompleksy ma.

        Chciałby luksusowe bmw a tu nie ma

        • 13 45

    • 10% sie nie zgadza z autorem posta. To chyba sie pokrywa procentowo z osobami (2)

      bezdzietnymi w spoleczenstwie ....

      • 5 4

      • mam dziecko i samochód i woże je austobusem dla zdrowia,a nie dla zapuszczania sadła (1)

        • 9 2

        • woże je austobusem dla zdrowia,

          Masz 100% racji. Bezpieczniej autobusem niż rzęchem który sam się rozpadnie.

          • 3 2

    • dzieci takich rodziców dowożących szybko znajdą się na wózkach inwalidzkich z powodu zaniku mięśni (1)

      przecież nieużywany narząd zanika

      • 31 1

      • za to palce na tabletach bedą im śmigać z prędkoscią światła

        • 10 0

    • a czemu ja mam finansować z moich podatków cudze dzieci (1)

      ja też chcę darmowe bilety. zróbmy darmową komunikację dla wszystkich - znikną całkiem korki :P

      • 7 0

      • Guzik znikną, ale fakt znacznie spadną.

        • 5 0

    • kierowca

      To prawda,zajezdzac im droge i zwalniac!

      • 1 0

    • ważniejsze jest zwiększenie poczucia bezpieczeństwa rodziców wysyłających do szkoły dzieci chodzące pieszo (3)

      starsze dzieci mogłyby w dużo większym stopniu docierać do szkół rowerami lub kombinacją rower+ ZKM/SKM. Pewne kroki w tym kierunku podejmuje się, ale brak szerszej informacji i promocji tych rozwiązań.

      • 5 4

      • A więc panie pierwszy autobus. (2)

        Ok, z pewnymi rzeczami mógłbym się zgodzić, ale!
        -Szkoły nie zapewniają ci parkingu dla roweru
        -Jak jesteś uczniem szkoły mundurowej to gdzie w mundurze na rower ??
        -Nie zawsze się wbijesz z rowerem do autobusu, tramwaju, skmki
        Pozdro

        • 8 9

        • Wystarczy , aby rada rodziców zakupiła stojaki .

          • 4 0

        • niektóre szkoły zapewniają

          w mundurze na rowerze nie ma problemów - to jest standard w wielu miastach również w Polsce
          nie chodzi o to, by się wbijać z rowerem gdziekolwiek, ale by rozumieć potrzebę tworzenia odpowiednich bezpiecznych systemów pozostawiania rowerów przy stacjach SKM. Mówię o potrzebie szerszej informacji i promocji tych rozwiązań wtedy, gdy się je stosuje - jak na razie to się zaczyna dopiero o tym mówić.

          • 11 1

    • kazdy pirat drogowy ma pretensje do wszystkich na około tramwaj ma pierwszeństwo ale pirat twierdzi inaczej

      kiedys jak budowano osiedle to obowiazkowo budowano szkoły przedszkola i place zabaw.zaraz powstawały sklepy i wszystko co potrzebne.Teraz deweloper stawia betonowy klocek i w najlepszym wypadku droge dojazdowa aczesto tylko betonowe plyty na dojazd.

      • 19 0

    • korki

      Bdb pomysł, uwzględnić również studentów. Z moich obserwacji wynika, że korki wyraźnie się zmniejszają poza okresami nauki.

      • 19 1

    • Korki potęgują takie korki jak ty. "Wszyscy winni tylko nie ja". Raz autobus zajechał drogę tramwajowi i skandal, a ile osobówek robi to codziennie? Komu jest wygodniej szybko przemknąć przez skrzyżowanie? Kto potrafi szybciej się rozpędzić? Komunikacja miejsca powinna być dla wszystkich darmowa, ale ja i tak bym nią nie jeździł. Poziom głupoty i chamstwa jest bliski temu na drodze. Wolę chodzić pieszo.

      • 29 1

  • Do kierowcow autobusow: (14)

    wyjezdzajac z zatoczki autobusowej wlaczacie sie do ruchu = NIE MACIE PIERWSZENSTWA.

    Inne auta maja co najwyzej Wam umozliwic i nie utrudniac wyjechanie z zatoki autobusowej.

    Jak ktos ma w tym temacie watpliwosci polecam podpytac w drogowce :)

    • 12 22

    • (7)

      Oczywiście masz racje że autobus nie ma pierwszeństwa ale cyt.:Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest zobowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię...

