Kłótnia na drodze zakończona policyjnym pościgiem

piw

25 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat)

Opinie (269)

Do awantury z udziałem dwóch kierowców doszło w poniedziałek wieczorem na rondzie de La Salle.

23-letni kurier z Gdańska miał niechcący zajechać drogę innemu kierowcy. Ten go dogonił i wymachując pałką teleskopową groził mu śmiercią, wstrzymując ruch niedaleko ronda de La Salle zobacz na mapie Gdańska . Po krótkim pościgu policja zatrzymała agresywnego mężczyznę, na razie jednak nie postawiono mu zarzutów, bo jego wersja wydarzeń jest nieco inna.

Wszystko działo się w poniedziałek wieczorem. Wedle wstępnych ustaleń policji, 23-latek jadący samochodem dostawczym w pewnym momencie zajechał drogę jadącej równolegle hondzie. Skończyło się na ostrym hamowaniu, trąbieniu i kilku mocnych słowach rzuconych zza szyby. A w zasadzie dopiero się zaczęło, bo gdy oba auta stanęły na rondzie de la Salle, z hondy wybiegł kierowca.

Wedle 23-latka, który chwilę później zadzwonił na policję, kierowca hondy podbiegł do jego auta, trzymając w ręku pałkę teleskopową, po czym wyzwał go i zagroził mu śmiercią, ale do rękoczynów nie doszło, bo odjechał.

Policjanci potraktowali zgłoszenie bardzo poważnie i zaczęli poszukiwania auta, którym poruszał się mężczyzna grożący kurierowi. Po 10 minutach od telefonu 23-latka zatrzymano je w okolicy Galerii Bałtyckiej.

Nie ma prawa jazdy, ale poucza innych

Okazało się, że za kierownicą siedział 25-latek z Gdyni. Nie posiadał prawa jazdy, więc jego samochód został odholowany na policyjny parking. W samochodzie znaleziono także policyjną pałkę.

Kierowca hondy opowiedział policji swoją wersję wydarzeń. Jego zdaniem 23-latek najpierw zajechał mu drogę, a później miał mu dawać znaki światłami. Dlatego też 25-latek wysiadł z samochodu i - jak sam twierdzi - "kulturalnie wytłumaczył mężczyźnie, że ten nie potrafi jeździć".

25-latek nie potrafił stwierdzić, dlaczego - nie mając prawa jazdy - nie tylko prowadził, ale chciał jeszcze pouczać innych kierowców. Nie potrafił też wytłumaczyć, skąd pałka teleskopowa w jego samochodzie. Przysięgał za to, iż nie użył jej podczas "rozmowy" z innym kierowcą.

- Wyjaśniamy tę sprawę, sprawdzamy dowody, przesłuchujemy świadków, a także obie strony. Na razie nikomu nie postawiono jednak zarzutów - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

piw

Opinie (269) ponad 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najnowszych
- Od najstarszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-25 11:30

Kulturalnie z pałką wytłumaczył.

zazenowany
7 lat
- 36 0
Twoja opinia

Zmień treść

Kulturalnie z pałką wytłumaczył.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-25 11:29

Takich gamoni wcale nie trzeba szukać. Jest ich dziesiątki dookoła i ilość wzrasta.

7 lat
- 33 0
Twoja opinia

Zmień treść

Takich gamoni wcale nie trzeba szukać. Jest ich dziesiątki dookoła i ilość wzrasta.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-25 11:24

kurcze, ale ładna pogoda wtedy była....

7 lat
- 91 5
Twoja opinia

Zmień treść

kurcze, ale ładna pogoda wtedy była....
Regulamin dodawania opinii