Kierowcy, udający się w okolice administracyjnego centrum Gdańska, nie mają gdzie parkować samochodów. Rozwiązanie jest, ale drastyczne - rozszerzenie strefy płatnego parkowania. Czy warto je wprowadzić?
, Strzeleckiej , Pohulanka i Nowe Ogrody . Urzędowe placówki nie ułatwiają kierowcom parkowania ani trochę. Ci więc się wściekają.Samozwańczy parkingowy opowiada o parkowaniu przy ul. 3 Maja.
.
| 
|
2011-01-24 09:43
A największym wstydem jest brak możliwości zaparkowania auta w okolicy Akade-
mii Medycznej.Pacjent przyjeżdza tam nie dla rozrywki czy biznesu. Nie wie ile czasu mu to zajmie i za jaki czas zapłacić w automacie.Włodarze Gdańska czy wam nie wstyd ?
2011-01-24 06:50
w końcu jakiś ważny artykuł- jak się idzie do urzędu to czesto ma się torbę dokumentów i trudno to dźwigać przez pół miasta- miasto jest tam gdzie sa ludzie- Gdańsk prowadzi wrogą politykę wobec mieszkańców posiadjaących samochody ale ten sam Gdańsk ściąga najwyższe w kraju podatki i najwyższe w kraju opłaty za wieczyste użytkowanie gruntu, z Gdańsk najlepiej się wyprowadzić i bez ludzi miasto przestanie być miastem...Prezydent chodzi do pracy pieszo albo jest wożóny- on nie ma bladego pojęcia jak wygląda miasto, kórym zarządza, jak trudno się w nim na codzień żyje ...Gdańsk jest nieprzyjaznym miastem...osobny problem to taki,ż ewiele osób parkuje jak potrafi - zajmując czesto zbyt wiele miejsca i nie myśli jak zaparkuje ktoś obok...
2011-01-24 09:37
żyjemy w na tyle wolnym kraju, że chyba nikt nikogo nie trzyma i można zmienić miejsce zamieszkania ;)
2011-01-24 09:11
Jakbyś miał kartofle nosić to bym zrozumiał...
2011-01-24 07:32
Oznaczone kopertą, czasami staje tam też któryś z wozów prezudenta. Ale to są moje miejsca, to obywatele zatrudniają prezydenta, tym samym korzystają z wielu udogodnień danych pracownikowi....
2011-01-24 09:29
Cieszymy sie Twoim szczesciem :D
2011-01-24 09:26
i w nagrodę za liczne tutaj wypowiedzi naszych wspaniałych zapracowanych urzędników przejadę się gwoździem po jak największej ilości urzędniczych samochodów. No ale jak rozróżnić samochód urzędnika od samochodu petenta? Myslę że jak zacznę moją zabawę około południa, to samochód petenta będzie ciepły a urzędasa zimny. Dzisiaj wybiorę się pod urząd... haha tajemnica :)
Jak będziecie się gapić przez okna i zobaczycie kogoś kto w kapturze obchodzi każde auto dookoła :) to będę ja. Ale nie radzę się zbliżać, bo będę miał ze sobą pistolet na CO2 i ostry śrut oraz gaz i paralizator. Poza tym jak zobacze że ktoś się zbliza to ucieknę i mnie nie dogonicie
buahhahaa
2011-01-24 09:24
Tylko piętrowy parking na miejscu istniejącego obok Urzędu Mejskiego rozwiąże problem.W tej okolicy wyrastają prywatne odpłatne miejsca parkingowe.Czy tak bogata gmina nie może wyasygnować na to pieniędzy?
2011-01-24 09:10
Nie można zakazać urzędnikom przyjeżdżania do pracy samochodem. Można natomiast postawić ich na równi z petentami i wprowadzić w okolicy płatne parkowanie i tyle.
2011-01-24 09:12
bo paliwo jest za tanie, samochody są za tanie, byle frajer, byle gamoń kupuje sobie szrota golfa 3 i jeździ zajmując miejsce, zamiast dygac na skmke
2011-01-24 08:24
zrobić parking piętrowy na miejscu parkingu przy ul. 3 Maja ??? Zrobić np 5, 6 pięter i problem będzie rozwiązany.
2011-01-24 09:09
Parking dla petentów, którzy przychodzą do urzędu i przeszkadzają w zabawie w necie nie powstanie. Niech chamstwo nie przyłazi i nie przeszkadza urzędnikom.
2011-01-24 08:29
problem jest w ludziach, którzy mają to robić - nie widzą potrzeby - a jak zrobią to na 500 samochodów za 10zł/h ;]
2011-01-24 08:38
...zeby ruszyc pupsko troche i przejsc sie kawalek od samochodu...
2011-01-24 08:31
Ja proponuję zaorać fragment starówki. Będzie gdzie furki stawiać.
Aaa, i jeszcze bym poszerzył ulice o drogi rowerowe i o torowiska tramwajowe.
2011-01-24 08:31
a jak dalej będą problemy to pewnie pomyślą nad podwyzszeniem kar za złe parkowanie.
Cały lisicki (celowo z małej litery)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
XC90 to model z gamy którego producenta?
Filmy