      Podkreślam Jest ZOBOWIĄZANY ZMNIEJSZYĆ PRĘDKOŚĆ,a w razie potrzeby ZATRZYMAĆ SIĘ,aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię...a wiadomo wszem i wobec ze kierowcy osobówek BARDZO RZADKO zmniejszają prędkość że nie wspomnę iż w zasadzie NIGDY nie widzą potrzeby zatrzymania się by autobus mógł wyjechać z takiej zatoczki

      • 9 0

      • (1)

        i tu sie mylisz bo ja zawsze sie zatrzymuje, wiec nie generalizuj, duzo ludzi puszcza autobusy wystarczy otworzyc oczy a nie tylko w jedna strone patrzec.

        • 1 0

        • A ja myślę że trzeba nauczyć się czytania ze zrozumieniem i czasem zaczerpnąć świeżego powietrza na spacerku by dotlenić szare komórki a nie samochodem wszędzie tyłek wozić,choć czytając Twą odpowiedź uważam że na myślenie to w Twoim przypadku jest już za puźno

          • 0 0

      • Tak więc jeśli buraki (2)

        nie stosują się do powyższego przepisu, to trudno się dziwić, że kierowca "większego" w końcu wymusi. Mandat w takiej sytuacji należy się obu. To kolejny przykład gdzie przepisy nie są stosowane, a grzeczność na drodze nie istnieje, więc należałoby ją wymusić. Np. zlikwidować zatoczki :)))

        • 5 0

        • tylko jak autobus stoi w zatoczce a osobowka juz jest 10m od niego i on wrzuca kierunek jak zaczyna skrecac kierownica i ruszac to osobowy nie bedzie hamowal jak szalony i powodowal zagrozenie dla jadacych z tylu bo trzeba puscic autobus. kultura powinna byc tez ze strony kierujacych autobusami i basta.

          • 1 0

        • Dokładnie tak...

          A potem lament jacy to źli i nie dobrzy ci kierowcy z autobusów.A co do zatoczek to....lepiej autobusy zlikwidować :)ponoć spacery są zdrowe :)

          • 0 3

      • Poza tym jest mandat za niewpuszczenie autobusu na drogę

        Za: "Uniemożliwienie włączenia się do ruchu autobusowi (trolejbusowi) sygnalizującemu zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię z oznaczonego przystanku na obszarze zabudowanym" -- mandat 200zł.

        • 2 2

      • racja

        :)

        • 1 1

    • Do Johnny'ego (3)

      a Ty nie bądź chamem. Autobus to też pojazd, tak samo mający prawo jeździć swobodnie. Też jesteś zakompleksionym posiadaczem bmw, który inne braki (...) uzupełnia posiadaniem dobrego auta?

      • 5 7

      • zapoznaj sie z przepisami (2)

        jesli jedziesz i kierowca autobusu nagle zajezdza ci droge wyjezdajac z zatoki - wyskocz z autai powiedz mu: ty chamie

        • 4 2

        • (1)

          nagle?O jakim ty nagle mówisz buraku?Poczytaj lepiej ten kodeks dokładniej to znajdziesz tam coś czego takie dekle nie są w stanie pojąć widząc z daleka stojący autobus należy być przygotowanym że zacznie on wyjeżdżać nie pieprz też głupot że ci kierowcy specjalnie ryzykują wypadek i swoją kasę na naprawę pojazdu żeby komuś zrobić na złość.Po prostu bydło samochodowe nie uważa że powinni wpuścić pojazd komunikacji miejskiej do ruchu i trzeba w końcu kiedcyś wymusić sobie wyjazd na drogę

          • 3 3

          • jak czytam twoj

            komentarz to wyobrazam sobie 55letniego faceta, ktory non stop siedzi przed tv, nie wychodzi do ludzi i nie ma pojecia o jezdzeniu autem ;) tylko nie mow, ze jestes kierowca a prawko masz od 40lat... 40lat temu na drodze wojewodzkiej nie miales konkurencji ;)

            • 0 0

    • ...że też takim idiotom dają prawo jazdy.

      • 2 0

    • to badz MONDRY w lacz lewy migacz i zjedz na lewy pas :) umowzliwiajac wyjechanie z zatoki

      • 2 0

  • przejazd na Hucisku

    nigdy nie był łatwy dla motorniczych i kierowców, sygnalizacja świetlna jest źle ulokowana i nie sprzyja jeździe kierowców podążających w stronę ulicy kartuskiej... niecierpię tamtędy przejeżdżać.

    • 1 0

  • (1)

    Autor tego artykułu to pewnie rzadko wsiada za "kółko", chyba, że jeździ tylko po wioskach. Człowieku, kierowcy autobusu czy motorniczy tramwajów gdyby mieli czekać na wolną drogę za skrzyżowaniem to by czekali do nocy. Najlepszym tego dowodem była sytuacja na skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej z ul. Słowackiego przed powstaniem wiaduktu. Jakby kierowcy nie wpychali się na zielonym (blokując Grunwaldzką) z ul. Kościuszki tylko czekali na wolny wjazd w Słowackiego to przejechaliby skrzyżowanie dopiero po godzinach szczytu. Bo cały czas wjeżdżałyby tylko pojazdy z ul. Grunwaldzkiej. Na Hucisku jest podobnie i również na większości skrzyżowań o wysokim natężeniu ruchu. Być może dla kogoś kto porusza się autem osobowym nie jest to łatwe do zrozumienia bo mieści się niemal wszędzie ale autobus ma co najmniej 12 metrów długości i potrzebuje znacznie więcej miejsca. Więc zamiast zajmować się krytyką kierowców pojazdów o dużych gabarytach zróbcie sobie prawo jazdy na ciężarówkę czy autobus i sprawdźcie jak się takimi pojazdami jeździ. I zacząć sami możecie od zwykłej kultury i grzeczności na drodze, ułatwiając kierowcom autobusów opuszczenie skrzyżowania, wyjechanie z zatoki, czy nie wpychanie się przed autobus na skrzyżowaniu.

    • 4 0

    • wiocha gda....

      • 0 0

  • co wy wiecie o prowadzeniu autobusu? (31)

    największy problem to osobówki, nawet jak macie 5 metrów do sklepu to jedziecie tam autem. Nie chce sie na piechotę! A potem że korki!

    • 318 89

    • Przepisy są takie same dla wszystkich, panie "kierowca ztm" z bożej łachy! (16)

      • 33 40

      • w wołaczu (13)

        powinno być "Panie Kierowco" ! wiejski cwaniaczku.

        • 19 11

        • (11)

          Kierowca ZTM? ZTM co najwyżej ma centralę ruchu. Przewoźnikami są ZKM, Warbus i PKS.

          • 15 0

          • Co nie zmienia faktu, że ma rację. (10)

            Do sklepu 400 metrów, ale trzeba wyciągnąć samochód z parkingu i się "pochwalić" (i zawalić drogę). Jakby nie można było tak krótkiego dystansu przejść.

            Znam osoby które dojeżdżają autem z okolic Strzyży i Oliwy do Bałtyckiej. Oczywiście narzekają na korki.... no ku*** przecież mają na tej trasie częsty tramwaj a korki sami powodując podjeżdżając taki kawałek autem!

            To samo ludzie z Gdyni. Na Wielkopolskiej bus co 2 minuty, na Morskiej też. Ale trzeba podjechać autem z Grabówka do centrum i pchać się w korek w popołudniowym szczycie....

            Uprzedzam pytania i riposty: Mam auto i używam go - ale dla sensownych podróży gdy nie mogę podjechać komunikacją miejską! Czy to wzdłuż obwodnicy czy to po np. ciężkie rzeczy z Media / Saturna / RTV, czy to po prostu odwieźć kogoś z bagażami na dworzec. Ale po co jechać do Lidla / Biedry które są 500 metrów od domu!?

            • 30 6

            • Hm, (5)

              Czasem w Biedrze i Lidlu ludzie robią DUŻE zakupy. I mają je tachać?!

              • 12 16

              • Co za problem?

                Masz wózek sklepowy (wynajem nic nie kosztuje), jedziesz nim pod klatkę, wypakowujesz siaty i odwozisz go pod sklep :)

                • 1 0

              • (1)

                widać ,że od wożenia się ,chłopinka narzeka na brak sił ...dobrze ,że jeszcze nie popłakałeś się z tego powodu

                • 6 1

              • hehe to se tachaj parobku

                • 2 8

              • A co,a nie? (1)

                Ja tak mam codziennie i mnie to jakoś nie boli,biorę ze sobą ewentualnie drugą osobę i już

                • 12 6

              • A JA WOLE AUTEM

                WLASNIE PO TO ABY NIE MIEC TAK CO CODZIENNIE TYLKO RAZ W TYGODNIU

                • 10 8

            • Zazdrosny biedaku, w tym nie chodzi o chwalenie sie samochodem tylko o wygode. (3)

              Ogarnij sie.

              • 3 7

              • Nie jestem biedakiem i nie mam czego zazdrościć (2)

                Ale pewnie Ty jesteś tzw. dorobkiewiczem albo jeszcze dodatkowo kredyciarzem, no to i musisz się pochwalić wszystkim kogo spotkasz wokoło - ot tak "dla wygody" niby. Buhahaha!

                • 5 3

              • To sie wyjasnilo - biedak bez zdolnosci kredytowej, a co przed tym idzie bez zadnych zdolnosci

                Zryj kielbe z biedry po 7zl/kg i w domu matce narzekaj, jak to sie zli ludzie wszystkim chwala.

                • 0 1

              • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • oj sie nie wybrudz kupa

          Panie "kierowca ztm" widzisz takie " " to znaczy ze byla to drwina z takiego wlasnie podpisu a podpis to "kierowca ztm" a nie kierowco ztm

          • 3 1

      • Ty z bożej łachy!!! (1)

        Moze sie zamienimy pojazdami i zobaczymy jak ty sobie dasz rade na Hucisku co? Jak jesteś taki mądry

        • 5 1

        • sam sobie zawod wybrales to teraz nie narzekaj

          • 0 2

    • wczoraj jeden z twoich kolegów na siennickiej prawie wepchnął mnie na torowisko (1)

      a przy próbie mojego wyprzedzenia go przyspieszał nie pozwalajac na taki manewr przy predkosci juz okolo 70km/h
      wiec sie nie dziw kierowco ZTM, że ludzie na was psioczą. sporo z was jeździ gorzej w miescie na autobusach, niz tirowcy poza miastem na swoich kilkunastokołowcach

      • 3 3

      • ZKM

        • 0 0

    • ponad prawem (1)

      A autobusy ZTM to nie święte krowy , więc nie zwalaj na tych co jeżdżą do sklepu 100 m , g. Cię to powinno obchodzić gdzie jadą , byle zgodnie z przepisami .

      • 6 10

      • Autobusy ZKM ćwoku !

        • 1 0

    • jak będzie mi się chciało to będę samochodem nawet do kibla jeździł (4)

      tobie nic do tego łachudro

      • 6 12

      • po co jeździc do kibla (3)

        s**** w samochodzie :)

        • 12 4

        • pewnie że mogę (2)

          a tobie nadal jest nic do tego łachmyto. Pilnuj lepiej swojej baby, bo ci rogi rosną

          • 3 9

          • Przyjżyj się dobrze (1)

            czy to aby nie Twoja

            • 3 1

            • a co to znaczy "przyjŻyj" ?

              jakieś nowe słowo ? Czy może po prostu skończyłeś edukację na poziomie gimnazjum ?

              • 2 2

    • ztm? (2)

      od kiedy w ztm są kierowcy?

      • 7 0

      • (1)

        Jak byś był mądry to byś głupich pytań nie zadawał "kierowco ZKM". To znaczy że, nie wiesz dla kogo pracujesz. ZTM jest to ZAKŁAD Transportu Miejskiego i obsługuje ponad 59 lini autobusowych w Gdańsku, to kim oni są dla ciebie, są lepszymi kierowcami do ciebie.

        • 1 9

        • akurat ZTM to ZARZĄD a nie zakład transportu miejskiego

          udowodniłeś że jesteś matołem, a teraz jazda stąd.

          • 6 0

    • to się kurna trzymaj prawej strony kierowco autobusu

      A nie - na podwalu przedmiejskim jedziesz sobie pustym buspasem, a jak się buspas kończy, to się wcinasz na środkowy i przed samymi światłami wpychasz z powrotem na prawy.
      Osobówką taki manewr zbyt wielu utrudnień nie spowoduje ale jak się ładujesz taką lochą to wszyscy stoją jak głupi

      • 3 10

    • Dokładnie

      To się nazywa syndrom rosnącej d*py i przewracania się we łbie bo mam za dużo w baku

      • 12 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest DPF?

 

Najczęściej czytane